Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agata26

CUDD DIETE ODKRYLAM!

Polecane posty

GŁUPI TOPIK-napisałam że ten kto chce krytykowć niech zamilknie .Wiem co oznacz słowo anorektyczka-osoba która nic nieje-nie znosi jedzenia,\"udaje \"że je ,że zjadla.Niech osoby które tak uwielbiają krytykowć założą własny topik \"KRYTYKA\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
hej hej:)) przypomnialam sobie ze swego czasu wcinalam ogromne ilosci otrab , dawalam je do mleka, zupy, jogurtu...to dziala jak miotla na kiszki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agata26-bo to właśnie błonnik który jest skuteczny przy odchudzaniu duzo ,duzo błonika trzeba spozywać a nie węglowodany .ja właśnie najczęściej jadam produkty które mają białko ,błonnkik,tłuszcze nienasycone.i to dużo pomaga .a błonnik powoduje że zapycha szybko żołądek i na długi czas jesteś najedzona-syta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a spróbuj zjeść jednego dnia jeden filet gotowany lub twarożek z e szczypiorkiem rzodkiewką (nie smażony chyba że na oleju rzepakowym lub z oliwek bez panierki) a drugiego dnia np.kaszankę smazoną na zwykłym olej czym się bardziej najesz i z których potraw dłużej będziesz najedzona .napewno najedzona na dłuższy czs będziesz tą pierwszą potrawą dlaczego ?:białko,olej nienasycony,błonnik,dłużej trawi ale przetważa wszystkie wartościowe składniki do mięśni(same witaminy brak kalorii i składniki które potrzebne są do budowy lub sprawnego funkcjonowania mięśni) nie (jak w drugim przykładzie same węglowodany ,żadnych wartości odzywczych dużo kalorii)na tłuszcz który odkłada sie po bokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
wcinalam otreby bo wlasnie chodzilo mi o zawarty w nim blonnik a kaszanki nie znosze:/ daeniej jakos jadlam , a twarozku tu nie mam :( chyba za cos twarogopodobnego buuuu tesknie za tym naszym polskim jedzeniem , tutaj w anglii wlasnie z powodu nie ilosci ale jakosci zaczelam tyc bo wszystko jest tak napompowane hormonami i sterydami oraz cukrem ze po prostu jesz malo a tyjesz do tego jak jeszcze sie wcina slodkie to katastrofa , jak zobaczylam angielki to sie przerazilam wiec moge smialo obalic mit o tym ze sa one ladne eleganckie i szczuple!! hehe to ostatnie to szczegolnie , sa naprawde brzydkie i grube , nie chce sie im gotowac wszystko kupuja gotowe a najczesciej to pizza frytki i burgery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale głupi topik...
anorektyczka to tez taka w ktorej głowie siedzi ze jest za chuda, mimo ze masz szczupłą sylwetke. A na ten topik bede wchodzic ile mi sie tylko podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do glupi topik-jesteś jednak tempa-sprawdż w słowniku co oznacza wyraz anorektyczka. Ja nie nakazuje tobie byś nie wchodziła na ten topik ,bo każdy ma do tego prawo ,tak jak i komentowanie, ocenianie czyiś postów lecz nie krytykowanie co często (jak widzę) robisz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatko to zyczę powodzenia w wytrwałości i silnej woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
hej kirey no jak na razie to ta silna wola wciaz trwa choc czasami tak mnie ciagnie na slodkie ze wlasnie sila woli musze sie powstrzymywac;) hehe ale dzis w nocy idac do lazienki capnelam ze stolu jakies czekoladowokokosowe ciasteczko:D no ale dzis wsunelam tylko jogurt naturalny z musli i kawe , do tego na nozkach do pracy jakas godzinke ;) ...ale zauwazylam ze zoladek mi sie skurczyl , jak zjem wiecej to czuje ze mnie cisnie cos w srodku a jeszcze mam kwestie wieczornego jedzenia...niektorzy juz nie jadaja po 18.00 ale ja nap wracam z pracy wlasnie ok 18.00 w ciagu dnia zjadam zalednie sniadanie rano, wiadomo a potem jakies owoce i czasem robie sobie na dzien kanapke , tym bardziej ze pracuje fizycznie i dopiero wieczorem jem no bo nie mam innej mozliwosci wiec zanim cos zrobie a nigdy nie kupuje gotowcow to jest jakas 19.00 czy 19.30 ale zazwyczaj to w wiekszosci jakies warzywka , makaron czy cos podobnego lub platki z mlekiem czy kakao ale pamietam jak jakies 7 lat temu bylam w Belgii rano sniadanie po poludniu obiad ktory skladal sie z zupy czyli zielonej salaty ale jakas inna duza odmiana , cukini, cebuli i oliwy to wszytsko sie gotuje z mala ilosci wody potem miksuje i jest polplynna zupka ale taka pyszna ze ja po powrocie do domu to tony jej robilam do tego sa jeszzce....kanapki - tak wlasnie u nich wyglada obiad w ciagu dnia czasem byla herbata i jeden herbatnik i dopiero wieczorem ok godz 21.00 byla obfittaaaaa kolacja ale wlasnie przewazaly warzywa , ryby , kuskus - swietnie robiony i sie zawsze tak nawcinalam ze mi brzuch pekal bo taka bylam glodna po calym dniu:( ale w ciagu dnia walczylam z parka blizniat 13- miesiecznuyych:D i wiece co? nie utylam ani grama doslownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heyka aga Mówi sie że japończycy są szczupli bo jedzą ryż i duże ilości białka ,wszystko pikantne .Lecz mieszkając tam 3 lat stwierdziłam że są szczupli bo to geny (niscy i szczupli) owszem jedzą wiele potraw które nie tuczą a sycą ,dużo ryb(omega3,)owoce morza.mało kiedy wcinają mięso (jest tam strasznie drogie ),a jak jedzą to takie cienkie plastry,że na patelni smażąc wiele nie zobaczysz.fakt że dają wiele przypraw które przyspieszają przemianę materii.Dochodząc do sedna sprawy to właśnie tam i w takim kraju przytyłam bardzo dużo znajomi w Polsce dziwili się jak tam można tak przytyć ?Ale za to miłam piękne włosy ,jak z reklam ,paznokcie cerę jak niemowlak.Nigdy nie miałam tak pięknych włosów a to za sprawką właśnie tych witamin które są w owocach morza i inny klimat.Jak przyjechałam to szybko schudłam (stres,praca itp.) no i wraz z wagą poszły włosy(zaczęły wypadać )paznokcie rozdwajające.Wspaniałe mamy powietrze i wodę w Polsce .eeech co zrobić?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekkkawa
Kirey czy mogłabyć wypisać wszystkie potrawy a przynajmniej produkty zawierające błonnik ??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysoka zawartosć błonnika-( spożywanie tych produktów jest niegraniczona):karczochy,szparagi,kiełki fasoli,papryka,brokuły(uwielbiam),kapusta,seler(jest pyszny z innymi warzywami bo jest słodki),ogórek,oberżyna,czosnek,cebula,rzodkiewki,groch,szpinak,dynia,jabłka,morele,truskawki,jeżyny,czarne jagody,cytryny,pomarańcze,grejpfrety,mandarynki,kiwi,brzoskwinie,śliwki,fasola szparagowa,sałata(nie lodowa),grzyby,pomidory.Jedyne warzywa ,których spożycie należy ograniczyć do jednego dziennie,to te które zawierają skrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupować i jeść w jak najmniejszych ilościach to:banany,melony,czeresnie,winogrona,mango,papaje,gruszki,ananasy,rodzynki i inne owoce suszone,arbuzy,marchew,kukurydza,ziemniaki, niska zawartość błonnika:soki owocowe,ciastka ryżowe,chleb biały iinne produkty mącze,makarony z białej mąki,biały ryż. np.liść sałaty ma 1-2 kalorie a ile błonnika(błonnik tłumi głód.Wypełnione błonnikiem żołądek wysyła do mózgu sygnał że zjadł już dość-tym sposobem można się najeść-mieć pełny brzuch i zero kalorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z płatków sniadaniowych to tylko owsiane (wyjątkowo dużo bogate w błonnik) inne płatki jak muesli,czy kukurydziane zawierają mnóstwo węglowodanów,mało białka i błonnika,wysokokaloryczne.to znaczy dużo skrobi i cukru poziom insuliny po zjedzeniu gwałtownie po nich wzrasta i może uniemożliwić spalanie tłuszczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsza dieta to poprostu zdrowe odżywianie i wtedy jak ma się nadwagę to nie stosując żadnej diety też można schudnąć i to bez specjalnych wyrzeczeń i głodowania, trzeba po prostu wiedzieć co jeść: baaaaaardzo dużo warzyw (najlepiej robionych na parze), sporo owoców, trochę mniej węglowodanów ale tylko te złożone (ciemne pieczywo, płatki owsiane, ziarna), jeszcze mniej białka ale za to tego najbardziej wartościowego (białe mięso, ryby, tłusty biały ser, jaja), oraz przetwory mleczne ale bez mleka (jogurty naturalne, kefiry, maślanki), no i najmniej tłuszczu ale tłuszcz musi być i to najlepiej ten w postaci oliwy z oliwek, orzechów, pestek słonecznika i dyni. Oczywiście zabronione słodycze, cukry, fastfoody - choć uważam że na kawałek czekolady można sobie pozwolić nawet co drugi dzień jeżeli tego akurat domaga się nasz organizm (lepiej zjeść kostkę czekolady codziennie niż na koniec tygodnia rzucić się bez opamiętania na imieninowy tort i ciacha) Wszystkie te zasady stare jak świat a do tego bardzo zdrowe ale nasze chore społeczeństwo ciągle wymyśla kkolejne diety cud \"...schudnij 10kg w 10dni...\" - ani zdrowe,, ani mądre a do tego mega efekt jojo i po co było sie tak męczyć? żeby był szybki efekt? niestety my kobity takie właśnie jesteśmy że chcemy łatwo i jak najszybciej a na ładną i szczupłą figurę najlepiej popracować długofalowo bo wtedy i uzyskany efekt będzie trwalszy. A dla tych co nie mają czasu na myślenie o tym co można jeść a co nie ani czasu na robienie dietetycznych zakupów najlepsza metoda to poprostu \"jeść połowę\" tego co by się normalnie zjadło i to w proporcjach : śniadanie największe, obiadu połwę, a kolacji 1/4. ...wsjo... Dlatego popieram założycielkę topiku - mniej żreć - i tak trzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kirey----- popieram dużą ilość błonnika, bo faktycznie nieźle zapycha i tak się jeść nie chce a do tego super wpływa na regulację pracy jelita. Ja sobie kupiłam płatki przenne (nie owsiane bo owsiane trzeba gotować a w pracy nie mam jak) i dodję je dosłownie do wszystkiego, do jogurtów, kefirów, sałatek a jak nie mam do czego dodać to przed każdym posiłkiem wcinam na sucho parę łyżek i popijam wodą - sto razy lepsze niż proszki z apteki tzw. zapychacze żołądka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexsia -właśnie zapomniałam dopisać że pszenne też należą do grupy -błonnik przy owsianych.Spróbuję jak ty w pracy bo czasem nie mam koncepcji ani czasu(często) by zrobić sobie w domu coś na szybciaka. Dobra propozycja na płatki pszenne do kefiru czy jogurtów.dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
hej Kirey:) odnosnie melonow to akurat je jesc mozna bo zawieraja duzo wody tak samo jak arbuzy sa dobre w dietach , a melony dzialaja tez moczopoednie co jest wskazane u osob majacych problemy z nerkami jak u mnie np. a ja do wszytskiego dodawalam zawsze otreby mleka natomiast pije duzooo i dobrze to na mnie wplywa zreszta lubie je bardzo zwlaszcza kakao bananowe mniammm;) jogurtuy naturalne jem a jak robie zupe czy salatke to go dodaje do tego zamiast smietany a serka czytwarozku bialego tu nie ma i niestety zadowalam sie nim tylko jak jade do Polski a swoja droga Kirey od czego tak utylas w Japoni? ja tu np. od tych calych napychaczy a swoja droga podaj jakis fajny przepis na jakas potrawke ale z takimi produktaki co mozna je miec no i to jak mowilam zre polowe! teraz jest u mnie 20.10 i jem dopiero obiad bo wrocilam z pracy - dzis mam tylko grysik czyli kaszke manne na mleku ;) i skusilam sie na kawalatek czekolady taki z 8 kostek ale to od czasu do czasu , to nie jest tak ze kategorycznie ostawilam wszytsko co tuczy, wiadomo mamy pewne nawyki i trudno je zmienic a czekolady np ja czasami po prostu potrzebuje tymbardziej ze tak od razu odstwilam slodkie bo to ze sie zje czasami cos takiego nie znaczy ze sie od razu utyje, ja staram sie jesc wszystko ale rozsadnie a dzis jeszzce sie zadowole pomarancza i to wszystko trzymajcie sie babki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sie macie .Melony i arbuzy jak napisałam bo mnie proszono mają minimalne ilości błonnika(duzo wody to prawda)tylko że np. melon posiada cukry ,arbuz żadnych wartości odrzywczych.Chciały żebym napisała jakie produkty posiadaja najwięcej błonnika no...to napisałam.A jeżeli chodzi o tą Japonię ..utyłam w ciągu pierwszych 6 ciu miesięcy-nowe jedzonko (wiele nowych nieznanych potraw przepysznych)mimo że mało kaloryczne to do takich produktów,przypraw itd.organizm powoli się przyzwyczaja.Oprócz tego w dzień chodziłam do szkoły języka japońskiego a w nocy pracowałam do 6 rano za barem.No i tu się właśnie zaczęło człowiek pracując mimo że to noc czuje głód-ssanie w żołądku ,to troszkę czegoś podje,opije się sokami (cukier)mało spałam to też sie zalicza do przeminy materii,brak czasu na \"pielęgnację \"ciała..Gdy ,jakoś tak, po pół roku (zuważyć mozna było)organizm zaczął się przyzwyczajać do takiego trybu życia zaczęło mi trochę spadać sadełka lecz nie wróciła już dawna waga ciała.po powrocie do Polski dopiero zaczęł wszystko wracać .A..no to też że jest duża różnica czasowa ,wszystko razem się zebrało .Ale nie żałuję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.Podoba mi się (tam)to że nikt nie zwraca na otyłość uwagi nikt cię nie krytykuje ,nie \"pokazuje palcami\" jak wyglądasz.życzliwość(szczery uśmiech) jest na pierwszym miejscu ,nie to co u nas.Nie mają czsu na takzwanepierdoły.Pozdrawiam agatka26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to dopiero się roztyłam jak byłam tylko przez miesiąc w Stanach jakieś 5 lat temu - tam to wogule nikt sie nie przejmuje swoja figura i nikt sie nie wstydzi chodzic po ulicy z golym obwislym brzyszyskiem, tak sie pozbylam tam kompleksow że jak wróciłam do Polski to po tym miesiącu miałam jakieś 8-10kg do przodu. No i jeszcze na kazdym rogu jakieś fastfoody, a do tego to były wakacje wiec.... hulaj dusza... to był okres kiedy ważyłam najwięcej w swoim życiu, bo przy wzroście 164 aż 78kg wagi ----------- ufff ale mam to już za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
:) tutaj w Anglii polowa albo i wiecej osob ma nadwage, kobietki nosza sie z wywalonymi bedziorkami , do tego spodnie biodrowki i tauaz na krzyzu zeby wszyscy widzieli - zenujace:/ ale zauwazylam tez jedna rzecz a mianowicie (troszke odbiegajac od tematu) wiele dziwczyn , mlodych kbiet nie za ladnych a i czesto dosc otylych ma naprawde przystoojnych facetow.....:) Kirey z Alexia dobrego dnia zycze a ja lece do pracki buuu ale na nozkaxh;) 45 minutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do tego co napisałyście z jakimi \"wywalonymi\" brzuchalami chodzą czy to w Stanach czy Anglii itd..Już od jakiegoś czasu zauważyć można było u nas (jakoś od roku) a zwłaszcza młode dziewczyny :opięta bluzka na dodatek krótka ,dżiny biodrówki i dawaj z kałdonkiem po kolana wymykają się z domów na dyskoteki ,brykają po mieście wcinając na dodatek czy lody czy chipsy,wyżerka macdonald łooł...Dzieje sie teraz to samo u nas tylko nadal takie osoby są wytykane palcami.Mnie to \"lata\" każdy żyje jak chce ,Jeżeli takie osoby nie mają kompleksów to mnie to cieszy .Otyłe osoby chociaż żyją krócej to mimo to są szczęśliwe wesołe z.Mało otyłych ludzi widzi się ponurych gburowatych .Ciągłe odchudzanie ,myślenie o swoim ciele,ile można zjeść ,czego nam nie wolno prowadzi do \"obłędu\",siada psychika ,takiego człowieka nic nie cieszy ciągłe stresy nerwy.wiem to z doświadczenia .\"jak ktoś wciąga przy tobie pizze (np.) , to cię skręca z nerwów że ty nie możesz bo wiesz że to same węglowodany .Ach te diety ,nasze ciała ciągle cierpią ,ale co zrobić jeżeli chce się być piękną .Na starość sobie pozwolę jak będę mieć jakieś 65 70 lat hi hi hi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam i idę do pracy .zrobiłam sobie (by zjeść w na przerwie obiadowej w pracy) świetną surówkę ,ale pychota mniam mniam mniam....Poszatkowane warzywa :dużo selera,2ie marchewki,por,4ry ogóry kiszone (własnej roboty),pietrucha,nać pietruchy,kapusta pekińska,carry.tymianek,oliwa (rzepak olej nienasycony)sól dużo pieprzu,chili 4 duże krople jak surówa puściła soki to nie mogłam sie oderwać od próbowania.do 18 tej mi styknie .trzymajta sie ide do pracy bo nie zdąże .Jateż idę piechotką mam aż pięć minut(nawe powiedziała bym że trzy) to narka.papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie obliczyłam że moja ulubiona sałatka grecka ma tak mało kalorii że gdybym chciała jeść tylko ją to mogłabym zjeść dziennie 5 naprawde dużych porcji tej sałatki i nie przekroczyłabym 1000kalori. Polecam sałatkę grecką, paluszki lizać a do tego naprawde mało kaloryczna: Przepis: pomidor, świerzy ogórek, papryka, 1/2 czerwonej cebuli, ser feta ten najmniej tłusty, kilka zielonych oliwek - ja jeszcze dodaje sałatę lodową lub pekińską - i do tego albo dressing z oliwą albo posolony i popieprzony jogurt naturalny ------- aż mi ślinka cieknie. Odkryłam też ostatnio że uczucie głodu nieżle likwiduje picie ciepłej wody z cytryną i odrobiną miodku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikuś
dziewczyny jak prawie każda z was ja też mam 1500 problemów z powodu nadwagi . postanowiłam coś z tym zrobić . muszę powiedzieć że chyba byłam uzależniona od jedzenia w nadmiarze gdy przytyłam dodatkowe 7 kg powiedziałam sobie stop. łapałam się na tym że wstawałam w nocy bo żołądek mi trawił ścianki. dalej tak nie mogło być postanowiłam się odchudzać i udało mi się .moja waga teraz to 50kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
:):):) hej babeczki a slow kilka do pikusia, tu nie chodzi tylko o nadwage ale tez min. zeby sie zdrowo odzywiac i nie tyc bo ja np. nadwagi nie mam , nigdy nie mialam mimo ze iles kilo mi skakalo w gore pozatym mam typowo kobieca urode czyli bardzo waska talia i szerokie bioderka ;) a co do surowek to je uwielbiamm i komponuje wedlug tego jaka mi sie zachce lub co mam w lodowce ja zamiast salaty uzywam tutaj raczej szpinaku swiezego, kroje drobno, dodaje jak mowialam co mam czyli pomidory cebule pory papryke kukurydze ogory i co jesczze wlezie do tego jogurt wymieszany doslownie z odrobina majonezu zeby oszukac moja rybcie;) przypawy- mnostwo i jem!:D a moge wam podac przepis na surowke ktora najlepiej robi moja mam jest pycha czyli kapuste biala krazemy , solimy mocno odstawiamy najlepiej na kilka godzin mozna zrobic poprzedniego dnia, trzemy jablko, pomidor tez trzemy na tarce ale bez skorki oczywicie i chyba byla odrobina marchewki alem nie jest pewna , potem wyciskamy ta kapuste, dodajemy to wsio przyprawiamy i moznajesc aaa i chyba jeszzce cebula byla no i skladnikow wedlug uznania ale ja ja uuwielbiamm :) i polecam ta cukiniowa zupke to ide cos zjesc wrocilam do domciu ale widze ze lpdpwka pusta , no coz zawsze to ja musze robic zakupy;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
a tak przy okazji ;) nie mam pomyslu na walentynkowy prezent dla mojej rybci . nigdy sie w to nie bawilam i jakos tak na starosc:P hihih wiem ze moj chce mi kupic jakas sexi bielizne a ja chcialabym jakis drobiazg np smieszne majtochy z traba no wiecie gdzie;) ale nie moge nigdzie takich smiesznosci znalesc i nie mam pojecia co jeszcze mozna wymyslic a na marginesie dodam ze mam naprawde 29 skonczone a 26 to tylko nik moja rybcia tez juz bedzie 30- dziestka;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikuś
myślę że musisz kupić coś suptelniejszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
:) ale o to chodzi ze ma to byc zabawa :) za starzy juz jestesmy na jakies serduszka itp. ;) a to przy okazji dodalam do topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×