Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tlenofon

dlaczego carcass jest gorszy od laaz rockit

Polecane posty

Gość tlenofon

po pierwsze zenujace umiejetnosci techniczne nie pozwalaly na granie thrashu. wystarczy posluchac super technicznych przejsc na "Necroticism", zeby dojsc do wniosku, ze ludzaco przypominaja wioske, ktora poczestowal nas Mike Sus na "7 Churches". zastanawiajace jest tez dlaczego genialny wirtuoz gitary Michael Amott musial zwalniac w solowkach. ten facet nie zagral w zyciu szybkiej, technicznej i zarazem melodyjnej solowki. zeby wyjsc poza muzyke znana z "Symphonies of Sickness" Carcass musial siegac po rozwiazania znane z plyt thrash metalowych. roznica miedzy Carcass a typowym zespolem z San Francisco jest taka, ze ci ostatni cwiczyli po kilka godzin dziennie (skad to wiem?), by po kilku latach grac zarowno metal, jak i jazz czy rock progresywny. zespoly takie jak Watchtower czy Sieges Even wyrosly w tradycjach technicznego thrash metalu, a zespoly takie jak Carcass wychowaly sie na angielskim punku (stad ta minimalizacja formy). poza tym Amott byl mlodszy niz gitarzysci z pokolenia Sklonicka, wiec jakby inspiracje pozniejsze czyt. ubozsze. ostatnie plyty Laaz Rockit, wydawane przez Enigma i Roadrunner, wychodzily w wiekszych nakladach niz plyty Carcass wydawane przez mala wytowrnie Earache. dziwne zatem, ze za Laaz Rcokit trzeba zaplacic srednio 30-40 EUR na eBayu, podczas gdy plyty Carcass to koszt koperty, znaczka i jakichs tam 5 EUR w porywach. cos mijasz sie z prawda skoro fani nie pozbywaja sie bardzo dobrych plyt Laaz Rockit, natomiast badziewie nagrane przez Carcass mozna kupic w kazdym komisie w Polsce po 30 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rescator 555
Wybieliłem sobie anusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×