Podkłady Lirene i Soraya

ma jeszcze w ofercie podkład w kolorze "beige". Jest to najjaśniejszy odcień. Sama mam bardzo jasną cerę i właśnie tego odcienia używam. Nie wiem tylko, czy dotyczy to też serii matującej, bo osobiście stosuję rozświetlający.

badziewie, taNIA TANDETA. JAK KTOŚ KUPOWAŁ MAX FACTOR CZY LOREAL, LUMENA NIGDY NIE SIĘGNIE BO TA BADZIEWIE MASKA NA TWARZY, TRUDNO ROZSMAROWAĆ, PO PARU GODZINACH ROBIA SIĘ PLAMY NA TWARZY, NIE MÓWIĄC, ŻE W OGÓLEW NIE KRYJĄ

a LIRENE i jak wrażenia?:)

Hejka dziewczyny!! Dziś kupiłam sobie fluid rozświetlający LIRENE SHINY TOUCH kolor 104/natural, z racji tego, że naprawdę mam bardzo jasną karnację... myślałam, że nawet będzie dla mnie za ciemny, ale jest ok:) dopasowuje się do koloru skóry, tworzy lekką poświatę i jest naprawdę naturalny - wogóle go nie widać!! Jestem super zadowolona tym bardziej, że idealnie kryje sińce pod oczami, a ja niestety mam z nimi do czynienia, oczywiście od teraz pozbyłam się tego problemu. Naprawdę polecam, jak dla mnie to 6+ :)

lirene podklady są super, najlepsze jakich używalam, a kolorek cappucino. Super! W ogole go nie widac, dopasowuje sie do naturalnego odcienia skóry. Polecam!

Używałam Lirene City Matt (bezowy/207), był ok, natomiast Shiny Touch (beż/107) to w moim przypadku kompletna porażka: cera zaczynała się szybko błyszczeć, nie rozświetlać, tylko świecić :O Brzydko to wyglądało. Teraz używam Ideal Balance L'oreala, może być.

Zawsze miałam problemy z przesuszoną cerą. I po wielu próbach, wynalazkach znalazłam dla siebie idealny tercet, to jest: 1) Krem Perfecta Hydromax (cena około 15zł) 2) Podkład Lirene Shiny Touch - odcień 108-toffee 2) Ziemia egipska Bi-kor Wcześniej szukałam wśród drogich kremów i podkładów myśląc, że za jakość trzeba porządnie zapłacić. Nieprawda.

zakupiłam w piątek lirene shiny touch i...nie wiem co dalej... odcień beige 107 czyli najjaśniejszy. rozświetla...hmmm..spodziewałam się raczej efektu perłowej poświaty niż brokatowych drobinek i w tym zakresie się zawiodłam, poza tym - po jednorazowym wypróbowaniu nie wiem jak będzie z rozprowadzaniem go, nigdy przy różnych podkładach nie miałam z tym problemu....a ten jest jakiś oporny...idealne nałożenie go w świetle dziennym to nielada wyczyn...zostają na buzi szybko zasychające "liszaje" no i ten chemiczny smrodek... i nie wiem co dalej, próbować jeszcze czy po prostu wyrzucić?

Hmmm... wszyscy zachwycają się Lirene City Matt... Kupiłam jakiś czas temu i moge wyrzucić :O Nie matuje i w ogole wygląda nieciekawie. Nie polecam.

podklad lirene jest super! uzywam go juz od roku i nie zmienie! cena extra, dobrze kryje, jedno co mnie denerwuje to to ze po paru godzinach sie swieci i trzeba poprawiac;)

jak dla mnie Lirene city Matt jest beznadziejny ;-( Owszem cena przystępna, ładne opakowanie, ale jako produkt matujący jest tragiczny. Nie kryje, a po chwili twarz świeci sie ja nie powiem co... ale to tylko moje spostrzezenia

uzywamlirene city matt i jest super tylko szkoda ze jest go tk malutko.. wydaje sie ze jest tego cala szara buteleczka a w buteleczce jest malenki zbiorniczek nawet nie do ppolowy opakowania!:(:(:(:(:(:(:(:(

ja tez uzywam lirene mat city i uwazam ze jest bomba-przynajmniej nie swiece sie co najmniej przez 8 godzin.

kiara na allegro zapłaciłas 18zł??w sklepie kosztuje 15...

drugie op. Soraji takie w czarnym aplikatorze, takim z papka i powiem wam ze rewelka zwlaszcza w polaczeniu z baza silikonowa tej samej firmy.

Zdecydowanie Lirene City Matt

podklad lirene city matt to najlepszy jaki kiedykolwiek mialam. a troche tego bylo. jest naprawde idealny.

I jedna i druga marka jest godna polecenia za stosunek jakość/cena, czy też odwrotnie, ja kto woli ;-) Osobiście kupuję sobie sporo kosmetyków Soraya, mam taki punkt w Łodzi, w centrum handlowym Manufaktura, tam jest sklepik z kosmetykami firmy Juventa, gdzie mają bardzo duży wybór i do tego w super cenach. Mogę polecić generalnie markę Soraya, Lirene również, szczególnie w kwestii dobrych i tanich podkładów właśnie, za tą cenę rewelacja.

...nigdy matującego już nie spróbuję. Tylko rozświetlający.

...obecnie używam Lirene, ale chcę Soraya kupić, mam nadzieję , że zapach będzie też przyjemny.