pigułki i spuszczanie się

aha ,sorry teraz dopiero przeczytałam ,że drugi raz to bylo też opóżnienie ,więc jeśli byo do 12 godzin tak jak napisałam to nie zmienia się skutczeność działania tabletek.

a ja sie spuszczalem i po glowie dostalem za to

Biorę tabletki od 4 miesięcy, na początku ze względu na cerę, teraz żeby móc uprawiać sex bez dodatkowych zabezpieczeń. Pozwoliłam mojemu chłopakowi kilkakrotnie spuścić się we mnie i nie ukrywam, że też trochę się boję,że mogę być w ciąży;/

Jeśli bierzesz tabletki tak jak trzeba, nie pominęłaś żadnej, po wzięciu tabletki nie miałaś biegunki czy wymiotów, nie mieszałaś ich z alkoholem, nie brałaś silnych antybiotyków, to w ciąży być nie powinnaś. Od półtora roku biorę tabletki. Po tygodniu brania sama chciałam kochać się do końca by chłopak skończył we mnie i do tej pory w ciąży nie jestem :) Nie stosujemy żadnej innej metody antykoncepcji. Nie wierzę w dzieci z tabletek, nie stresuję się na zapas. Ty też nie powinnaś :)

Ja planuję zacząć brać, tylko na razie muszę znaleźć dobrego ginekologa. Zacznę brać tabletki w czerwcu więc po okresie mam się nie obawiać, że zajdę w ciążę przy regularnym braniu tabletek kiedy pozwolę facetowi spuścić się we mnie?

Cześć. Proszę Was o pomoc. Mam pytanie, którym za bardzo nie chciałam się dzielić, ale wszystko wskazuje na to, że muszę. Proszę Was wejdźcie na tą stronę : http://www.glitery.pl/polecam,NeoOomi a jak na niej coś nie tak się włączy to tutaj http://NeoOomi.gliteruje.pl. Potrzebuje Was !

Pierwszą tabletkę bierzesz pierwszego dnia okresu. Jesteś zabezpieczona już od tej pierwszej tabletki. Spotkałam się z opiniami dziewczyn, że dla pewności przez pierwszy miesiąc używają dodatkowo prezerwatyw. Ja tego nie robiłam i po tygodniu kochaliśmy się normalnie. Do tej pory w ciąży nie jestem. Jesteś zabezpieczona także podczas 7dniowej przerwy między opakowaniami. Jeśli naprawdę bardzo boisz się ciąży i nie ufasz do końca tabletkom możesz zawsze kochać się do końca dopiero od kolejnego opakowania. Ja nie miałam takiego problemu ;) Nie ma po co się denerwować i wmawiać sobie ciąży jeśli postępuje sie według ulotki.

Wiem wiem, czytałam to kilkanaście razy ale nadal się tym stresuje. Mój partner mówi, że jest jednak ryzyko i boi się ryzykować, a ja z drugiej strony tak bardzo pragnę się kochać bez gumki i żeby skończył we mnie. Tylko o tym marzę :) Gdzieś czytałam, że dziewczyna brała regularnie tabletki od roku bodajże i zaszła w ciążę :(

Też czytałam takie rzeczy:) Okey, tabletki nie dają 100% pewności, a "jedynie" 99%. Jeśli będziesz działać według ulotki nic nie powinno się stać. Moja koleżanka stosuje tabletki od 6 lat i nie zaszła w ciążę. Jeśli masz wątpliwości porozmawiaj z lekarzem i nie nakręcaj się na zapas :)

sluchajnie pare dni temu miala grype zołądkową (zaczelo w niedziele skonczylo we wtorek). Ani razu nie zygalam . tabletki bralam(regularnie) o 21 a dopiero rano dostalam(poniedzialek i wtorek) biegunki . dzialo sie to przez 2 dni . Istnieje ryzyko czy moge robic to bez obaw

mężczyźni nie ma co :-O trujecie się jakimiś gównami, zeby facet mógł skończyć w środku??? :-O tylko po to??? :-O mój mąż nigdy mi nie pozwalał truć się takim gównem, od samego poczatku jak bylismy parą bardzo negatywnie się o pigułkach wyrażał (a jest z branzy medycznej i wie co mówi, lekarze w gabinetach zachwalają oczywiście, bo mają za to kupę kasy i podpisane kontrakty, a wy łapiecie i ślepo wierzycie, ze łykając jakieś chemiczne gówna wasz organizm przez to nie cierpi :-O )

no ok ale to nie jest odpowiedz na moje pytanie , jest to dla mnie wazne , poza tym poczytaj sobie cos na ten temat.

litka12234 - ja bym nie ryzykowała, grypa żołądkowa bardzo pobudza perystaltykę jelit.

a teraz dopadla mnie angina ropna . Antybiotyku nie biore . Sama choroba moze zmniejszyc skutecznosc dzialania tabletek ?

Jesetm z dziewczyną od 4 lat i prawie przez tyle czasu ona brała tabsy potem krążek anty zawsze spuszczam się w nią...najbardziej lubie w cipke potem w buziaka ona robi zajebistego loda w tyłeczek mi nie pozwala bo jej były się w nią chyba tak spuscił bez jej zgody i ma nie miłe doznania. Jak się w nią nie spuszcze to chodzi obrażona :P nigdy nie miała problemu dziewczyna z tym. Polecam sex do końca jest miły dla obydwojga poza tym jak kobieta przyjmuje sperme to lepiej funkcjonuje i ładniej wygląda

Ja juz od kilku lat moge sie spuszczac do pipki zony bo jest juz nieplodna-60 lat. Jednak czesto nie ma ochoty na seks to wtedy sama mi robi spudzczsnie spermy. Nieraz musze sie spuscic sam bo mam duzy poped a niekiedy w obecnodci zony spuszczam sie i to robi na niej wrazenie.

Aha spoko pierwsze słyszę że tabletki antykoncepcjne są tylko po to żeby facet spuścił sie w środku....brawo .

Ja mam wkładkę levosert i nie widze w tym problemu aby mój partner spuszczał się do środka. W końcu od tego między innymi jest antykoncepcja, ze chroni nas przed ciążą.

Po to kobieta ma pochwe aby finał był w niej.Wtedy jest w pełni zadowolona i jest to naturalne.

Biore tabletki microgynon

-w dni płodne nie pozwalam by chłopak dochodził

- w dni niepłodne od czasu do czasu pozwalam, bardzo mało to się zdarza 

 

Mam 25 lat i nie mam dziecka, pozdrawiam

Ja się spuszczam zawsze do środka jeśli jednorazowa akcja a jak więcej razy to przy pierwszym wyciągam i dalej jazda

Powiem wam, że znam dwie dziewczyny, które zaszły na wkładce domacicznej. Jedna z nich wpadła nawet w taki szok, że oparła się o psychiatre bo ona kolejnego dziecka nie chciała. Ja biorę tabletki plus dodatkowo zawsze prezerwatywa musi być nawet jak mam dzień niepłodny. Ale ja tak bardzo nie chcę mieć dziecka i mam takie schizy, że nawet nie umiem sobie wyobrazić bez gumki. 

Dnia 4.12.2019 o 14:21, Gość Monika napisał:

Biore tabletki microgynon

-w dni płodne nie pozwalam by chłopak dochodził

- w dni niepłodne od czasu do czasu pozwalam, bardzo mało to się zdarza 

 

Mam 25 lat i nie mam dziecka, pozdrawiam

Przy tabletkach antykoncepcyjnych nie mam czegoś takiego jak dni płodne... 

tabletki blokują owulację dlatego nie ma czego zapłodnić, no chyba że są źle przyjmowane ;( ja sprawdzam sobie dodatkowo czy jajeczkowanie nie wróciło testerem afrodyta, a biorę tabletki już 5 lat

Facet musi mieć zawsze supercienką założoną, mam schize, że zajde. Nie mam dzieci, nie chce mieć sama myśl, że może coś mnie zapłodnić mnie paraliżuje. U mnie tabletka, prezerwatywa i przerywany na samą myśl o ciąży jest mi nie dobrze. 

Mam pytanie coś się stanie jak się bierze tabletki antykoncepcyjne wcześniej jak się brało o 19:00, a weźmie o 18:30? 

 

 

 

 

Cześć, jeśli do końca nie ufasz tabletkom to sprawdz sobie afrodyte tester owulacyjny. Powie ci jaki masz aktualnie dzień cyklu, może to cie uspokoi

4 godziny temu, vantiel napisał:

Cześć, jeśli do końca nie ufasz tabletkom to sprawdz sobie afrodyte tester owulacyjny. Powie ci jaki masz aktualnie dzień cyklu, może to cie uspokoi

Chodzi mi jak wcześniej tabletke weznie to cos sie stanie chyba nie powino jak zawsze brałam o 19:00 a wezne 18:40?

 

Edytowano Marzec 13, 2021 przez Mampytanie

hej,

ja tez bym miala watpliwosci przy tabletkach. kazde cialo jest inne i nie ma 100%. jesli sie martwisz to sobie wyprobuj afrodyte smart, powie ci w jakim dniu cyklu jestes