Klub Mamuś z kujawsko-pomorskiego

u nas pogoda takasama śnieg z deszczem dzień i noc a teraz uciekam na allegro bo zaraz mi się kończą 2 aukcje a póżniej postaram sie tu jeszcze zajrzec i cos skrobnąc

witam, coś tak od dwóch dni nerwowe reakcje mam na wszystko. Już zapomniałam, że ciężarna ma takie... skłonności :) Mąż od rana już się chwali, że będzie tatusiem kolejnego maleństwa. Reakcje są różne. Rozumiem, że wiele osób patrzy na rodziny wielodzietne z ... politowaniem. Na szczęście ci bliżsi znajomi są na TAK i nie widać po ich minach współczucia :). Wiecie co mnie przeraża? To, że boję się swoim rodzicom powiedzieć, że zaraz dostanę burę, że jesteśmy nieodpowiedzialni... czy coś. Może ich źle ocniam, ale jakoś tak nigdy nie mogłam do końca zaufać. Z drugiej strony moja babcia miała 6 dzieci (jedno zmarło) a druga... 9! Moi rodzice trójkę a ciotki i wujowie to baaardzo różnie... Pozdrawiam wszystkich i trzymajcie za mnie kciuki, bo normalnie jestem w czwartej ciąży a boję się jakbym była nastką, która wpadła... łoo mamo...

Lipenka - gratuluje ciąży; i jednocześnie podziwiam za odwage, to z mojego punktu widzenia:) Ja mam na razie jedno dziecko (synka) i nie raz zastanawiam sie jak ja sobie poradze - kiedys- jak bedzie juz to drugie. Dominisiu - jak zakupy na allegro?

lipenko a ja ci zazdroszcze takiej rodzinki, jamam 2 chłopców ale w planach dalekich mamy jeszcze dziewczynke jak sie uda przepraszam dziewczyny ze teraz tak mało pisze,ale zajmuje sie pewna uroczystoscia moich dziadków,a konkretnie to 60 rocznica ślubu,a jest z tym troche organizacji można powiedziec ze tak samo jak z własnym ślubem imprezka juz w sobote,a w poniedziałek zdam relacje czy wszystko wypaliło miłej niedzielki mamuśki,piszcie trochre wiecej co bede miała co czytac

:)

Jak dzisiaj pieknie padal snieg (sorry ze bez polskich znakow ale synek cos mi z klawiatura zrobil). Szkoda tylko ze wszystko sie roztopilo.

Znowu się kiepsko zrobiło z wpisami na tym topiku:( Mam nadzieje, ze w poniedziałek, jak tu zajże to będe miała co poczytać:)

ciężko Was znaleźć, u mnie wszystko ok, ciąża się rozwija, spodnie zrobiły się przyciasne w biodrach... Wieś Sulnowo, w której sobie mieszkam jest nadal szarobura :) Mdłości mam wieczorem zamiast rano... żyć nie umierać. Musiałam odpuścić zebranie rodziców u średniej córy, bo chyba bym nie usiedziała.

Witajcie! Dominisiu gdzie się podziewasz, zajrzyj do nas:) A gdzie są inne dziewczyny, które kiedyś tu pisały? Wczoraj chciałam coś napisać ale nie chciało mi przejść:(

ojjjj... naprawdę ciężko znaleźć ten topik. U mnie bez zmian. Mdłości cały dzień, bóle głowy dość natrętne. Ależ u nas mgły są. Nic nie widać...

Lipenko - współczuje dolegliwości, oby szybko minęły:) A mgły to dzisiaj nie widziałam, może była ale ja z synem na zakupy wychodze koło południa, wtedy mgły już nie było:) A co się dzieje z Dominisią, że wogóle tu nie zagląda?

hej juz wróciłam my jeszcze żyjemy 60-leciem moich dziadków,codziennie mamy gości i nie miałam czasu na pisanie ale czytałam cały czas,ciesze się ,że się o mnie martwiłyście-to miłe :) póżniej jak znajde chwilke czasu to opisze wam jak było na imprezce ;)

Dominisiu ciesze sie, ze sie odezwalas (znowu synunio cos mi zrobil z klawiatura, ze nie moge pisac polskich znakow)

starszy synek mi zachorował,ma dośc ysoką temperaturę i majaczy przez sen a ja pisze i czuwam teraz to aż strach jak dziecko zachoruje,bo sepsa krąży po Polsce i nie ma na nią lekarstwa ,zaczyna się od zwykłego przeziebienia a kończy na śmierci kurde muszę chyba zmienic temat bo ażmnie dreszcz przeszył bee za 20 min leci mój ulubiony film czyli zagubieni cz.3

wszystkim nieobecnym mamuśką i dzidziulką życze miłej niedzielki spedzonej w gronie rodzinnym do póżniej pa pa

Ale mieliśmy piękną zimę rano, prawda? Mam nadzieje, że już lepiej Twojemu synkowi Dominisiu:)

Niestety nie Olu :( Jutro wizyta lekarza ,a po wizycie zdam relacje,trzymaj kciuki oby nie było nic poważnego.

witam ja zagladam goscinnie ... mieszkam teraz w Preston a wczesniej mieszkalam w Rypinie w kujawsko pomorskim ... Teraz oczekujemy drugiego dziecka :) Lubie moje miasto ale jesli miala bede taka mozliwosc to nie bede chciala wracac do naszego kraju... pozdrawiam mamusie z tego topiku

Asiulek pozdrawiamy i zapraszamy do zagladania do nas. Dominisiu trzymam kciuki!!! Bedzie dobrze.

pani doktor ma byc lada chwila więc czekamy

Witam ja też jestem z kuj.-pomorskiego mieszkam w Toruniu.Obecnie siedzę w domu na wychowawczym z moim 2 letnim synkiem :)

zjadło mi już dwa posty wiec jutro napisze bo juz dzisiaj mi się nie chce

witaj mal-ka zapraszam do wspólnego topikowania,napisz cos więcej o sobie i maluszku:0-:) pozdro

a to firanki co kupiłam sobie z allegro do dziecięcego pokoiku

Dominisiu i co powiedziała pani doktor? Synek już się lepiej czuje? Witaj mal-ka - pisz jak najwięcej, żeby nasz topik się rozwijał. Pisałaś, że masz 2-letniego synka, mój synek ma 2 lata i 4 miesiące więc możemy wymieniać doświadczenia:)

http://www.allegro.pl/item269488368_kubus_firanka_metrazowa_obszycie_wszycie_tasmy.html a to te firanki co mi wczorajlinka nie wysłało

pani doktor zapisała antybiotyk syropki2 ,kropelki do noska i tantum verde do gardła,od wczorajpodaje im lekarstwa ale nie widze żadnej poprawy -niestety ja mam taki katar,że ledwo widze a do tego mąż miał dzisiaj zabieg chirurgiczny na palcu od nogi i nie może chodzic normalnie to mamy przechlapane,ale wiem ze damy rade

Chetnie będę tu zaglądać :) . Jak tylko znajdę chwilę.Dziś mój maluch nie poszedł spać w ciągu dnia i nawet nie mogłam tu zajrzeć bo on od razu też chce się pobawić.Nawet teraz piszę to drugi raz bo wcześniej wyłączył mi stronę jak byłam w połowie :) Mam nadzieję, że chociaż pójdzie szybciej spać wieczorem.Teraz kończe,bo znów wciska mi się na kolana. Olka--- mój synek jest z 14 lipca , więc chętnie powymieniam się doświadczeniami

Dominisiu - to nieciekawą sytuacje masz teraz w domu, żebyś tylko Ty jeszcze się nie rozchorowała. Bardzo fajne firaneczki kupiłaś- też niedługo będe mysiała się za takimi rozejrzeć - mój synek uwielbia Kubusia puchatka:) mal-ka- mój synek jest z 29 lipca i już nie śpi w dzień, za to zaraz po dobranocce idzie spać:) a jak śpi Twój synek?