czy ktoraz z was uzywała farby do włosów safira albo wellaton? ktora lepsza?

czy sa z tych serii jakies odcienie brązu dostepne? piszcie jakie mialyscie efekty farbowania;) wlasnie dostałam gezetke z drogierii natura i te farby sa przecenione a ja chce sobie niedługo farbnac włoski;)

bede wdzieczna za wszelkie wypowiedzi, podnosze topic:)

ja używam od dawna safira kolor orientalna czekolada i jestem bardzo zadowolona

aaa to fajnie;) tylko ona jest drozsza od tej wellaton:( a ja troche sianka nie mam ostatnio.... a czy zmywa sie szybko po tej safirze kolor ?

utrzymuje się nawet długo,a do tego w komplecie masz tak zwany odświeżacz koloru, który powinien być stosowany po 2 tygodniach,ale ja go stosuje wtedy kiedy uważam,że kolor trochę wyblakł.Działa on wtedy jak szampon koloryzujący i starcza przy krótkich włosach na dwa razy

aa to nawet fajne z tym doswiezaczem tylko mi by starczylo na raz heh mam włoski za ramiona i dosyc grube;)

wlellaton mocno odradzam-okropnie niszczy włosy.Długo trzyma kolor wprawdzie,ale zniszczył mi włosy tak jak żadna inna farba od czasów palette :). a Safira lepsza

Safira jest lepsza i kolory piękne

polecam safirę....

ani safiry nie polecam - ten odświeżacz koloru to nic innego jak szampon koloryzujący (u mnie po trzech tygodniach, mimo odswieżacza, musiałam farbować). Ale może Tobie będzie odpowiadała. Wellaton na 100 % odradzam. Niszczy włosy.

ja tez polecam safire a wellaton sobie odpusc niszczy wlosy ja farbowalam safira i naprawde jest swietna a kolorki ma piekne polecam a i ten odswiezacz jest swietny

Zgadzam sie z poprzedniczkami.. Niestety kilka dni temu zafarbowalam wellaton 12/1 bardzo jasny popielaty blond, i niestety nie dosc ze wyszly zoltawe to mam je strasznie wysuszone i czuje ze znow zniszczone po umyciu takie twarde! a juz rok farbowalam garnier nutrisse 101 i 111 i nie byly takie szorstkie i przesuszone.Odradzam!