Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30 tolatka

30paro latki starające się o dzidzie

Polecane posty

ale tu cisza :-( juz teraz wiem o czym mówiła gina Pafnucy, że na zwolnieniu w ciąży można byc 180 dni, tu chodzi o ZUS. A dla wyjaśnienia dodaje dla zainteresowanych dziewczyn, trzeba obliczyć kiedy kończy sie L4 tzn. kiedy mija 182 dzień od rozpoczęcia zwolnienia, bo jeśli do porodu jest jeszcze czas to trzeba sie starać o świadczenie rehabilitacyjne. papiery są na stronie zusu do ściągnięcia 1 uzupełnia sie samemu 2 uzupełnia zakład 3 uzupełnia lekarz. składa się je w zusie do którego się należy i czeka ok 6 tyg. na odpowiedź czy przyznaja czy nie choć z reguły w ciąży przyznają prawie zawsze. Może nieskładnie to opisalam, ale z grubsza o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rzeczywiscie cisza ostatnio ze masakra... Piszcie cos :) Moze jakie imionka wybralyscie juz dla dzieciakow:) Albo jakie wyprawki im bedziecie szykowac...albo cokolwiek:) Ja narzie nic napisac nie moge.Boje sie jutra i tego monitoringu bo to pierwszy raz.Nie chce uslyszczec zlych wiesci..:( Na poprawe humoru kupilam dzis super oficerki w Martensie na wysokim obcasiorze ale w stylu wojskowym:)...aaa...zyje sie raz-podobno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakos mi zle, okazałao sie ze nie ma mnie kto zawisc na to usg, miał tata, ale u mnie w domu to roznie jest wiec okazało sie ze nie moze, chcialam przełozyc termin, ale nie ma juz miejsc, a kolejny jescze tydz moj maz ma na popoludniu a urlopu mu nikt nie da tym bardziej ze dopiero co mial cały tydz, a potem to bedzie juz musztrada po obiedzie bo i ciaza bedzie wyzej zaawansowana, do tego popstrykłaam sie z mezem wlasnie w tym temacie, teraz poszedł do pracy a ja juz od 9 rano siedze i bucze wygladam jak zombi, do tego mialam isc do akwiarni na dzien nauczyciela z moja szkola ale mi sie jzu odniechcialao imprez , mam dosyc ale sie wyzaliłam przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey no cos Ty:)a za co przepraszasz? sa takie gorsze dni i chwile.Kazdy je ma.Ale w ciazy kobiety sa naprawde bardziej wrazliwe i delikatne i tak łatwo je \"dotknac\" czyms:)Maz napewno nie chcial Cie zranic moze uzyla jakiegos ostrzejszego słowa ale zobaczysz ze jak wroci z pracy bedzie juz dobrze i napweno nie czuje sie dobrze z tym ze sprawil Ci przykrosc...ale moze Ty tez sie unoslas niepotrzebnie...No jestesmy tylko ludzmi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie nie unisołam poprostu poszłam do drugiegoi pokoju sobie połakac zalezy mi na tym badaniu bardzo , ale ostatnio mam wrazenie ze tylko mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie nie unisołam poprostu poszłam do drugiegoi pokoju sobie połakac zalezy mi na tym badaniu bardzo , ale ostatnio mam wrazenie ze tylko mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie powinnas tak myslec ani czuc...przecierz jest juz prawie tata:) Ale facet to facet i zawsze tak bedzie .On widzi inaczej i czuje inaczej a przedewszystkim nie czuje tego co TY.Dle niego ta wiez taka prawdziwa zacznie sie dopiero kiedy dziecko sie pojawi.Zywe namacalne.Kiedy zlapia pierwszy kontakt...jak narazie dla Twojego meza to jakas abstrakcja..niby wie ze jest ale nie czuje Go tak jak Ty i nie ma az takich niepokojow jakie Ciebie dopadaja -co podobno w ciazy jest norma.Wiem ze gadam tak trzy po trzy i nie pociesza Cie to-ale pamietam jak bylo u mnie.Teraz maz za mała skoczylby w ogien ale jak bylam w ciazy to....no faceci nie sa w ciazy:D traca wiele ale tak jest ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinek chyba masz racje, on caly zcas pyta jak sie czuje czy mi cos nie potzreba , caly zcas mnie kładzie do łozka ale o dziecko jako takie nie pyta , trudno mu uwierzyc ze ono juz słyszy itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty juz wiesz ze jest i czujesz ze jest...Dla meza to Ty jestes ta najwazniejsza osoba... Zawsze mnie to zastanawia ze w sytuacji krytycznjej kobieta wybiera zycie dziecka a mezczyzna swoja kobiete...cos w tym musi byc.Dopoki Go nie dotknie nie zobaczy-nie czuje ze jest ze istnieje.Trzeba to zrozumiec.Ty juz myslisz inaczej .Boisz sie czy wszystko dobrze.Drzysz z niepokoju kiedy cos jest nie tak...to stad taki zal ze wszyscy olewaja nie przejmuja sie...ale to tylko pozory :) Nie plakusiaj bo dzidzi to nie sluzy.Zajmij sie czyms wesolym : O wiem wejdz tu i zobaczysz ja sie posmialam:D http://100lat.pl/PoprawaNastroju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tak trzymaj .Dzielna dziewczyna i meska decyzja:) Teraz musisz sie duzo smiac zeby dzidzia byla wesola a nie smutasek i beksa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeju jaka ty mądra jestes kobieta, wiesz ze moj maz ratowałaby jakby co mnie, juz mi to mowił, i daltego chce zeby pojechał z emna na to badanie, jak zobaczy dzidziousia, jak usłyszy jego serducho moze poczuje chociaz w jakiejs małej czesci to co ja , chociaz nie twierdze ze jest nieczułym zimnym draniem , bo tak narazie wychodzi z tego co pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajna stronka, troche egozcentryczna hihi :) zmykam pwoli bo musz ezrobic sie jescze na bostwo pa czy goraca czekoada, oprocz zgagi jescze jakos szkodzi , strasznie mis ei zachcialo dzis az polecialam do skelpu i pije pije kubkami całymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ha nooo taka madrala ze mnie:) On zadnym draniem nieczulym nie jest.Kocha Cie bardzo i chce zebys urodzila mu dziecko.Mezczyzna nie moze chyba bardziej pokazac kobiecie ze ja kocha ponad to ze chce zeby byla matka dla jego dzieci...:)Ale wiesz..to facet jest nooo zMarsa jest -niestety:D(zartuje ale chyba wiesz o co mi chodzi) Mysle bedzie napweno jescze niejedna okazja i bedzie go widzial.A Twoj rosnacy \"bebenek\" uzmyslowi mu ze tam jest jakis maly czlowiek ..:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcaca = 🌼 mam nadzieje ze dobrze sie bawisz na tym spotkaniu, a moze do lekarza wez taxi??? wlasnie dowiedzialm sie dzis ze kolezanka z pracy jest w ciazy to juz trzecia odkad zaczelismy staranka;-( na to wszystko bylam dzis na zakupach na poprawe humoru i nawet poskutkowalo tyle ze wydalam prawie cala nadrode dyrektora bo zalapalam sie w tym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Mój cykl poszedł na straty. dostałam @ po 34 d.c. Byłam wczoraj na usg i od dzisiaj miałam zażywać nowy lek na stymulację, zamiast Clo, bo zazywałam go zbyt długo już i moje endo wcale nie było takie piękne (8mm). Nowy lek to jakiś letrozol o ile nie przekręciłam \"Femoral\" czy coś takiego. Opakowanie kosztuje bagatela ok. 400,00 zł. Okazało się, że lekarka go dzisiaj nie dostała i muszę poczekać do następnego cyklu. Tym lekiem leczą kobiety z rakiem sutka, ale ma też wpływ na owulację przy PCO i endometrium. Czytałam przed chwilą w necie, że ma dużo skutków ubocznych na płód, ale nie było napisane jakich. Lekarka mi o tym nic nie powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z innej beczki: robiłyście lazanię? Makaron się gotuje , czy daje surowy do naczynia? Chciałam w sobotę wypróbować czy mi wogóle wyjdzie i czy będzie się dało zjeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko to dopytaj ta gin o ten wplyw na dziecko??? powinna sama mowic o takich rzeczach chyba co do lazani to robilam raz z surowym makaronem i nie wyszlo, nie nadawalo sie do jedzenia wiec chyba trzeba go ugotowac. Ja robie zapiekanke makaronowa zamiast lazani. gotuje zwykly makaron - krajanke przekladam z farszem miesno warzywnym (cos jak do spagetti tylko mniej sosu) w naczyniu zaroodpornym posypuje serem i do piekarnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ugotuję makaron. Zobaczymy. Dziwi mnie to, że lekarka mi nic nie wspomniała. Chyba, że to chodzi o zażywanie tego leku w czaise ciąży? Ale przeczytałam, że potrzebna jest skuteczna antykoncepcja. Nie wiem co mysleć o tym leku. No chyba nie zrobi mi lekarka krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czasami cos watpie w tych lekarzy , wydaje mi sie ze juz tak czesto powtarzaja pacjentom pewne sformuowania ze po pewnym czasie dochodza do wniosku ze skoro oni wiedza i tyle razy juz cos mowili to reszta tez juz pewne rzeczy powinna wiedziec. po clo tez jest wieksza szansa na ciaze mnoga tak przynajmniej doczytalam a lekarka nic nie mowila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To akurat wiedziałam. Czasem nawet zdażyło mi się, że były 2 dominujące pęcherzyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki. Tez malo odzywam sie, bo jakos ostatnio nie mam o czym. Jak juz pisalam wczesniej mialam isc na monitoring, ale niestety nie poszlam ( spore wydatki). Moze uda mi sie w kolejnym cyklu. A moze nie bede musiala (optymistka). Nie znam sie za bardzo o lekach, o ktorych piszecie, ale wiem, ze moja kolezanka brala clo przez jakis czas i jest w ciazy mnogiej (blizniaki). I jest przeszczesliwa. Anetko, bardzo drogi ten Twoj nowy lek. Chcaca, jak udalo sie spotkanie? A humor? Poprawil sie? Pluszko, zgadzam sie z Toba w sprawie lekarzy. Czasami im nie dowierzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Perfumetko! Lekarce zapłacę za 5 tabl., bo mam go zażywać przez 5 dni jak Clo. Jak będzie pęcherzyk i endo ładne, to pewnie będzie 2 inseminacja. Ale to wszystko się przeciąga w czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała75
hej jestem tu nowa, mam pytanko :-) do Aneta 30 - na czym polega badanie PCt?? do pozostałych - o co chodzi z tym wiesiołkiem?? i moze mi tez pomożecie bo juz dawno dałam sobie spokój tzn poddałam się...a może teraz na nowo zaczne o tym mysleć...wykończyły mnie psychicznie roczne badania i branie bromer, clostyb, itp,pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja lazani jescze nie robilam ,a le z tego co pamietam to moja mam dawała surowy amakaron , hihi, ile kucharek tyle przepisow pluszka , spotkanie bylo udane, chetnie posiedzialabym dłuzej ale niestety tam palili nierktorzy tzn co blsiko siedzieli mnie staralali sie ograniczyc, ale dym i tak leci, zreszta nie usatwie 50 ludzi pod jedna ososbe, a co do taxi to na taxi do krakowa nas poprostu nie stac, samo badanie ksoztuje prawie 300 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×