o co mu chodzi?

Spotykam się z facetem który ma 23 lata ja mam 18... Dziś powiedział mi że mój wiek mu przeszkadza... Spotykamy się od niecałych 2 miesiecy...Tłumaczył mi że dziewczyna w moim wieku mysli zupenie inaczej o "zwiazq",że nigdy nie spotykał się z Kimś tak młodym. Nie jestesmy para...tylko się spotykamy.Dziś dał mi do zrozumienia że On nie chce być ze mną,chce sie spotykać itd... Zaangazowałam się,jednak wiem że ładuje sie w bagno.Co ja mam zrobić?Skonczyc to?

myslec bo on to skonczyl wiec zaakceptuj decyzje i koniec, skresl go, zkomory zewsząd on nie istenieje swoja droga ja poznalam 24 lataka majac 18 lat, po latach tzn. jak ja mialam 21 a on 25 zaczelismy byc ze soba i bylo super, ale ja jestem dojrzala jak na swoj wiek, a on jest mlodszy jak na swoj wiek wiec bylo git. z tym ze roznilismy sie w pogladach, on troche lekcewazyl moje np. studenckie dziecinne wg niego problemy co mnie wkurzalo bo dla mnie byly wazne.

znaczy się On tego nie skonczył:) Podkreslił ze chce sie ze mna nadal spotykać:)jednak musimy się hamować ,bo On z racji tego ze jestem tak młoda nie chce zrobić mi krzywdy....bo uwaza ze tak młoda dziewczyna moze zrobic cos czego potem moze załowac. Powiedział gdy całowalismy sie itd....ze gdybym nie była tak młoda to pewnie juz by sie ze mna kochał.

o tak naprawde?:) fajnie wiedziec:P......a tak serio:) to przeciez dodałam itd:D

problem polega na tym ze nigdy nie wiadomo o co im chodzi nie zastanawiaj sie nawet nad tym rób swoje bo szkoda czasu,a wiek nie ma znaczenia tak naprawdę

w sumie to masz racje:) ale teraz to ja już nie wiem co mam robić:D,jak się zachowywać itd,zeby nie pomyslał ze go prowokuje:D....

chce sie z Toba spotykac jako kto?? kolega??

heheh nie no:D napewno nie jako kolega....chyba chodzi mu o seks....ale nie jestem pewna:( kolesie są dziwni:P:)

znaczy "chodzi mu o seks" w sensie:) ze musi sie z tym hamować:)...