czy wasi mezczyzni tez maja zwyczaj budzic was byscie uprawialy z nimi seks

Czy wasi mezczyzni tez maja zwyczaj budzic was w nocy gdy spicie, w celu tego byscie uprawialy z nimi seks? Bo moja facet ma taki zwyczaj i to stanowi da mnie powazny problem

Mój tak samo Jak ma ochotę to rucha mnie delikatnie we śnie.

A właściwie,to co w tym złego,że wasz facet ma na was ochotę?Lepiej by było,gdyby jej nie miał?A gdybyście to wy miały z rana się ochotę z nim kochać a on potraktowałby was tak samo?Teraz juz wiem,skąd tyle rozwodów i skąd wzięły się kochanki:(przez takie egoistki,jak WY!Przecież wyspać się zawsze zdążycie a wasz facet długo niebędzie użyteczny!!!

lukarena---> twoje nadstawianie dupy w kazdej chwili i tak nic nie da :O glupia jestes :P

snujesz sie po mieszkaniu, on nie zwraca na Ciebie uwagi, idziesz do sypialni i spisz bo wstajesz na 6 do tyry a on przychodzi do lozka i budzi Cie bo akurat teraz mu sie zachcialo.... no nie wiem czy mozna to nazwac egoizmem czy raczej zdrowym rozsadkiem.. ja uwazam to za powazny problem bo nawet dziwka ktorej praca jest seks nie bedzie zadowolona jak ktos ja obudzi, kazdy ma prawo do tego by sie wyspac

coniektóre tu sprawiają wrażenie DZIWEK!Jak moZna odmówić męzowi,który kocha,a innym nieodmawiacie,co?Nawet jak zaspane,to szybko byście wstały na nogi.A może wasz facet nielubi patrzec na wasze pyskate ryje,dlatego korzysta od rana?Spadam!!!Z kurwami się niezadaję!!!Zwierzyłam się wam i dałam dobrą radę a wy mnie krótko oceniłyście!Naszczęście mąż mi podpowiedział przysłowie:sądzę ciebie według siebie\".Macie rację,niedawajcie swemu...dacie z chęcią obcemu!ŻEGNAM DURNE BABY!

twoj maz dal ci bardzo dobra rade :) sadzisz innych podlug siebie wiec... pomysl troche i nie wyzywaj od najgorszych :P

raczej jest odwrotnie :P:P:P

Droga lukareno, miej na uwadze fakt, że większość z nas PRACUJE albo STUDIUJE co równa się WCZESNE WSTAWANIE.Każda osoba śpi po to, by się wyspać a nie po to, by ktoś je budził i namawiał na przerwę we śnie.Każda osoba ma prawo do odpoczynku i jeśli ktoś tego nie szanuje, bo ON MA OCHOTĘ I KONIEC to znaczy, że coś z tą osobą jest nie tak.ja nie przeszkadzam mojemu mężczyźnie w odpoczynku - dbam, by się wyspał, by nie chodził głodny (jeśli bardzo długo siedzi w pracy na przykład) i nie przeszkadzam mu w sikaniu!Nie wyobrażam też sobie, by ktoś mnie NOTORYCZNIE budził BO ON COŚ CHCE. Nie widzę nic złego, jeśli taka sytuacja zdaży się sporadycznie, ale co innego sporadycznie a co innego jeśli z tego rodzi się problem stały, gdzie partner myśli tylko o sobie. On ma prawo do seksu, więc jeśli druga osoba śpi - niech też to uszanuje i kocha się wówczas, gdy jest na to czas.Czy uważasz, że przyjście do partnera do pracy \"BO JA CHCĘ SEKSU\" - i prośba udania się z nim do toalety na 30 minut - też jest na miejscu?Ja bardzo agresywnie reaguję gdy mnie ktoś budzi - i nie dlatego, że jestem agresywna, to jest odruch, wielou słów z pierwszego momentu po przebudzeniu nie pamiętam - więc prawdopodobnie mojemu facetowi by się za to dostało (w przenośni). Nie odpowiadam za to co robię, gdy ktoś mnie budzi w środku nocy.

A ja bardzo lubie jak mąż mnie w nocy budzi na szybki numerek. Lubie sie wybudzać czujac jego dłonie na sobie. Zanim sie całkiem obudze jestem juz nieźle podgrzana. I wcale potem nie czuje sie niewyspana, chociaz tez codziennie wstaje rano do pracy.

No i o to chodzi, każdy ma swoje odczucia - jeden lubi inny nie ale nie uważam, by różnica zdań dawała komukolwiek prawo do obrażania innych.

BRAWO SHANTE!!:))))))))Ja też pracuję,w domu to też praca!Wychowuję 6dzieci,a śpię 2-5godzin,ale w trakcie się budzę kilka razy,by dokładać do pieca:)Skąd tyle w was podłości.Rzadko kto mnie wkurza ale wy dziś przegiełyście!Niema nic do rzeczy sen.A jak możesz ukochanego faceta nazywać leszczem?!Jakmożesz mówić,by się sam zaspakajał?To po co z nim siedzisz?Dla kasy?Jak dziwka!!!!

I dlaczego ją obrażasz? jest dziwką bo ma inne zdanie niż ty? Wyluzuj dziewczyno bo jedyną osobą, która przegina jesteś TY SAMA.

A kto kogo pierwszy obraził,wyzywając?Przeczytajcie od początku!Ja tylko napisałam Egoistki a to nieobraza lecz stwierdzenie.Rozwścieczyła mnie ta,co napisała,że ja daję dupy!A ja się poprostu kocham z mężem.A to różnica,bo geje dają dupy a ja jestem dziewczyną.

Egoizm to cecha która świadczy o tym, że człowiek myśli tylko o sobie. W tym wypadku KAŻDY MEDAL MA DWIE STRONY. Egoizm a dziwka to dalekie porównania. \"Bo on zaczął, ona zaczęła\" - tak mówią dzieci w przedszkolu, gdy się tłumaczą. Dorośli powinni posuwać się trochę dalej we własnych stwierdzeniach.Życzę owocnej konwersacji, wymykam się z niej.Ps: ciekawe... wychowyujesz 6 dzieci??? Tak napisałaś.. Pracujesz??? Która jest godzina, że masz czas na przebywanie tutaj? Kity wciskasz koleżanko traktując ludzi jak stado baranów - więc nie wymagaj, by ludzie traktowali Cię z szacunkiem.Szczęść Boże.

Te co sie uczą i pracują nie obgadują własnych facetów....zdziry...na stos z takimi wiedżmami:)))))

kafeterii prosto z przedszkola ngLKa skonczy jak Iwosia :O

Bo prawda boli?

buahahahahaha

jeszcze nie zorientowałyście się, ze lukarena to facet, którego kobieta nie lubi przerywac snu? ;-)

I kto tu pisze o BOGU?A co ma do rzeczy wychowywanie dzieci a siedzenie przed kompem?Czytam i pomagam ludziom,to dczęść mej pracy.Jeśli ktoś ma problem,staram się pomócale ta osoba na początku rozzłościła mnie obrażając męza a druga,że zabiłaby,gdyby ją obudził.Nawzajem się buntujecie radząc głupoty.A potem będzie płacz i rozstania,czego wam życzę,boście niewarte tych facetów.Kiedyś sobie przypomnicie,że dzisiejsze zło,które do was powruciło ze zdwojoną siłą to moje ŻYCZENIE. I kto tu jest głupi?Ona miała takie prawo,by mnie wyzywać?Więc ja w jej języku nawijam.A słowo egoista używa nawet psycholog i sąd...więc skąd ta wasza podłość?Wiem,ale niepowiem:)Śpijcie:))))DOBRANOC:)))

...coś mi się wydaje, że LUKARENA, to facet :) I to chyba taki, co jego partnerka nie daje się dobudzić :) A propos tematu, ja też pracuję i to ciężko, choć nie fizycznie i bardzo pozytywnie reaguję na takie zachcianki mojego Partnera :) Oczywiście tylko w weekendy. Pozdrawiam

Rozumiem niezadowolenie , bo człowiek jak się rozbudzi w nocy to potem trudno zasnąć , a nawet jak sie zaśnie , to niedobrze jest przerywać sen. Owszem , na urlopie , w weekend - ale nie kiedy rano trzeba wstać wcześnie do pracy. To nie jest fair. Pogadajcie z facetami , żeby coś z tym zrobić - albo wcześniej chodzić spać i niech was budzi nad ranem , to wtedy będziecie już wyspane , albo inny pomysł - ale musi wiedzieć , że to was fizycznie męczy , takie budzenie w nocy. Cały dzień potem rozbity , przynajmnej ja tak mam. U nas to raczej ja mam tendencje do budzenia , ale wiem , że jak ja później chodzę spać i później wstaję , to on mimo to musi wstać wcześnie i nie przerywam mu snu. Tylko wkurza mnie , jak jest sobota , on się budzi wcześniej ode mnie , wstaje i idzie przed telewizor. Zamiast mnie właśnie tak "oibudzić" :P Ja bym go w weekend chętnie tak obudziła , tylko że nigdy się nie budzę przed nim

DLACZEGO jak na to wpadłaś?:))))))jeju....dzięki....poprawiłaś mi nastrój:))))hahahahahahahahahahahahaha..........my się kochamy i nieważna pora,gdy któreś ma ochotę.Lepiej się uczy i pracuje lżej,gdy się człowiek wyładuje.....oj,śpiące królewny...żle to się dla was skończy!:)))))

Do BEZCIELESNEJ jeśli taka jesteś jak Twój nick,to się niedziwię:)

a ja chcialam tylko zapytac czy wasi faceci maja zwyczaj budzenia was ze snu w nocy byscie zaspokoily jego potrzeby seksualne. moj taki zwyczaj ma i ja tego zwyczaju z calego serca nienawidze.. ale pytanie nadal pozostaje pytaniem a nie powodem do klotni. ile Pan tyle opinii..

lukarena a nick bezcielesna oznacza tylko moje podejcie do ciala jako ulotnej, nietrwalej powloki cielesnej :)

Wracałem poźno do domu po 12 godzinach pracy. Zanim zjadłem kolację, wykąpałem się, to moja zona już była w łożku i zasypiała. Oczywiście, kiedy ona miała ochotę to nie zasypiała, tylko mnie poganiała, ale to zdarzało się przeciętnie raz na tydzień. Gdy ja miałem ochote, to niestety musiałem ją budzić. Próbowałem zawsze bardzo delikatnie, pieszczotami, ale prawie zawsze słyszałem \"tylko mnie nie budź\".. \"tylko się przytul i nic więcej\" . Nie wytrzymałem... po 12 latach miałem już tego dość,znalazłem kogoś, dla kogo sex jest przyjemnością, wziąłem rozwód. Zastanówcie się dziewczyny zanim odmówicie. Oczywiście nie zawsze musicie mieć chęć, ale zastanówcie się.

Więc słuchaj dobrych rad a nie popierania.Jesteś jeszcze albo za młoda by zrozumieć naturę faceta albo nieobchodziCię to,że on potrzebuje Ciebie.ON CIĘ KOCHA NAWET GDY ŚPISZ:))

KRUUK czyli miałam rację,mówiąc,że to się może dla coniektórych żle skończyć?A mnie wyśmiały,że daję dupy,kiedy on chce i że jestem głupia...no i proszę...ten się śmieje,kto się....itd...przez egoizm do rozwodu...a przecież można się między sobą dogadać,a nieobgadywać i wyzywać,zwłaszcza facetów.Mam alergię na tym tle...