Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani Swann

różnica wieku

Polecane posty

Gość apokalipsa
A mój mąż, ( bo, jeszcze jest mężem) ma 48l , a ona 25lat jak im wróżycie? zaznaczam ,że on jest bardzo bogatyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyt....//
jezeli powiedzmy pan i pani w wieku lat okolo 40sa na tym samym poziomie intelektualnym to dlaczego pan 40 letni z 20stka znajda duzo wspolnych tematow a pani 40 z 20latkiem nie za bardzo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apokalipso, myśle że jeżeli chodzi o rozwodników i ich młodsze kochanki to raczej nie wypali. daje im max dwa lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje słoneczko jest odemnie starsze 6 lat...i wogóle mi to nie przeszkadza:Da wręcz przeciwnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chyba jego wysoki status majątkowy nie jest tu aż tak istotny? O ile nie jest to główny motor związku :) Mój męzuś nie miał zbyt wiele, kiedy sie poznaliśmy, jak zresztą i ja. Apropos tej różnicy wieku - 23 lat - kuzyn męża ma właśnie tyle młodszą żonkę, zyja szczęśliwie, mają córeczkę półtoraroczną...im się udało. Ja nie będe niczego wrózyć, bo chyba wszystko zalezy po trosze od szczęścia, po trosze od dojrzałości partnerów no i od miłości, którą się darzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość westka
moj skarb jest starszy ode mnie o 8 lat jakos sami nie zauwazamy tej roznicy...ale we wczesnych stadiach naszego zwiazku bylo wiele niesnasek coprawda z powodu rodziny ktora nie akceptowala tej roznicy jednak te kilka lat dalo im wiele do myslenia i poglady sie zmienily :) na nasze szczescie :P mysle ze te ich nieporozumienia bardziej umocnily nasz zwiazek i skoro przetrwalismy to, to juz wszystko przetrwamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczona1
Różnica wieku nie musi przesądzać o powodzeniu związku, ale może. Moja ś.p. babcia wyszła za dziadka, gdy miała 24 lata, a dziadek - 40. Różnica 16 letnia. Z początku to nie miało znaczenia, ale potem coraz większe. Gdy babcia miała 30 lat dziadek miał już 46, gdy ona 40 - on 56. Niestety sfera skesualna jest tak ustawiona, że kobieta przeżywa okres szczytowych potrzeb po 30-tce, u dziadka one zaczynały już słabnąć. Słyszałem, że babcia znajdowała sobie rekompensatę w różnych stowarzyszeniach dla pań, jeździła na obozy harcerskie jako opiekunka. Dziadek w większości - czytał gazetę i nie za wiele się odzywał. Z naturą nie ma co walczyć. Miałam takiego kolegę w pracy, ożenił się z kobietą o wiele młodszą od niego. Potem nie wiedział, dlaczego zaczęła zachowywać się histerycznie. Skończyło się rozwodem, a on zaczął pić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość westka
hmmm nie do konca popieram bo gdyby tak podchodzic do sprawy ze roznica wieku ma znaczenie to ludzie ktorzy sie pobrali a sa w tym samym wieku nie powinni sie rozwodzic bo niby wszystko jest ok a jednak rzeczywistosc pokazuje ze jest inaczej wiec chyba nie zalezy to od wieku tylko od dopasowania sie tych 2 polowek jablka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×