Pomocy!czy pozwolic MU na to?

On jest po prostu zazdrosny o ciebie, chce mieć nad tobą kontrolę, chce wiedziec co robisz, gdzie jesteś .... i jest chory, że nie wie co myślisz, :-D itd. itd. ... Wiem coś o tym, bo sama przez to przechodziłam przez kilkanascie lat. Nie raz się wściekalam, zrywalam, ale jestesmy małżeństwem :-D ... Powiem tobie, że po latach ta chora zazdrość mija, w każdym razie nie jest aż tak uciążliwa ... Ale chcę tobie powiedziec coś innego, prawda jest taka, że jeżeli ktoś wmawia komuś cokolwiek, może to być sygnałem, że właśnie sam ma takie intencje ... to prawda stara jak świat i niestety w życiu się sprawdza ... :-D pozdrawiam

nigdy, prznigdy nie pozwalaj sobie na takie traktowanie!!! nawet największa milosc ma jakies granice...a jak zamieszkacie razem to czy będziesz sie musiala spowiadac z kazdego wyjscia do spozywczego???

nie nie, przeciez gdy podejma chec wspolnego zamieszkania, to normalne ze wtedy kazde z nich ebdzie mialo pelne zaufanie. a to co innego o tym o czym Ty mowisz kolezanko :]