Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamilciakicia

zaczęłam wczoraj, tylko coś nie wyszło...28.01 drugie podejście! kto ze mną?

Polecane posty

Gość kamilciakicia

Liczę kalorie. Nie będę się rozpisywała, dlaczego nie wyszło wczoraj :) ale powiedzmy sobie szczerze, ze była to tylko i wyłącznie moja wina. Wczoraj też popsuł się mój stepper, a program oszczędzania, nie pozwala mi na kupno nowego. A więc od dziś ostro się biorę za siebie i NIE PRZEKRACZAM 1000kcal dziennie!! tak jest !! tak właśnie!! no więc KTO ZE MNĄ ...... ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powodzeniaaaaa
Też bym chciała ale czuje sie podle i nie będe sie głodzić. Trzymaj sie i wytrwaj. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilciakicia
ważę 68kg i mierzę 1.64m :/ chcę schudnąć do 58 kg. Chcę to zrobić już od długiego czasu ... Kidyś z 58 zeszłam do 52, a poźniej efekt jojo do 77(!!!!) - od sześciu lat z tym walczę już - grzechy młodości ;p Moja waga waha się od 64 do 70. Ale ja już nie chcę tak! Chcę wreszcie moje wymarzone 58!!!! Dużo wody, trochę ćwiczeń, precz ze słodyczami. Zjadlam dzisiaj płatki z mlekiem i wypiłam aktimel - to razem 265kcal Uwierzcie, że wcale nie tak łatwo nie przekroczyć tego tysiąca grrrr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uulala
ja tez zaczelam od dzis bo wczoraj mi nie wyszlo:)Tak wiec przylaczam sie do ciebie:)Ja rowniez sie trzymam 1000 kcl i zero weglowodanow oraz 30 min dziennie na rowerku.......mam nadzieje ze to wystarczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uulala
nom chce i to duzo:(z ok 20 kg:( Ile masz lat?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 23 lata i praktycznie od zawsze się odchudzam :/ prowadziłam zwykle siedzący tryb życia, teraz jestem bardziej aktywna w pracy, ale to niewiele pomaga :P ile teraz warzysz i ile masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fighterka
ja już od dawna wiem, że liczenie kalorii to bzdura...byłam na tysiącach diet i teraz wiem, że tylko sport...na niczym nie schudniecie tak jak na wysiłku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 kg to rzeczywiście dużo, ale można to zrobić!!! trzeba cieszyć się z każdego małego kroku :) gwarantuję, że kiedy zrzucisz pierwsze 5, poczujesz się wspaniale :) napisz coś więcej o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fighterka - zgadzam się z Tobą jak najbardziej ! pobieranie i wydatkowanie energii - na tym to wszystko polega :) buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uulala
ja mam 21 lat 164 i 83 kg:(i tak samo odchudzam sie odkad pamietam ale jakos to nie wychodzi.....tak sobie mysle cay czas o tabletkach thermal pro i mysle czy kupic czy nie ,kazdy tak chwali.Ale ja juz tyle kasy wydalam na takie tabletki i nic nie pomogly..:( Juz nie mam sil na te wage:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fighterka
kamilcio- no więc zamiast się głodzić ćwicz i wytwarzaj sobie endorfiny - związki szczęścia , ja się nie głodzę, tylko sport

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też wydałam już na te wszystkie g... strasznie dużo kasy i naprawdę nic mi nie pomogło. w moim wypadku to jest tylko oszukiwanie samej siebie. wiem, ze jedynie kontrolowanie tego co jem i oczywiscie sport mi pomoże. sporo pracuję i uczę się, więc nie mam czasu na jakieś ekspansywne treningi, ale wiem, jak działają endorfiny i nie zaprzeczam niczemu, o czym mówi fighterka :) ja też mam dość tej walki z wagą i tym razem chcę osiągnąć moje wyśnione 58! Jestem z Tobą uulala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilkakicia
no i proszę, po obiadku mój poziom kalorii jest na miłym poziomie 807 :) idę na nockę do pracy (pracuję w hotelowym barze), więc zanim wyjdę mam na drogę dla siebie zupkę (ok.65kcal) i może jeszcze jeden aktimel - ta mała buteleczka daje mi energię na całą noc. powinnam skończyć mój pierwszy dzień w dobrym stylu. a jak Tobie idzie uulala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nowy nick biedronka-a tzn uulala:)teraz biedronka-a. U mnie dzis byla jajecznica z 2 jaj na oliwie z oliwek,7 plasterkow szynki iiiii maly talerzyk sałatki tylko ze kurcze niestety byl tam majonez ale mam nadzieje ze spalilam ten majonez 30 min jazda na rowerku i igraszkami w łóżku z mężęm;) Boje się ze dlugo tak nie wytrzymam ale postaram sie.......chcialabym to zrobic dla siebie i mojego meza by mial ladna zonke:) W srode zaczynam swojapierwsza prace tzn staż ale prawie jak praca i mam nadzieje ze wtedy nie bede myslec o jedzeniu i łatwiej mi bedzie szlo:) Ale musze wam sie przyznac ze co do cwiczen to jestem okropny leń;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra biedronka-a :p idzie mi dobrze, tylko trochę głodna jestem, może nie tyle głodna, co mam na coś ochotę :) wczoraj popsułam stepper i zaczął mi się okres, więc kalorie spalę idąc szybciej do pracy :P masz wagę w domu? rano się zwazymy :) moze chociaz troche toksyn sie z nas do tego czasu wyplucze :) (staram sie duzo pic, mam nadzieje, ze ty tez) gdzie bedziesz pracowala? buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO mam wage ale boje sie na nia stanac:(jeszcze sie alamie i koniec bedzie diety:( Tez staram sie duzo pic ale te czeste latanie do kibelka mnie wkurza bo w nocy 2 razy wstaje i biegne:) Co do pracy zaczynam staż w Starostwie Powiatowym po 8 godz dziennie moze wtedy nie bede myslec o jedzeniu:) Ja znikam do lozeczka spac. Zycze milej nocki i do jutra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj skończyłam dzień może nie w idealnym stylu, ale dobrym :) mogło się tego uzbierać jakieś 1150kcal ciekawe czy po tygodniu cos nam ubędzie? mam nadzieje, że tak, bo inaczej chyba stracę motywację. waga to się raczej nie ruszyła, ale nie mam jej tego za złe :P dziś zjadłam płatki, wypiłam aktimel i pochłonęłam ciasteczko - takie jak Hit - ciekawe, ile to ma kcal? ale chyba nie więcej niż 60 (?) Nie będzie mnie dziś cały dzień, bo pracuję od 2 do 1 w nocy. Napiszę wieczorem, jak mi poszło. Cały dzień poza domem - łatwe to i trudne zarazem, jeśli chodzi o odchudzanie - trudne szczególnie, ze pół dnia spędze w barze kanapkowym :P dobrze, że nie pracuję w fastfoodzie :P Mam nadzieję, że nie rzucę się zbytnio na jedzenie. Pamiętaj, że jutro, kiedy idziesz do pracy, musisz wziąć ze sobą jakies konkretne drugie śniadanie, bo jeśli zagłodujesz przez osiem godzin, to po pierwsze rzucisz sie na żarcie zaraz po powrocie do domu, po drugie zwolni Ci się metabolizm, a tego przecież nie chcemy. Trzymaj się i pamiętaj, że jestem z Tobą :) Buźka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! U mnie narazie ok chcoc musze sie przyznac ze zjadłam kawaleczek karpatki:(Ale pozniej pojezdze sobie na rowerku to moze je spale:) Pozatym za mna łyżka sałatki na sniadanie, na obiad gotowane miesko z surówka i wlasnie ta karpatka:/ nieszczesna.......i tyle na dzis........ Pozatym tez tak mysle zeby sobie cos brac do pracy bo pozniej jak wroce do zjem cala lodowke:) Zycze ci milej pracy kamilciakicia i powodzonka:) Do jutra!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki!ja rowniez sie odchudzam juz rowno rok.. do wrzesnai zeszlo mi z 99 do 78 pozniej rpzytylam do 84 i teraz dalej jest 78 i walcze walcze by na przodzie byla 6..mzoe byc 69 ale bedzie to moja wymarzona waga... mam 21 lat i mam 165 jak amcie ochote pogadac moj numer gg to 3025653:)pozdrawiam stoduje diete 100kcal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! nie poszło mi dziś najlepiej, dosyć dużo zjadłam, wciągnęłam dwa dwustukaloryczne ciastka i 25g chipsów :( ale dosyć dużo pracowałam i jestem bardzo zmęczona. może nawet to wszystko spaliłam....? szczerze Wam powiem, że jutro idę na imprezę, gdzie będzie wystawna kolacja i dużo alkoholu. przygłodzę się trochę w ciągu dnia i będę się starała nie zjeść za dużo. powiecie mi, ile kalorii ma gin z tonikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie Ta - jesteś bomba! gratuluje! ja walczę o piątkę z przodu, ale nie bardzo mi to wychodzi - na razie. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Za mna juz sniadanko czyli 2 lyzki sałatki i wlasnie spijam sobie kawusie:) kamilciakicia sa wzloty i upadki ja tez wczoraj sobie popuscilam ale mam nadzieje ze to spalilam na rowerku:)Ale nie powiem ze twoja praca jest kuszaca:)tez bym podgryzala sobie ......... Właśnie Ta- podziwiam cie ze ci sie tyle udalo schudnac!Co dokladnie robisz???? POzdrawiam i milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wchłonęłam w siebie płatki z mlekiem, więc początek jak zwykle dobry :) waga 68 - dobrze, że nie więcej :P odezwę się później, a na razie pozdrawiam i miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atomowa_Betty
a Ja wcale nie chcialam schudnac a schudlam nawet nie wiem kiedy. Teraz waze 58kg przy wzroscie 164 i wygladam super, mam nadzieje ze juz wiecej nie schudne. :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ...jestem na studiach wiec tryb zycia jest naprawde szybki..byl taki okres ze jadlam 1 kromke rano na obiad 6 pierogow gotowanych i 40 minut biegania...oczywiscie czsami nie wytrzymywalalm to byyl chipsy bylo cos slodkiego kanapki..tonormalne ale staralam sie nie przekroczac 900kcal...teraz jest mi bardzo trudno.nie wiem dlaczego...polecam duzo ruchu...to naprawde pomaga.i pic duzo naprawde duzo wody mineralnej..slyszalyscie mzoe o diecie amerykanskiej?podobno dobra..ale czy ebdzie efekt jojo?pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie slyszalam o diecie amerykanskiej. o co w niej chodzi? ja jestem teraz na przerwie w studiach i mieszkam z moim chłopakiem w Irlandii. kiedyś potrafiłam naprawdę trzymać dietę, a teraz jestem jakoś rozleniwiona. jak sobie radzicie z tym calym lenistwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×