Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Beth

Cesarka na życzenie, jak to załatwić?

Polecane posty

Witam!!! Ja rowniez panicznie sie balam porodu!!!mdlalm przy KAZDYM pobraniu krwi!! juz od drugiego miesiaca ciazy meczylam lekarza o cesarke tlumaczylam ze strasznie sie boje i nie wytrzymam bolu.Oczywiscie lekarz na poczatku bagatelizowal to i sie smial mowiac ze to nic strasznego(jakby sam rodzil:)) w koncu zgodzil sie (oczywiscie za \"niewielka oplata\") ze zrbi mi cesarke!!od tego momentu sie uspokoilam i przestalam o tym myslec. Pojechalam do szpitala gdy odeszly mi wody przypadkiem moj lekarz mial dyzur(bylo to tydzien przed umowionym terminem cesarki) i sama nie wiem kiedy urodzilam naturalnie (wszystko trwalo 30 min) przezylam i nie zaluje ze tak sie stalo:)juz nastepnego dnia czulam sie swietnie i nie pamietalam ze rodzilam cieszylam sie maluchem:)ale ....oczywiscie kazdy porod jest inny... Beth jezeli ma cie to uspokoic to zmien lekarza na takiego co zgodzi sie zrobic ci cc na zyczenie oczywiscie za kase:) najwazniejszy jest spokoj twoj i twojego malenstwa.Jak przyjdzie co do czego moze sama zmienisz zdanie. Tak czy inaczej zycze powodzenia i szczesliwego rozwiazania:)buziaczki dla Ciebie i dla Maluszka:)🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisze w skrocie bo nie mam zbyt wiele czasu:) otoz przywieziono mnie do szpitala z bolami.to byly dopiero poczatki a ja juz mialam dosc!wiec po prostu:powiedzialam lekarzowi,ze nie daje juz rady i nie obchodzi mnie co napisze w karcie,ale musi mi zrobic cesarke.spytalam czy 1400 wystarczy i bylo ok.pozniej sie tylko umowilismy,iz ordynatorowi przy obchodzie mam mowic,ze \"wody mi odeszly a skurcze sie nie pojawialy\".i taki wpis mialam w karcie. co do samej cesarki...nawet gdyby kosztowala 5000 i tak dzis bym sie zgodzila!powaznie!nawet jesli mialabym na nia odkladac 5 lat! faktycznie,poczatki sa trudne,ale bole po cesarce to pikus w porownaniu do tych przy porodzie.(ale to tylko moje zdanie!) poza tym moje dziecko bylo okrecone pepowina o czym dowiedzialam sie wlasnie przy cieciu.nie wyobrazam sobie zebym sie meczyla 10 godzin po to by na koncu uslyszec ze i tak \"kwalifikuje sie do cesarskiego ciecia\"!wiec sama zdecyduj...mam kolezanki,ktore jak same mowia mogly by rodzic codziennie,a mam tez i takie jak ja-dla ktorych cesarka wcale nie jest przerazajacym wspomnieniem:) po prostu zapytaj swojego lekarza co o tym mysli.powiedz,ze zastanawiasz sie nad cc i chcesz wiedziec czy mozesz na niego liczyc.tak dla pewnosci,zeby Ci sie lepiej w nocy spalo......w koncu Twoj spokoj wewnetrzny jest najwazniejszy..... powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beth
Dziękuję Wam wszystkim za wypowiedzi! Ze mna jest tak samo jak z Sylwią P, chcę dla komfortu psychicznego wiedzieć, że jeśli się zdecyduję to będę miała cesarkę !Wcale nie zarzekam się, może w 9tym miesiącu zmienię zdanie i będe chciała rodzic naturalnie? Potrzebuję tylko potwierdzenia lekarza, że zrobi mi tą cesarkę ale on nie chce mi jednoznacznie odpowiedzieć!!!Czy może on czeka że już teraz dostanie coś w łapę? Jak było u Was?Kiedy płaciłyście za cesarkę lekarzowi? A co do zmiany lekarza, nie wiem do kogo pójść innego. I co mam tak prosto z mostu przy pierwszej wizycie powiedzieć,że w 7ym miesiącu zmieniam lekarza bo tamten nie chce zgodzić sie na ewentualną cesarkę? Nie wiem jak to załatwić, czuję się juz umęczona tym wszystkim.... Dlaczego to wszystko jest takie pokręcone???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia1206
Ja również miałam cc. Nie mogłam urodzić siłami natury, z jednej strony byłam rozczarowana, z drugiej natomiast zadowolona. Powiem że poród jaki by nie był, czy to siłami natury czy przez cc jest porodem i nie rozumiem jak niektóre kobiety piszą że rodząc przez cc nic się nie wie o porodzie. Można i w druga stronę napisać. Ja uwazam że poród to poród ! Sadzę że chodzi aby urodzić zdrowe dziecko a nie tylko o to kto się wiecej nacierpiał. Rodząc siłami natury cierpi się w czasie porodu , rodząc przez cc cierpi się po porodzie. Ale mając przy sobie dziecko ból nie jest takim wielkim bólem . życze Ci powodzenia pamietaj tu chodzi o dziecko i o szczesliwą matke! Jak załatwić jak nie masz przeciwskazań to tylko "łapka" chyba,że po prostu zapłacisz za zabieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuup
i co tam u autorki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama J.K.
ja rozumiem autorkę topiku jak najbardziej. Jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży to pomyślałam o CC. Jak czytałam o nacinaniu krocza, rodzeniu łożyska itp to poprostu robiło mi się niedobrze. Nie mogłam sobie wyobrazić jak dziecko się przedostanie taką wąską drogą i mimo, że już jestem po to dalej nie wiem jakby to wyglądało w praktyce. Chciałam CC ale nie dostałam wskazania. Na ostatnim usg lekarz coś przebąkiwał o dziwnym ułożeniu małej, niby główkowe ale mogą być komplikacje. Powiem Wam tak - tym wszystkim, które są jeszcze przed porodem - im bliżej rozwiązania tym mniejszy lęk!!! Potem było mi już obojętne, byłam gotowa rodzić siłami natury. Niestety po kilku nieprzespanych nocach, odejściu wód poprzedniego dnia czekał mnie poród wywoływany. Bolało jak diabli, szczególnie skurcze z krzyża, rozwierali mi szyjkę ( to akurat nie bolało). Nie miałam już siły totalnej, miałam przeć to się załatwiłam a zero postępu porodu mimo pełnego rozwarcia. Główka małej nie chciała zejść. Po 6h zgodzili się wreszcie na CC, nikt w ogóle nie chciał się wcześniej zgodzić, nawet za kasę. Miałam znieczulenie ogólne. Cewnik to jest moment, jeżeli zakłada wprawiona pielęgniarka. Owszem ból potem był ale powiem bo mam porównanie - To nic w porównaniu z bólem porodowym. Owszem czuję czasem szwy, jestem już kilka miesięcy po CC. Chciałabym bardzo jeszcze 1 dziecko ale gdybym wiedziała, że urodzę tak samo a każdy poród to kolejna niewiadoma... I jeszcze coś: Nie krzyczcie na zwolenniczki CC jak same miałyście lekki poród siłami natury. Jakbyście miały się męczyć jak moje koleżanki 18-20 h to inaczej byście gadały. Ja też jestem przeciwna CC tylko z wygody i uważam, że każda powinna spróbować naturalnie ale niestety nie zawsze można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki22222222222222222222222222
HEY DZIEWCZYNY ZWOLENNICZKI PORODU PRZEZ CESARSKIE CIECIE....JEZELI JAKAS CHCE CESARKE TO DORADZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!MIESZKAM NA TERENIE LUBUSKIEGO I TEZ CZEKAM NA CESARKE...MOJ LEKARZ POWIEDZIAŁ ZE KAZDA KOBIETA MA PRAWO WYBORU!!!!!!!!!A PIENIADZE SA NAJMNIEJ WAZNE ...A NAJLEPSZE JEST TO ZE BYŁAM U NIEGO PRYWATNIE TYLKO RAZ...WIEC JAK MACIE PYTANIE PISZCIE 4946987...POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia szok
a moze ktos wie w warszawie gdzie zalatwic/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boomboom
W warszawie w centrum Damiana za ok.7tys, ale przynajmniej nie trzeba pod stołem tylko oficjalnie:)Ja miałam pierwszy poród naturalny a drugi cc i powiem ze juz nigdy nikomu nie polece porodu naturalnego.Sam ból podczas porodu jest straszny, ale niestety to nie koniec-wyobraźcie sobie rozerwane krocze(ktore bardzo bardzo czesto sie zdarza)lub nacinane krocze-nie rzadko i jedno i drugie tak bylo tez w moim przypadku,a potem gojenie( trwalo to ponad miesiac)a to dlatego ze higiene szytego krocza trudno utrzymac poniewaz do tego dochodza odchody poporodowe, a kazde przemywanie to cholerny bol,a jednak trzeba bo tam non stop zbieraja sie bakterie...bol po cesarce to pikus-wiec smieszy mnie jak ktos pisze ze po cc dochodzi sie dluzej...a o tym jaka cesarka jest straszna pisza tylko te kobiety ktore tylko to przezyly i nie maja porownania,a potem pisza ze jakby mialy wybor to wybraly by porod silami natury hahaha powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styczniowa mamauska
mialam cc 2 miesiace temu to byl moj 4 porod w tym ostatnia cc tak jak Ty balam sie panicznie porodu od momentu kiedy zaszlam w ciaze kazdej nocy bylam myslami i wspomnieniami z porodów ktore przezylam i to bardzo, wiedzialam ze chce miec cc i mialam ja bez zadnego problemu (mieszkam w anglii) mialam takie przeczucie ze musi byc to cc i dzieki Bogu bo porod zaczol sie 3 tyg przed terminem i 5 min przed cesarką polozna nie wybadala tego ze maly rodzil sie nozkami(twierdzila ze glowka jest jeszcze wysoko) ale mam duze szanse na porod naturalny nie zgodzilam sie i po 5 min bylam juz na sali operacyjnej mozecie mi wierzyc lub nie ale ja nie znioslam zadnego bolu z tym związanego,czulam sie bardzo dobrze,nawet pierwsze wstanie z lozka nie robilo mi problemu..tabletki przeciwbolowe bralam tylko kilka razy cesarke mialam rano o 4 a dnia nastepnego miaalm wypis ze szpitala i o 20 bylam juz w domu (bylam w szoku ) od samego poczatku zajmowalam sie synkiem i jesli chodzi o moje zdanie..polecam z calym sercem wiem ze dziewczyny przechodzą to roznie ale u mnie bardziej bolalo wyrwanie zeba pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa mama 2010
A wie ktoś jak załatwić cc we Włocławku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja rodziłam naturalnie ,i w życiu juz tak nie urodzę!!! Moje dziecko szło z rączką przy buzi ,a ja byłam tak wykończona porodem że juz nie miałam sił jej wyprzeć.. Czułam jak mnie rozrywa az w końcu mnie nacieli. Jak mała sie urodziła nie oddychała była sina od razu wzieli ja do inkubatora i tam przez strasznie ciążki poród spedziła 3 tyg:(. Stan był ciężki bo 2 godz stała w kanale rodnym. Jeszcze najlepsze jest to że zapłacilismy położnej żeby mi pomogła. Teraz jestem w drugiej ciąży i w życiu nie nie będę rodzić naturalnie. Załatwie sobie z lekarzem cesarkę wiem że sie godzą. Pozatym nie wyobrażam sobie tego bólu znowu znosić,to jak zażynanie. Ja nie jestem odporna na ból i dla mnie to chore że kobieta musi w Polsce rodzić tak nie po ludzku. Błagałam o znieczulenie nie dali mi chociaz mówiłam że zapłace. Lepiej bylo narażać zycie dziecka ,niż zrobić cc. Dziewczyny ja wiem że nie każdy poród musi wygladac jak mój,ale ja wiem że juz nie zaryzykuje i nie będę rodzić naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zima zła
mówcie gdzie załatwić cc we Wrocławiu bo ja też się przymierzam, ale nie wiem do kogo się zwrócić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W bielsku-białej w klinice Esculap kosztuje 430 zł (słownie:czterysta trzydziesci). Robią kazdej kobiecie ktora sobie zazyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zima zła
serio? ale ponoc oficjalnie nie ma cesarek na zyczenie a tam mogę po prostu powiedziec że chcę i mi zrobią? wow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zima zła
ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze ze pierwsza corke urodzilam sn, mialam lekki porod ale skonczylo sie niedotlenieniem corki (5 pkt w skali apgar), dlatego przy drugiej nie bralam sn pod uwage nawet. za bardzo sie balam. lekarz zrozumial, do tego doszlo zagrozenie rzucawka wiec mnie skroili. wlasnie minelo 7 tygodni. jestem po kontroli u ginekologa, wszystko sie zagoiło, moge isc na aerobic, nawet robic brzuszki (oczywiscie wszystko w granicach rozsadku). porodu sn i cc nie da sie porownac, sa + i - obu. Jesli chodzi o powrót to formy, to zdecydowanie szybciej dochodzi sie do siebie po sn, przynajmniej w moim przypadku, ale wiedzialam na co sie decyduję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula,,.
Jak załatwić cesarkę w Bydgoszczy, prosze o odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula,,.
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee tammm... ja tez chcialam cesarke bo koszmarnie balam sie porodu SN. A urodzilam naturalnie syna 3600i 58cm po 2h poszlam pod prysznic a zaraz potem na sale przywiezli mi dziecko ktorym sie juz pozniej do konca opiekowalam. Po tyg krocze sie zagoilo i zapomnialam wogole ze rodzilam. Tez myslalam ze w czasie SN krew bedzie sie lac po scianach a ja najprawdopodobniej zejde z tego swiata a tu szybko poszlo , dziecko sie urodzilo i jest git. Jak zajde w ciaze z drugim to tez bede rodzic SN. Napisze Ci jeszcze ze przed porodem balam sie nawet pobierania krwi- robilo mi sie slabo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja planuje kolejna ciaze i juz rozglądam sie za szpitalem,ktory wykona mi CC..Mialam strasznieee ciezki porod.Męczylam sie 48 h i dopiero po tych 48h zrobili mi cesarke!! I wiem,ze teraz umowie sie na CC.Inaczej sobie tego nie wyobrazam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaWR
Witam, Ja mam podobny problem. Na początku lekarz prowadzący powiedział spoko nie ma sprawy, a to już siódmy miesiąc. A teraz lekarz się miga. Nawet nie miga tylko nie chce. Jestem już po przebytych dwóch rozmowach. I jestem w kropce. Czy ktoś wie gdzie łatwo załatwić cc na życzenie we Wrocławiu?? Pozdrawiam Wszyskie dziewczyny po i przed porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANROSARO
Witam Was dziewczyny ! Jestem teraz w trzeciej ciąży,więc krótko streszczenie:1 ciąża poronienie;2ciąża bez problemów,urodziłam syna SN 26godz bólu,męczarni,płaczu,błagań...itp aż w końcu nie parłam bo już nie miałam sił i ordynator szpitala przyczepił vacuum do główki mojego maleństwa i go wyciągnął ze mnie,zdrowy 3500gr piękny chłopiec :) dziś ma 22miesiące , rekonwalescencja : 3 tyg. nie siedziałam na pupie tylko na kole ratunkowym dla dzieci,ból niesamowity całego krocza , tak czy siak uważam że pewne kobiety są stworzone do rodzenia SN a pewne niestety nie i ja właśnie do tych drugich należę...wiadomo że od dawien dawna kobiety rodziły dzieci i to w przeróżnych warunkach i co i przeżywały ,są teraz naszymi babkami ciotkami mamami ... itp , ale mamy 21 wiek jest milion metod pomocy właśnie mamom w trakcie porodu stworzonych dla ludzi i dlaczego by z tego nie skorzystać??? Narodziny dziecka mają być najpiękniejszym momentem w życiu każdej matki a u mnie był najgorszym i do końca życia będę go tak właśnie wspominać,mimo że mam niesamowicie fantastycznego bajtla :) (generalnie podobno położyli mi małego na brzuch po porodzie a ja nawet tego nie pamiętam,byłam taka wykończona .... jest to przykre! Ok,teraz jestem w 3 ciąży w 12tyg.i nie wyobrażam sobie takiego porodu po raz kolejny !!!! Mam nadzieje że pojawi się tu jakaś dobra wróżka i podpowie mi jak załatwić cesarkę w Jaworznie :) Dziewczyny życzę Wam powodzenia z ciąży i w porodzie i cierpliwości w wychowaniu Waszych pociech!!!! Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hela z wesela
Dziewczyny, ile we Wrocku/Oławie kosztuje cesarka na życzenie?? do kogo się zwrócic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też sie bałam porodu ale chciałam spróbować bolało jak cholera i niestety nie dane było mi urodzić naturalnie synka po 10 godzinach męczarni zrobili cesarkę , którą lepiej zniosłam nawet ten ból po był dla mnie mniejszy niż bóle porodowe teraz mam plany na drugie dziecko i wolałabym cesarkę i mam nadzieje że tak to się skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cesarka to koszmar nie wiem dlaczego chcecie za to płacić. Ja miałam za pierwszym razem i teraz znów będe miała z konieczności! a szkoda bo przeżyłam ogromny strach i ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto dac w lape i tyle. jak mialam cesarke to rownolegle rodzila kobieta ktorej mimo wskazan do cesarki kazano rodzic naturalnie. miala kiedys wypadek samochodowy i miednica nie pracowala w trakcie porodu jak powinna ( kosci sie powinny rozejsc). Najpierw ponacinali jej krocze, probowali proznociagiem, a na koniec przepchneli dziecko do gory i zrobili cesarke. na sygnale odwieziono je do centrum zdrowia dziecka. tacy to sa nasi lekarze. nikt by sie nie bal porodu naturalnego gdyby nie niekompetencja personelu medycznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×