Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30 tolatka

30paro latki starające się o dzidzie

Polecane posty

Bardzo Ci współczuje Trzydziestko:-((( Trzymaj się jakoś, mocne uściski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzydziestko bardzo mi przykro, szczerze wspólczuję. TRzymaj się cieplo, bądź dzielna. Wiem że latwo nam tak pisać bo tego nie przechodzimy ale zobaczysz bedzie dobrze. Z calego serce życzę aby wszystko dobrze się skonczylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatje
Dzień dobry kobietki. Dzisiaj ja zacznę:)) Pogoda taka, że można zgłupieć. Nie pada, ale buro, ponuro i zimno. Brr. Dzisiaj rano obudziłam się z okropnym bólem brzucha. Nawet grypa żółądkowa przeszła mi przez myśl, ale pobolało i przeszło. Na szczęście. Jednak po super nastroju z ostatnich dni nie ma prawie śladu. Z powodu tej szarości za oknem. Nie będę się nad tym zastanawiać, bo znowu zacynę myśleć o tym co przyniesie następny tydzień. Bez sensu. Postanowiłam sobie nie dać się zwariować i na spokojnie wszystko przyjąć. Będzie ok. Byle do wiosny. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Agatje i pozostale dziewczyny. U mnie już lepiej ze zdrowiem.Ale za oknem śnieg - koszmar a już się cieszylam że wiosna przyjdzie. U mnie coraz wiecej myślenia bo zbliza się termin @. ze też nie można wylączyć tego i bez stresu doczekać.Wczorajsze objawy z wodą byly tylko jednorazowe i już nic takiego więcej się nie pojawilo. Trudno trzeba czekać. 30 latko zaglądaj do nas częściej, bedzie Ci raźniej i na pewno Twój los się odwróci na lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki Jak dzisiaj rano wstałam i znów zobaczyłąm snieg za oknem to myślałam , ze mnie szlag trafi. Czy ta zima się nie skończy nigdy. jamam mały pronlemo. W sobotę zapomniałam wziąc tabletki i prawdopodobnie mi się coś rozregulowało. Powinnam dostać @w niedziele , tymczasem od wczoraj mam plamienia. Nie wiem czy mam to liczyć jako poczatek okresu ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kikunia amoże to to. CZasem jak się jest w ciąży to zamisat okresu są plamienia spowodowane zagniezdzaniem się zarodka. Lepiej zrób test to się przekonasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny!! 🌻🌻🌻 Troszkę wiosny chociaż w serduszka dla was!! :) Strasznie mi przykro 30 stko.. ale głowa do góry!! Wracaj do nas powspieramy się poradzimy sobie powysyłamy usmiechy i będziemy walczyć! Kikunia nie mam pojęcia co do twojego pytania, także ci nie pomogę. Ta strona z ziołami całkiem fajna. Najlepiej byłoby, gdyby sprzedawali takie gotowe, tylko do zaparzania :) Nie za wiele mam dzisiaj czasu, ale może uda się jeszcze wpaść do was. papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj biore Duphaston .ze wzgledu na nieregularne @.Watpię czarna , żeby to było to , to na pewno z powodu tej nie wziętej tabletki w sobotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kikunia nie bylabym tego taka pewna jeśli plamienie ustanie i nie przerodzi się w regularną @ to jest bardzo duże prawdopodobieństwo ze to wlasnie to:) Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu taka cisza dzisiaj??? Objadam sie wlaśnie naleśnikami. Jajniki i brzuch mnie boli nadal. Kikunia zdawaj relację na bierząco. Genewa a ty gdzie sie podziewasz?? Pewnie ciężko pracujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja 8 dc i będzie moje słonko cały przyszły tydzień (prawie) więc będą przytulanki :) A dzisiaj znowu do dentysty na męki brr.. Jescze tylko 4 ząbki :) Czarna ty za parę dni będziesz wiedziała co tam ci dokucza w brzuszku :) może to mała fasoleczka tam się rozpycha :) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiitajcie moje drogie, miałam dzisiaj bardzo cięzki dzień w pracy. Strasznie mnie sponiewierało. Stawałam przed trudnymi decyzjami, które trzeba było natychmiast podjąć. O sytuacjach konfliktowych już nie wspominam, ale na szczeście przeszłam kilka szkoleń w tym kierunku i nie tracę głowę, jak coś takiego mi się przytrafia. Ciągle nie mogę zapomnieć o 30tolatce, tak mi przykro... Czarna, cieszę się, że lepiej się czujesz. kikunia, rób test... czekamy... solaris, a ja mam 9 dzień cyklu i trzeba się brać do pracy. Agatje, napisz coś więcej o sobie. Idę teraz złapać oddech i pomyśleć nad sobą i wszystkim dookoła. Ja chcę wiosny!!! Pozdrawiam Was serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj byłam u gina i wygląda na to że jajeczko rośnie :) ale będzie znacznie później gotowe, także troszke się martwię, bo nie wiem czy w tym terminie mój mąż będzie miał wolne. Jak nie to będzie klapa, bo wtedy nocuje poza domem kilka dni.. Tak więc Genewa owocnych przytulanek :) Ja musze poczekać na jajeczko. Za bardzo stresową mam prace ot przyczyna :( Ale mimo wszystko jestem dobrej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, biegnę do pracy, więc wpadam tylko na sekundkę. Boję się, że z powodu stresów stracę ten cykl, nie umiem się wyłączyć. Czuję się jakoś strasznie przygnieciona psychicznie. Nie chcę Wam smędzić, więc tylko życzę miłego dnia. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Coś cisza ostatnio na topiku!!! Kikunia jak tam test, robilaś czy przyszla @??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie znalazłam chwilkę czasu i piszę do Was. Gdzie Wy się podziewacie? Wiosna też sobie gdzieś poszła i nie chce do nas przyjść, u nas pada teraz śnieg i wprawia mnie to w koszmarny nastrój. Ja chcę wiosny!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie poklócilam z mamą, jakbym miala malo problemów. Jajniki mnie bolą jak na owulację. Zastanawiam sie czy to moja psychika tak dziala? U nas też śnieg a do tego temperatura powyzej zera więc na ulicy robi sie paskudna plucha. A wiosny ani widu ani slychu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Czarna, ja się zastanawiam, co zrobić, żeby przestać tak gorączkowo wsłuchiwac się w swoje ciało. Już mnie to dobija, wszystko staram się interpretować. To jest nie do zniesienia. A z mamą na pewno będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki , Niestety to jest zwykła @. Dzisiaj się rozkreciła na dobre , głupia franca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kikunia a ja już sie cieszylam za Ciebie, ale mialam podobnie w poprzednim cyklu, chociaż nigdy mi się to nie zdarzylo bo zawsze w pierwszym dniu przychodzila regularna @ wiec myślalam skoro plamienia to pewnie to jest to. Moja gin powiedziala że moglo tak być że zarodek nie dal rady sie zagnieździć i dlatego m.in. dala mi luteine. A propos luteiny niedobra franca jest gorzka , zawsze mnie po niej mdli. Ble.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewa wiem co masz na myśli, jeszcze przed tym zanim zaczęliśmy sie starać nie jestem w stanie powiedzieć jak mój organizm zachowywal się w 2 fazie cyklu. może zawsze tak bylo ze mnie pobolewaly jajniki a dopiero teraz to zauważam. Jakby chociaż Sloneczko wyszlo mialabym lepszy nastrój. Jakos tak podswiadomie czuję że @ przyjdzie jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewa, wiesz co?... właśnie jak tak podczytywałam was i dołączyłam i pisałyście o tym wszystkim i te linki do tych stron o tym wszystkim... troszkę poczytałam, ale zauważyłam że w miarę czytania zaczyna we mnie pojawiać się coraz więcej obaw, coraz więcej do sprawdzania itp. chyba wiecie o czym piszę.. Przestraszyło mnie to i przestałam szybciutko. Nie mierzę temperatury, i nie robię innych rzeczy.. Po prostu chodzę do mojego gina, a on mi mówi co mam łykac i co kiedy. I tak mi fajnie. Wczoraj poszłam zobaczyłam rodzący się pęcherzyk, powiedział kiedy mogą być płodne, kiedy mam przyjść i sprawdzić czy wyskoczyło jajeczko. Nie muszę się więc martwić, myśleć.. i bardzo mi to odpowiada. Dzięki tej wizycie wczorajszej wiem, że cykl będzie wydłużony a jajeczkowanie będzie znacznie później, więc nie będę sie zamartwiała wcześniej, ani przechodziła schizy czemu nie ma jeszcze @ i czo to już czy nie, bo teraz wiem, że skoro jajeczjkowanie będzie później to i @ będzie później. :) Bardzo mi się to podoba :) że wszystko wiem. Tak to wygląda u mnie. Mam założenie: od tego jest lekarz, ja łykam i słucham kiedy :) Nie wiem czy potrafię ci poradzić co możesz zrobić żeby nie wsłuchiwać się i nie myśleć.. Ale trzymam kciuki żeby ci się udało!!! I nie gniewajcie się na mnie.. nie wymądrzam się... tylko opisałm jak to jest u mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Solaris , ja tez nie mierze, wogóle ostatnio nawet nie licze dni cyklu tak szczególnie . Dłam sobie trochę luzu , to podobno potrzebne. Bo jak się bardzo czego.s. chce to zazwyczaj nie wychodzi więc chyba lepszy jest taki stosunek do tgo wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam koleżankę w Warszawie, która długo walczyła o dziecko. W życiu nie zajrzała do netu, nie przeczytała żadnego artykułu, ksiażki, niczego, tylko słuchała swojego gina. Nawet go o nic nie pytała, wyszła z założenia, że jest jej to zupełnie zbędne. Po 5 latach leczenie zaszła w ciążę, jest teraz w 8 miesiącu. Kiedyś zaczęłam ją wypytywać o różne rzeczy, to popatrzyła na mnie jak na nienormalną i kazała robić specjalizację z ginekologii. Mnie wykończy moja wiedza. Ja się z tego nie wyzwolę, bo już taka jestem, że muszę wiedzieć. Pewnie dlatego robię to, co robię i wykonuję zawód, jaki wykonuję. W ostatnie wakacje wyjechaliśmy z mężem do Rzymu, żeby być daleko od domu, od pracy, komórki wyłączone, ale jakoś nie pomogło. Żeby chociaż słońce zaświeciło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mamy się wyluzować więc zmieniamy temat. Ja idę zrobić sobie pyszną kawkę. Potem trochę poroacuje przy kompie ale będe się oddzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcecie sie troche rozerwac? Wejdzie na strone: http://emagia.narod.ru/index.htm To podobno internetowy, rosyjski, test ciazowy. Trzeba przylozyc duzy paleclewej reki na zielony kwadrat i poczekac, az sie kolor zmieni. NIebieski oznacza brak ciazy. Czerwony=ciaza. Znalazlam to na innym topiku. Mi wyszedl czerwony, szkoda że tylko na monitorze komputera:) Ale się uśmialam przy tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×