balejaz potrzebuje pilnie rady !!

Witam. Za tydzien mam studniowke. oprocz zrobionej fryzury zastanawiam sie nad balejazem tlyko za bardzo nie wiem czy on jest bezpieczny dla wlosow.. no i czy naprawde warto sobie go zrobic.. wlosy mam wlasciwie ciemmny braz.. Licze na opinie odpowiedz czy sie zdecyduje musze dac do jutra wiec prosze Was kobitki o rade:)

Ja też mam brązowe włosy, a na nich złote pasemka. Ślicznie to wygląda.

bo wiem, ze balejaz mozna robic po kilku kolorach ale jak chyba w jednym tez to bardzo ladnie wyglada prawda ? a nie znieszczyly Ci sie wlosy ? tzn je pozniej juz trzeba farbowac prawda ?

No to zrób sobie np. takie złote pasemka i jasno-brązowe. Też będzie ładnie. Albo z czerwonym, jak lubisz coś extra. Włosy się nie niszczą, bo używam szmponu do włosów farbowanych.

a czesto je farbujesz? bo chyba sa po tym odrosty ?

No są, ale co dwa miesiące odnawiam i jakoś mi się nic nie zniszczyło.

pysiątko, a ile płacisz za odnowienie?

no wlanise a jak ja nie beede odnawiac to co ?

Nic, mam siostrę fryzjerkę... Kupuję tylko rozjaśniacz. Asieńka, jak nie będziesz odnawiać, to będziesz miała wieśniackie odrosty. To już lepiej zafarbuj za dwa miesiące całe włosy na brązowo.

No to ja juz nie wiem czy w ogole warto robic ten balejaz :/

Asienka, a może daruj sobie balejaż, masz piękne włosy, jeszcze zdążysz je zniszczyć zrób sobie wystrzałową fryzurke i to wystarczy :)

No w zasadzie racja ale tak bym chciala cos zmienic.. ten kolor mnie juz tak nudzi.. a moja mama jak byla keiedys u fryzjera to fryzjerka zrobila jej pasemka jasny blad z tym, ze po paru myciach sie zmyly.. wiesz cos na ten temat?

Wiesz co.. ja tez mialam kiedys balejaz - ladnie bylo dopoki nie pojawily sie odrosty - ich farbowanie kosztuje tyle co normalny balejaz.:( Szczerze mowiac nie bylo mnie na to stac, wiec sie przefarbowalam na kolor zblizony do naturalnego (dosc jasny blond), wiec odrostow po tym farbowaniu juz nie bylo widac prawie wcale. Ale jak nie jestes przekonana do tego balejazu to go nie rob, wlosy jednak sie niszcza, no i te odrosty.... chyba ze wlasnie takie zmywalne pasemka - ja tez tak kiedys mialam, tylko ze u mnie one sie trzymaly kilka tygodni.

No wlasnie mnie tylko chamuja te odrosty.. bo na odnawianie balejazu tez nie bede miala kasy.. Te pasemka zmywalne wydaja mi sie calkiem dobrym pomyslem.. a orientujesz sie ile to moze kosztowac ??

nie mam pojecia, mysle ze to zalezy od rodzaju tej farby, dlugosci wlosow i fryzjerki ;) najlepiej idz do fryzjera i zapytaj a farbowanie calych wlosow (po balejazu) to tez nie jest takie super rozwiazanie, bo wlosy ciemnieja - jedyny plus ze ladnie blyszcza

No i tak zrobie :) mysle, ze to beedzie najlepszy pomysl :) dzieki wielkie za rade:)

hehe widze, ze nie ja jedna czytalam z natchnieniem ten topic :P widze pani zabcia tez sie zdecydowala na inne rozwiazanie.. ;p w sumie racja.. wloski sie nie zniszcza :) a beda odnowione i ladniejsze ;) malinka thx za pomoc :)

nie ma za co :) baw sie dobrze na tej studniowce

nie dziekuje zeby nie zaapeszyc ;) :)))