Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30 tolatka

30paro latki starające się o dzidzie

Polecane posty

Ja jestem coraz bardziej przerażona, jeszcze teraz nie wyszło z tym HSG. Staram się myśleć spokojnie, nie wpadać w panikę, ale nie mogę. Czekają mnie pewne ważne decyzje związane z pracą, będę musiała zrezygnować z części swoich obowiązków, bo jeszcze trochę i zwariuję. Tak mi ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewa dasz radę - kobiety są jak stal a raczej jak dżinsówy - nie do zdarcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba rzeczywiście jestem nie do zdarcia;), już tyle wytrzymałam w pracy... Ale tak mocno tęsknię za nieprzespanymi nocami i innymi atrakcjami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego dobrego na weekend (jestem w domu, wyjątkowo nie idę do pracy). Jak zwykle, życzę Wam cudu. Zmykam i rzucam się w wir sprzątania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Tak na chwilę wpadłam się przywitać w przerwie od sprzątania. Trzymajcie się kochane, nie smućcie się i uśmiechnijcie się:):) Pozdrawiam🌼 papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, wpadam na chwilę, bo jestem w takcie sprzątania. Cieszę się, że pogoda ładna, okna już umyte, biorę się za resztę. Buziaczki dla Was:) Co takie pustki ostatnio????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatje
Hej dziewczny. U nas dzisiaj słoneczko i dość ciepło. Zaraz wybieramy się do restauracji, a potem na kupować roślinki. Pierwszy raz w tym roku! Uwielbiam to. Myślę, że dostanę okres. Niedługo. Tak na prawdę wogóle tego nie czuję, tylko moje piersi wyglądają zupełnie przedokresowo blado i się nieco powiększyły. Poza tym nic. Nie czuję się napuchnięta, nie bolą mnie nogi, od dwóch dni łatwo się irytuję, ale nie wybucham złością. Czuję się zupełnie normalnie. To na pewno dzięki tym tabletkom. Po raz pierwszy od dwóch lat czekam na okres. Ciekawa jestem jakie będzie moje samopoczucie. Powinnam mieć o wiele mniej bólu i czuć się generalnie nieźle. Dziwne to w ustach kogoś, kto się stara o zajście w ciążę. To stąd, że pierwszy dzień miesiączki to dla mnie regularny koszmar. Potworne bóle, mdłości, doły, a co chyba najgorsze to uczucie potwornej obrzmiałości. Czuję się jak balon, na granicy pęknięcia z nadmiaru powietrza. Zawsze zazdrościłam kobietom, które po prostu dostają okres i poza tym, że krwawią mogą normalnie funkcjonować. Dla mnie to niepojęte. I zauważam, że im jestem starsza robi sią coraz gorzej. I to podobno normalne. Mnie się zawsze wydawało, że to oznaka tego, że coś jest nie tak, bo przecież taki cimiesięczny koszmar nie może być normą. Lekarzem nie jestem, więc nie wiem. Jak wy macie dziewczyny? Wiem, że to może nie najprzyjemniejszy temat, ale to część naszego życia. I jak ostatnio policzyłam trwa to już 20 lat. Dużo. No nic. Lecę, bo czas. Miłej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny! Wczoraj postrzątałam w całej chałupie, a dzisiaj jestem ledwo żywa, wszystko mnie boli. Wygląda na to, że kondycja mi siadła po zimie. Moja koleżanka z Niemiec, o której już Wam wspominałam, stale nalega na spotkanie. A ja nie mogę się przemóc. Ostanio myślałam, że lata walki uspokoiły mnie, że jestem wyciszona i spokojnie przyjmuję to, co los da. Niestety, tak nie jest. Wręcz odwrotnie, zrobiłam się płaczliwa i panicznie boję się tego, że mój czas się kończy. Nie wiem, co zrobię z moją przyjaciółką, kiedyś przestanie mnie pytać o spotkanie, tylko pp prostu przyjdzie i zapyta co się dzieje. Agatje, też chciałabym kupowac roślinki, ale u nas takie zimno. Słonko niby grzeje, ale wciąż jest tak zimno. W moim ogródku sporo strat po zimie, niestety. Udanej niedzieli Wam życzę i jak zwykle cudu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też w tym cyklu ze spokojem czekam na @ bo po prostu wiem że przyjdzie i nie będzie to dla mnie żadnym rozczarowaniem.Genewa nie wiem co Ci poradzić z tą przyjaciólką. Sama nie raz mam takie opory kiedy przyjdzie mi się spotkać z kimś kto ma dzieci albo jest w ciąży bo wiem że zaraz padnie pytanie a ty kiedy? Po prostu zastanów się czy lepiej Ci będzie jak odmówisz czy lepiej jak się spotkasz. Ja chybabym odmówila, jestem za slaba psychicznie na takie wyzwania. Pozdrawiam. U nas bylo dziś 20 stopni- byle tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewo jęśli jest to przyjaciółka to idż i jeśli spyta powiedz prawdę. Jeśli to koleżanka odpuściłabym sobie.Serdecznie Cie pozdrawiam.Trzymaj się.Cokolwiek jednak postanowisz będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cała ta sytuacja okropnie mnie męczy. Dzisiaj spotkanie nie wypaliło, bo dzieci zaczęły gorączkować. Pogadałyśmy tylko chwilę przez telefon. Nie dam rady tak się chować, bo moja córka chrzestna bardzo chce mnie zobaczyć (ja ją też). To jest moja przyjaciólka, więc w końcu będę musiała jej powiedzieć, co czuję. Nie ma innego wyjścia. Pozdrawiam Was gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, życzę Wam miłego dzionka. Dziewczynki, napiszcie co u Was słychać. Na gwałt;) potrzebujemy dobrych wieści!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,u mnie nic radosnego niestety .7d.c ,dziś ostatnie clo.W piątek chciałabym isć do gin.Ponad to mam problemy z moim,chyba wiosna mu odbija.Wsparcia żadnego w nim nie mam.Serdecznie Was pozdrawiam.Nie mam nawet ani siły ani ochoty na wiosenne porzadki.Mam wielki dół,pogłębiajacy sie z dnia na dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Castopea mężem się nie przejmuj i tak pewnie masz mnóstwo innych zmartwień (jak każda z nas), przejdzie mu i bedzie dobrze. Genewa jednak myśle żebyś się spotkala z tą przyjaciólką. W koncu to jest kobieta i myślę że zrozumie co czujesz a moze dostaniesz od niej nieoczekiwane wsparcie.No i Twoja chrześnica też zasluguje na spotkanie. Ale oczywiście nie siedzę w Tobie i to Ty musisz podjąć decyzję. Ten cykl mam bardzo spokojny, szczególnie teraz w drugiej fazie. Zawsze się stresowalam czy @ przylezie czy nie a teraz spokój totalny, bylo mi to potrzebne. Ja do środy w pracy i potem luz psychiczny, tylko praca sprzątaczki w domu mi zostanie:) U nas sloneczko, a dzięki niemu trochę optymizmu zagościlo w moim sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki Ja mam coś nie tak . Powinnam dostać okres dopierogdzieś kiło piątku, soboty , a tymczasem @przyszła już dzisiaj. Jestem załamana bo coś mi się strasznie rozegulowało. I jak ja mam sobie liczyć te dni skoro mam jakieś zawirowania. koleżanka mi poradxziła zeby sobie kupic taki tester elektroniczny owulacyjny , kosztuje jakieś 100 zł. Zastanawiam się czy to jest skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kikunia czasem nawet u zdrowej kobiety zdarzają się cykle bezowulacyjne i sa one wtedy krótsze. Być moze ze stresu, przemęczenia mialas wlasnie taki cykl. Wiec się nie martw na zapas. Jeśli chodzi o testy owulacyjne to nie wiem bo nigdy nie używalam, ale slyszalam opinie ze niektóre kobiety po nich wlaśnie zaszly w ciąze, niektóre twierdzily też że są one do kitu. A Ty się nie martw, podobmno jak sie zdarzy cykl bezowulacyjny to w następnym cyklu jest dużo większa szansa na owulację i to mnogą:) Aha i pilnuj swojego organizmu bo owulację możesz mieć wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tester elektroniczny kosztuje, niestety, znacznie więcej. Też myślałam już o takim, ale okrutnie jest drogi. Moja ginekolog odradzała mi swego czasu takie nowości. Zapłodnienie, tak jak uśmiech, powinno być naturalne... Umówiłam sie na dzisiaj z moją przyjaciółką, nie mogę tak dłużej uciekać. A poza tym chcę zobaczyć Letycję (to ta chrześnica - zawsze mnie śmieszyło to imię), wczoraj w kościele biła inne dzieci palmą (co za mała terrorystka;) ) Zmykam do ogródka, własnie dokonuję przeglądu po zimie, sprzątam, przycinam i w ogóle full serwis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kikunia, chyba lepiej zainwestować w dobrą kolację i winko... może to przyniesie lepszy efekt??? co o tym sądzisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kikunia ja radzilabym Ci nie kupować czytalam że z tą ślina to jest różnie i nie jest ona adekwatnym elementem do określenia owulacji.Mimo tego co piszą badania naukowe nie potwierdzja tej krystalizacji śliny tylko w czasie owulacji. Też sie będziesz stresować jak Ci paproć nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja miałam być dzisiaj na HSG, tylko przez ten ... już nie powiem jaki strajk, wszystko się znowu odwlecze! U mnie jakieś koszmarne zimne jest, wiatr wieje jakby zimowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może macie i racje dziewczyny . Też mi się to wydało takie dziwne . Coś w rodzaju \"mały biolog\" jakieś mikroskpy itp. Człowiek nie ma czasu na nic , a tu jeszcze jakies obserwacje prowadzić . Nie kupuje , bo i cena nie jest niska .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra decyzja, lepiej kup sobie bukiet tulipanów albo jakiś innych wiosennych kwiatów, butelkę winka, wyluzuj się a nastęny cykl przyniesie Ci sukces i moze przez ten brak owulacji nawet mnogi sukces :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonko wyjrzało:) Od razu mi lepiej. Biegam między ogródkiem a domem, bo mam cały czas telefony z pracy. A obiecali, że mi dzisiaj dadzą spokój. kikunia, dobra decyzja:) Czarna, a co u Ciebie słychać, bo poza tym, że spokojnie czekasz na @, to nic nie pisałaś ostatnio? Castopea, mężczyźni wszystko przeżywają inaczej. My musimy się wygadać, wypowiedziec wszystkie emocje, nazwać je. Z facetami jest zupełnie inaczej, jak ich coś męczy to milczą. Poczekaj za kilka dni się wyda, co też to męczy Twojego męża. I nie naciskaj, bo to pogarsza sytuację. Pozdrawiam Was wiosennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROŚBA
Macie niesamowicie dużą wiedzę!! :) Powiedzcie mi proszę kiedy najwcześniej można zrobić b HCG???? ile dni po terminie @? Z góry dzxiękuję!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do prośby b hcg mozna zrobic juz po 7 dni od zapłodnienia:) Własnie badanie krwi tak szybko wychodzi ,test vmozna zrobic w dniu spodziewanej @ ale betę tydzien wczesniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigmaa, można tydzień po zapłodnieniu, ale nie ma gwarancji, że ciąża się utrzyma. Wiele osób robiło betę wcześniej, niby ładny winik wychodził, a potem rozpacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×