Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

dziewczyny co myślicie o tych opiniach negatywnych? Macie jakieś wątpliwości? Ja już podjęłam decyzję i zostaję przy niej, najwyżej mi nie wyjdzie

dziewczyny co myślicie o tych opiniach negatywnych? Macie jakieś wątpliwości? Ja już podjęłam decyzję i zostaję przy niej, najwyżej mi nie wyjdzie

Posłuchajcie - gdybym ten topik przeczytała od deski do deski to dziś miałabym w jakiejś fajnej firmie - ale nie przeczytałam i dziś siedzę w sklepie z ciuchami i marzę żeby ktoś coś kupił bo muszę zapłacić ratę za kredyt zus i opłaty . Niestety żaluję - jak tak będzię do czerwca to zrobię wyprzedaż i zamykam. Dostałam dotacje z unii muszę do końca roku przeczekać i tak - wtedy ściągnę chińszczyzne i poczekam jeszcze chwile. Mam nadzieje że przetrwam Uwierzcie jak otwierałam byłam pelna optymizmu - pokazywałam koleżankom ciuszki były zadowolone mówiły że na pewno się uda - do dzisiaj żadna nie przyszła nawet do sklepu pogadać. Nie ma co liczyć na swój gust - to co mi się podoba nie schodzi - to co mi się nie podoba schodzi. Kupiłam piękną kolekcję - nie schodzi kupiłam tandetę choć markową - większezainteresowanie. Jeżeli sklep to tylko z odzieżą dziecinną - jak już macie zapał.

POPRAWKI : dostałam z pup a nie z unii dotacje.

ehh napisałam do Was i mi skasowało poważnie się dziewczyny zastanówcie zanim podejmiecie ostateczny krok!! przeczytajcie od nowa cały temat,zauważycie że każda która zaczyna ma wielki zapał,pomysły,każdej wydaje się że jej się uda mimo że inne ostrzegają. może wymyślicie coś innego! ja sklep zamknęłam po roku ( dostałam dotacje więc rok musiałam) po prostu było bardzo mało klientek (odziez damska xxl) ludzie nie chodzą już jakkiedyś po sklepikach tych ulicznych, wolą robic zakupy w centrach handlowych, galeriach i hipermarketach! ja teraz nadal sprzedaje ale przez internet, nie jest różowo ale to już nie jest taka porażka jak sklep stacjonarny! traktuje to jako dadatek:) narazie do pensji męża:)

Przeczytalam to forum od deski do deski.Musze stwierdzic ze na poczatku pisali ludzie ktorzy mieli bardzo dobre zdanie o otwarciu butiku z odzieza.Niektre osoby byly bardzo zadowolne i usatysfakcjonowane pieniazki z tego interesu.Ale pod koniec tamtego roku cos sie popsulo.Nie ma ani jednego pozytywnego komentarza.Mam zamiar otworzyc skelp ale chyba sie wstrzymam bo nie wiem co mam juz myslec o tych waszych doswiadczeniach.Ludzie czy naprawde jest az tak zle?

witam posiadam odziez takich marek jak cerruti,armani i inne nie sa to rzeczy tanie lecz wyjatkowe i indywidualne gg 5059763 posiadam rowniez repliki zgarkow nie chiny,,,oraz oryginalne perfumy mozliwy odbior osobisty mozliwy odbior osobisty. zainteresowanych prosze o kontakt 510-036-676

I co Marta wiadomo coś u Ciebie?? Ja dzisiaj dzwoniłam do UP i oczywiście ta sama gadka...proszę się dowiedzieć po niedzieli:( Jak tak dalej pójdzie to lokal mi przejdzie koło nosa!!!!!

Wiesz u mnie pierwsze wnioski są już rozpatrzone ale te z grudnia, a ja składam 5 stycznia, moja mam składała 27 grudnia i wczoraj dostała odpowiedź,że ma przyznane, dziś wszystko załatwiła i tak do 17 powinna podpisać umowe i mieć pieniądze, mi powiedziały,że jak zejdą grudniowe wnioski to zaraz zabierają się za mój,więc może tak od 15 kwietnia otworze Ja już lokal mam i od kwietnia będę płacić czynsz dlatego też chcę to załatwić jak najszybciej , przez to forum trochę nabrałam wątpliwości ciągle czytam tu tylko negatywne opinie ale cóż ja nie zrezygnuję podjęłam już decyzję!!! Musi się udac

moze ci którym się udało nie zaglądają na forum bo nie chcą się chwalić:) albo nie mają czasu:) trzymam za Was kciuki!!!

dzięki oszo

Czemu wszyscy tak pesymistycznie podchodzą do sprawy, ja zamierzam za miesiąc otworzyć sklep odzieżowy damski i jestem pewna że odniose sukces. Podstawa to ciuchy trzeba znaleść najlepsze i musi się udać. Ja znalazłam takie ze cała polska chciala by w nich chodzic.

Ciesze sie ze sa osoby ktore wierza w sukces swojego interesu:) Mam nadzieje ze mi takze sie uda.Ciekawe skad Agatko 23 bedziesz kupowc te ciuszki ze cala polska bedzie ci zazdroscic..... A tak na marginesie to chyba rzeczywiscie ci ktorzy odnosza sukcesy w swoim interesie to nie szukaja porad na takich forach jak to dlatego ciagle tylko narzekania ...

chcieć może by i chciała ale czy ludzie mają pieniądze??? na pewno nie odkryłaś nic innego czego inni nie mają niestety, to tylko na początku wydaje się tak różowo masz ładniejsze rzeczy niż Zara czy Reserved albo Orsay itp?

no właśnie, każda z nas woli robić zakupy w centrach handlowych gdzie jest bardzo dużo sklepów firmowych które oferują duże obniżki cen, powodzenia życzę bo żeby otwierać coś w czasach gdy starzy handlarze zamykają to trzeba być nieźle zakręconym ;)

Witam, uwuerzcie otworzyłam miesiąc temu byłam pełna zapału entuzjamu - mam ciuszki firmowe tańsze o 10 razy niż w firmowych sklepach. Myślicie, że kogoś to obchodzi? W centrum handlowym jest jeszcze taniej. I też byłam pewna że to najlepsze ciuszki w okolicy i to co mi się podoba nie podoba się moim klientom. Jeżeli macie możliwość to nie otwierajcie - mi na początku szło dobrze byłam zadowolona a teraz myślę o tym , żeby sprzedać wszystko i oddać pieniądze do Pup . Jeżeli macie bogatych rodziców czy rodzinę to prosze bardzo ale jezeli jesteście sami to ODRADZAM. Ja jak czytałam te negatywy to myślałam a bo na pewno mieli tandete albo złe miejsce albo albo. A ja to co innego. Gdyby było dobrze w handlu to nikt by się nie skarżył. Ja nawet jak promocje robię to nie ma klientów. Ludzie kupują w weekendy w centrach handlowych. A w tygodniu już nie chodzą po sklepach.

u mnie na szczęście nie ma żadnych centrum handlowych, a do np Poznania jest 120 km, do Łodzi 80 km Ja i tak wierze ,że mi się uda, a jak nie to nic na tym nie stracę, pieniądze będę mieć z pup najwyżej pociągne rok i zrezygnuje I wcale nie jestem pokręcona

u mnie na szczęście nie ma żadnych centrum handlowych, a do np Poznania jest 120 km, do Łodzi 80 km Ja i tak wierze ,że mi się uda, a jak nie to nic na tym nie stracę, pieniądze będę mieć z pup najwyżej pociągne rok i zrezygnuje I wcale nie jestem pokręcona

butik ale zarabiasz chciaż na opłaty?

marta1902 nikt nie mówi że jesteś pokręcona, ale u mnie w mieście też nie ma centrum handlowego do najbliższego jest z 60 km, a i tak jak pojadę tam w niedziele to spotkam więcej ludzi z mojej mieściny niż w tygodniu na ulicy; piszesz, że masz 80km do łodzi, w łódzkim ptaku w niedzielę jest więcej detalistów niż hurtowników, to jest ogromna konkurencja; myślisz, że nic nie stracisz jak ci się nie uda, bardzo się mylisz, bo jak nie będzie utargów to z czym pojedziesz po towar, a ludzie potrafią dwa razy w tygodniu chodzić i się pytać czy jest coś nowego, albo przywiezie pani to czy to, a wtedy ty jedziesz inwestujesz swoją domową kase, bo a nuż interes się ruszy, a tu d..a blada, ja przez ten sklep mam 15 tyś długu, wszystko w towarze, niestety od stycznia nie zarabiam nawet na opłaty, cieszę się że zamykam; a oprócz kasy stracisz jeszcze spokój psychiczny

nie wiem może i macie racje, ale jak nie spróbuję to będę żałować, ja już decyzji nie zmienię, przecież są też tacy ludzie,którym to się opłaca i im wychodzi może ja będę należeć do tej grupy

Marta, życzę powodzenia i trzymam kciuki, ja teraz zamykam ale mam zamiar za jakiś czas znowu otworzyć tylko już odzież dziecięcą; Pozdrawiam

Witam!Jestem nowa na forum.Prowadzę sklep -odzież damska w mieście 70 000 mieszkańców.Od stycznia brak klientek.Obroty spadły i to bardzo.Jak się nie ruszy to aż strach pomyśleć.

jak w tym miesiącu nie zarobie na opłaty a tak się zapowiada to w kwietniu robię wyprzedaż całkowitą i zamykam. Oddam kase do urzędu pracy. Trudno . To strasznie stresujące- codziennie widzisz ludzi jak wchodzą i wychodzą- i nic nie kupują. Myślisz sprzedam nie sprzedam - pzyjdzie ktoś nie przyjdzie- jaki towar zamówić - zamawiasz nie kupują nic - a już się pytają kiedy nowy towar będzie- mówią ze kurtki by się przydały- kupujesz im się nie podobają. NIE OTWIERAJCIE !!!! W 2009 roku kobiety będą oszczędzać na restauracjach i odzieży wczoraj w wiadomościach podali. Pozdrawiam

Wiadomo ze przez pierwsze pół roku nie ma się dużego zarobku a nawet ponosi się straty taka jest ta działalność ale jak przeczeka się najgorsze to juz jest tylko lepiej jak to mówia nie odrazu Rzym zbudowano. A wracając do wypowiedzi kigr to właśnie że odkryłam coś czego jeszcze nie ma w naszym mieście a Zara, Reserved, Orsay mogą się schodzać jezt to odzież bez wyrazu.

witam, ja mam też coś czego inni nie maja bo odzieży tej firmy nie ma w Polsce nawet firmowego sklepu. I co z tego? Ludzie i tak jadą na peomocje - a poza tym nie mają pieniędzy. U mnie w sklepie rzeczy się poodbają ale co z tego kobiety mówią trudno może w następnym miesiącu. A po pół roku to już będzie za późno - bo co wtedy zrobic? Wziąć kredyt? A potem następny? Niestety firmowe salony mają większy asortyment. Jeżeli ma się sklep o pow. 100mkw i pieniądze na zatowarowanie to może jest jakaś szansa. Albo jeszcze większa strata.

Witajcie. Jestem tu nowa i też będę się starac o dotację z UP. Chciałam sobie otworzyc sklep z odzieżą młodzieżową i dziecięca, ale zauważylam bardzo negatywnych komentarzy i szczerze mówiąc to już sama nie wiem, napiszcie czy naprawdę jest aż tak źle? Kurde zapał mialam niezły, ale teraz... hmmm

witajcie, śledzę wątek już od kilku ładnych miesięcy ;) Jednym się udaje innym nie, raz gorzej i lepiej, więc też otwieram, sklep z odzieżą, ale szytą przeze mnie, będę współpracować z takim małym domem mody, co szyje ciuchy także. Ceny nie wygórowane, możliwość szycia na zamówienie itp. itd. Był kiedyś taki butik, dobre 10 lat, babce się nieźle wiodło, nawet się przeprowadziła do większego miasta i dalej ma ten butik.Więc liczę że i mnie się powiedzie. Jakie jest wasze zdanie ?? Lokal mam własny, tylko chciałam dodatkowo pojeździć po rynkach itp. i sprzedawać, ale czy otrzymam na to dotację ? Czy nie muszę tego uwzględniać w biznesplanie??

na co otrzymasz dotację? na handel obwoźny, jest taka mozliwość, mój tato brał rok temu i dostał jezeli składasz np na sklep dotację to nie musisz pisać,że np bedziesz prowadzić również sprzedaż na targach bynajmniej u mnie tak jest Ja złożyłam wniosek na sklep ale będę mieć też sprzedaż internetową i na rynkach i nie muszę tego wpisywac we wniosek

no na handel obwoźny, początki trudne więc wole mieć jakieś dodatkowe punkty zaczepne całego biznesu. Sprzedaż internetowa też dobra sprawa, myślę nad tym ;) Hmm a mało było albo w ogóle na temat podatku ? Jaki wybieraliście bądź wybieracie ?? Aaa i jeszcze chciałam się dowiedzieć jak wygląda sprawa rozliczania się z Up ?? bo myślałam nad niektórymi zakupami np. w makro ?? Czy faktury zostawia się w urzędzie?