Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

I mam pytanie do tych, co w temacie...Whisky Ty często biegasz po galeriach. Mam drobną pepitkę, beż z brązem, chcę coś uszyć, najlepiej garnitur, albo coś w tym rodzaju na wczesną jesień i później, Czy to się jeszcze nosi ? I jaki żakiet? Potrzebuję coś ciut elegantszego, a nie zwariowanego..Wolę spodnie niż spódnicę /mam marne nogi/ Kurczę, po raz pierwszy nie mam koncepcji. Przeciez nie uszyję takiego czegoś, jak 5 lat temu! Tylko co ? Dodatki mogę mieć jakieś ostrzejsze np. czerwone, ale to teraz nieważne, tylko w ogóle co. Poradźcie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki🌻 Rozo...samych pogodnych dni ,duzo szczescia i radosci Ci zycze. Trzymam sie nadal mojej oczyszczajacej diety i mimo ze jestem typową miesiarą to jakos mi szczegolnie nie brakuje miesa w miom jadlospisie. Fizz...u mnie kobietka sie rusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właśnie, myślałam rano czy nadal trzymasz dietę Anka. Pewnie dużo lżej się czujesz. Tylko że trochę trudno jak całej rodzinka je coś innego. Jak to organizujesz? Fizz, co Ty opowiadasz o nogach, są w porządku i nie zapominaj o stopach :D:D Znalazłam takie garniturki, to jest co prawda ulubiony sklep (może był) mojej córki, ale można coś wykorzystać. http://serwisy.gazeta.pl/avanti/5,52882,3570676.html?i=5 W każdym razie żakiet są nadal bardzo dopasowane i raczej z tych krótszych. Mogą być z paskiem, albo doszytym gdzieś z przodu, fajnie to wygląda. Róża, kobitki już tak mają, że zawsze są niezadowolone ze swojego wyglądu. A jaki rozmiar nosisz? Napisz trochę jak wyglądasz, my kiedyś wszystko sobie napisałyśmy, łącznie z typami urody i podobieństwami do różnych osób, kolorem włosów, oczu, i takie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Róża wszystkie najlepszego z okazji urodzin 🌻 Bardzo przepraszam Whisky ale mów za siebie!! Ja musze nazwać sprawę po imnieniu!! Mam zwały :( na brzuchu tylko co prawda ale mam :( Opanowałm się w porę kidy w sklepie nie dopiełam się w sodnie rozmar 42. Nie tak dawno miałam 38 ale na szczęscie już nie tyję, nie chudnę niestety też :( Foletka cos Ty z tą ręką zrobiła?? Głębokie to oparzenie?? Ćwicz tą łapke, ćwicz!! Co do pracy to chcę jak najkrócej tu zostac. Ostatecznie do grudnia ale jesli się okaże że kiosk \"hula\" to ucieknę wcześniej. Wiece co czuje sie jak bizeswoman :) Wszędzie chodze z kalendarzem, wpisuje rózne wazne informacje, dzwonię załatwiam ludzie oddzaniają. Mam już spotkania zapisane w terminarzu. Mam swoją księgową :) Matko jak mnie to cieszy :D Cos się dzieje i wreszcie cos zalezy ode mnie :) Fizz jesli chodzi o ciuszki to propnuję spodnie rybaczki, uwilebiam od dawna nawet jakine były modne to nosiłam, a do tego taki nie duży żakiecik. Widzałam tez wczoraj w H&M kilka żakiecków w stylu Jackie Kennedy :) Z okrągłymi kołnierzykami...śliczne, bardzo dziewczęce, do tego mini albo spodnie \"cygaretki\" czy rybaczki z kantką. :) Oj ja ja lubie ciuszki :) Aaa i u mnie też sie kobietka rusza. Tobie sie tylko, Fizz, taka leniwa trafiła ;) Cześć Anka :) Co to za dietka oczyszczająca??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Whisky, no trochę ten krótki żakiet mnie przeraża.., ale tak krótkiego nie zrobię, może ten pasek, może malutka bufka przy rękawie..Dzięki za słowo otuchy o moich nogach, ale wszystkiego nie widziałas :D:D:D Ja też wolę ciut węższe spodnie, bo ja w takich lepiej wyglądam do obcasów. Nadal chyba biodrówki ? No a stopy, to przecież mój największy atut :), cud, miód, ultramaryna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie....hihi....dla mnie dziewczęce. Toż to infantylizm !! Ale też lubię w stylu Jackie, lubię też rybaczki i cygara... Zazdroszczę Ci Agosia ! SUPER !!! Tak trzymać. A wiecie już dziewczyny, /przepraszam, ale nie mogę użyć eufemizmu, więc się wyrażę za Haskiem/ że...\"muchy obsrały Najjaśniejszego Pana\". Myślałam, że to żarty a to prawda ! Uśmiałam się, a tu płakać trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz Agosia, nie zauważyłam, ze tam są różne firmy, myślałam, że tylko Tally Weil. Też bardzo lubię rybaczki. Zimą świetnie wyglądają takie bardziej eleganckie do kozaków. Nawet myślałam czy sobie nie kupić. Agosia, a na jakim jesteś etapie? Masz już gotowy sklepik? Fizz, bufki widziałam,ale delikatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whisky witaj :) Też lubie rybaczki całą zime przechodzilam w takis śmiesznych rybaczkach w kratkę i kozakach. Podobaja mi się nawet podwijane dżinsy, choćto nie to samo co rybaczki. Sklepu jeszcze nie ma, ale się robi... 6 września będzie składany na miejscu, potem zaraz sublicznik bedzie zakładany i instalacja elektryczna i można układac towar na póleczkach. Trzeba tylko miec kaske :) Zbieram się pomalutku do domu. Dzieci nie ma więc jesteśmy sami... pewnie znowu zasnę jak niemowlaczek :) Trzymajcie się dziewczynki. Buźka pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papa Agosiu !!Odpocznij i wyślpij się dobrze.:) Whisky, lubię rybaczki....może właśnie uszyję i jakis śmieszny żakiecik. Włąsnie takie z b.maleńkimi bufkami widziałam, był pod szyję i taki trochę przymały... Mam kozaki takie na obcasie, ale cholewka jest wciągana elastyczna, dość gruba, mogłyby pasować. Nie wiem, kiedy zabiorę się do krojenia i szycia, bo jeszcze będę mieć gości /nie wiem kiedy/bo jeszcze trochę walczę przy tej stronce internetowej. Sama próbuję zrobić banner..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciliśmy do domku.Byliśmy na zakupach,zrobić wyprawkę do szkoły,zerówki i takie tam.Gdy mieliśmy już wracać zadzwoniła moja mama i zaprosiła na ......smażone kanie.:-DPychotka.Objedliśmy się wszyscy.Moja mam to \"stara grzybiara\".Uczył ją tego jeszcze jej ojciec jak była mała.Ma swoje miejsca od bardzo wielu lat.Jast normalnie chora jak nadchodzi jesień i ona nie może jechac do lasu choć co drugi dzień.Troszkę jej tego zazdroszczę bo ja boję się lasu no i na grzybach się nieznam.Dobrze,że chociarz M ma tę sztukę opanowaną i lubi zbierać.W Irlandi ludzie niezbierają więc będziemy mieć ich dużo:-D Moniał,aco ty się tak oszczędzasz i mało piszesz?Chyba chcesz nagana:-) Agosia,kożystaj z wolnej chaty a nie idziesz lulkać.:-) No dziewczyny zaimponowałyście mi tymi markami ciuchów.Ja kompletnie się na tym nieznam i szczerz mówiąc niezwracam na to uwagi.Wy macie lepiej bo macie dostęp do dobrych sklepów a w nich przeceny,obniżki.Móje miasto to dziura i trudno na coś trafić. Kończę bo M mnie goni,może wpadnę póżniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Drogie Kobietki:)Dzisiaj wróciłam z pracy a tam chwilowo nie ma internetu.stęskniłam się już za Wami:)Weekend w końcu byl w Sandomierzu ,śliczne miasto:) Różyczko najlepszego na urodzinki:)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whisky,nie mam problemow z utrzymaniem diety i sama sie dziwie ze potrafie zyc tylko o owocach i warzywach .Nawet nie tesknie za miesem a najmniej brak mi chleba.Masz racje ze czuje sie o wiele lzejsza i zauwazylam ze zginal mi z ud celulitis .Najwazniejsze jest nastawienie a wtedy wszystko sie udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agosiu wynalazlam sobie diete oczyszczajaca doktor E.Dabrowskiej.Polega na jedzeniu tylko owocow i warzyw ,najlepiej przez 6 tygodni.Jak narazie jestem bardzo zadowolona ,nauczylam sie wielu fajnych przepisow i co ciekawe nie chodze glodna. Witaj Naad...dobrze ze juz jestes .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A masz może stronkę w necie na temat tej diety, Anka? Pieczywo tak ostatnio mi nie smakuje, że chyba też by mi go nie brakowało. Chętnie bym wykorzystała jakieś ciekawe przepisy, ale nie mówię, że przez 6 tygodni. Zastanawiam się nad kupieniem maszyny do pieczenia chleba, bo w żadnym sklepie nie mogę znaleźć normalnego dobrego chleba. Nadd, myślałyśmy, że wyjechałaś na dłużej, fajnie, że już jesteś :) Foletka, ale mi narobiłaś apetytu na grzyby. Ja nie mam szans, nie mam grzybiarzy w rodzinie. Sama zebrałabym tylko trujące, bo takie najbardziej mi się podobają ;) kompletnie się nie znam, niestety. Tylko dlaczego ludzie zbierają jak się nie znają? I dlatego rozumiem te zakazy w różnych krajach. A na bazarze boję się kupować. Jakoś nie mam zaufania.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anuś, to ja też może bym spróbowała. Lubię warzywa i owoce. Nie pamiętam, czy wszystkie owoce możesz, banany i winogrona też, gruszki, a z warzyw chyba głównie nie przetworzone...Ja dużo warzyw nie mogę jeść /uczulenie/, ale cos by się znalazło..Jestem np.fanką sałaty, buraków Witaj Nadd 🌻 stęskniłysmy się za Tobą. Jak było? Długo byliście ? Mam dziwne wspomnienia z Sandomierza. Kilka lat temu /4 ?/wracaliśmy z Sylwestra z Łańcuta i zakopaliśmy się w Sanomierzu na skarpie, można było do przodu, ale wtedy spadlibyśmy z tej skarpy /bylismy tam ze znajomymi na obiedzie/, a do tyłu nie można bylo w żaden sposób, w dodatku bylo potwornie ślisko..10 chłopa nas wyciągało. Ale myśleliśmy, że stracimy samochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam coś ciekawego http://www.wege.dzieciak.pl/printview.php?t=1924&start=15&sid=01ff0a0e8debcda43b232388349aa3e1 a jak Wy przechowujecie sałatę, zaraz idę wyjąć z folii. No i proszę jakie zdrowe kiełki! A margaryn nie jadamy, raz, że nie znoszę ich smaku i nie wierzę w ich właściwości zdrowotne, to jeszcze proszę jakie są szkodliwe. Przemysł spożywczy jest trochę tak jak farmaceutyczny, mami ludzi reklamami. Powinno być tak jak z papierosami - obowiązkowa informacja o szkodliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny 🌻 Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie miły dla nas wszystkich. Na dzień dobry mam słoneczko za oknem i zupełnie przyzwoitą temperaturę. Zbliża się pora roku, którą najbardziej lubię, koniec lata, początek jesieni. Jeżeli będzie ciepło, to uczta dla oczu. Ale jak będzie padać, to też nie szkodzi. Ja jestem jesienna dziewczyna. Jeżeli tylko zdrowie dopisze /ustąpi całkowicie moje uczulenie, które i tak jest wyjątkowo łaskawe :)/, to może nawet MM nie będzie mi przeszkadzał. I Malibu wróci...Smutno bez niej. Różo, jak uroczystości jubileuszowe ? Goście byli, co zaserwowałaś ? Mam nadzieję, że głowa nie boli. Przychylam się do prośby Whisky, opowiedz nam jak wyglądasz i ew.do kogo jesteś podobna /ze znanychj osób/🌻 Whisky 🌻 a Ty od kiedy masz zamiar ćwiczyć, a może już zaczęłaś. Nadd 🌻 niefajnie, że nie masz internetu w pracy, bo stamtąd do nas częściej zaglądałaś. Anuś 🌻 Jeszcze pytanko w sprawie diety, czy schudłaś trochę ? Agosia 🌻już pisałam, że Ci zazdroszczę. My wodnice bardzo lubimy, jak coś się dzieje i umiemy się wtedy mobilizować Ja też uwielbiam ciuchy, tylko jestem \"ograniczona mężem\", który ma klopoty ze słuchem, jak coś chce sobie kupić.... Foletko 🌻 na firmach znałam się kiedyś, jak pracowałam, teraz ubieram się najczęściej w jednej, tej własnej :) Moniał 🌻co tak mało piszesz, nadal jesteś tylko z jednym synem? Malibu 🌻 tęsknię za Tobą, baaaaaardzo, i jak Ty wszystko przeczytasz!!!! Dla wszystkich buziaczki 👄 i miłego dnia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że powoli się dziś rozkręcamy. Co dziś robicie? Jak się czujecie? Fizz, powinnam się pogimnastykować, ale jeszcze mi się nie chce, może trochę później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki. Ostatnio spimy z M jak zabici.Dzieciaki w miarę cicho a my śpimy do 10.M jest zdziwiony bo w Belfaście nigdy tak nie spał nawet w wolny weekend. Jestem wściekla na p.Giertycha.Pomieszał nam wszystkie plany.Mieliśmy nadzieję,że uda się mu iść na rozpoczęcie zerówki z synem a tu lipa.Wszystko 4 września,jak M będzie już daleko.Jest nam strasznie smutno i przykro z tego powodu. M się śmieje,że \"przegryzie\"mi kable od kompa bo jestem już uzależniona:-D Powinnam się szykować do lekarza na zmianę opatrunku.Tak mi się niechce. A co robicie dziś dobrego na obiadek?Whisky,mi też się marzą pierogi ruskie.Wszyscy je uwielbiamy.Zawsze robi je M przy mojej małej pomocy bo ja nielubię.Lubię za to je jeść.Dla naszej rodzinki 150szt. to norma. Malibu,wraqcaj szybko-tęsknimy za tobą. Moniał---wiem gdzie mieszkasz!!!!Czy mam wpaść z niezapowiedzianą wizytą i zrobić z tobą porządek?:-DProszę mi tu ładnie pisać co się dzieje,jak M i syn,tata no i co z twoją pracą.Czy jest szansa byś zaczęła od września?No i co to za praca? Dobra ja spadam,miłego dnia kochane.Wpadnę póżniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i poćwiczyłam jednak, chyba całe 15 min.:), ale tylko ćwiczenia na mięsnie brzucha, uda i pośladki, i to też nie wszystkie. Może powolutku się wciągnę. Foletka🖐️ czy nie doczytałam, że Moniał idzie do pracy? Pisała coś o tym? I Agosia chyba mówiła coś o zdjęciach Twoich dzieci, a ja nie dostałam, byli pewnie Twoi znajomi, mąż i jedno dziecko, ale chyba znajomych. Wiesz Foletka, zasoliłam te wczorajsze pierogi, soliłam i soliłam i wciąż mi się wydawały bez smaku. Za to teraz aż za bardzo. 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znowu byłam na grzybach. U siebie. Wróciłam z katarem do pasa i swędzącymi rękami /na igły drzew też jestem uczulona :(/,ale za to mam znowu trochę grzybków. Muszę mieć suszone, a w sklepie, ani na targu nie kupuję. Zazdroszczę Whisky, że zmobilizowałaś się do ćwiczeń. Jesteś wtedy sama w domu, a gdybyś nie była, to jaka reakcja rodziny? Nocóż Foletko, pan G. to będzie miał pewnie jeszcze dużo genialnych pomysłów. Jeszcze nie raz nas zadziwi. Tak, jak z tą ulgową maturą :D Współczuję tym, którym podobno \"dogodził\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała róża1
witam was..... niezafajne byly te moje urodziny, nie ma sie czym chwalić.mój byly napisal mi meila, ja mu odpisalam, ot takie spory slowne...ryczalam , no i tyle.Ale i tak dobrze ,że to się skończyło. Pytacie jak wygladam..... mam 165cm, 57 kg..czyli rozmiar 38, dlugie , takie do łopatek...ha ha / no nie wiem ja to określić/ wlosy blond, ale maluje sie na blond, naturalnie jestem szatynką.Lubie być blondynka. No i co by tu jeszce...nie wiem...dobrze wygladam zdaje sie,...hm... niedawno mnie podrywal taki chlopak , mial moze 27 lat, co mnie rozśmieszylo , bo ja mam synów w jego wieku i nie wyobrażam sobie siebie z takim mlodym czlowiekiem.Ale i sprawilo mi to przyjemność ponieważ robil to bardzo ciekawie...ha ha ..jeżeli można tak określić , dziewczyny tylko nie wieźcie tych moich slow za przechwalki, nie o to mi chodzi, ale jak ja mam siebie określić......nie narzekam na siebie...no może moglabym mieć mniej zmarszczek...szczegolnie na szyi...a poza tym nie jest źle ze mną.ufffff....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała róża1
i bardzo, bardzo wam dziekuje za życzenia......przyjmuje i niech sie tak w końcu dziej w tym moim życiu.... jaki placek upieklam? to sie u nas nazywa kruszaniec- skubaniec...takie ciasto kruche z owocami, 1 warstwa ciasta z kakao, na wierzchu beza z bialek, posypana kruszonka tez z ciasta kruchego.Zawsze super mi wychodzi , moj piec dobrze piecze tę beze , no i jest szybkie i łatwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Różo poprosimy Cię w takim razie o przepis, skoro to łatwe i szybkie ciasto. I gdybysmy tak jeszcze wszystkie te rzeczy robiły, wg. tych wszystkich przepisów.:) Nie jestem na bieżąco, ale chyba ogólnie i dzieci i rodzice się raczej ucieszą, jeśli rok szkolny zacznie się nieco później i od poniedziałku a nie pod koniec tygodnia, bo pewnie to o to chodzi. Rozumiem Foleta, że u Ciebie specyficzna sytuacja. Co do matur, hm, wiecie, że w niektórych krajach jest tak jak u nas z testami na koniec gimnazjum np., tzn. każdy ma tyle punktów na ile zasłużył, nie ma żadnych barier, granic punktowych. I przyznacie, że cos było nie w porządku skoro tyle osób nie zdało. I wcale się nie zgodzę, że matury były łatwe. U mojego syna połowa mnie więcej nie zdała i wcale nie winiłabym tylko uczniów. Wiecie jak wyglądały np. lekcje geografii? Pani za każdym razem źle się czuła i bolała ją głowa, więc lekcji prawie nigdy nie było. Pani \"profesor\" od bilogii ciągle miała konflikty z uczniami i toczyła z nimi wojnę. No ale poza tym było nieźle, wychowawczyni była super i kilka innych osób też. I tak jest w każdej szkole, część nauczycieli w ogóle nie nadaje się do wykonywania tego zawodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała róża1
ale super jest ta stronka Avanti....przynajmniej nie bede juz musiala kupować tej gazetki.....!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała róża1
przepis na placek: 3 szklanki mąki psz. 6 jaj, 2 lyzeczki pr. do piecz., 4lyżki cukru do ciasta i 1,5 szkl. do piany, 1 margaryna 2 łyżki śmietany 2-3 łyzki kakao/ja sypie na oko/ zagniatm ciasto/ żółka do ciasta,/ bialka do oddzielnej miski ubijam z cukrem na pianę/ ale ciasto nie zagniatam tak w jedna brylke , ale w momencie kiedy juz prawie chce sie skleic to pozostawiam w takim stanie jakby kruszonki.Jedna część/dzielimy na 3 cześci / wysypuje na blache/posmarowaną/ i piąstkami tak ugniatam,wyrównuję ,aż sie równo ułoży i sklei.Na to klade owoce/śliwki najlepsze, ale mozna każde inne, ile? a ,żeby zakryly cala powierzchnie , ja tak na oko dzialam.Mozna zamiast owoców dać dżemy jakieś, bądź powidła, co kto ma i ja najcześciej daje wlasnie dżemy. Dalej wysypuję 2 część ciasta zarobioną z kakao/będzie takie ciemne/, potem piana z bialek i reszta bialego cista- w postaci takiej kruszonki-pamietajcie. Na tą 3 warstwe cista przeznaczam najmniej ciasta...tak jest lepiej.No i piekedosyc dlugo ok 50 min ale piekarnik taki ok 180 stopni.Z tym jest problem ,bo każdy piekarnik inaczej grzeje, wiec ma być niezagorący. Ta beza ma sie zrobic lekko beżowa, ale sztywna, No i beza musi sie dlugo "wysuszać" stad taki niezagorący piec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała róża1
smacznego!!!!!!!!!!! ide juz stad bo mnie pelcy bola, musze sie poruszać troszke.... ale brzydko na dworze...leje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×