Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość korelka

po porodzie pęknięte żebra u mamuśki a u córeczki obojczyk

Polecane posty

Gość korelka

poszukuję mamusiek które w wyniku porodu i wyciskania dzidzi miały popękane żebra oraz mam dzieciaczków z uszkodzonym obojczykiem po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej siostrze zlamali zebra 2.. ale to bylo juz lata temu.... Z tego co sie orietuje wyciskanie jest obecnie zabronione chyba...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojjj...jest zabronione!!! Ostatnio była afera z tym związana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KORELKA
U MNIE CHYBA NIE BYŁO WYJŚCIA , GŁÓWKA CÓRY BYŁA JUZ NA ZEWNĄTRZ , TRZY RAZY OWINIETA PEPOWINĄ WIĘC CHYBA NIE BYŁOBY CZASU NA CESARKĘ. JEDNAK MAM TROSZKE ŻALU DO LEKARZA BO WIEDZIAŁ ŻE DZIDZIA BĘDZIE DUŻA (NA USG 3 DNI WCZESNIEJ WYSZLO 4200) A URODZIŁAM CÓRECZKE 4500/60 CM. LEKARZ SUGEROWAŁ SIE TYM ŻE JEST TO MÓJ 2 PORÓD A PIERWSZEGO SYNKA URODZIŁAM 3800 NATURALNIE.JEDNAK UWAŻAM, ŻE GDYBY BYL TO MÓJ LEKARZ PROWADZACY TO NIE ZASTANAWIAŁBY SIĘ TYLKO ROBIŁ CESARKĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kornelki
współczuję Ci serdecznie,porodu naturalnego tak duzego dziecka.ja urodziłam 4350 i 58cm,ale przez cc.nie zastanawiali się nawet,zrobili następnego dnia po usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mialam pekniete zebro,a synek dzieki takiemu naciskowi na brzuch-krwiaka w nadnerczu!Tragedia po prostu!Tak traumatyczne przezycie,ze nawet nie mysle o drugim dziecku...A akcja dziala sie 3 lata temu,w Trojmiescie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój lekarz też powiedział ze moje dziecko może być duże:o Ja ważyłam 4,5kg mój maż prawie 3kg. To będzie mój pierwszy poród. Bardzo chciałam rodzic naturalnie, ale z tego co piszesz wywnioskowałam ze jak dziecko jest takie duże, to decydują sie na cesarkę. To prawda?? Cholerka...trochę sie boje ze nie będę mogła urodzić. Próbuje pozytywnie sie nastawiać, ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annah- w którym szpitalu rodziłas? Współczuję Wam przeżuć. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korelka
A co z pęknietym obojczykiem .Czy jest wśród was mamuśka, której maleńswu cos takiego sie przydażyło podczas porodu. Proszę o kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama małego misia
Ze mnie też wyciskali synka, pomimo że nie było takiej potrzeby:( Po prostu Pani doktór się spieszyła do łóżka, położne też:( Synek na szczęście nie miał nic złamanego, ale wystrzelił ze mnie jak z procy, miałam potem prawie 40 szwów, pomimo nacięcia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peezdha
Było kurwa nie zachodzić i nie rodzić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daruj sobie peezdha te durne komentarze. Annah- to mnie niemile zaskoczyłas. Bo mój lekarz prowadzący dyżuruje na Zaspie i miałam w planach własnie ten szpital. A teraz sama nie wiem- muszę chyba poruszyć z Nim ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja też jestem z Gdańska i mieszkam na Zaspie i tu chciałam rodzić. Kurcze, właśnie zrezygnowałam z Wojewódzkiego, bo tam wyciskali dziecko mojej koleżance 2 lata temu. Sama nie wiem, który teraz szpital wybrać. Prywatnie chodzę do lekarza, kt. jest z Wojewódzkiego, ale koleżanki mnie przekonywały do szpitala na Zaspie. Mam do niego 2 kroki. Teraz juz zgłupiałam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny... ja myślałam że takie praktyki lekarskie juz nie istnieją :o Brzusiu.... jak to wyciskał???Tak normalnie bo chciał sobie przyśpieszyć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam juz kontaktu z ta koleżanką, więc nie znam szczegółów, ale pamietam, że mówiła, że lakarz dosłownie położył się jej na brzuchu całym ciężarem i skakał wiciskając dziecko!!!! SZOK!!!! To gdzie ja mam teraz rodzić? Na Zaspie i w Wojewódzkim wycisakają, a na Kilnicznej ponoć rzeźnia :O Chyba opłacę położną - innego wyjścia nie ma :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z jakiego miesta był ten lekarz o którym mówili w telewizji?? Bo wiem ze już kiedys była cała afera związana z wyciskaniem dzieci. Wiem ze faceta ze szpitala wywalili, ale prowadzi prywatną praktykę lekarską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusio faktycznie niemiła niespodzianka. :( O klinicznej słyszałam tyle złych opinii, że szok. Ja mieszkam pod Starogardem ale chciałam jechac na Zaspę- teraz to już nie wiem sama. Może Starogard?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu - ja też miałam wyciskanego synka - jak sie wstawił do kanału rodnego to oprócz główki znajdowała sie tam rączka i ja nie miałam siły wycisnąc go po godzinie bólów partych - u mnie to wyglądało to tak, że lekarka nie lezała na mnie tylko opierała się łokciem. I miałam potem w tym miejscu siniaka :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśka=> ponoć w Rumii za Gdynią świetnie się rodzi, tak przeczytałam na jakimś topiku, ale to daleko :( skoro mam szpitale pod nosem. Nie wiem... Na pewno będę rodziła z mężem, to może on przypilnuje i opłacę położną, to może będą mnie po ludzku traktować. A nie chciałam opłacac położnej, bo to w końcu jej obowiązek!!!! Grzywa=> afera była z południa Polski - chyba z Zabrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśka=> O Wojewódzkim słyszałam, że świetnie się rodzi, ale z cesarką czekają do ostatniej chwili, a poza tym jak coś z dzieckiem nie tak, to przewożą dzidzię na Zaspię na, a Ciebie zostawiają w Wojewódzkim :O A o Zaspie słyszałam same superlatywy... aż do dziś :O Kurde, naprawdę nie bałam się porodu, a teraz zaczyna mnie to przerażać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na czym polega wyciskanie
nigdy o czyms takim nie slyszalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyciskanie to ugniatanie brzucha rodzącej :O Może spowodować obażenia u dziecka i matki. Nie tylko obrażenia :( Ponoć niedozwolone, a jednak :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co maja robic
jak kobieta nie ma sily urodzic wlasnymi silami ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusio77 - szczerze odradzam szpital na Zaspie W zeszłym roku ordziłam tam dziecko przez bagatela 27 godzin! A pani obok, znajoma ordynatora, dotała znieczulenie zewnątrz oponowe jak tylko porpsiła (poród trwał w sumie 3 godziny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Sara za odpowiedź 🌻 Ale mam teraz mętlik w głowie. Chyba zostanę przy tym wojewódzkim, bo mam tam lekarza, do kt. chodze prywatnie, ale lekarza i tak pewnie nie bedzie przy porodzie :O Nie wiem, mam jeszcze trochę czasu, podowiaduję się i zobaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusio77 - Moja znajoma w tym tygodniu rodziła dzecko w wojewódzkim i jest bardzo zadowolona. Kolejna znajona, która urodziła w zeszłym miesiącu też jest zadowolona. A może będziesz miała szczęście i lekarz prowadzący będzie przy porodzie? A zresztą myślę, że jak powiesz kto prowadzi ciążę to już będą Cię inaczej traktowali, tak bardziej po przyjacielsku, chociaż z tego co słyszałam to nie jest konieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Korelko mój synek miał pęknięty obojczyk podczas porodu; na szczęście synka nie wyciskali, ale położna ciągnęła go za główkę, bo nie miałam juz siły przeć :( Z obojczykiem jest wszystko ok, takiemu maleństwu zrasta się w ciągu 2 dni; teraz synek ma 8 m-cy i ma tylko wyczuwalny pod skórą zrost na tym obojczyku, ale i zrost podobobno też się rozchodzi z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×