jak mozna uzywac tanich smieci z inglota czy joko?

Ty szmato!!!!!!!!! Życzę ci żebyś kiedyś nie miała co dzieciom do buzi włożyć. Nakarm je cieniami z diora ty pustaku jeden!!!!!!!!!!!!!!!1

heh a ja mam 3l lata pona dcienie diora ktore sa w sgtanie idealnym do dzis cyzli jakas rooznica jest..na pewno lepsze s aniz tandeta uczulajace cienie z H&M...

heh a ja mam 3l lata pona dcienie diora ktore sa w sgtanie idealnym do dzis cyzli jakas rooznica jest..na pewno lepsze s aniz tandeta uczulajace cienie z H&M...

skoro ktos produkuje takie kosmetyki, to widać, że można ich używać.. a jak? pewnie normalnie i zgodnie z zasadami nakładania danego kosmetyku.. wydaje mi sie, że chyba nikt nie umarł z tego powodu.. z drugiej strony proponuję nauczyć się trochę tolerancji.. tak dla ułatwienia sobie i innym życia..

ale jakosciowo to sie roznia na pewno czasem abrdzo a czasem niewiele...jak kogs nie stac na te chanele i inne duperele to jak najbradzije moga uzywac tychz inglota(jak ja)

;)

ostatnio kupiłam cień inglota i uważam, że jest lepszy od tych markowych zagranicznych. Też nie wierzyłam, ale sprawdziłam to na własnej skórze

Osobiście wolę zainwestować więcej w dobry kosmetyk, niż kupic taniutki, ale kiepski. I nie znaczy to, że to, co tańsze, zawsze jest gorsze. Nie! Odpowiadają mi np. cienie Lumene czy Bourjois, a nie odpowiadaja mi cienie Inglota, więc kupując cienie, szukam tych z firmy, która lubię i która sprawdziłam. Ale nigdy w życiu nie przyszłoby mi do głowy wyśmiewać się z kogoś, kto kupuje kosmetyki Constance Carroll, bo z reguły jest to osoba, której nie stać na droższe kosmetyki. Za idiotyzm uważam natomiast, jesli kto, kogo stać np. na tusz L\'Oreala, kupuje ten tusz za 10 złotych na Allergro, aby zaoszczędzić 30-40 złotych. Sama lubię np. wypatrywać końcówek serii, w ten sposób za połowę ceny można kupić fajny kosmetyk nie dlatego, że jest przeterminowany, ale dlatego, że np. został jeden odcień takiego cienia. W ten sposób kupiłam dwa cienie Bourjois w pyłku za cene jednego i jestem z nich bardzo zadowolona! Zresztą czasami bywa tak, że zapomina wół, jak cielęciem był. Pamiętam doskonale czasy liceum, kiedy jedynymi kosmetykami, na które było mnie stac były marki cenowo zblizone do Constance Carroll. Nie za bardzo mogłam sobie pozwolic np. na Miss Sporty, które było dwa razy droższe. Pamiętam, jak na urodziny dostałam od mamuski tusz do rzęs własnie Constance Carroll. Teraz już nie kupuję tuszów tej firmy, bo jakośc był zadowalająca, ale nieszczególnie rewelacyjna, a za 25 złotych mogę kupić np. tusz Astor, który mi odpowiada w 100%. W zasadzie stać by mnie było nawet na osmetyki z najwyższej półki, ale na zasadzie kupienia sobie cienia czy różu, a potem do końca miesiąca musiałabym pilnować wydatków, dlatego wolę kupić kosmetyk kosztujący kilkakrotnie mniej i móc pójść do kina czy wydać różicę między jednym a drugim kosmetykiem na kilka innych rzeczy. Fakt faktem, magia dobrej marki działa... Co do kosmetyków, uważam, że w zasadzie warto inwestować jedynie w perfumy, niestety, tu różnicę da się wyczuć. Ale skoro duża butelka perfum starcza mi na rok, nie jest to dla mnie wielkim obciążeniem, więc na to moge sobie pozwolić. Natomiast na cała kosmetyczkę Diora czy Chanela - już nie!

a ja wole wydac kase na drogie kosmetyki, ubrania, perfumy, jedzenie, mieszkanie, samochod, buty, torebki, wakacje w cieplych krajach bo MAM I WYDAJE!!!! bo lubie i juz

Zeujaca wypowiedz autorki topiku.Rozejzryj sie ,wiesz jakie jest w Polsce bezrobocie?ze wiekszosc Polakow miesci sie w pierwszej stawce podatkowej i zarabiaja tak marne grosze ze ledwo im na cokolwiek starcza,a kazda kobieta cce miec makijac ,chce byc zadbana.Uwazzam ze kupowanie nieznanych kosmetykow na targu to przegiecie bo wiecej z tego szkody niz pozytku,ale sa dobre polskie firmy ktore oferuja niskie ceny,a ich produkty sa na nawet niezlym poziomie.ZA tusz diora wiekszosc kobiet moze wyposazyc cala kosmetyczke, bo nie wszystkich stac na wydanie jednorazowo ponad 100 zl na kosmetyki.Nie kady ma to szczescie co Ty i ma pieniadze,a zyc trzeba i wygladac dobrze chce kazdy.Pewnie zaraz obrzucisz mnie obelagami wiec od razu napisze ze kupuje kosmetyki ze sredniej polki,czasem przy naplywie gotowki i diora,kiedy indziej cos polskiego jak jest dobre bo stac mnie ba wybor ,a bardzo wielu kobiet nie i uwazam ze niezwykle plytkie jest postrzeganie problemy tak jak Ty to widzisz.pozdrawiam

czy ja wiem czy taka bieda jest:P ja widze w 3miescie pleno drogich samochodow typu merc ebmw jeepy czy lexusyn i prowadza je mlode 20paroletnie lub 30letnie rodziny....a ile wludize hajsu w centrach handlowych wydaja...zreszta wmoim liceum takim przecietnym jakos niezauwazylam by jacys biedni ludize chodizli ...wiec z ta bieda to nie do konca...niestety jest takz e ci co cale zycie ciekzo zapierdalaja nie maja za duzo i tyle...taka ironia:/

i ajk dla mnie niektore uszczypliwe komenty s a z powodu zazdrosci i tyle...chca se podrpeerowac morale bluzgami na kogos co ma cos lepszego...taka polska natura typowa:/

Ja używam kosmetyków Joko i jestem z nich bardzo zadowolona :) Poza tym, jestem bardzo ładna i w przeciwieństwie do pasztetów nie muszę dowartościowywać się kupując drogie produkty Chanel :)

Ja mecze siez powiekami od dawna, łuszcząca się skóra (tylko jedno oko reaguje) i wiecie chyba to od cieni inglota. Używam ich od dawna ok 3 lat,a dokladnie tyle borykam sie z tym problemem, nie malowałam się cały luty i postanowiałam znów pom,alować oczka i co - rano się budzę i mam całą powieke spuchniętą i oka otworzyc nie mogę. cienie za 5 zł nie miałam nigdy alergii.