Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miiika

czy sa na tym forum kobiety ktore nie zabieraja cudzych mezow??i

Polecane posty

Gość miiika

krew mnie juz zalewa jak czytam niektore topiki ( a tak sie sklada ze uwielbiam kafeterie i nie moge sie powstrzymac od czytania;) ) dziewczyna ma romans z zajetym facetem , i zamiast ustosunkowac sie do niej negatywnie ( bo to w koncu nie jest normalne i dobre) znajduja sie osoby ktore jej jeszcze kibicuja i ciesza sie ze facet zostawia dla nich zone!! i dziecko!! mi sie to w glowie nie miesci skad biora sie takie dziewczyny???? czy ktos mi moze powiedziec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BO W ŻYCIU LICZĄ SIĘ TYLKO CHWILĘ I TO, ŻEBY PRZEŻYĆ JE W SZCZĘŚCIU. I pomyśl, czy to wina dziewczyny, czy po prostu mąż czuje się nieszczęśliwy w swoim małżeństwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fenolka
dlaczego tak dziwnie stawiasz sprawę?"dziewczyny zabierają cudzych mężów" itp,a co to?mężowie to walizki żeby je zabierać?jakby się ta dziewczyna nie znalazła to byłaby inna bo widocznie facet tak chce i dziewczyna nie ma tu nic do rzeczy to facet jest świnią w postępowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żonaty jest dla mnie nietykalny, po prostu szanuję instytucję małżeństwa i nie chciałabym aby inni przeze mnie cierpieli. Nie chciałabym być w skórze żony tego mężczyzny. A taki żonaty facet, który leci na inne kobiety, to po prostu cham i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nazir
kobieta która ma ambicje prawdziwej kobiety i swoją godnosc nawet nie pomysli---i to samo facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wina leży po obu srtonach...zarówno tych dziewczyn,jak i faectów...no trochę większa po stronie, tej która uwiodła...Ale zupelnie dorzucają mnie dziewczyny,które za kasę niszczą inne małżeństwa...bo facet ma jej pod dostatkiem...wtedy nie mają żadnych skrupułow...tego nie rozumiem.Inni \"zaobrączkowani\" faceci dla mnie nie istnieją...choćby byli nie wiem jak pociągający.Nie i Koniec!!!Tak zostałam wychowana, wiem,że tego nigdy nie złamiem.I nie uważam tego za coś rzadkiego, mam nadzieję,że wiele kobiet mysli jak my(ja i moje przedmówczynie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh........
to wszystko przez to, że kobiety sie nie cenią, zadowalają się ochłapem kilku wspólnych godzin spędzonych z kochankiem. czują się tak nic nie warte, że uważaja że nawet nie zasługują na faceta, który byłby tylko ich. w desperackim poszukiwaniu romantcznej miłości wpadają w emocjonalne błocko. moim zdaniem gdy dowiadujemy się, że kręcący nas facet jest zajęty, to powinny paść slowa "pa pa zadzwoń po rozwodzie"...tak jest z klasa i godnością. ja tam mężów nikomu nie zabieram...mam wlasnego i on mi zapewnia tyle "atrakcji", że już więcej bym nie zniosła. ps. a juz mężatki zabierające mężów innym to skrajna patologia...dwa kłopoty sobie na glowę brać?? wariactwo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamietajcie
nigdy nie mowic nigdy... wam tez to moze sie przydazyc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fenolka
gratuluję wszystkim przedmówczyniom hartu ducha i życia zgodnie ze szlachetnymi zasadami ale chyba warto pamietać o powiedzeniu "nigdy nie mów nigdy" no i życie nie składa się z barw czarnych i białych,popisywanie się szlachetnością jest denne, "ja nigdy" "ja zawsze" itp po co tak patetycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh........
ja mówię niegdy i jestem w tym bardzo pewna siebie...na takim związku kochanka tak naprawdę traci mnóstwo i zapewnia sobie szarpaninę emocjonalną...a ja już nigdy nie dam wciągnąć się w emocjonalne bagno...jak się zakocham w żonatym, to zerwe z nim wszelki kontakt i najwyzej będę wyć i pić przez półroku...to i tak lepsze niz bycie kochanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie zabieram
mam nadzieje, ze tez mi żadna nie zabierze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz sie szykuje
uwazaj bo ci ukradne :P jestem zła kobieta i lubie krasc cudzych mezów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fenolka
nie strasz biednej kobiety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ustosunkować
negatywnie to znaczy co, ułożyć jakiś stosik na rynku? czy może rzucic kamieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyrros
pewnie - należałoby pogłaskać po główce i dać jeszcze pięć złotych na kondomy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh........
kamieniami?? np od zony...no w sumie czemu nie?? w sądzie się powie że to w afekcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ustosunkować
tak złe kobiety pewnie w ogóle nie stosują antykoncepcji, bo tylko czekają na to, żeby tego męża, co go zabrały, dodatkowo złapać jeszcze na dzieciaka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiika
dziekuje za az tyle odpowiedzi:) nie chodzi mi o utworzenie stosu na rynku, ale chociaz nie dopingowanie ich, a nie mowic ze milosc wszytsko wybacza ! bo pewnych rzeczy nawet w imie milosci robic nie mozna. ja wiem ze to tez wina mezow. ale jak czasami patrze jak kobiety sie pdowalaja do zonatych to mi sie nie dobrze robi:( mila uslyszec ze osob ktore tez uwazaja to za naganne jest wiecej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak żona miała czas
poszukać kamienia, to już nie afekt, to premedytacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czym innym
jest podwalanie się do faceta, a czym innym prawdziwa miłość. i ja chociaż zdradę uważam za coś okropnego, to jednocześnie staram się nie wrzucać wszystkich do jednego worka z napisem " godne potępienia" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trumskol
już niedługo kochanki żonatych będzie się karało wysoką grzywną i może więzieniem. Bezprawiu prawica mówi STOP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie zabieram
-> do ja juz szykuje :D Tylko, ze nie ma czego zabierac:D Meza na razie brak:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mówiąc, czułabym się gorzej gdyby do mojego męża ŻADNA się nie \"podwalała\" :D Pewnie że to wkurzające jak inna kobieta podrywa mojego faceta, ale z drugiej strony przyjemnie wiedzieć że innym babom się podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różowa pantera
Kobiety które mają za wysokie mniemanie na swój temat, robią coś tak bezczelnego. Jakby sobie same nie umiały znaleśc wartościowego faceta, tylko odbierają np. mężów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firletka.
kobieto, a po kiego grzyba mi twoj zurzyty mąż. wolę swojego młodego, prężnego, zadbanego, normalnego chłopaka od jakiegoś czterdziestoletniego starucha, nie mogącego utrzymać moczu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firletka.
zużyty*)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×