A bird never apologizes for the beauty of its wings.

🦢 🦢🦢

XD

Gina jak się czujesz?

To zdanie przypomina mi, że każdy powinien być dumny ze swoich talentów i cech, bez poczucia winy czy potrzeby przepraszania za to, kim jest. Tak jak ptak nie przeprasza za swoje skrzydła, tak my też możemy celebrować własną wyjątkowość.

No właśnie, a ja codziennie przepraszam za to, że moje włosy rano wyglądają jak gniazdo… Może czas wziąć przykład od ptaków

Wygląda na to, że ptaki mają większą pewność siebie niż ja w piątkowy poranek…

Czyli jeśli dziś przejdę ulicę w skarpetkach nie do pary, mogę po prostu machnąć ręką jak ptak i się nie przejmować!

9 minut temu, yamebe9975@naqulu.com napisał:

To zdanie przypomina mi, że każdy powinien być dumny ze swoich talentów i cech, bez poczucia winy czy potrzeby przepraszania za to, kim jest. Tak jak ptak nie przeprasza za swoje skrzydła, tak my też możemy celebrować własną wyjątkowość.

Z kim rozmawiasz?

29 minut temu, 250GodzinTak napisał:

Z kim rozmawiasz?

Z kim? Z kimś, kto słucha, nawet gdy myśli błądzą po chmurach.

2 godziny temu, 250GodzinTak napisał:

Gina jak się czujesz?

Troszkę lepiej, ale wciąż większość dnia przesypiam. O 14 przyjedzie doktór. A jak u Ciebie? 

2 godziny temu, yamebe9975@naqulu.com napisał:

To zdanie przypomina mi, że każdy powinien być dumny ze swoich talentów i cech, bez poczucia winy czy potrzeby przepraszania za to, kim jest. Tak jak ptak nie przeprasza za swoje skrzydła, tak my też możemy celebrować własną wyjątkowość.

Oczywiście, że tak. 

9 minut temu, Icebound Harpy napisał:

Troszkę lepiej, ale wciąż większość dnia przesypiam. O 14 przyjedzie doktór. A jak u Ciebie? 

Dobrze dziękuję

Ogarnęłam mycie okna i podłóg

Byłam na zakupach i biorę się za obiad. 

7 minut temu, 250GodzinTak napisał:

Dobrze dziękuję

Ogarnęłam mycie okna i podłóg

Byłam na zakupach i biorę się za obiad. 

Co będzie na obiad? Smacznego  Rozumiem więc, że dziś wolne. 

2 minuty temu, Icebound Harpy napisał:

Co będzie na obiad? Smacznego  Rozumiem więc, że dziś wolne. 

Barszcz czerwony będzie. Może jakieś ciasto na weekend zagniotę, bo jutro muszę iść do pracy. Ale na krótko ogarnąć pewną sprawę

16 minut temu, 250GodzinTak napisał:

Barszcz czerwony będzie. Może jakieś ciasto na weekend zagniotę, bo jutro muszę iść do pracy. Ale na krótko ogarnąć pewną sprawę

Ojej, już z rok nie jadłam tego specjału. A w jaki sposób go robisz? Bo co dom, to inna postać.

57 minut temu, Icebound Harpy napisał:

Ojej, już z rok nie jadłam tego specjału. A w jaki sposób go robisz? Bo co dom, to inna postać.

Wędzonka, zwłaszcza swojska to podstawa wywaru. Do tego ścieram buraki na grubej tarce i chwilę je gotuje. Jak się ugotują, to przez sito wlewam do doprawionego wywaru, który musi mieć dużą ilość warzyw oraz być dobrze przyprawiony. Na koniec dodaje śmietanę i posypuję natką zielonej pietruszki  

Nie gotujesz?

12 minut temu, 250GodzinTak napisał:

Wędzonka, zwłaszcza swojska to podstawa wywaru. Do tego ścieram buraki na grubej tarce i chwilę je gotuje. Jak się ugotują, to przez sito wlewam do doprawionego wywaru, który musi mieć dużą ilość warzyw oraz być dobrze przyprawiony. Na koniec dodaje śmietanę i posypuję natką zielonej pietruszki  

Nie gotujesz?

Brzmi przepysznie… barszczu nigdy sama nie robiłam, ogólnie od zup nie jestem specjalistką. Moja poprzednia miłość była. Jestem po diagnozie - wirusowe zapalenie oskrzeli, więc całe szczęście obejdzie się bez antybiotyku, ale jeszcze przez tydzień siedzę w domu…

Harpia odżyła hihi.

1 godzinę temu, Icebound Harpy napisał:

Harpia odżyła hihi.

Wolę Twój poprzedni nick oraz tamtą słodką blondynę. 

19 % baterii, a do domu daleko i jeszcze nie dotarłam

2 minuty temu, 250GodzinTak napisał:

Wolę Twój poprzedni nick oraz tamtą słodką blondynę. 

19 % baterii, a do domu daleko i jeszcze nie dotarłam

Madzia znowu zapomniałaś że miałaś być w pracy

ciekawe jak by to było miec szkołe dla dam i bic szlory pasem po dópie za impertynencje

2 minuty temu, 250GodzinTak napisał:

Wolę Twój poprzedni nick oraz tamtą słodką blondynę. 

19 % baterii, a do domu daleko i jeszcze nie dotarłam

Na tamtym koncie dziwne rzeczy się zrobiły, ale mam nadzieję, że się naprawią. 🩵 powerbanka masz? 

1 minutę temu, Flatpak napisał:

Madzia znowu zapomniałaś że miałaś być w pracy

Wracam z niej Przemku

Co dobrego w Łyszkowicach powiat łódźki? 

2 minuty temu, Icebound Harpy napisał:

Na tamtym koncie dziwne rzeczy się zrobiły, ale mam nadzieję, że się naprawią. 🩵 powerbanka masz? 

Nie mam, może nim dojadę telefon nie padnie Jeszcze zakupy i relaks. 

Dnia 12.12.2025 o 06:29, RitardModeracja napisał:

XD

Mówią ze w Policji bylaś komendantem i lapalaś gangusów za uszy..

4 minuty temu, 250GodzinTak napisał:

Nie mam, może nim dojadę telefon nie padnie Jeszcze zakupy i relaks. 

Plany na wieczór jakieś? Ja obejrzę Przełęcz Diatłowa. Od jakiegoś czasu intryguje mnie ta sprawa. A jutro wolne, zmienił mi się grafik, i zamiast piątku mam wolny czwartek.  

E-tutka

1 minutę temu, Icebound Harpy napisał:

Plany na wieczór jakieś? Ja obejrzę Przełęcz Diatłowa. Od jakiegoś czasu intryguje mnie ta sprawa. A jutro wolne, zmienił mi się grafik, i zamiast piątku mam wolny czwartek.  

a ja bede oglądal Breaking Bad  i jarał ziolo ale najpierw musze je kupic od murzyna na dworcu

10 minut temu, 250GodzinTak napisał:

Wracam z niej Przemku

Co dobrego w Łyszkowicach powiat łódźki? 

To szybko bo wczoraj pisalas ze do 22 pracujesz. Chyba znowu popiłaś w robocie i cie odesłali do domu

3 minuty temu, Icebound Harpy napisał:

Plany na wieczór jakieś? Ja obejrzę Przełęcz Diatłowa. Od jakiegoś czasu intryguje mnie ta sprawa. A jutro wolne, zmienił mi się grafik, i zamiast piątku mam wolny czwartek.  

Będzie pić wódkę jak ty