A co sądzicie o nieletnich mamusiach??Dzieci rodzą dzieci!!!!

A co sądzicie o nieletnich matkach..Bo dla mnie to jest ,,głupota\'\' w dzisiejszym świecie kiedy młodzierz jest tak uświadomiona na temat seksu..i takie wpadki!:P straszne!

jakos mi nie szkoda, takiej malej, glupie bo glupiej... chyba ze zdarza sie tak, ze rozne wypadki chodza po ludziach ale zazwyczaj one sa \'swiadome\'

TO WINA WYCHOWANIA ZAZWYCZAJ TAK JEST W PATOLOGICZNYCH RODZINACH

wszystko zaczyna sie od tolerowania "przygodnego sexu".. idziesz z kims do lozka ..bo ci sie chce! potem zostajesz rodzicem.. a te same zachowanie przejmuje twoje dziecko.. chodzi do lozka z byle kim.. bo sex to nic wielkiego!:P.. jakbysmy uprawiali sex z osobami ktore kochamy.. wszystko wygladaloby inaczej:P

I to jeszcze małolatki nie mają godnych warunków finansowych..heh szkoda gadać...Przecierz dziecko kosztuje i to bardzo dużo..

jestescie głupimi zdzirami- same łazicie z byle kim do łózka, a tutaj wielce sie wymądrzacie!!!! mam 20lat i jestem mamą pół rocznego dziecka, nie załuje tego, chociaz to była wpadka, a wy szmaty huja wiecie!na temat zycia!!! zabezpieczacie sie bo wszyscy ruchają was po kątach i nie chcecie zajsc w ciąże!!!!!!

biedne to twoje dziecko! zabazpiaczac sie bylo - taka mamusia...nieszczescie....

że nie nalezy osądzać. Nigdy nie wiadomo co w gronie naszych najblizszych się przydarzy. Sam motyw wpadki pojawia się zarówno wśród nieletnich, jak i tych starszych. Wpadka każdego może spotkać. Nawet najbardziej myśląca nastolatkę. A jeśli już chodzi o matki nieletnie -podziwiam nierzadko. Podziwiam,ze zdecydowaly się urodzić, choc znam przypadki, w ktorych rodzina gotowa była 'ufundowac' skrobankę. Poza tym pieniądze w takiej desperacji zawsze się znajdą. Jednak decydują się, może poniekąd ze strachu, ale radzą sobie - z pomocą rodziny (chwała takim) i nie jest to tragedią. Owszem -nie ma co skakać pod sufit w pierwszej chwili, ale ciąża to tragedia -w naszym kraju po części tak jest postrzegana, bo kojarzy się z biedą, brakiem warunków etc.,zwłaszcza w przypadku tych najmlodszych matek. A co z nieletnimi tatusiami? Latwo jest jedną stronę osądzić. Głupie, rozwydrzone...Ale zostają same, młode ,z maluchami. Jest im wystarczająco ciężko, po co dokładać. Jeśli juz stalo się, należy życzyć zdrowia.

asia1690 nie dosyc ze maloletnia matka, puszczalska i jeszcze bez wyksztalcenia biedna dzidzia

Nie zawracamy sobie nimi głowy. To niepotrzebna ekscytacja, były, są i będą, jak świat światem. Nie uwierzysz, ale kiedyś, dawno temu, kiedy jeszcze na świecie żyły smoki, to była norma. ;-)

Nawet nie tak dawno temu, nawet w czasach naszych matek i babć takie ciąże były na porządku dziennym - tylkoo wiele mniej się o nich mówiło - rodzice wysyłali taką curuchnę \"do krewnych\".nie ma się czym podniecać...

Myślę że 20 dla młodej dziewczyny a raczej już kobiety to nie tragedia,tym bardziej że ona sama z tego tragedii nie robi i ma wsparcie w bliskich osobach.Osoba która zakładała ten topik to chyba miała na myśli te dziewczyny które są kąpletnie nie przygotowane do samodzielnego życia.Dla mnie osobiście jest to nie do pomyślenia aby w takim wieku zajmować się tym czym te dziewczyny jeszcze nie powinny,w ten sposób skracają sobie młodość,nie wiedząc o tym.Ja jedynie wsółczuje im dzieciom,bo często tak jest że w przyszłości złość i flustracje młodej mamy odbija się na niewinnym dziecku.

Pytanie jeżeli gobrze przeczytałam dotyczyło nieletnich matek, czyli tych przed 18 rokiem . No cóż to nie kwestia naszego kraju, że takie ciąże przyjmowane sa ze wsólczuciem, w każdym cywilizowanym kraju, ciąza nieletniej dziewczyny nie jest wydarzeniem radosnym. Tylko w krajach małorozwinietych takie ciąże sa na porządku dziennym. Zapewne nie jest to najgorsza rzecz jaka może spotkać dziewczynę, ale ....... Ztym ,że porównywanie do czsów naszych matek ma się nijak, bo uwarunkowania bardzo sie zmieniły i teraz to wyglada jednak zupełnie inaczej. Dziewczyny chca się rozwijać, zdobyc niezależność finansową, a to daje wykształcenie. Trudno dzisiaj egzystowac z maturą kiedyś sie jak najbardziej dało, no i same zauważyłyście reakcje ASi 1690, kolejna młoda sfrustrowana, przepełniona agresja mamusia. Myślicie, że gdyby była szcześliwa i pewna swej dezyzji zareagowałaby taka agresją i wulgaryzmami?

asia1690 sorry nie jesteśmy głupimy zdz.. mówimy to co o tym sądzimy.Szkoda,że tak wulgarnie podchodzisz do tej sprawy,szkoda mi Cię,...Ja mam męża a wcześniej z nikim się nie ,,ruchałam\'\' jak ty na to mówisz...

Trzeba wybaczyć Asi, ale niestety prawda jest brutalna macierzyństwo jej nieuszcześliwiło, i jej post powinny przeczytac młode dziewczyny zastanawiające się nad sensem wczesnego macierzyństwa. Asia ma lat 20 i jak cierpi, oczywiście nie musi to byc regułą , ale do myślenia daje.

wiecie niechciana ciąża zdażyć się może w każdym wieku nie zawsze dziecko nawet w młodym wieku jest złem koniecznym, sama mam 17 letnią córkę i jestem młoda mamą, ale jestem z tego dumna

A cóż mozna sądzić? Osobiście współczuję, bo zwykle wiąże się z tym sporo problemów. Poza tym nie można uogólniać, bo nieletnie matki zdarzają się w każdym środowisku. A edukacja seksualna... jak jest widać chocby na tym forum...

szczerze to "wole" młode mamusie niż stare, dojrzałe baby , co usuwają ciążę! a tych drugich w naszym świecie nie brakuje! czesto te młode wykazuja sie wiekszą dojrzałościa niz te "dorosłe" mądralinskie, biegające ciagle po aptekach albo po pigułki, albo po testy i zakładające idiotyczne topiki w stylu "czy jestem w ciąży".

jeśli takie dziecko ma 15-16 lat to zastanawia mnie ile lat ma partner,czasami jest starszy od dziewczyny-i co ma w mózgu???? SIECZKE. Sex i konsekwencje z nim związane (ciąża jak również jakies chorubska)to nie dla dzieci. Ktoś powiedział że dzieci rodzą dzieci w rodzinach patologicznych - bzdura!!! a mało to dziewczyn chodzi z brzuszkiem gdzie rodzice są na stanowiskach,jednym śłowem luksus. asia1690 czyżby nie za bardzo ciebie poniosło.Co ty możesz wiedzieć 20-letnio dziewczynko o życiu buuuuuhhhhhhaaaaaaaa :P

no jakoś nie sądzę, aby to dojrzałe kobiety zakłdały topiki w stylu, 'CZY JEST MOŻLIWE,ŻE JESTEM W CIĄŻy, to raczej przywilej wczesnej młodości.A stosowanie pigułek antykoncepcyjnych przez kobiety nie decydujące sie na dziecko jest jak najbardziej właściwe, nie widzę w tym nic niewłaściwego. Młodość radziłabym zostawic na zabawe naukę, poznawanie świata, z macierzyństwem poczekac na dojrzałość psychiczną i niezależność finansową, jednak zrobienie dzieciaka i postawienie rodziców w sytuacji , kiedy muszą utrzymywac mamusię, dziecko mamusi i jej nastoletniego meża nie świadczy o dojrzałości, tylko braku wyobrazni.

hmm ja wpsolcuzje tym dizeciom z emaja takich niedojrzlaych rodzicow...i one i ch rodzic enie beda szczesliwe...coz ale ajk dziewcyzny chca w wieku16-17lat dac dowod milosci swemu anapakowanemu hormonami chlopakowi to musza wiedziec o konsekwencjach....

to nie wiek na rodzenie. Idiotki jak się do seksu pchacie to si e zabezpieczcie a nie cipsko swędzi

ale nie mozemy tylko jechac po dziewczynach-dzieciach a gdzie są faceci????

zajmijcie się wreszcie swoim życiem. Uczcie swoje dzieci jak i co, kiedy idlaczego, a tym, ktorym tak wyszlo dajcie spokoj, najlepiej komuś mowic i wygarniać jak ma zycie ukladac i w dodatku błędy wypominać. Polska wieś, nic innego.

najlepszym srodkiem zapobiegajacym ciazy w mlodym wieku jets nie ruchanie sie.....

w młodym - stare, sflaczałe krowy, po 18stce nie wpadniecie RUCHAJĄC SIĘ!

ok-przesadzilam troche, ale poniosło mnie, bo jestescie takie mądre, i sie zabezpieczacie!!!

Popieram - zachowujecie się jak dzieci w przedszkolu, które mówią co myślą (jedna mądra dokłądnie tak napisała). CZEMU MÓWICIE CO MYŚLICIE A NIE POMYŚLICIE CO MÓWICIE?Wasze posty przesiąknięte są jadem, aż ja to poczułam mimo że ani nie jestem nieletnia ani matka. Po prostu żal mi się robi, jak pomyślę, że Wy kiedyś zostaniecie matkami i będziecie swoje dzieci uczyć takiej nietolwerancji.I powiem Wam, że najgorsza matka to nie ta, która urodzi w wieku 17 lat a taka, która ma problem ze zrozumieniem, mówi co myśli zamiast myśleć co mówi i przekazuje swoje rozgoryczenie na własne dzieci. W ten sposób, moje drogie, najlepsza droga do patologii wychowawczej.Pozdrawiam

A mi ich szkoda... popęd seksualny jest u wszystkich taki sam - jak maja taka potrzebe to sie kochają....życie... A prowdopodobieństwo wpadki jest takie same u młodziutkiej dziewczyny jak u starej baby...

Mimirogers-----całkowicie się ztoba zgadzam!! :)