Kamień nazębny

Jak wygląda kamień nazębny? I czy stomatolog zawsze zwraca na to uwagę, czy może fakt jego posiadania przemilczeć? :O

Twardy osad, którego nie możesz się pozbyć sama myjąc zęby pastami ścierającymi. Najczęściej od wewnątrz. Stomatolog powinien Ci zaproponoować zlikwidowanie go.

Dzięki za odp. a czy to prawda, że raz do roku można to zrobić bezpłatnie? :O Jeśli będzie trzeba, pójdę prywatnie, ale wolałabym zaoszczędzić. Ostatnio jak byłam prywatnie u stomatologa, to zapłaciłam ponad 400 zł za jednego zęba :O

mozna pozbyc sie kamienia na kase chorch!ja tak robie 2 razy do roku za darmo:)

:) a jak wygląda takie czyszczenie?

Albo starą metodą - stalowymi narzędziami , albo ultradźwiękami - zdecydowanie przyjemniej. Dentysta kieruje wiązkę wody pod wysokim ciśnieniem na kamień i kamień się rozpada i odchodzi od zęba. Trochę momentami pika w dziąsła , ale nic strasznego. Jest też trochę krwi , ale o tym przekonujesz się dopiero po wypłukaniu ust ;) Możliwe , że dentysta przemilcza ten kamień , bo u mnie to dopiero w wieku 26 lat dentystka coś na ten temat powiedziałam - i dopiero po oczyszczeniu zobaczyłam , jak tego było dużo. Dziwne to , no ale tak było. Więc się spytaj , co z kamieniem , byc może trzeba się osobno umówić , bo to chwilę trwa , zwłaszcza tą "stalową" metodą

kKmienia raczej sama nie usuniesz,tylko stomatolog może to zrobić.Kamień może być na zębach lub między nimi,ma kolor biały,szary,żółty lub brazowy.Stomatolog nie zawsze o nim informuje uważając,że pacjent wie lub nie z tym do niego przyszedł,niektórzy też nie zwracaja uwagi,olewają lub nie wiedza czy pacjent ma pieniądze na dodatkowe usługi,najlepiej samemu o tym wspomnieć.

dzięki Wam wielkie :D To co mam to na pewno jest kamień :( tylko, że mam go tylko na górnych zębach trzonowych. Po myciu zębów czuję, że coś tam jeszcze jest. Czasami da się trochę zdrapać paznokciem :O ale nadal coś zostaje. Na dodatek zrobił mi się stan zapalny dziąseł :( Mam wrażenie, że kamień próbuje mi się wbić pod dziąsła :( dziwne to bo szoruję zęby prawie do upadłego :( a wizyta dopiero w marcu :(

kamien powinni ci usunac gratis dlatego cie o nim nie informuja bo im sie nie oplaca :P

ja sobie usuwałam pilniczkiem i zeksrobywałam go

obsesja ale w ten sposób mozna naruszyć szkliwo zębów...

Prywatnie za usunięcie kamienia zapłaciłam 50 zł, więc jeśli to nie jest za dużo dla Ciebie, to polecam w prywatnym gabinecie - nowoczesnymi metodami.

ale ja prosiłam dentystę aby mi usunął on powiedzial, że PÓŹNIEJ, a to później trwało dosyć długo więc sama się za to wzięłam

Taka suma to jeszcze nie majątek, zgadzam się. Ja się tylko zastanawiam, skąd ten kamień się bierze? Jak ostatnio byłam u ortodonty, to ten mi powiedział, że mam "śliczną higienę " więc skąd to się bierze? :O ja nawet herbaty nie słodzę :O

obsesjo bez komentarza,zawsze możesz powiedziec,że chcesz teraz a nie pózniej lub zmienć stomatologa...

tu nie chodzi o higienę, bo ja akurat dam o zęby aż do przesady, po prostu szczoteczka gdzieś nie dociera do powierzchni zęba ( to przy jakimś skrzywieniu zgruzy) są bruzdy i bardzo pofałdowane powierzchnie i to wystarczy aby kamieniowi zrobi ustronny kątek :)

ide za kilka dni to powiem tej pani stomatolg, żeby usunęła :) a zmieniac nie będę, bo jest bardzo fajna i łagodnie wszystko robi

http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/archiwum/1153,kamie%C5%84,naz%C4%99bny.html

Tyle się mówi o higienie jamy ustnej, a potem nawet kamienia nie chcą usunąć :O Czy ktoś wie, skąd ten kamień się bierze i jak wygląda profilaktyka?

kafelka---nieusunięte bakterie , które gromadzą się na niedomytych powierzchniach zębów wiążą ze sobą jakieś inne związki, rozkładają je i w taki sposób powstaje osad, a później kamień

podałam link,możesz przeczytac kafelko

A tak :) dziękuję bardzo :)

Wychodzi na to, że człowiek nie jest w stanie dobrze umyć zębów :O zawsze coś zostanie :O Ja kiedyś miałam taką obsesję, że myłam zęby prawie 20 min :O ale to już inna historia :O

no dlatego ja zbieram na elektruyczną szczoteczkę, ona wszędzie dojdzie, bo ma różne nakładki ja mam bardzo pofałdowane zęby i nieco krzywy zgryz i często kamień mi się osadza

Ja też nie mam idelanego zgryzu. Przez to robią mi się nawet odwapnienia :O A aparatu nie mogę nosić, bo często mi się zęby psują (od wewnątrz) :O W ogóle mam słabe zęby :( Kiedyś myłam zęby szczoteczką elektryczną i chyba faktycznie było trochę lepiej... Tylko później miałam "fazę" z tym 20-minutowym myciem zębów i podrażniłam sobie dziąsła :O

własnie ja mam też to wewnętrzne psucie :) o aparacie nie mam co marzyć, bo za drogo i po prostu nie stać mnie na same druciki i jeszcze co miesięczne wizyty, które też kosztują... zresztą Bóg wie ile by było takich miesięcy, przyzwyczaiłam się, nie jest tak źle :)

Mi ortodonta powiedział, że chodziłabym w nim prawie 2 lata :O a potem jeszcze nosiłabym jakiś wyjmowany przez pół roku...:O ale przy moich zębach, to zaraz trzeba by było go zdejmować :O w sumie też się przyzwyczaiłam, tylko, że jeszcze mi ósemki rosną i mogą narobić "bałaganu" :O co prawda tylko na dole, ale jednak. A dlaczego nam te zęby tak chętnie się psują od wewnątrz? Źle się odżywiamy? :(

nie mam pojęcia , zapytam się dentystki, bo idę niedługo :)

chyba już idę, strasznie senna jestem, dobrej nocy !

zębatych snów :D