wczesna ciąża -dolegliwości

No ja wczoraj wieczorem skonczylam lutiene, ciekawe kiedy przxyjdzie@ i czy znow te jajniki nie beda bolaly. zaraz lece do apteki po gynalgin na to zapalenie a jak tylko dostane @ to w koncu te hormony. W ogole sie ciesze bardzo bo wpadla mi "fucha" i troche kasy zarobie- akurat na reszte badan:) Ktos tam jednak chyba nad nami czuwa ;) No i moze dzis milionerka zostane ;) W koncu taka kumulacja w lotto nie trafia sie codziennie ;P I powiedzialam mezowi ze jakby sie udalo, to jak tylko dalo by rade to chce miec cala druzyne pilkarska dzieci! :)

Aisha podziwiam Cię:)Zawsze optymistka:)Ja zawsze zakładam najgorsze,mąż mi zagroził że jak nie przestanę wymyślać najgorszych scenariuszy to odetnie internet żebym głupot nie czytała:)

dosiach, niestety nie zawsze optymistka...kilka storn wczesniej bylo inaczej...kiedy dowiedzialam sie o in vitro, ale patrze na to z innej strony...ze strony uczestniczek innego forum (in vitro) i ciesze sie ze chociaz mamy szanse na takie poczecie.....duza czesc kobiet z tamtego forum bierze albo nasienie dawcy albo komorki dawczyni...a tego bym juz nie chciala...one dopiero sa silne, wiele z nich jest po kilku nieudanych probach in vitro i maja takie problemy z nieplodnoscia ze u nas to pikus;) Ja mam jeszcze nadzieje dopoki mi wprost nie powiedza ze nic z tego. Mam chwile ciezkiego zalamania-wiadomo nikt nie jest z kamienia, ale staram sie i powiem Ci ze dzieki Wam tez sie lepiej trzymam, fajnie jest tu z Wami pisac! :*

Mnie też to dużo pomaga i życzę Ci gromadki urwisów:):*

dzieki dosiach- nawet nie wiesz jak bardzo tego pragne! Moze nie dlugo..kto wie:) Lece do pracy, milego dnia i do uslyszenia:)

Do Aichy i innych dziewczyn ktore juz dluzszy czas staraja sie o dziecko. Mam nadzieje ze troche podniesie to was na duchu. Znam małzenstwo ktore bardzo dlugo staralo sie o dziecko i obydwoje leczyli sie na nieplodnosc. Po latach staran poddali sie i zaprzestali leczenia. Po jakims czasie okazalo sie ze zostana rodzicami. Dzisiaj maja juz czworke wspanialych dzieci trzy dziewczynki i chlopczyka. Moze tez dla niektorych przypadek mojej kuzynki. Na krotko przed slubem ze swoim chlopakiem poszla do ginekologa poniewaz chciala starac sie o dziecko. Lekarz na kase chorych powiedzial ze nie ma zadnych szans ze bedzie miala kiedykolwiek dziecko. nawet leczenie nic jej nie pomoze, a lekarz prywatny powiedzial ze moze po dlugim leczeniu cos sie jej uda. krotko po slubie okazalo ze werdykty oby dwu lekarzy sie sprawdzily bo bedzie mama.

wiolla dzieki za slowa otuchy! Wiesz mimo wszystko pary ktore sie dluuuugo staraja, nawet jak zaciążą to nie moga w to uwierzyc...ja tez bym nie wierzyla. Ja staram sie zyc normalnie, szukam drugiej pracy, robie remont, w weekend zaczynam szkole...jakbym zaszla to sprawy by sie pokomplikowaly, ale to nic. Rzucilabym wszystko byle bysmy mieli dziecko. Jakos przeciez dalibysmy sobie rade! Ja nadal czekam na @. Teraz troszke brzuch pobolewa...moze przyjdzie jutro? Leki na stan zapalny juz czekaja... reka na klucie tez przygotowana ;) No zobaczymy. Czekanie jest najgorsze.

Aisha bardzo Ci współczuję.Jesteśmy w tym samym wieku a mamy tak różne problemy.Ja mam już córeczkę i teraz też udało nam się dość szybko.Jest tyle matek które oddaje dzieci a Ty bidulko masz takie problemy.Gdzie tu sprawiedliwość?Będziesz napewno super mamą,3mam za Ciebie kciuki.

Oooooo dzieki dosiach! Jestes kochana! Az mi sie lezka zakrecila! No ja czekam na @- a zbliza sie wielkimi krokami, bo mnie lapie taki mocny bol raz na jakis czas, jutro mam 28 dzien cyklu, wiec moze jutro? Wtedy w piatek zrobie sobie hormony i dzialam dalej.

Tak jest, nie poddawaj się bo nie ma nic piękniejszego od bycia mamą.

Wiem, to moje najwieksze marzenie! Szczesciary ktore tego doswiadczyly i glupie pipy, ktore tego nie doceniaja!

Witam :) jestem tu nowa.. ale z tego co widzę atmosfera jest bardzo przyjazna :) może Wy mi coś podpowiecie.. od jakiegoś czasu (1,5 roku) mam cykle bezowulacyjne, byłam na diagnostyce i prawdopodobnie PCOS - zespół policystycznych jajników. Przez 3 ostatnie cykle brałam progesteron (luteine) i w tym miesiacu w momencie kiedy mialam miec teoretyczna owulacje miałam bardzo silny ból w podbrzuszu (moze takie bóle owulacyjne) no i oczywiście usilnie z narzeczonym się staraliśmy :) to było 24.09 od tamtej pory czuje ból w podbrzuszu, i pobolewa mnie ciągle prawy jajnik tak kłuje, do tego bolą mnie piersi i są duże :) czy to nie za wczesnie na objawy ? a może jednak upragniony maluszek sie zagnieżdza :)

Niecierpliwa to jeszcze za wcześnie aby cokolwiek stwierdzić.A kiedy powinnaś dostać @ i który to dzień cyklu?

Mam cykle nieregularne wiec to róznie bywa, ale biorąc pod uwage że cykle wydłuzyły mi sie do 40 dni, owulacje miałam (tak mi sie wydaje) w 22dc a dzisiaj mam 26 dc, to okres powinnam miec 12 października :)

No to jest szansa na fasolkę ale trzeba uzbroić się w cierpliwość:)3mam kciuki:)

sama nie wiem :( a może to te pecherzyki na jajnikach bolą :(

Niecierpliwa witamy:) No tak jak dosiach mysle ze trzeba po prostu czekac. To dla nasnajgorsze prawda?????? czeeeeeekanie....

Czekanie jest okropne :( bo ja juz tak bardzo pragne małego Boboszka :) fajnie, że tu jesteście :) :*

Oj dziewczyny jeszcze będziemy narzekać na nocne wstawanie :D i ja tez bym chciała bliźniaczki! :)

Ja po pierwszym porodzie stwierdziłam że więcej dzieci nie będzie:)Ale to bardzo szybko przechodzi,o nocnym wstawaniu też bardzo szybko się zapomina.

No własnie wczoraj gadalam z M o tym, ze jeszcze bede klela ze musze setny raz w nocy wstac ;P I jestem dumna z tego ze to kobiety moga byc w ciazy i rodzic dzieci (mimo tego ze bardzo boli, jednak wiez matki z dzieckiem zawsze jest wieksza niz z ojcem.) uwazam ze bycie w ciazy i urodzenie dziecka to cud- jak z zaledwie malej komoreczki i plemnika powstaje czlowiek? nieslychane, zastanawialyscie sie kiedys nad tym? Dlatego te pary, ktor wpadly nie zdaja sobie z tego sprawy i wkurza mnie takie podejcie typu: "e tam co w tym trudnego, raz bylo i juz"-skad wiedza ze raz?-wpadli ale moze po prostu wczesniej sie nie udawalo? Temat rzeka po prostu...

Aisha ja nie rozumiem jak można wpaść-nie chcesz mieć dzieci to się zabezpieczasz proste.A niektóre bezmózgi narobią dzieci,które póżniej chodzą brudne i głodne.My staramy się z mężem żeby nasza córcia miała wszystko, oczywiście w granicach rozsądku:)

dosiach no ja tez nie wiem, byc moze dlatego ze tego nie doswiadczylam..Wiesz sa sprawy typu plemniki w sluzie faceta, a wiele par zaklada pozniej gume. Mowie oczywiscie o normalnych "wpadkach" nie o bzyakniu sie po pijaku w kiblu na dyskotece....bo to juz jest szczeniactwo i brak odpowiedzialnosci...i potem rzeczywiscie nikomu winne dzieci przez to cierpia, a domy dziecka sa przeludnione...albo co gorsze bzyknie sie jednaz drugim i potem leci do lekarza na skrobanke... Wrrr! Gdzie tu sprawiedliwosc. Tak samo jest z tym nasieniem, niby przez fajki i alkohol morfologia sie psuje...a co z alkoholikami, cpunami, ktorzy maja po kilkoro dzieci???? To jest dopiero porazka.... No u mnie dzis 28 dzien cyklu i @ nie widac...martwie sie, mam nadzieje ze ta luteina mi nic nie poprzestawiala.

Ja znam dziewczynę która piła i na początku ciąży paliła trawę i urodziła zdrowe dziecko.Teraz jest znowu w ciąży ma termin na stycznia i znowu pije i baluje całymi nocami.A ja nie piłam nie paliłam i prawie cały pierwszy trymestr spędziłam w szpitalu,mam nadzieję że teraz tak nie będzie bo mój mąż pracuje w delegacji a nasza córcia nie chce za bardzo zostawać z babciami:)A swoją drogą już mógłby być 6 paź bo ciągle mnie prześladuje myśl że może gin się pomyliła skoro na usg nie było nic widać:(Ale test był pozytywny więc pewnie było za wcześnie i dlatego mojej fasolki nie było jeszcze widać.

dosiach na pewno wszystko gra. No widzisz taka sprawiedliwosc na tym swiecie.... Wiecie to glupie, ale ja nadal nie mam @ dzis 28 dc- wiem wczesnie..ale...mam opryszczke i dostalam recepte na heviran a jego w ciazy nie mozna brac....nie wykupilam... poczekam na @, jakos sie przemecze z ta opryszczka paskudna! i dopiero wykupie leki....

Witam mam pytanie - czy zawsze na początku ciąży jest podwyższona temperatura ciała ? I jeszcze jedno - czy miała któras z Was w czasie w którym miał sie pojawic okres brązowe plamienia bardzo skąpe bez krwi ? Bardzo zależy mi na odpowiedzi, dzięki

jmmm nie zawsze ja jestem teraz w 5 tygodniu i mam normalną temperaturę i trzy dni przed terminem @ miałam brązowe plamienia.

Aisha luteina zwykle normuje cykle więc powinnaś dostać@ w terminie.

dosiach nie rob mi nadziei....wiesz co? kupilam test, zrobie go jutro rano-jak wyjdzie negatywny to kupie jutro ten heviran. Tak chyba bedzie najrozsadniej.

A jak długo trwa u Ciebie cykl?Masz regularne?