Nieopatrznie mam kochankę. Nawet nie wiem jak to sie stało.

no tak,wady mozna miec ale nie od razu sypiac z kim popadnie.jestescie meskimi dziwkami dla mnie!!!

aby twija Zona robiła laskę jakiemuś przystojnemu facetowi na twoich oczach, a potem żeby przeżyła orgazm swojego życia. A może ty ją nie podniecasz, ty się jej znudziłeś. Zrobić dzieci uniałeś, ale zrozumieć żony to już nie. Jesteś nieudacznikiem i dwulicowym facetem.Wstyd!!!!!!!!!!!!!!!!

dajcie spokój facetowi :) na tym etapie nie ma mu co persfadowac,ze postępuje zle. on i tak tego nie widzi. a jak się wszystko wyda i rozsypie sie jego małżeństwo, to zjawi sie tu jego żona. jej na pewno będzie potrzebne wsparcie...:O

nie jestem moralistka.kocham sex ale tylko z tym jednym jedynym!!!

Jeśli się jej znudziłem to niech sobie znajdzie kochanka - może jakiś czworokącik zorganizujemy:)

I jeszce jedno. Ja bym nie mogła swoim dzieciom spojrzeć w oczy. Mój ojciec też miał kochankę ( widocznie moja mama wtedy nie miała ochoty na sex). Do dzisiaj go za to nie szanuję. Nie wyobrażam sobie jak lizał dupę jakieś dziwce.

Oj dobrze wiem co robię i jak postępuję.. Zbyt dużo się starałem, żeby uwieść na nowo żonę.. już mam dosyć... przez całe życie tylko namiastka seksu...kto by wytrzymał tyle ile ja wytrzymałem?? Nic mi się już od życia nie należy??

Starcisz wszystko.Na razie tego nie widzisz, ale napisz za pół roku :(

edwardo wyliż mi odbyt a potem spuść mi się na szyję plisssssssssssssssss!!!!!!!!!!!!!!!!! klne ne Ciebie, ale juz nie mam sily wiecej sie z toba droczyc skarbie....

Arturo, twoje wypowiedzi mnie nie interesują

Ja też grzmocę babkę na boku. Czasem mam wyrzuty sumienia ale zapijam je markowym alkoholem. :-) Jestem świetnym facetem! :-)

Świat schdzi na psy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Aleksandro jesteś ŚMIESZNYM FACETEM.

:-)

ale tu sie bałągan zrobił...

nie potrzebuję twojego konta, mam swoje, i dom z kominkiem i ogród i psa za 2000. Więc się wypchaj tym mi nie zaimponujesz, chyba że masz "wielkiego":P

gorrrrąca:D napalona:D aż muszę ją sam powstrzymywać... trzeba trochę nasienia zostawić bo a nóż widelec żonce się zachce.....hehehh

najgorsze jest to, że muszę ciągle kręcić, żeby żona się nie zorientowała... a czasem taki napalony jestem, że bym poszedł do mojej kochanicy i wygrzmocił ją żeby aż wióry leciały, a tu trzeba żonie zlew naprawić...

sorry ale muszę się stąd zwijać... poźniej wytłumaczę dlaczego znikam:)

A JUŻ MYŚLAŁAM , ŻE DZIEWICA :)

podszywacz??

edwardo masz bardzo rozbudzoną wyobraznię może i masz tą kochankę....... jedno jest pewne tzw "druga młodość" w pewnym momencie się skończy. Twoja żona i tak jeśli to prawda to i tak już o tym wie. Kobiety takie sytuacje wyczuwają. Ja też o tym wiedziałam wrócił po kilku miesiącach z" podkuloną kitą" Udawałam, że nic o tym nie wiem. Odegranie się aby też mieć kochanka wogóle mnie interesowało.... wyszalałam się przed ślubem. Każdy ma swój czas..... Najważniejsze abyś odnalazł się w tej nowej sutuacji i nie zagubił. Pozdrawiam:)

zero polotu zero fantazji swiat schodzi na psy...

A to za sprawą takich jak założyciel topiku i jemu podobnych. Porażka.

ELOKWENTNY SIĘ ZNALAZŁ

którym brak poczucia własnej wartości. Mali, zakompleksieni,prostaccy, egoistyczni podludzie.

i myślisz, że to coś zmieni ?

edwardo czuje sie wartosciowy.... ma pale ma zone ma kochanke ma synow ma kase ma mieszkanie ma firme co jeszcze moze chciec?? co jeszcze moze miec??

szkoda, że przy tym wszystkim co ma, nie ma godności i odwagi. Nie potrafi zachować się jak prawdziwy mężczyzna. Zachowuje się jak (za przeproszeniem) ciota.