Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedoswiadczona w kuchni

ile sie gotuje rosół zeby mieso sie nie rozgotowałao.....

Polecane posty

Gość niedoswiadczona w kuchni

mam tajkie pytanko...ostatnio gotowałam za długo...a po drugie pomimo ze odlałam go po pewnym czasie to był metny dzis przepłukałam go juz 3 razy i jest ok ale nie wiem ile ma sie gotowac zeby mieso sie nie rozgotowało i nie było twarde..... wrze juz z godzine na małym ogniu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoswiadczona w kuchni
nikt nie gotował nigdy rosołu......?????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
a co ty tam w ogóle odlewasz????? Od 3o lat conajmniej gotuję rosół i w życiu nic nie odlewałam :-) Co najwyżej odszumowywałam. Na jakim mięsie to gotujesz, że rozgotowywuje się? Na ogół rosół gotuje się na prędze wołowej albo szpondrze, albo na kurczaku lub kurze. Około 4 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co przepłukujesz
mięso? ja nigdy nic nie odlewam i rosół jest klarowny do zimnej najlepiej filtrowanej (britą) wody włóż porcję rosołową wołowiny, z drobiu lub cielęciny (nie gotuje sie rosołu na wieprzowinie) do tego dołóż włoszczyznę czyli marchewkę, seler, pietruszkę, wrzuć całą nieobraną małą cebulę, dwa listki laurowe, trzy ziela angielskie i doprowadź do do zagotowania, jak sie zagotuje zbierz łyżką szumówką te "szumowiny" z rosołu, wsyp łyżke wegety, zmniejsz do minimum gaz i niech se pyrka ten rosół nawet trzy godziny bez przykrycia. Jak dużo wody w tym czasie wyparuje, to możesz dolać zimnej wody i dalej gotować. Na koniec przyprawić do smaku najlepiej wegetą i pieprzem, możesz kapnac tez troszke maggi i gotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoswiadczona w kuchni
ja gotuje go na kurze....i odlewwam dlatego bo ma ja zawsze w zamrazalniku i po tym jak sie woda troche ociepli to robi sie mętna,.....zanim jeszcze pojawią sie opczka z tłuszczu....pozniej tylko zbieram tą wstrena pianę.....a 4 h....no to długo ....ja ostatniogotowałam krócej moze około 3 i mi mięso pozniej rozlatywało sie spadało z kosc podczs wyjmowania......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoswiadczona w kuchni
dziekuje za przepis..wypróbuje tylko zrezygnuje z z lisci laurowych i ziela bo moj brat nie lubi eksperymentów w kuchni....... marchewke , pietruszke i cebule juz dodałam.... mam nadzije ze mi wyjdzie ...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co przepłukujesz
liść laurowy i ziele angielskie to nie eksperyment, te przyprawy podnoszą walory smakowe rosołu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A fuj - jaki lisc laurowy i ziele! ;) Ja z przypraw daje tylko sol i odrobine wegety, poza tym koniecznie marchewke (nawet ze 3-4), maly kawalek selera, 2 male pietruszki, kawalek pora, zrumieniona nad plomieniem cebule (w calosci), kawalek kapusty lub kalafiora i gotuje na malym ogniu, po zagotowaniu zdejmuje delikatnie szumowiny i od tego czasu gotuje przynajmniej 1,5 godzinki (rosol robie na udku lub na skrzydelkach)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapusta i kalafior do rosołu
? bleeeee żartujesz sobie:P ja też dodaje jeden dwa listki laurowe i trzy ziarenka ziela angielskiego, rosół wtedy ładniej pachnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingabela
Ja raz jadłam rosół z zielem angielsim i liściem laurowym. I rzeczywiście strasznie te przyprawy podniosły walory smakowe!!!! Smakował jakby był skisły,bleeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale te wasze rosoly zaszczane
wolowe godzine dorzucam wieprza (pol godziny) na koniec kura (tez pol) i wlosczyzna...zadnych lisciow czy kulek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie spotkalam sie zeby do rosolu nie dodwac listka laurowego i ziela ang.... kawaleczek kapusty tez zawsze dodoaje, cebulka przypieczona, kostka rosolowa, warzywka dopieor po zagotowaniu wody z miesem,zebraniu szumowin, gotuje ok1,5-2godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiacynta5
rosol powinien "mrygac" to nie bedzie metny. Jak bedzie gotowal sie jak szalony i w dodatku pod przykryciem to wyjdzie obrzydlistwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwai
Jak to nie gotuje sie rosołu na wieprzowinie? Japończycy gotują rosół na kościach wieprzowych i cebuli i czosnku przez 60 godzin!!! wychodzi kremowa pyszna zupa ramen!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można gotować w szybkowarze
tu dziewczyny pisały, że gotują w szybkowarze i jest klarowny (czyli pod przykryciem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszty
tak, lisc laurowy i ziele to fuj, a vegeta to cacy :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuuuudzieee ___________
rosół to bulion ,wywar z drobiu do ktorego można dodac kawałeczek wołowiny .zagotuje sie zbieram szumowine i dodaje marchew ,pietruszke,kawałek selera i por ...cebule przypieczoną i musi to wszystko PYKAĆ bo bedzie biały ... w niektórycz regionach spotykałam sie z tym ,ze dodaje sie kawałek kapusty ale to wasz wybór ...ja wrzucam jedynie kilka ziarenek prawdziwego pieprzu i pod koniec dodaję zielona magi oraz tylko sol i pieprz ...jesli nie ma odpowiedniego dla mnie smaku daje kostke bulionową ...gotuje ok 2 godz ... Po prostu każdy robi w/g swojego sposobu i tak jak mu smakuje 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniaczka rosołowa
Hejka!!!!Ne wiem od ilu lat gotuję ten przepyszny smakołyk,ale nigdy nie miałam z nim problemu.Napiszę od samego początku;) A więc po uprzednim oczyszczeniu mięsa,bo spotkałam się z osobami,które tego nie robią,wrzucam je na wrzącą wodę i od razu zmniejszam gaz!Gdy zbierze się szumowina delikatnie ją ściągam i dodaję sól,aby po chwili znów zebrać szumowinę i dopiero wtedy dodaję wegetę i pieprz i ewentualnie kostkę drobiową lub wołową.Jeśli gotuję rosół na drobiu(skrzydełka,udka, czy kurczak),to po chwili dodaję obrane warzywa-marchew,seler,por,pietruszkę i przypaloną cebulkę,a 15 min. przed końcem gotowania dodaję natkę pietruszki i selera oraz maggi(świeżą!)bo dłużej gotowane tracą na smaku.I najważniejsze-rosół drobiowy gotuję ok 1,5 godz. w ten sposób,że wywar tylko "mruga"czyli na jak najmniejszym ogniu i bez przykrycia! Natomiast rosół wołowy i z kury to już inna "bajka":)))Kolejność wykonywanych czynności taka sama jak wyżej,ale warzywa dodaję po ok 3 godz. bo dodane wcześniej rozgotują się;)Całość gotuję ok 4 godz.a jeśli wywar za bardzo wyparował,to dodaję ZIMNEJ wody(w trakcie gotowania -nigdy na końcu) Nigdy nie zdarzyło mi się,żeby rosół był mętny-zawsze jest złocisty i klarowny:)))Nigdy nie dodawałam żadnej kapusty,kalafioru,listka czy ziela-dodaję tylko to co napisałam,a ilość włoszczyzny w rosole to indywidualna sprawa każdej gospodyni-ja i moja rodzinka lubimy rosół z dużą jej ilością:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...rosól...cos drobiowego....cos wolowego jak szponder...i kawalek wieprzowiny...do gara woda. jak zcaznie sie gotowac to min ogien i ma pyrkac tylko. nie gotujemy bulgocac....wtedy nie metnieje i nie scina sie jak ostygnie to wazne w rosole ja zawsze mieso wyjmuje po ugotowaniu a rosol ma byc czysta zupa wiec tez przelewam...czysty i klarowny...z warzyw...marchew seler pora pietrucha kawalek kapusty...i ziele ang pieprz czosnek ...smacznego...pamietaj nie gotujemy bulgoczac...rosol ma powoli dochodzic do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniaczka r0sołowa 2
Zgadzam się z maniaczką rosołową.Jeszcze uwagi:jeżeli nadal mieso twarde,a warzywa miękkie to je wyjmujemy,a mięso nadal gotujemy do miękkości.Przypalona cebula daje specyficzny smak.Po ugotowaniu wyjmuję wszystko pozostawiając tylko wywar,do ustania,aby wszystko opadło na dno.Potem przelewam spokojnie przez sitko do drugiego garnka.Moja rodzina to ROSOLARZE,jemy rosół przez 3 dni w tygodniu.Kawał:jak sie nazywają zupy: ze szczawiu-szczawiowa;z ogórka-ogórkowa;z pomidorów-pomidorowa;z kury-rosół,nie kureska.Przepraszam za słowo,ale to kawał.Smacznego.Właśnie gotuję.....ROSÓŁ na niedzielę.Dzieci wracają z nart,z Alp,z Włoch i chcą rosołu i polskiego żarełka.Pozdrawiam ROSOŁOWICZÓW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniaczka rOsolowa 2
Dodaję-szumowin nie zbieram,same opadną na dno.Już mam rosół gotowy z piersi i skrzydła z indyka oraz udka kurczaka.Z ugotowanego miesa robie pulpety w sosie pomidorowym lub pieczarkowym pół na pół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacobs
Tez własnie gotuję rosół z całego kurczakaP.okrojone kawałki zalałam zimna wodą ,posoliłam i dodalam ziarenka pieprzu.Po zagotowaniu zmniejszyłam gaz,zebralam szumowiny i potem dodałam marchewki,pietruszkę ,por,seler i przypieczoną cebulę i łuski z drugiej cebuli.Teraz rosol 3 godzinkę gotuje się na najmniejszym gazie bez przykrycia.Za chwilę dodam gałązkę maggi-zamrozilam latem i teraz jak znalazł.Na noc wystawię na taras.Jutro zbiorę trochę tłuszczu z wierzchu, dodam natkę i zrobię makaron.Nie przecedzam go tylko przy nalewaniu na talerze uważam zeby nic nie plywalo.A marchewkę kroję w plasterki i są dekoracją talerz.Ktos dziwił się że z kurczaka gotuje się kilka godzin-bo tu nie chodzi zeby szybko ugotować mięso tylko żeby wszystkie smaki z mięsa przeszły do rosołu.Pozdrawiam rosołożerców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po kiego ta wegeta
moja mam nigdy nie daje tego swiństwa, narzekacie na ziele i listek a chemia rodzinę trujecie same jarzynki wystarcza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwbgb
ja mam inną metodę na szumowinę i żeby rosół był klarowny, robię tak od lat i zawsze jest pyszny. wkładam mięso do zimnej wody i zagotowuję aż zrobi się piana. odcedzam wtedy mięso, płuczę i gotuję świeżą wodę. na wrzątek wrzucam wypłukane mięso i gotuję już rosół właściwy. nigdy nie zdarzył mi się mętny rosół albo żeby znowu zbierała się szumowina, z tym, że za pierwszym razem nie odcedzam od razu po zagotowaniu tylko czekam dłuższą chwilę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 343434343434
odlewasz wodę??? przecież rosół to wywar z mięsa. więc to co ty gotujesz trudno nazwać rosołem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obie tak samo jak gwbgw
tzn. tez odlewam pierwsza wode z szumowinami. potem wlewam nowej i rosol jest pyszny i klarowny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotuję pod przykryciem
mój sposób na klarowny rosół, wzięty ze starej książki kucharskiej po babci: do zimnej koniecznie osolonej już wody wkładam mięso (może być zamrożone) i powoli ogrzewam na małym ogniu ( płyta na dwójkę ), jak się zagotuje (po ok . 40 min-1h) to odszumowuję, dodaję warzywa, pieprz, listek laurowy i gotuję powolutku jeszcze z godzinę. Cała operacja pod przykryciem i nigdy nie wychodzi mętny. Czas przygotowania: 2 h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kosherny
Rosół z knedlami macowymi Knedle: 1/2 filiżanki maki macowej, 2 jajka, 2 łyżeczki oleju lub tłuszczu wytopionego z kurczaka, 2 łyżeczki wody lub rosołu z kurczaka, 2 łyżeczki świeżej, posiekanej pietruszki, odrobina czarnego pieprzu, 2 kwarty chudego rosołu z kurczaka albo bulionu. Dokładnie ubić jajka, olej i wodę razem. wsypać macę, pietruszkę i czarny pieprz, mieszać aż do chwili otrzymania gładkiej konsystencji. Pozostawić na pół godziny w lodówce. Formować kuleczki wielkości włoskiego orzecha. Wrzucać na osolony wrzątek, gotować 6 min. Rosół: 1 kura z podrobami i nóżkami, 1 spora marchewka pokrojona w plasterki, 1 średniego selera pokrajanego w słupki, cebula, natka pietruszki sól i pieprz do smaku, ziele angielskie i liść laurowy. Sprawioną i umytą kurę podzielić na porcje i wraz z podrobami zalać przegotowaną wodą. Zeszumować. Gotować 30 min. na bardzo wolnym ogniu ( od tego zależy czy rosół będzie klarowny). Dodać warzywa, listek laurowy, ziele angielskie. Posolić i popieprzyć. Gotować dalej do miękkości mięsa i warzyw. Pod sam koniec gotowania dodać uprażoną na suchej patelni cebulę. Gdy warzywa i mięso będą miękkie natychmiast wyjąć z rosołu. Całość przecedzić przez sito. Podawać z pietruszką i knedlami macowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×