czy mozna kochac drugi raz tee sama osobe????????

Moje pytanie kieruje do wszystkich czytelników i prosze o wypowiedzi . Czy mozna kochac te sama osobe drugi raz . Otóz mąż kiedys opswiadczył ze mnie nie kocha a teraz bardzo kocha tak mówi . Wiec pytanie : Czy mozna kochac te samą osobe drugi raz??????????( ponoc był zakochany w innej kobiecie jakis czas )Prosze o odpowiec . Pozdrawiam i czekam na odp.

PEWNO TAMTA GO ZOSTAWILA

I TERAZ NIE MA GDZIE WROCIC. LEPIEJ NIE DAWAJ MU 2 SZANSY

mysle ze mozna zycie to upaki i wzloty a malzenstwo to nie krotkotrwaly romans czy zauroczenie, jesli go kochasz to uwierz w to :-)

Kategorycznie uwazam ze tak. Po pierwsze czlowiek czasem nie wiem co ma w domu, ma zacmienie a potem nagle dostaje olsnienia i juz wie ze byl idiota...

Dziekuje wszystkim za wypowiedz a szczególnie tym osoba które mnie pocieszyły . Mąz jest dla mnie czuły wiec kocha bo chyba czułosci nie mozna udawac ?A malzenstwo to upadki i wzloty jak juz zostalo tu napisane .Zycie pokaze jak dalej bedzie . Pozdrawiam . serdecznie.

oj to poważne temat....troche to dziwne...ja chyba bym splonela ze zlosci a jemu by sie tak dostalo ze nie wiem!!nie uznaje czegos takiego ZE MNIE NIE KOCHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!i teraz nagle znow?????????????to podejrzane!!byc moze on po prostu zauroczyl sie tamta!!!!!a teraz juz to koniec i mezus pokornie wrocil!!!a zreszta nie wiem ale ja nie wiem czy bym potrafila to wybaczyc....ale jak go nbardzo kochasz i wiesz ze teraz jest tylko twoj to nie wiem moze sprobuj znow zaufac....

Uwazam ze jeden raz to jeszcze mozna sobie darowac a nastepny (jesli sie zdarzy to dowidzenia )Bo jesli cos celowo sie robi ze swiadomoscia tego i nie ma sie wyobrazni co dalej bedzie to nie ma juz sensu. Nie ma juz azylu .. Jak to mówia miłosc ci wszystko wybaczy .

nie..można jedynie kochać a o tym nie wiedzieć

Mi też się wydaje,że moża kochać po raz drugi lub poprostu kochać nadal. Znam pare przypadków,że pary się rozstały. Niby wydawało się,że już nie ma miłości.Przyszedł ktoś nowy, w którym był strasznie zakochany ale trwało to najwyżej 3-4 miesiące po czym nagłe olśnienie i tęsknota za starą ale prawdziwą miłością. Po takiej przygodzie związek zazwyczaj jest dużo trwalszy,bo jak takie coś przetrzymacie to już raczej wszystko wytrzymacie.

a mi sie wydaje po prostu ze on byl tamta zauroczony na tyle ze mu na jakis czas odbilo i zwatpil, mysle ze nigdy nie przestal cie kochac a zauroczenie czar tamtej minal bo byl pozbawiny glebszych uczuc jakie on zywi wlasnie do Ciebie takie jest moje zdanie. A co do odpowiedzi na twoje pytanie to pysle ze kochac jedna osobe mozna tylko raz ale na zawsze tylko czasami sie zapomina o tej milosci i sprawia ona wrazenie ponownego aktu... a co do meza jeszcze raz to... nie watp w jego milosc bo nic nie bedzie mialo sensu pozdrawiam

Czytajac te wypowiedzi doszlam do wniosku ze tak wlasnie jest z miłoscia. Pozdrawiam i dziekuje za te wypowiedzi .

on Cię cały czas kochał choć na chwile zauroczył się kimś innym i zwyczajnie pogubił się. Znam malżeństwo, które rozwiodło się i wydawało się, że oni się nienawidzą -kłotnie, wzajemne żale i pretensje. Po rozwodzie oboje byli w nowych związkach i po 8 latach przypadkowo spotkali się. Już po tym spotkaniu wiedzieli, że nie chcą żyć bez siebie bo się bardzo kochaja. Teraz obchodzą 10 rocznice ponowmego ślubu i kochają się tak, że tylko im pozazdroscić. Dzieci są przeszcześliwe, że ich rodzice są razem, a oni żyją pelnią zycia i wychowują wnuki.

nie wiem.

zakochac drugi raz w tej samej osobie jest niemozliwe, udowodnione naukowo:P poniewaz z punku biologicznego jest to calkowiecie bez sensu