Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30 tolatka

30paro latki starające się o dzidzie

Polecane posty

Witajcie Witaj Eedit.Nie odzywalam sie dlugo bo nie mialam co pisac,zeby odpoczac bralam tabl tak jak pisalam,ze zamierzam.odoczynek sie przydal ale nic to nie zmienilo bo gdy przestalam brac znowu bezliczenia wiem ktory jest dzien cyklu.To drugi cykl po odstawieniu tabl.W zeszlym bylam prawie pewna ze sie udalo jednak okres przyszedl planowo co do dnia.W tym pierwszy raz w zyciu mialam dziwne plamienia w czasie owulacji,mocny bol jajnikow po jednej i po drugiej stronie.zobaczymy co z tego bedzie:)chociaz w tym mies juz sie nie nastawiam bo jak zawsze udalo sie tylko raz srobowac i wypadlo to dzien przed owulacja.Nie mam szczescia trafic w sama owulacje.Edit jak Twoje leczenie?caly czas trzymam za Ciebie kciuki.Pozdrawiam.moze cos sie ruszy na tym forum.Widzialam,ze powstal nowy temat" zawziete starania po 30"tam troszke bardziej sie udzielaja staraczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eedit2
Witajcie:) Conie36, fajnie, ze napisalas. Moze to dobrze, ze zrobilas sobie przerwe na pewien czas, ale skoro teraz znowu wiesz, ktory dzien cyklu, nawet bez liczenia, to moze trzeba zaakceptowac to, ze bedzie tak, dopoki ni pojawi sei dzidzius. Ja tak wlasnie zrobilam, dopoki jest nadzieja, to walcze i nie wyzbede sie mysli na ten temat, wiec sie z tym pogodzilam, to tez troche pomaga. Skoro trafilas ze staraniami dzien przed owulacja, to super, lepiej byc nie moze. Nawet lepiej dzien przed, niz w dniu owulki, bo plemniki przez ok. 6 pierwszych godzin i tak sa niezdatne do zaplodnienia, a dzien przed sa przygotowane i czekaja na jajeczko:) A plamienia tez swiadcza o owulce, jesli sa w tym wlasnie okoloowulacyjnym czasie - to dobrze wrozy:) Musi sie w koncu udac, wiem, ze tak bedzie:) A co do mnie, to pisalam wczesniej, ze wykryto u mnie ostatecznie ta endometrioze podczas laparo. Od konca lipca dostalam danazol, ktory wlasnie w czwartek skonczylam brac - kuracja zakonczona jak na razie, uff. Teraz czekam na miesiaczke i czas na starania, tyle, ze wiem, ze u mnie nie ma latwo, bo mam niepekajace pecherzyki (rowniez jeden z objawow endometriozy) i jak nie beda dalej pekac, tylko beda robic sie torbiele, to dalej nici z tego wszystkiego beda. Dodatkowo jestem teraz na specjalnej diecie, ktora stosuje sie przy endometriozie. Dziala ona na zmniejszenie objawow, ale rowniez na caly organizm dobrze dziala, wiec na pewno sa z tego korzysci. Na stronie poswieconej endometriozie, na ktorej spedzam teraz sporo czasu, sporo dziewczyn zaszlo, gdy zaczelo ta diete stosowac, takze warto sprobowac. Poza tym cwicze i chodze do groty solnej. Robie, co moge, zgralam to wszystko w jednym czasie, zeby razem to wszystko na organizm dzialalo i zobaczymy, jak bedzie. A co do tej strony, o ktorej piszesz, to nie wiedzialam, bo teraz na tej stronie o endometriozie siedze, ale zajrze tam na pewno. Conie, trzymam kciuki za nas :) Daj znac, czy cos wyszlo ze staranek:) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
itaj Eedit, nie widzialm,ze napisalas.Nie wiem co wyszlo z tych staran.Dzis jest12 dzien po owulacji.od 10 dnia po bola mnie same brodawki dosc mocno nawet a nigdy tak nie mialam.Nawet w 2 poprzednich ciazach jak pamietam.wtedy nie mialam zadnych objawow,moze tez nie zwrocilam na nie uwagi bo nie wyczekiwalam ale dokladnie pamietam,ze jak w pierwszej i drugiej ciazy dowiedzialam sie ze jest a bylo to juz kolo 7 tyg to mnie nw=awet piersi nie az tez mnie nie bola tylko te brodawki.Nie wiem,moze to po luteinie bo w tym cyklu biore bo ostatnio mam bardzo krotkie okresy.z pol roku temu tez bralam luteine i wtedy bolaly mnie cale piersi.no ale nie chce sie nakrecac.u mnie faza lutealna trwa 16 dni a nie 14 jak u wiekszosci.okres mam rowno co 4 tyg w soboty juz tak od ponad roku:)a owulacje w 11-13 dc.w srode bedzie 14 dni po i moze w czwartek zrobie test bo nie wiem czy mam odstawic luteine.zdania lekarzy sa podzielone na ten temat.jedni mowia zeby brac do 26 d i odstawic ale niektorzy twierdza ze odstawienie moze spowodowac wczesne poronienie jak sie udalo.zawsze odstawialam w 26dc.teraz najpierw moze zrobie test.ja nie mam endometriozy iec nie udzielam sie na takich forach ani ich nie czytam.Ciesze sie,ze u Ciebie zaczyna sie wszystko ukladac,Nie trac wiary.musi sie udac.moge zrezygnowac z ciazy nawet na Twoja rzecz zebys miala chociaz jedno malenstwo.Ja mam juz 2 dzieci wiec jak sie nie uda to poczekam na wnuki:)pozdrawiam ;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. U mnie jednak znowu nie ciaza.wczoraj brodawki przestaly mnie juz bolec i czuje ,ze okres sie zbliza.w sobote na bank bedzie.przez moment mialam nadzieje a nawet bylam pewna a jednak sie pomylilam.no coz.trzeba zyc dalej.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tu cisza... u mnie okres sie konczy i chyba tez przestane zagladac na fora...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eedit2
Witajcie! Coni, ja ostatnio tu nie zagladalam, bo myslalam, ze Ty tez nie zagladasz i skupilam sie na forum o endometriozie. Tam sa najwazniejsze dla mnie informacje. Co do objawow coazowych, ktore mialas w listopadzie, to ja tez czesto tak mialam. Jak tylko byla szansa na dziecko i starania, to potem doszukiwalam sie objawow. A potem bylo rozczarowanie. Co do Ciebie, to faktycznie masz super sytuacje, bo masz dwoje dziecki. Ja na Twoim m-cu podchodzilambym do sprawy na luzie, ze jak sie uda to ok, jak nie, to masz dwojke wspanialych dzieciaczkow, wiec tez bedzie ok. Czyli, co los przyniesie. Choc Tobie widze, bardzo zalezy na jeszcze jednym dzieciatku, wiec wtedy moze bardziej bym sie starala, tak jak Ty. Czasem trzeba dopomoc sobie i po lekarzach polatac, tak, jak Ty to robisz. Wiec nie rezygnuj z marzenia, ale podchodz na spokojnie, ze jak sie nie uda, to tez bedzie ok. A co do mnie, to jestem na diecie specjalnej (schudlam 7 kg:), ale podczas brania danazolu - leku na endometrioze, ktory bralam 3 m-ce, utylam 5 kg, wiec w sumie to tak jest, jakbym 2 schudla, ale lacznie 7). Mialam juz pierwszy cykl po danazolu, ale pecherzyk ladnie urosl i nie pekl niestety, wiec kolejny cykl przepadl. Teraz koncze miesiaczke i biore pierwszy raz w zyciu clo, wiec zobaczymy, jak bedzie, jak on na mnie zadziala, bo wiem, ze roznie bywa, ale jak nie sprobuje, to nie bede wiedziala. Bede tu zagladac czasami, wiec tez sie odzywaj. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Eedit odezwij sie co u Ciebie:)u mnie bez zmian.Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upeeeee
sss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×