Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość palczunia

zerwanie ścięgna prostownika III palca

Polecane posty

Gość andrzej270
Witam, pod koniec lutego rozciałem sobie prawego palca wskazującego. Rozcięcie w kształcie łuku od strony zewnętrznej na długości okolo 2cm, z środkiem na zgięciu PIP (srodkowym). Uszkodzenie pasma centralnego niecałkowite przecięcie, gdyż mogłem dalej całkowicie prostować palec. Dzień pozniej mialem zabieg zszycia. Po 3 tygodniach zdjecie szyny i szwów i zalecono rehabilitacje (ultradzwieki i masaz) co tydzien lub 2 razy w tygodniu plus cwiczenia w domu. Początkowo nie ruszał sie tylko lekko-niezauwazalnie. Od piatego tygodnia cwiczylem bardziej intensywnie gdyz rana juz sie zagoila powierzchownie lecz dalej opuchnieta. Teraz jest 11 tydzien po zabiegu palec jest dalej lekko powiekszony opuchlizna widac ze sie cofnela zostala jedynie nad stawem(prawdopodobnie w miejscu szycia) Z rana jest ciezko rozruszac ale pozniej juz jest ok. Moge zgiąc na dzien dzisiejszy okolo 85%. Jednak mam jedno pytanie gdyż koncowka palca lekko opada jakies 5 do 10 stopni. Czy wyprostuje sie po calkowitym wygojeniu i dalszych cwiczeniach. Progres w zgieciu jest co tydzien okolo 5 stopni. Dziekuje mysle ze komus pomoglem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Edyciak
Jeżeli wyprost paliczka jest ograniczony zaledwie o 15,to może trzymać go obrzęk lub blizna po zeszyciu. Pójdź do fizjoterapeuty, żeby pokazał ci, jak samemu można opracować bliznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrzej270
Dla mego fizjoterapeuty najwazniejsze jest 100 zgiecie. Tak wlasnie mowil ze mozliwe ze blizna trzyma i byc moze juz sie nie wyprostuje do konca. Za tydzien mam wizyte u doktora i fizjoterapeuty. Czytalem tez ze mozna wykonac zabieg uwolnienia sciegna moze to by pomoglo ale mysle ze jeszcze jest troche zawczesnie skoro jest obrzek i sie poprawia. Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrzej270
Witam. Palec zgina sie po rozruszaniu w okolo 95 proc. Do konca nadal sie nie wyprostowuje. Czy ta ciezkosc w rozruszaniu zniknie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Edyciak
właściwie dla zachowania funkcjonalności palca ważniejsze jest zachowanie zgięcia niż wyprostu paliczka.. no bo do czego potrzebny jest ruch prostowania w stawie międzypaliczkowym? nawet jak piszesz na klawiaturze, to paliczki są lekko zgięte. brak pełnego wyprostu na dobrą sprawę to tylko defekt kosmetyczny. Ale w dalszym ciągu kontynuuj ćwiczenia, które zalecił ci fizjoterapeuta, możesz wziąć sobie jeszcze jedną serię zabiegów fizykalnych wspomagającą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćandrzej270
No własnie jak pisze to wszystkie palce mam wyprostowane w (stawie za paznokciem) oprocz tego bo jest lekko luzny i to przeszkadza. Rehabilitacje mam caly czas do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Przed wczoraj mialem wypadek przy pracy miamowicie wciągło mi palec pod piłe łancuchową i mi przecielo paznokcia nie moge wyprosstowac do konca ani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo i 25% szans na brak operacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też zerwałem
na tym forum są tylko pytania i żadnej fachowej odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulsss
Ze swoich doświadczeń z ortopedami to polecam Ortosport w Szczecinie przy Wąskiej. Na stronie orthosport.pl jest więcej o całym centrum. Robili mi tutaj acl i jestem pozytywnie zaskoczony zwłaszcza tym, że tak szybko udało mi się do sprawności wrócić. Pomagają przy regeneracji choćby poprzez komórki macierzyste, także można tutaj liczyć na naprawdę szybki powrót do sportu, czy w ogóle aktywności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam 21.05.2017 przeciąłem ścięgno prostownika palca II i naruszyłem w dwóch miejscach ścięgno prostownika palca III .Dzisiaj tj.06.06.2017 jestem po kuracji antybiotykowej 7 dniowej ,szwy ściągnięte ,ręka na szynie gipsowej ,wszystkimi palcami ruszam oczywiście delikatnie ,wszystko jest ładnie zagojone (w porównaniu z tym co widziałem po operacji to jest wspaniale)Lekarz z powołania dostosowuje się do zaleceń ,codziennie przecieram rany. I nie ruszać palcami słowa Pana doktora.Drugi palec ma dwa ścięgna i miałem dwa szyte w pierwszym tygodniu miałem okropny ból i jeden szew mi puścił (mój przypadkow********ałą dłonią i palcami)ale mimo to Pan doktor twierdzi że na jednym ścięgnie palec da rade.Dlatego chcę Was pocieszyć stosujcie się do zaleceń a wszystko się ładnie zrośnie i będzie ok. szybkiego powrotu do zdrowia .pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawid87
witam wszystkich,dużo czytałem na forum o uszkodzeniach ścięgien , większość opisywanych sytuacji pomogła mi, pierwszego lipca rozciąłem rękę od zewnętrznej strony, rana była duża, przecięte 2 ścięgna palców tak ze najdłuższe palce podkurczyły się, pojechałem do szpitala z kolegą,w szpitalu pełno ludzi to owineli i czekałem 2 godziny, chirurg dał znieczulenie dookoła rany tak więc nie bolało jak zszywał ale było czuć jak nacina skórę naciąga ścięgna by pozszywać i jak zszywa nie jest to przyjemne, potem zaszczyk szyna gipsowa owinięta bandażem i do domu, nic nie mówił by ruszać palcami, ścięgna zrastają się ze skórą już po 3ch godzinach od operacji, po 5ciu dniach już są zrośniete, szynę każą nosić 5 tygodni,połowa ludzi mówi by zaraz po operacji ruszać palcami na siłę by zrosty się nie zrobiły ale czytam ze jest duża możliwość zerwania scięgien a jak się zerwą to potem skomplikowane operacje rekonstrukcji ściegien bo urwane sciegno się kurczy i skleja z koscia wiec do 6ciu godzin zszywają scięgno, czytałem ze jest substancja która chirurg smaruje sciegno by nie przykleiło się ze skórą i rozpuszcza samo po tygodniu, i nie przeszkadza w gojeniu ran ale niestety to nie jest refundowane przez nfz i wiekszosć ludzi mają zrosty a rehabilitacjia trwa miesiącami, można taki ,,smar,, przepraszam tak to nazwę, kupić za 500 zł i podac chirurgowi ale też nie wiadomo czy tego użyje,zresztą po wypadku kto by pomyślał wogule o czymś takim,jak po 3ch tygodniach ściągłem szynę a palce były wyprostowanę i za nic nie chciały sie zginać , jak próbuję ruszać palcami widzę jak scięgna ciągną skórę,rehabilitacja jest bardzo potrzebna ale czytałem ze jak najszybciej trzeba zacząć ćwiczyć nawet samemu , ruszać palcami zdrową ręką, jeżeli po rehabilitacji która nie pomoże trzeba się poddać zabiegowi tenolizy, chirurg oddziela ścięgo od skóry, ale czytałem ze osoby po tym zabiegu miały spowrotem zrosty ale niestety to ostateczność, sciegna bardzo długo sie goją nawet 3 miesiace a mozna je zerwać nawet po roku od operacji, jestem 4ty tydzien po operacji i powiem jak ja sobie od tygodnia już radzę z palcami by ruszać , może to glupię co napiszę ale mi pomaga, nie chciałem na siłe ruszać palców by nie zerwac ścięgien, mam taki masażer do nóg,są tam wibracje bąbelki i podczerwien, mocze rękę 20 minut,starając się ruszać palcami zdrową ręką ale musi byc gorąca woda, rozlużnia mięsnie poprawia ukrwienie, staram sie delikatnie zginać i przytrzymywac palce w zgieciu z 10 sekund i prostować, potem smaruje oliwką i delikatnie rozmasowuję,potem smaruje kremem do rak by cały czas była tłusta,rana po szwach robi się nie widoczna , bardzo ładnie się goi ma kolor zdrowej ręki, jestem 5 dni od moczenia masowania i mogę ruszac palcami w 60 procentach po tych 5ciu dniach, na noc zakładam szyne bo boje sie ze w nocy uszkodze rękę niechcący rano wstaję moczę ćwicze i wieczorem też tak po godzinie, kilka razy się wystraszyłem myślałem ze sciegna pusciły po cwiczeniach ruszałem normalnie palcami i nie czułem oporu, widocznie puszczają zrosty jakies 5 godzin po moczeniu ruszam palce ale juz ciezej bo miesnie które były rozluznione przez wode i masowanie kurczą się , dzis jest 27 dzień po operacji, i jestem bardzo dobrej myśli, zacząłem ćwiczyć 3 tyg po operacji i myśle ze dobrze robię bo czym wczesniej samemu zacząć rehabilitacje tym lepiej, jak się wszystko zrośnie będzie ciężko rozruszać,,staram sie robić różne rzeczy ręka operowaną tym bardziej że to prawa,jeszcze boli jak ruszam sam palcami ale przynajmniej mogę po własnych cwiczeniach, za tydzien mam kontrolę u lekarza, skierują mnie na rehabilitacje i pewnie będę czekał kilka miesięcy na nie, wiec naprawdę warto samemu sobię radzić bo samo się niestety nie poprawi, przepraszam ze tak piszę nie składnię może komuś pomoże co napisałem, napisze za jakiś czas jak z moją ręką, pozdrawiam ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ktoś z Was zna dobrego lekarza operującego ścięgna? Takiego, który wie co robi i umie to robić, któremu można zaufać i który zrobi wszystko aby po operacji ścięgno nie zrosło się ze skórą, ani z kością. Żeby też nie zerwało się (po zbyt szybkim pozbyciu się szyny), ani żeby nie było za długo unieruchomione, co mogłoby doprowadzić do ponownego, stałego unieruchomienia palców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki lekarz to tylko we Wrocławiu albo Trzebnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga_t89@interia.pl

Witam! Jak wygląda zdejmowanie szynowania dynamicznego Kleinerta? Pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×