Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

do czarodziejka_mała Jest jeden bardzo skuteczny sposób na tego Pana, mianowicie, napisz do allegro i wklej treść maila, w którym napisał, że z jego konta korzystał ktoś inny...90%, że konto zostanie zablokowane, tylko napisz w odpowiednim temacie do allegro, czas reakcji się skróci, ja w ten sposób załatwiam takich migaczy i już kilku ma poblokowane konta...potem możesz wystawiać śmiało negatywa, ale pamiętaj, że za jakiś czas konto może zostać odwieszone (nie pamiętam za 2 lub 3 lata) a wtedy może być komentarz odwteowy :) Pozdrawiam

Ja też myślę że takich klientów trzeba zwalczać , ja handluje trochę na allegro i widzę z biegiem czasu jak wszystko się zmienia coraz częściej klikają klienci nie czytając opisów , rozmiarów, wogóle nie przemyślawszy a potem maja pretensje że coś nie pasi, a w tym czasie ktoś inny mógłby kupić a tak zanim ponownie się aukcje otworzy to mija trochę czasu bo to najpierw oczekiwanie na wpłatę potem przypomnienie i prawie 2 tygodnie mamy do tyłu.

Witam. Parę dni temu trafiłam na ten temat, bardzo mi zresztą bliski, i chciałabym zatrzymac się tu na dłużej. Prowadzę mały butik z odzieżą damską, taką bardziej dla dojrzałych kobiet. Postawiłam na sukienki, spódnice, sweterki, bluzki i różnego rodzaju dzianiny (produkt polski). Do tego sprzedaję torebki, paski, szaliczki oraz troszkę sztucznej biżuterii, a obecnie kurtki i płaszcze. W swojej ofercie mam także odzież włoską, ale są to na razie w niewielkiej ilości sukienki i różnego rodzaju tuniki. Odzież włoską kupowałam w Yahoo, jednak ostatnio stwierdziłam, że zrobiło się tam tak jakoś drogo... Czasem wynajdę coś ciekawego w Angel Black - i to na razie tyle mojej znajomości boxów z włoską odzieżą. Raz trafiam idealnie w gust klientek a czasami przywiozę towar, który później bardzo długo wisi na wieszakach... Kobietki - chciałam zapytac - czy towar który sprzedajecie na allegro, wystawiacie w takiej cenie jak na sklepie czy dużo taniej, po to po prostu żeby pozbyc się tego co zalega. Przeraża mnie trochę prowizja na allegro i wiem też, że nie wszystko się sprzedaje, że niektóre rzeczy nie pójdą nawet za przysłowiową złotówkę. Nie najlepiej mi teraz idzie, lecz niestety, nie mam innej możliwości dorobienia. Na bazarze każda miejscówka jest wykupiona i nie ma mowy, żeby gdzieś się wcisnąc a poza tym 2/3 placu opanowane jest przez Wietnamców, Rumunów itp, którzy sprzedają już po prostu wszystko, w tak niskich cenach że ręce opadają . Ciężko z nimi konkurowac, tym bardziej że ludzie patrzą właśnie na cenę a nie na dobrą jakośc... Ja zaopatruję się w Ptaku. Na razie poznałam halę A-bis i A oraz pasaże między halami. Do hali G nawet nie doszłam. A chciałam zapytac czy mógłby mi ktoś podpowiedziec, gdzie można kupic w Ptaku jakieś fajne, dobre gatunkowo rozpinane sweterki? Zastanawiam się jeszcze nad tym, czy w Polrosie też jest sprzedaż hurtowa we wszystkich boxach i czy ceny są zbliżone do tych z Ptaka? Zajrzałam tam raz, ale było już ok.13:30 lub trochę później i większośc boxów była pozamykana ale zauważyłam tam piękne włoskie ciuchy, dużo ładniejsze niż w Ptaku - przynajmniej od ciuszków w tych boxach, do których trafiłam. Podobno w hali G jest ciekawa włoska odzież, niestety nie mam jeszcze porównania... Pozdrawiam

Przepraszam, coś mi się pochrzaniło w nick'u...

miało byc: frog's wife Pozdrawiam raz jeszcze

Jak szukasz ciekawych ciuszków sukienek z dzianin oraz namiarów na importerów podaj e-mail podeślę więcej informacji Pozdrawiam

A ja bym bardzo chciała wiedzieć, gdzie można dostać odzież duńską? (vila, fransa itp.) botox3@ wp.pl (bez spacji)

do Muflon82: bardzo chętnie zapoznam się z Twoją ofertą - mój adres: butik_laurel@wp.pl Ja swoją przygodę z handlem zaczynałam od odzieży używanej. Znalazłam dojście do tzw. "cream" prosto z sortowni w Londynie. Jednak mój sklepik był zbyt mały i nie miałam szans w porównaniu z ogromnymi ciucholandami a nawet sieciami tych sklepów, które opanowały rynek. Przerzuciłam się więc na outlet, najpierw na te tańsze marki a z czasem na lepsze i droższe. W poszukiwaniu towaru zjeździłam prawie całe południe Polski, w końcu odzież zaczęłam brac już tylko z jednej z najbliższych hurtowni bo odniosłam wrażenie, że wszędzie mają jedno i to samo (marki duńskie i włoskie). Obecnie handluję już ciuszkami od polskich producentów.

A może ktoś mi podpowie, gdzie można dostać odzież takich firm jak Millenium, czy Papillonne? - a la' włoskie, francuskie :) bardzo bardzo proszę o podpowiedź tutaj lub mailwo jeśli ktoś wie! botox3 @ wp.pl Pozdrawiam ps. ktoś kiedyś napisał już tu, że mając sklep tak naprawdę nie mamy wolnego, bo caly czas myslimy o interesie...Chyba to w moim przypadku prawda :/

W jakim banku macie założone konta firmowe? Zastanawiam się nad przeniesieniem konta do mbanku.

tylko nie mbank , nie rób głupstw, piątkowe przelewy księgują w poniedzialek po południu, każdy przelew z firmowego konta złotówęk, zagraniczne przelewy księgują recznie tylko złożone od 8 do 11, ja dzisiaj czekam na realizację przelewu złożonego w piątek o 12 tej bo się spóźniłam, cokolwiek tylko nie mbank,

nie można dostać karty kredytowej, debetu, pożyczki zapomnij, skłądasz wniosek i po sekundzie dostajesz umowy , mimo,że bezpłatne konto i kusi nie próbuj nawet

odmowy miało być *

Witam; Prowadzę mały butik z odzieżą ze Skandynawii. Sytuacja sprawiła, że potrzebuję nawiązać współpracę, żeby dalej się rozwijać. Mam świetnego importera, ubrania są z nowych kolekcji ceny bardzo atrakcyjne tuniki ok 30 zł netto , płaszcze ok 100 zł netto sukienki 50-80 zł netto swetry od 40 zł netto. Marża to od 60-100 % zależnie od miasta i innych czynników. Jedyny problem to wymóg zamówienia rozmiarówki czyli 6 sztuk danego produktu, przeważnie to 2xS 2xM 1xL 1xXL. Mój butik to 22 m2 co sprawia , że moje mozliwoście są ograniczone. Dlatego poszukuje dwóch partnerów , którzy prowadzą butik bądz zamierzają otworzyć działąlność żeby powiedzilić się zamawianym towarem . Klienci sklepu to kobiety studiujące bądz pracujące 20-45 lat. Miasto powinno mieć min 25 tyś mieszkańców. Każdy towar ma dokładne zdjęcia. Widzisz co kupujesz. Odzież sprzedaje się bardzo dobrze, świetne materiały. To nie jest typowy outlet tylko piękne ubrania. Nie mam środków żeby otworzyć jeszcze drugi sklep ale napewno kiedyś to nastąpi. Służę pomocą osobie którą dopiero chce otworzyć taki sklep. Okres jest najlepszy. ----------------- wspolpraca.handlowa@gmail.com ---------------------

adres bez spacji

Do butik Chetnie zapoznam sie z blizszymi szczegolami dotyczacymi wspolpracy :). Prosze o kontakt na manngosia@gmail.com

witam serdecznie, proszę o oferty hurtowni - interesuje mnie odzeż wierzchnia, sukienki wizytowe, dzianinowe, swetry i spodnie w sumie... wszystko :) mail: butercup@o2.pl pozdrawiam

witam serdecznie, proszę o oferty hurtowni - interesuje mnie odzeż wierzchnia, sukienki wizytowe, dzianinowe, swetry i spodnie w sumie... wszystko :) mail: butercup@o2.pl pozdrawiam

mam do sprzedania , ostatnie opakowania zimowych rajstop w dużych rozmiarach , kolorowe, 80 DEN , ostatnie 8 par zostało, w razie zainteresowania prosze o adres e-mailowy

( Do butercup ) Mam w ofercie mam ciekawe sukienki z dzianin także wizytowe nowe modele w przygotowaniu - zapraszam do współpracy

czesc mam prosbe czy ktos wie gdzie w ptaku moge kupic bluzki firmy KLARA i widzialam fajne spodnie firmy MISS SPORTY bardzo prosze o pomoc pozdrawiam

Kobietki! A ja w takiej sprawie: mam zamiar otworzyć sklep jakiejś znanej marki w galerii w dużym mieście. Nie wiem tylko w jaką markę uderzyć, w jaki target. Młodzież, dzieci, dorośli? Co do cen to szukałabym raczej czegoś ze średniej półki lub ogólnie przystępnego. Są to sugestie mojej siostry, która pracowała w galerii Arkadia w stolicy.Myślę,że obroty w galeriach ( a ta, którą mam na myśli, jest bardzo, bardzo popularna ) są ogromne...( przychód miesięczny w Arkadii- 200 tys zł!!! ) Jak i czynsze- rzędu kilkunastu, kilkudziesięciu tysięcy, niestety....Więc kryje się w tym potencjalne ryzyko. Zastanawiam się też, jakie znaczenie ma sama marka, a jakie- cena i jakość. Co myslicie??? Proszę o radę i wymianę doświadczeń.

Miss Sporty to chyba kosmetyki? Esthere masz z 600 tyś na założenie sklepu w galerii???

Do Esthere , prawdopodobnie musisz dysponowac kwotą ok 500-600 tyś. aby otwierać butik w galerii, nie szkoda Ci takiej kasy? ja bym chyba takiej sumy nie zaryzykowała, za takie pieniązki mozna otwoarzyć zdecydowanie pewniejszy interes.

czytam o tym o czym tutaj dyskutujecie. jestem dystrybutorem konfekcji damskiej i mlodzieżowej. Jeżdże po całej Polsce i czechach. Nawet wczoraj bylam we Wroclawiu. Mam kontakt ze wszystkimi chyba formami prowadzenia sklepów.czasy są trudne i trzeba mieć duzo pomysłów i serca do tego aby dać sobie radę. Ja kilka pomysłów mam i wcielam je w życie z powodzeniem. Wyprowadziłam już kilka sklepów z dużych problemów finansowych. Mam bardzo zróżnicowaną ofertę dla detalistów i hurtowników. Dojeżdzam do klienta z moją propozycją i przedstawiam ją fizycznie. Można zobaczyć dotknąć przymierzyć lub ja to robię w sklepie i od razu widać jak dana rzecz wygląda i leży. Moja oferta jest bardzo zróżnicowana cenowo. Zgadzam się że w sklepie musi być różnorodność cenowa ale musi też dużo się w nim dziać. Mrowiska wiodą prym a takich butików sklepów z naprawdę fajnymi rzeczami jest już bardzo mało i wiadomo dlaczego ale są i takie butiki które prowadzone z głową i pomysłem funkcjonują całkiem fajnie ale są prowadzone z pomysłem i tak zwanym jajem. Co ciekawe są to sklepy również w małych miejscowościach. Mam ofertę polskich łódzkich producentów którzy fantastycznie szyją ale również mam super ofertę outletową z japonii i usa oraz turcję. Dla każdego coś mam. Ale nie ukrywam ze pomimo wszystko najlepiej sprzedaje mi sie producent polski bo pomimo wyższej ceny te rzeczy są super i podobają się. Jeśli ktoś z Was chciałby pogadać zobaczyc z czym pracuje co mam do zaoferowania i jakie mam pomysły to prosze o kontakt pod email: aneta.chabros@gmail.com lub gg:3364466. umówimy się. Takie spotkania mogą okazać się owocne dla Was jak i dla mnie. Uwierzcie że jeżdżąc tyle po Polsce przez dwa lata można nabrać dużego doświadczenia i wiedzy na temat handlu polskiego. jeszcze jedno tuszyn się kończy teraz jeśli już to tylko ptak lub głuchów. wiem bo mieszkam w lodzi i obracam się w tym środowisku jak juz pisałam służe radą i pomocą oraz swoją ofertą i pomyslami

Witam:) Czytam Wasz wątek już baaardzo długo i chciałam wreszcie cosik napisać:)Ja jak się domyślacie także otwieram sklep z odzieżą -nastawiłam się na lepsze troszku ciuszki niż chińskie-obok mnie jest chiński sklep. Niby wszyscy mówią, ze mają dość chińskiego badziewia ale tam kupują. No i niby jak przywiozę coś innego to przyjdą na zakupy-się okaże;-) Nastawiłam się na ciuszki tylko dla kobiet-od nastki po jakąś 40-tkę. Byłam na "zwiadach" w Nadarzynie i Wólce- w Wólce spodobały mi się niektóre tureckie sklepy i tak chcę kupić część towaru-i to byłby ten tańszy. Po droższe ale lepsze gat. i "inne" wywnioskowałam z forum, że lepiej odwiedzić Ptaka i Polros. Jadę po towar w piątek i muszę przywieźć towar do 40m sklepu. Jak myślicie-ze względu na ograniczona ilość czasu (drugi raz pojadę w niedzielę) w ten piątek-gdzie najlepiej uderzyć, żeby kupić towar o jakim wspomniałam?Chodzi mi o to czy np. w Głuchowie-tam jeszcze nie byłam-dostanę rzeczy podobne do Ptaka?Bo niby tam są często te same stoiska tylko ceny inne... Ja muszę otworzyć sklep w sobotę i boję się, że nie zdążę wybrać na otwarcie takiej ilości i jakości towaru jaki potrzebuję a dzień otwarcia to dzień kiedy najwięcej mogę zarobić...W niedzielę uzupełniłabym nieco towar i już na spokojnie . Acha! I może podpowiedziałybyście gdzie pojechać po fajną bieliznę-choć ciut lepszą od tej chińskiej-może np. w kartonikach? Jesteście już "obeznane" w temacie...Pomożecie?....

A-zapomnialam-mój adres monika2186 @ wp.pl-oczywiście bez spacji:)

(Do olga 0831) To jaki masz rejon działania i jakie sklepy jeśłi mogę zapytać ? Pozdrawiam

Odpowiadam na pytania co do kapitału: nie wiem, skąd wzięliście takie kwoty, 500- 600 tysięcy??? Za tyle to otwiera się McDonalda, z powierzchnią kilkuset metrów, a nie butik 50 metrów. Zajrzyjcie na portale franczyzowe. Koszt dostosowania powierzchni to maksymalnie 2 tysiące zł ( np. marka house ). Wiadomo,że jak to ma być w lokalu 200 metrów, to koszty są ogromne, ale ja chcę współpracować z firmą, której 50 m kwadr. w zupełności wystarczy. Koszt nie jest duży jeśli chodzi o przygotowanie stoiska, a towar mam wzięty w depozyt. Natomiast koszty najmu są do negocjacji i wkrótce mamy takie podjąć, tzn. jest to w gestii sieci franczyzowej. Nie mam pojęcia, na czym się opieracie podając takie kwoty? Proszę o wyjaśnienie. Koszt najmu powierzchni handlowej w galeriach to średnio 30-40 euro.( co daje kwoty rzędu kilku tysięcy za cały lokal ). Ja zaś chcę działać w 200 tysięcznym mieście, w galerii, jedynej z prawdziwego zdarzenia, która aktualnie się rozbudowywuje. Wiem,że to dodatkowe koszty, bo trzeba mieć zapas gotówki na kilka miesięcy, ale galeria rusza jesienią, przed świętami, a to dobrze rokuje- bo wchodzi nowa kolekcja, a potem jest z racji świąt duży ruch ( plus samo zainteresowanie ludzi faktem rozbudowy, każdy przyjdzie zobaczyć, co nowego ). Jeśli się w czymś mylę to proszę mnie poprawić. Na razie mam taki koncept, czekam na szczegółowy kosztorys, wtedy będę wiedzieć więcej. Pozdrawiam.

McDonald za 500-600 tyś. chyba w Bangladeszu, dowiadywałem sie właśnie o franczyzę jesli chodzi o tego "zapychacza" 200 tyś na dzień dobry i to w małej mieścinie bo w wiekszej chcą duuużżżżooo więcej, nie wspomne o warunkach lokalowych, przepływ ludzi, aut itd. Frenczyze jednej z firm odzieżowych również przerobiłem ... powiem krótko : wyrobiłem punk, klientów, fajne utargi i po pewnym czasie zaczęły się schody (nie będę się rozpisywać jakie to były problemy) no i pewnego pieknego dnia przyjechała do mnie dyrekcja stawiając warunek : zostawiamy panu punkt ,ale prosimy o natychmiastową wpłatę 70 tyś . za towar jaki znajduje się w sklepie (dali mi na to 2 godziny ) jeśli nie to my przejmujemy punkt !!!!!!! chyba resztę każdy sobie sam może dośpiewać.Najlepsze było to,że doskonale wiedzieli,że takiej kwoty nie mam . To był towar w tzw. depozyt !!!!!!!!!! więc na wieki wieków wyleczyłem się z franczyzy.