czym myć kabinę prysznicową żeby nie osadzał się kamień

mam już dość ciągłego szorowania tej cholernej kabiny, cility i takie tam bzdety owszem usuwają ten nalot z kamienia ale co z tego jak za dwa dni znów to samo :( pewnie duża jest wina wody ale nie mam na to wpływu .....

Przykro mi to mowic ale nic ci nie moge madrego poradzic...Jak woda \"twarda\" to i kamien bedzie sie szybko osadzal i nie slyszalam o takim srodku ktory by zapobiegal osadzaniu sie kamienia.A moze ktos inny z forumowiczow slyszal i ci podpowie?..;)

nie korzystać z niej :D :D :D :D :D :D :D a powazniej to ja co jakiś czas pryskam płynami np cilit kamień i rdza, wlanymi w spryskiwacz i zostawiam na trochę

polecam do mycia płyn frosh na bazie octu ,zdecydowanie lepszy niż cilit bank,ale on również nie zapobiega osiadaniu kamienia..niestety:(

W Castoramie kup impregnat do kabin prysznicowych-dobrze ją wyczyść ,osusz i przetrzyj szyby tym preparatem.działa ale my po każdym myciu używamy takiej sciągaczki jak do mycia okien-zajmuje mi to 15 sekund ale mam spokoj z kabiną.

Kwestia doboru odpowiednich środków: Lista preparatów przeznaczonych do tego wraz z instrukcją krok po kroku : http://jak-wyczyscic.pl/2013/02/jak-wyczyscic-kabine-prysznicowa/ Polecam

jest taki dobry plyn Viacal w spray-u do czyszczenia -latwo potem schodzi kamien-sciagaczka do wody tez ulatwia zycie tylko trzeba to robic po kazdym uzyciu, ale tak sobie mysle ze jakby tak na rure doprawadzajaca wode zamontowac filter ktory odkamienia wode byloby o wiele latwiej-no wiesz taki jak sie montuje do pralki czy zmywarki-nie jest drogi a ja mam na pralce i zmywarce i po kamieniu ani śladu wiec moze warto by sprobowac. Pozdrawiam

jest taki dobry plyn Viacal w spray-u do czyszczenia -latwo potem schodzi kamien-sciagaczka do wody tez ulatwia zycie tylko trzeba to robic po kazdym uzyciu, ale tak sobie mysle ze jakby tak na rure doprawadzajaca wode zamontowac filter ktory odkamienia wode byloby o wiele latwiej-no wiesz taki jak sie montuje do pralki czy zmywarki-nie jest drogi a ja mam na pralce i zmywarce i po kamieniu ani śladu wiec moze warto by sprobowac. Pozdrawiam

nie ma sposobu, zeby sie nie osadzał (chyba ze ta sciagaczka). co do usuwania juz istniejącego, wyprobowalam dziesiatki srodkow, bo mam mega twarda wode i powiem Wam, ze nic sie nie rowna z różowym sprayem z lidla. psik psik, rozsmarowac, odczekac, splukac, gotowe. a wczesniej nawet szorowanie niewiele dawalo.

Ten magiczny płyn z lidla to Power Clean i nic lepiej nie wyczyści kabiny prysznicowej czy innych zakamienionych urządzeń,a kosztuje jakieś 6 zł :D ostrzegam tylko że jest silnie żrący, najlepiej w rękawiczkach jak się ma wrażliwą skórę.

Zgadzam się, też mam ten z Lidla, żre skórę ale i płuca, więc lepiej zaraz po pryskaniu nie wsadzać głowy do kabiny, żeby się nie nawdychać. Ale kamień ładnie schodzi beż szorowania. Niestety z moją twardą wodą 2-3 dni i szyby znów są prawie białe...

tez uzywam rozowego sprayu z lidla, jest zracy, to prawda - ja w wannie zostawilam dluzej niz przepisowa minute - i mi wyżarło nową kretkę odplywową - byla nowiutka, a zrobila sie cala we rdzy, jak stara jakaś :/ dodam, ze ten plyn ladnie pachnie, jak mylam np. cilitem bang to mnie dusiło, musialam robic przerwy, a ten nie wali tak ohydnie, ma przyjemny zapach. zdarzalo mi sie uzywac go bez rekawiczek i jakos nic mi nie było.

dobry jest też płyn z biedronki "kamień i rdza" też jest różowy+różowe opakowanie.

Do mycia najlepszy jest Sotin 130. Aby kabina długo była czysta, to trzeba na nią zanieść specjalny preparat, który odpycha wodę. Jest to tzw. efekt liścia lotosu. Najlepszy jest Sotin Magic View.

Ja już od jakiegoś czasu nie mam problemu z kabiną. I nikomu z rodziny nie chce się po każdym myciu ściągać wody, czy wycierać do sucha. Używam płyny Sotin 130 i problem znikł. Myje się jak na jakiejś reklamie w telewizji. Rozprowadzam aromizerem płyn po szybie, zostawiam na chwilę, spłukuję prysznicem i wycieram do sucha. Od kiedy używam Sotin, kamień wolniej też się osadza.

Podobno ocet działa, ale u mnie się nie sprawdza ta metoda, może to wina kabiny.

Polecam płyn do naczyń. Wystarczy nanieść i spłukać. Bez szorowania i polerowania. U mnie zawsze sie sprawdza.

Kabinę, na której juz osiadl osad z kamienia, najłatwiej, najszybciej i najskuteczniej umyjesz płynem Sotin 130. Jeśłi chcesz mieć na niej warstwę ochronną, to po umyciu można zrobić ją preparatem Magic View, albo od razu myc płynem Sotin 135, który pozostawia na powierchni mytej warstwe hydrofobową.

zależy czy mówimy o kamieniu na płytkach czy na części kabiny - szkalnej czy plastikowej? to do tego wszystkiego są specyfiki, które pomogą usunąć kmień, ale nie ma takich, które zapobiegną osadzaniu się go, bo to akurat zależy od wody.... załóż może filter w kranie.

żeby nie osadzał się kamień, w właściwie, żeby osadzał się wolniej, potrzebna jest warstwa hydrofobowa. Niektórzy producenci powlekają już w fabryce swoje kabiny. Można też nanieść specjalny preparat, np. Sotin, Alchemica

Mogę polecić Saniter marki ROKO: https://www.grupapsc.pl/roko-saniter-srodek-do-mycia-sanitariatow receptura produktuoparta jest o nowoczesny i skuteczny kwas glikolowy

Oj, ten kamień na prysznicu to jest zmora, najgorsze co może być... Ja najpierw płuczę prysznic ciepłą/gorącą wodą, czasem nawet z czajnika. Potem psikam płynem do mycia szyb z octem i dopiero wtedy czyszczę gąbką taką jak do naczyń. Ale to wszystko tak jak mówisz, jest tylko na chwilę. Podobno pomaga też to, żeby po skończonym prysznicu ściągnąć tą wodą taką ściągaczką do wody. Wtedy nie będzie miało się z czego z czego osadzić. Nie próbowałam póki co, zawsze zapomnę kupić tą ściągaczkę jak jestem na zakupach ;)

U siebie mam strasznie twardą wodę przez co walczyłam kiedyś strasznie z osadami po mydle i kamieniu. Przyjaciółka poleciła mi taki oto środek do impregnowania kabin prysznicowych firmy HADWAO i od tamtej pory nie ma problemów z żadnymi osadami, ponieważ po prostu nie trzymają się żadnej powierzchni, którą dotknął ten impregnat. Wystarczy zaaplikować raz na pół roku i zdecydowanie to wystarcza - cena nie jest wysoka biorąc pod uwagę to, że oszczędzamy czas który był potrzebny do czyszczenia oraz pieniądze, które się wydawało na mleczka i inne środki czystości. Warto to wszystko zastąpić impregnatem i mieć święty spokój.

Ja do czyszczenia kabiny używam produktu firmy Steigner. Odkąd go kupiłam, nie spędzam tak wiele czasu na sprzątaniu, gdyż preparat świetnie radzi sobie z zabrudzeniami.

Czytałam o uzdatniaczach galwanicznych, że nie zmiękczają wody (miękka nie jest najzdrowsza do picia) a osad się nie tworzy. Jeżeli masz paskudnie twardą wodę, to przyjrzałabym się bliżej takim uzdatniaczom.

W minionym tygodniu wraz z firmą sprzątającą odbyliśmy audyt w ekskluzywnym domu, w którym był problem z doczyszczaniem kabiny prysznicowej. Polecany przez nas produkt TENZI Kabiny Prysznicowe (https://www.grupapsc.pl/kabiny-prysznicowe-tenzi--srodek-do-mycia-elementow-akrylowych-i-emaliowanych-1l) rzekomo nie dał rady usunąć kamienia. Ale okazało się, że w domu są dwie łazienki z kabinami i w jednym kabina jest czysta, a w drugim nie. Co się więc stało? Okazało się, że w jednej z łazienek kabina prysznicowa jest wykonana ze szkła akrylowego. Zaraz po zamontowaniu kabiny nikt z domowników nie przecierał po kąpieli kabiny i kamień wodny osadził się w mikroporach akralu. Przeprowadziliśmy więc test z zastosowaniem silniejszego środka Derast-Żel (https://www.grupapsc.pl/derast-zel-tenzi-srodek-do-gruntownego-czyszczenia-sanitariatow-1l). Nakładaliśmy go centymetr po centymetrze pędzelkiem na szkło i spłukiwaliśmy wodą. Zadziałało.

u mnie podobny problem z tym kamieniem

Najlepiej czyści ocet, potem tylko spłukać. Ewentualnie ściągnąć jeszcze tylko ściągaczką. A te wszystkie impregnaty NIC nie dają, jak woda jest silnie zmineralizowana...Przerabiam to od lat, po prostu trzeba dwa razy w tygodniu umyć szybę tym octem, lub tanim preparatem z Lidla czy Biedronki.

Znalazłam kiedy przez przypadek taki preparat o nazwie Cover który miał zabezpieczać przed kameniem z wody. Nie był drogi więc kupiłam go i zastosowałam u siebie pod prysznicem. Jaki efekt. Sprawdził się super. Kamień z wody nie osadza się a jeżeli już coś sie pojawi to od razu schodzi bez szorowania. Warto spróbować.

Spróbuj kupić sobie zmiękczacz wody, a kamienia już nie zobaczysz. Poczytaj: http://zmiekczaczewody.com.pl/