Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdziska

JAK WALCZYĆ Z ANEMIĄ? POMÓŻCIE!!!!

Polecane posty

Gość Zdziska

Proszę o pomoc mam cały czas skłonności do anemii.Lekarze przepisują tylko żelazo i jakieś co raz to nowe farmaceutyki ale to mi tylko doprowadziło do złogów na nerkach:( Może znacie jakieś domowe sposoby na walkę z anemią? Proszę pomóżcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miesko miesko miesko
szczegolnie watrobke:)mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urodzona anemiczka
jedz regularnie mięso dwa razy dziennie oczywiście nie zapominaj o innych produktach niezbędnych dla zdrowego funkcjonowania organizmu no i żadnego bezsensownego odchudzania po prostu cały czas kontroluj to co jesz to sprawdzony sposób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pij dużo soków z buraków, żelazo znajdziesz we wszystkich prawie zielonych warzywkach- sałata ,szpinak zielona pietruszka, seler naciowy, a także kasza gryczana itd. musisz dostarczac organizmowi również naturalnych produktów! a czy lekaż dł ci badanie na przyswajanie żelaza? bo czasami może być zła przemiana materii i organizm wydala cała zawartość żelaza ! mogą też być problemy z jelitami !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newyork
Słuchaj,poczytaj troche ksiązek Michała Tombaka , np. pt. " Uleczyc nieuleczalne",albo "czy mozna zyc 150 lat?".Tam znajdziesz mnóstwo pożytecznych i jak myśle skutecznych rad. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziska
Dzięki:D Tak naprawdę to ja się nigdy nie odchudzałam bo jestem szczupła jakby z natury:) Staram się jeść dużo warzyw i mięso też jem:) ale to niestety nie wystarcza:( Może znacie jakieś bezpieczne środki ziołowe? żeby trochę szybciej ta hemoglobina mi podskakiwała wyżej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hankaaaaa
mnie też ten temat interesuje bo mam teraz anemię nie stety po odchudzaniu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim jak dobrze ktoś napisał - obowiązkowo sok z buraków, minimum 1-2 szklaneczki dziennie, tdo tego dużo wątróbki i szpinaku (jeśli ktoś nie lubi szpinaku polecam zmieszać go na patelni z czosnkiem, śmietaną i solą, wychodzi na prawdę pycha).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sok z buraków
zgadza się:D buraki w niesłychany sposób podnoszą poziom hemoglobiny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym co tu napisano to bardzo dobra jest również pokrzywa Ale buraki tak- sa najlepsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka peszka
Też przyłączam się do tematu Moja córeczka zaczęła dojrzewać i ni stąd ni z owąd zaczęła jej spadać hemoglobina Lekarze są bezradni robili badania i nic :( nie ma przyczyny a anemia jest i powraca jak bumerang:( Szukam sprawdzonych środków Sok z buraków niestety odpada ponieważ zbyt grażni jej przewód pokarmowy i ma później problemy Chętnie skorzystam z rad tu udzielanych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ef_ka
gdzieś raz czytałam że natka pietruszki działa rewelacyjnie- jeść jak najwięcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka peszka
ale skąd teraz o natkę? ta w marketach to sam nawóz:( i chyba nusiała by spore ilości tego jeść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez
korzeń pietruszki i wsadz do doniczki z ziemią za tydzień będziesz mieć piękną natkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziska
Dziękuję wszystkim za pomoc, napewno zastosuję:D faktycznie z pietruszką teraz to jest nie najlepiej ale spróbuję zasadzić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziska
Macie jeszcze jakieś sposoby - miksturki albo ziołowe sposoby :D Piszcie proszę - nie jest ze mną dobrze:( lekarze rozkładają ręce:( Nie mam białaczki, reszta wyników dobra, a hemoglobina spadła na 8:(:( Jestem dziś załamana:(:( Błagam jeśli tylko znajdziecie jakieś informacje na ten temat to piszcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja polecam
olej z wątroby rekina. Jest dużo firm, które mają tego typu preparaty,żadnej nie podam, bo nie o reklame jakiejś firmy tu chodzi.Efekty sa spektakularne, co wiem po sobie. Porównaj ceny i oferty, sa różne cenowo, cos sobie wybierzesz. To naprawdę nie jest jakiś humbug, też w to nie wierzyłam, ale przekonałam sie na własnej skórze,że działa. Oczywiście po jakims czasie, nie natychmiast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aboabo
raz czy 2 razy w tygodniu 400g wątroby wieprzowej + duży pęczek pietruszki i symboliczny ziemniak. na godzinę przed i do 2 godzin po NIE PIJEMY żadnych herbat czy kaw, żadnego błonnika. Do picia w tym czasie tylko jakieś soki z dużą dawką wit. C - pomarańczowy, porzeczkowy, aroniowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hankaaa
podciągam temat:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja leczylam sie w dzieciecym szpitalu w krakowie w prokocimiu! Oni szukali tam przyczyny!Doslownie we wszystkim! Moze masz cos nie tak z ukladem pokarmowym,nieprzyswajalnosc zelaza, hm? Ja mialam miec gastroskopie, ale na szczescie uniknelam! a tak to pij barszcz, buraczki, watrobka,nabial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie witamina C jest bardzo wazna to ona pozwala lepiej sie wchlonac zelazu. pij soki, jedz pomarancze zazywaj witaminki. Buziaki for U!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba_ berta
Poczytaj sobie na temat preparatu Beta Crenta który jest z buraka Ja wchodzę na stronę o odchudzaniu ale ta firma ma właśnie taki preparat na anemię poczytaj może akurat jest to coś dobrego:) Ja korzystam z preparatów tej firmy i jestem zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziska
Było by miło gdybyś jeszcze "gruba berto" napisała jaka to strona:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziska
Podciągam:D Piszcie proszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziska
Z nerkami niestety mam problemy ale spowodowane zbyt dużą dawką żelaza którą brałam na anemię:( Wcześniej nie miałam probnlemów. Czyli to nie nerki sa powodem mojej anemii:( Lekarze wciąż posyłają mnie na coraz to nowe badania ale doszłam do wniosku że nie mogę polegać tylko naich badaniach, muszę sama podjąć walkę i dojść przyczyny bo inaczej się wykończę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livi
Zdziska pozdrawiam Cie :) Mam niestety ten sam problem i tez biore obecnie (po raz kolejny juz niestety) Tardyferon plus. Wiem, ze u mnie jest to spowodowane zlym odzywianiem. Czasem tygodniami potrafie nie jesc miesa, bo nie mam na nie po prostu ochoty. Chcialabym tez znalezc cudowny srodek, bo czuje sie strasznie - zawroty i bóle glowy, wieczna sennosc totalny brak energii. Mysle, ze obie musimy sie przemóc i jesc wiecej miesa, lekarz zalecil mi np codziennie plasterek szynki dodatkowo. (naturalnie oprócz miesiwa na obiad), poza tym slyszalam o natce pietruszki (ktos juz wspominal), soku z buraków i czerwonym winie - tzw "byczej krwi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziska
do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedokrwista
mam 19 lat, pale, popijam, jestem typem rozrywkowicza-bywa,ze do przesady,nie lubie sie oszczedzac bo po co? anemie1raz mialam jakies4 lata temu a moze 3 - niewazne.lekarze dawali mi zelazo i odsylali z nakazem jedzenia miesa-to jadlam wiecej. historia sie powtorzyla mimo to i znow to samo mi powiedzieli. teraz jestem studentka 1 roku filologi angielskiej z rosyjskim i prowadze przeciazajacy mnie tryb zycia, co wiecej znow ta zima - znow anemia tylko ze tym razem objadalam sie miechem, warzywkami, owocami itd...watrobka tyz byla.....robilam wszystko. teraz juz wiem,ze 3eba o siebie walczyc-jesli ten lekarz ci nie pomoze idz do drugiego i szukaj przyczyny. ja tak zrobilam mam skierowanie do poradni hematologicznej i konieczna jest wizyta u ginekologa(obfite miesiaczki moga byc przyczyna) mam juz dosyc tej wegetacji-nie mam humoru i w ogole sie dziwie jak ja zyje w takim zawieszeniu. MOJA RADA: nie trywializujcie tego problemu-walczcie o siebie!!!!!!!!! pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×