Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niutella

urlop na wypowiedzeniu...

Polecane posty

Gość Niutella
Chciałabym bardzo, ale czy uda mi się tak dociągnac do konca kwietnia? Chyba musiałabym z nerwica do psychologa iść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasrani pracodawcy
Niutella a Ty nie jesteś na cos chora?Nic Ci nie dolega, np kregosłup?ja wiem, że Zus po 5 miechach może wezwac na komisję...Pomyśl troszkę. Kurcze żal mi Ciebie strasznie-wiem, co przezywasz-znam to doskonale:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niutella
ZUS wzywa na komisje, ale i pracodawca może takową nasłać i tego najbardziej się boję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djk
"Kodeks Pracy jest napisany z korzyścią dla pracodawcy" - to nie jest prawda. KP to relikt PRL'u i wystarczy go poczytać, żeby znaleźć w nim zapisy rodem z gomułkowszczyzny. Pracodawca to krwiopijca i wyzyskiwacz, pracownik - biedna, bezwolna i bezbronna owieczka którą trzeba chronić. Myślę,że - wbrew pozorom - rozumiem Twoje uczucia, sama mam za sobą rozstanie z pracodawcą, który zechciał mojego odejścia i stosował rozmaite sztuczki - łącznie z szantażem. Okazało się, że wystarczy nie dać się zastraszyć, robić dobrą minę do złej gry i wspomnieć o konsultacjach z prawnikiem - a druga strona "mięknie".W końcu się rozstaliśmy - bo nie ma sensu "na siłę" trzymać się miejsca gdzie cię nie chcą - ale na moich warunkach. Tak długo, jak jesteś zatrudniona - a więc do dnia, w którym rozwiązuje się stosunek pracy - jesteś zwyczajnym pracownikiem. Czy możesz dostać tzw. "dyscyplinarkę" (Art. 52 KP)? Tak, podobnie jak każdy pracownik. Pilnuj się. Odłóżmy na bok emocje (wiem, to brzmi niedorzecznie, ale jednak). Niepotrzebnie zgodziłaś się na porozumienie stron. Trzeba było żądać od pracodawcy wypowiedzenia z uzasadnieniem (uzasadnienie musi być prawdziwe, konkretne i udowadnialne). Sądy Pracy są zwykle stronnicze - tj. trzymają stronę pracownika, chyba że są przeciwko niemu twarde dowody. Twoje posty są pełne emocji a brakuje w nich faktów - dlatego nie mogę doradzić. Natomiast branie "lewego" L4 jest oszustwem i to jest fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niutella
ale kiedy doprowadzą mnie już do nerwicy i stanów depresyjnych, to nie będzie oszustwo, prawda? Tylko pytacznie, czy muszę przez to przechodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djk
Na to pytanie nikt ci nie odpowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×