MÓJ FACET CHCE SPISAĆINTERCYZĘ

Jest Niemcem. Wiecie jakie podejście do ślubów mająNiemcy - czysto praktyczne. Bo lepiej się rozliczać jako małżeństwo i inne tego typu historie. To mnie nie razi , bo chcemy byćrazem , czy ze ślubem , czy bez , też do ślubu nie podchodzęjakoś sentymentalnie , bo uważam , że ślub niewiele zmienia. Boli mnie tylko ta intercyza. On to tłumaczy tak , że nie chce , żebym odziedziczyła długi , które obecnie ma , jakby mu się nagle zmarło. Ale obawiam się , że on mi nie ufa stuprocentowo , jakoś chce się zabezpieczyć na wypadek , jakby się rozsypało - żebym go nie oskubała. Może jakaś niedzisiejsza jestem , ale nie przewiduję zaraz na wstępie , że kiedyś się rozsypie. Razi mnie taka chłodna kalkulacja. Jakbyśmy się rozeszli , to byśmy sięrozeszli i tyle , nie jestem pazerna na pieniądze i nie dla pieniędzy jestem z nim , przecież on to wie. No i przede wszystlkim w ogóle nie przyjmuję do wiadomości takiej opcji , że mielibyśmy sięrozstać. Skoro taki chce być bezpieczny , to lepiej w ogóle przecież się nie żenić

nie wiem w czxym problem, czaem latwiej miec intercyze , np w przypadku prowadzenia firmy - to zabezpiecza własnie przed totalnym bankructwem, jezeli on ma dlugi do splacenia, to wlasnie chce cie ochronic przed ich splata, co za tym idzie to wlasnie on ma do ciebie zaufanie... pozatym skoro mu nie ufasz, to nie wiem po co wychodzisz za mąż, jak nie dla pieniedzy, to co ci przeszkadza intercyza ? teraz jest ona tak powszechna ze nie jest wynikiem braku zaufania, ale rozsądku... a tak na marginesie, ktos tu kiedys napisal, ze intercyzy boją sie gołodupcy, którzy do malzenstwa wnosza duzo mniej niz ta druga osoba... i całkowicie sie znim zgadzam...

I ma rację! Nikt kto bierze rozwód, ni eprzewidywał przed slubem że tak się stanie. Inaczej nie byłoby tego śluby a tym samym rozwodów. A intercyza? Jeśłi masz uczciwe zamiary i nie trzyma Cię przy nim kasa, to niepowinien być dla Ciebie żaden problem. Pozdrawiam!

chce spisac intercyzę.Kobiety zazwyczaj po rozwodzie faceta w samych skarpetkach by zostawiły.Sa okrutne i bezwzględne. Nic dziwnego,ze faceci chca sie zabezpieczyc spisujac intercyzę. Jak go kochasz,to nie musisz miec praw do jego majątku.

Widzę , że arcywspaniała i przemadra daglezja się wpisała. Nie przeszkadza mi intercyza , tylko założenie , że możemy się rozstać albo że mogę chcieć go wydoić z pieniędzy. Ale taki czołg prawdopodobnie nie widzi różnicy

Bo sama nijak nie próbuję się zabezpieczać i nie zakładam , że będzie kiedykolwiek wobec mnie okrutny albo bezwzględny.

chce spisac intercyze z taka kretynka jak ty :P

bo nic nie masz :P Gdybys miala to sama dażyłabyś do spisania intercyzy :P

pomyśl o tym jako o jego dbałości o Ciebie, on przecież nie chce by np. Twoja pensja została obciążona jego zobowiązaniami....

tak , oczywiście , nic nie mam , nic , wy wiecie najlepiej oraz jestem kretynką , błyskotliwy wniosek wypływający nie wiadomo skąd dziękuję za wypowiedzi i proponuję już zamknąć ten temat

Ty gwozdzikowa, jak rozsadne argumenty do ciebie nie przemawiaja, i uwazasz nadal, ze on nie chce ciebie chronic finansowo, a jego chec spisania intercyzy wynika z braku zaufania do ciwebie, to dlaczego chcesz za niego wyjsc, jesli koles ci nie ufa ?

Może mi nerw puścił i się nieściśle wyraziłam. Przemawiają do mnie te argumenty, przynajmniej w jakimś tam stopniu. Napisałam , bo byłam przekonana , że on mi ufa tak samo jak ja jemu , a w tym momencie poczułam się jakby mi nie ufał i to mnie rozczarowało. A byc może źle to odczytałam i wypowiedzi tu zamieszczone - niektóre-otworzyły mnie bardziej na jego punkt widzenia. Tylko nie wiem po co były te wszystkie złośliwe i obraźliwe komentarze

bo moze sama jestes zlosliwa i obrazliwai wlasnie w takichj komentarzach sie lubujesz

nie widzę zwiazku nawet jak jestem złośliwa , to nikt o tym nie mógł wiedzieć ; co to ma jedno z drugim wspólnego

te intercyzę. Widac ,ze facet ma dobrze poukładane w głowie i boi sie,ze po rozwodzie go oskubiesz z kasy.Mało jest takich przypadków?

ma zwiazek niemilym i zlosliwym osobom tak sie odpowiada... pytalas o zdanie, a gdy odpowiedziałam, to od razu na mnie napadlas... ale mniejsza o to , zdaniem osob takich jak ty sie nie przejmuje.

i vice versa

gwoździkowa Moja opinia jest poparta przykładem z życia bliskiej mi osoby. Nie było intercyzy, a teraz ona spłaca za niego długi i nigdy z nich nie wyjdzie. Facet zginął w wypadku. Poza tym, spójrz jak zyskasz w jego oczach zgadzając się z jego argumentami. To jest fakt, ludzie umierają a zaufanie nijak się ma do spraw majątkowych. Pozdrawiam i życzę dużo rozsądku w tej sprawie.

No niby tak. Pewnie faktycznie coś sobie nadinterpretowałam i wzięłam za złe to, co nie miało być złe. Dzięki

My mamy spisaną intercyzę, oboje tego chcielismy bo oboje wnieśliśmy majątek. Gdybym była gołodupcem a on miał majątek to też bym chciała inetercyzy z powodów wymienionych przez Daglezję. Gdyby on był gołodupcem a ja majętna, tym bardziej bym chciała podpisać rozdzielność majątkową.

okręcic wokoło palca i tak bez mrugniecia okiem pozbedziemy sie naszego majatku. Zazwyczaj kobiety niewiele wnosza do małżeństwa bo tylko na kosmetyki i ciuchy umieja wydawac pieniadze.Nie mysla o mieszkaniu,inwestycjach czy lokatach.Najczęściej szukaja frajera,przy których beda ustawione.I kiedy facet chce podpisac intercyze to są zdziwone ,ze nie jest taki głupi jak myslały na poczatku. Robia z tego problem a w efekcie zrywaja zaręczyny jak zorientuja sie,ze facet nie da sie oskubac

do opinii powyżej: współczuję Ci, że tylko takie kobiety spotykałeś w swoim życiu.

żenił. To kobiety chca slubu i naciskaja mężczyzn. Nie dziwcie sie,ze facet chce uregulowac kwestie finansowe. Dookoła az roi sie od przypadków wykorzystanych i porzuconych mężów z alimentami na dzieci ,wyrzuconych z własnych mieszkań i oradzionych z majatku,który wnióśł do małżeństwa

Dziwisz sie????Ile chamstwa i kurestwa sie czlowiek naoglada i naslucha......teraz swiat jest coraz bardziej wyrafinowany i wredny! Ile bylo kochajacych sie par,malzenstw,a potem to by "noz w plecy sobie wbili" Taki swiat......coraz brutalniejszy i wredny!!!

A jeszcze jak wypracowal sobie na to co teraz ma,to wiesz szkoda by bylo w razie czego oddawac polowe....

randki.Jezeli kobieta nigdy nie wyciagnie kasy na rachunek,jezeli bedzie tylko czekac az facet zapłaci,wiadomo,ze po slubie sie nie zminei i będzie tylko doic kase. Jezeli myslicie,ze faceci to idioci,mylicie sie.Umiemy patrzec i wyciagac wnisoki

moj obecny mąz tez byl majetny.balam sie, że bedzie chcial zebym podpisala intercyze ale nie z tego powodu, że chcialam jego pieniedzy tylko balam sie, że mi na tyle nie ufa i bedzie chciał tej intercyzy. poczulabym sie strasznie bo jestem uczciwa osoba.teraz jestesmy po slubie.mąż nadal prowadzi swoja firme. Ma kredyt do splacenia. Teraz sama chcialam mu zaproponowac zebysmy spisali intercyze bo ja nie bylabym w stanie splacic tego kredytu jakby np. cos mu sie stalo lub firma upadla. Wiem, że on go spłaci ale jak bedzie chcial wziac nastepny? Chyba spisze ta intercyze!

Ale z drugiej strony nie ma nic gorszego niż facet liczykrupa, który liczy na to że dziewczyna jemu będzie za wszystko płacić. Takich trzeba unikać jak ognia, jeśli się nie chce w przyszłości być wołem roboczym i wielką wygodą dla gościa.

zazwyczaj to kobiety próbują oskubac faceta i widac to na każdym kroku:w dyskotece,w restauracji,na wakacjach . Nie ma sie co dziwic,ze faceci boja sie takich kobiet

To rzeczywiście źle trafiałeś. Nie wszystkie są takie.