Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość puelniakaka

Mam trzy miesiące na schudnięcie! Ważę 85 kg! POMOCY!

Polecane posty

wstyd wstyd wstyd.............nie podołam tej kopenhaskiej,eeeeeeee tak to ze mną jest jak mam zapał to mam ale jak nie to masakra....... robiłam sobie jedynie dietki 1 dniowe sama maślanka, sok pomidorowy, czekam na nowy zapał,, i oczywiście jak skońzy mi się @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ bo czuje się okrutnie ale może poprostu zapomnąc o dietach sa wakacje pewnie nie namawiam nikohgo do obżarstwa, trzymajcie postanowienia,,,,,,,,,,,,,, ale,,,,,chciałabym zapomnieć o dietach odchudzaniu a jednocześnie chudnąć i schudnąc raz na zawsze!!!!!! i życzę tego wszystkim dziewczynom, miłych wakacji, wyjazdów, wieczorów, :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha ważę aż 65kg,,,,,,,,, masakra,,,,,,,,,,,,,, wskakuję znowu na rower zatłuściło mi nogi,,,,,,,,,,,,,,i brzuch,,, czemu to tak brzydko zaraz widać?????????????????????????????????????? już mi tak pięknie strój leżał kąpielowy,,,,,,,,,,,,,,,:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem !!!! a co tutaj się dzieje !!! ??? co to za narzekania ?? !! Kejt - ja też nie dokończyłam kopenhaskiej (nie doszłam nawet do półmetku - wyjazd). Powiem więcej ! caly ubg. tydzień intensywnie podjadałam. No i co z tego !? Przeciez nie bierzemy udziału w \"wyścigu szczurów\" - ludzka rzecz mieć upadki i wzloty. Musimy wychodzic z założenia, ze i tak prędzej czy póżniej nam się uda. Myślę, że cała filozofia polega na tym (przynajmniej w moim przypadku) iz nie można wkółko myśleć o odchudzaniu a raczej o tym, że musimy zdrowo się odżywiać. Świeże owoce, warzywa - ja ostatnio zaczęłam chrupać marchewki i ku mojemu zaskoczeniu bardzo porawiła mi się skóra (to chyba zasługa karotenu) więc polecam. Co do soku pomidorowego, to powiem szczerze, że już 2 m-ce stoi na półce a ja chyba mam jakiś uraz. Bierzemy się w garść !!! Może to ten tydzień rozpocznie drogę do naszej diety? Ja nie planuję żadnej diety - tylko 5 małych posiłków dziennie. Buziam i głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Widzę, że rzeczywiście nastawienie Kejt_ jest mizerne.. musimy wierzyć że nam się uda! Wydaje mi się że mi się udało, przynajmniej coś osiągnęłam waże 58 kg i już na prawdę widać że schudłam.. mój tatko wczoraj powiedział mi że chyba nawet troszkę przesadziłam i dało mi to do myślenia.. Myślę że on tak sądzi ponieważ nigdy nie byłam szczuplutka a teraz to się zmienia i on widzi dużą różnicę.. Sama nie wiem jakie są moje dalsze postanowienia odnośnie diety.. na pewno będę się prawidłowo i zdrowo odrzywiała. Nowy tydzień nowe wyzwania.. został mi już tylko jeden egzamin za tydzień. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia pamiętam że Twoje odchodzanie nabrało rozpędu, po nie miłych dla Ciebie przeżyciach z Twoim byłym, teraz niechmu szczeka opada jak taką laskę widzi :) !!!! ha, ha. Może napisz jak się odżywiałaś ? Twoje 10 kg jest dużąmotywacją dla nas wszystkich. Aha !!! naszymy studenteczką życzę dalszego powodzenia na egzaminach - uff ... jak dobrze, że to już za mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłam z zakupów - jest straaasznie gorąco !!! Jezeli chodzi o moją dietkę to dzisiaj wygląda np tak: ś: jajko smażone z pomidorem (nawet niezłe) 2 ś: przegapiłam o: truskawki z maślanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już się kobietki biorę w garść:) moją wadą właśnie jest skuczenie:O czasami przesadzam skucze i jęczę..... nie wpływa to dobrze na nikogo...... postanowione żadnej konkretnej diety!! jak na razie niech wizerunek Misi będzie moim topikowym przykładem ........ :D pozdrawiam was wszystkie,, fajnie,że się trzymamy dosyć długo( ? )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech zakróluje zielenina jajka mięsko i marchewki :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj napisze odrazu dlaczego 22lipca? wspomnienia... imieniny mojej babci zawsze było wspaniale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I bardzo dobrze Kejt !!! Jestem z Ciebie dumna !!! Ja - jak wkółko myślę o diecie - o tym czego mi wolno a czego nie to dostaję szału !!!! Tydzień sobie \"pofolgowałam\" dlatego teraz \"odrabiam\" ten 1 tydzień - nadal trzymając się zasady 10 kg - w 10 tygodni :) :) Czyli zostało mi jeszcze 9 tygodni :) - ha, ha, ha. Tak naprawdę to naprawdę się staram, odtatnio dużo spędzamy czasu poza domem i wtedy wybieram na obiad jakąś surówkę - to nic ha, ha że sos majonezowo-czosnkowy ma mnóstwo kalorii, ale sama świadomość, że są to warzywka a nie np pizza lub gyros z frytkami porawia mi humor :). Zresztą ja naprawdę nie muszę być niewolnicą własnego talerza. Mam nadzieję, że wytrwam te wakacje na żywieniu dalekim od frytek i fast foodowego jedzenia :). Rzeczywiście już długo się razem trzymamy :). ps: musze zmienić moją stopkę bo jest "dołująca".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, wkoncu cos sie ruszylo :) ja wczoraj zarzekalam sie ze od dzisiaj zabieram sie za siebie.. i co?? :/ przeszlam sama sieie... na sniadanie bulka z majonezem i sosem meksykanskim :/ na plazy 2 ogorki małosolne :P (ile to ma kalorii?? moge to jesc? bo uwielbiam :D ) u kolegi... 1/2 pizzy o srednicy 50 cm... (musielismy sprawdzic jaka jest pizza w nowootwartej pizzerii :/ zamowilismy dwie gigantyczne... , nawiasem mowiac pizza bardzo smaczna :P ) no a teraz jeszcze jeden oguras.. i juz NIC NIC NIC... ogolnie to moj piekny jutro i pojutrze ma egzaminy (z profilu policealnej) no i jak dobrze pujdzie to bedzie miec papier technika informatyka.. a jak bedzie miec ten papier to ma juz zaklepana prace dobra w serwisie komputerow w jakiejs sieci stacji benzynowych.. a jak to to bedzie go stac zeby studiowac zaocznie informatyke... ufff... wiec jak mu sie nie uda to go udusze :P a od jutra juz sie biore za siebie :P aha, ale jestem opalona :P qrna wafel, jeszcze troche i bede zadowolona :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio witam kobiałki:) te smutne minki były---- bo co weszłam to mi sie pokazywała 28 strona i jakoś dziwnie bo wiedziałam że doszłyśmy dalej :) czemu taki dołowy nastrój był prawie jak u górników dołowych hihihihi uszka do góry ja wręcz NIENAWIDZE diet i nie stosuje żadnej jem poprostu mniej i więcej sie ruszam robie już po 30-40 km. dziennie i efekty są więc założwnia dobre bez mordowania sie to jedz teraz to potem tego wcale ffuujj jak ja sie kiedyś mordowałam i nic z tego nie wynikało........a teraz :)D) mam sie czym pochwalić kto mnie dawno nie widział to sie pyta jaka dieta a ja mówie że żadna i nie chcą wierzyć że można bez diety hihihihihihi a można powodzenia kobitki ---te egzaminujące sie hihihihi napewno sie uda👄 Agatka ogóry możesz jeść dowoli tak mi sie wydaje przecież to sama woda ale ta pizza.......bomba kaloryczna ale od czasu do czasu nawet wskazana na poprawe nastroju no niedługo ide na weselisko już nie moge sie doczekać tak mi sie tańczyć chce i powygłupiać najgorsze że moja połowa nie ma co na siebie włożyć hihihicoś mu sie zaciasno zrobiło w pasie:P tak tak kobiałki już sporo czasu sie trzymamy razem mimo przeciwności losu trza by chyba jakiś jubileusz ogłosić ??????? 5 lipca pół roczku stuknie :P znowu będe miała ciężki tydzień mnustwo spraw do załatwienia i mało czasu na siedzenie przed kompem choć ciągnie bardzo żeby zobaczyć co u WAS słychać pozdrówka👄buziam napewno sie pojawie jak mi sie zluźni troszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wczoraj podjadłam sobie na kolację --- pyszna kiełbasa, mnóstwo musztardy i keczupu i chlebuś i kilka kostek czekolady - a co tam --- 1 dzień do odrobienia, byle nie tydzień .... Właśnie wybieram się z Pysią do lekarza, strasznie kaszle. Musimy coś wymyślec na to \"nasze półroczku\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorową porą :D mam chwilke wolnego i oglądam zielona tapete w tv. hihiihih 1-1 szwecja anglia dziś sie najadłam zjadłam jajo na twardo i bolał mnie brzuch ciekawe czy przez to jaje /:O mam nadzieje że nie oczywiście zjadłam nie tylko to 1 jajko hihi był tależ rosołu z idyka z makaronem i 2 kromki żytniego z ogórem no i kawa i czerwona miałam chęć jeszcze na drinka wieczorkiem dla odprężenia ale soczku w domku nie ma :(mówi sie trudno Mg znowu Pysia kaszle? może ona jest uczulona na jakieś zielsko? lekarka tego nie sugerowała?życze zdrówka buziam👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie, moze Pysia ma alegrie?? ja pamietam, jak jeszcze mieszkalam w domku, ze zaraz jak sie wychodzilo od nas to byla taka łączka :P i ja tam przesiadywalam z kolezanka (i zarazem corka przyjaciolki mamy z naprzeciwka) i sie bawilam.. i moja mama ciagle sie denerwowala dlaczego ja mam ciagle katar i ze ciagle jestem \'zasmarkana\'.. i opowiadala mi, ze jednego dnia sie wkurzyla, bo ciagle pociagalam nosem i odkryla, ze ja prawie nie mialam dziurek od nosa, tak mialam spuchniete :P i aktualnie jestem uczulona na niemal wszystko :P ale ciesze sie ze nie jestem uczulona na truskawki.. mmm... albo czekolada, lub mleko.. pycha :) kupilysmy sobie dzis z mama jakas herbatke odchudzajaca.. cos tam \'slim\' taka 3 stopniowa.. moja mama jest zdesperowana, bo za 2 tyg jada na wakacje a dzis szukalysmy kostiumu dla niej no i porazka :P w koncu kupilysmy, ale ciezko bylo.. bosz.. ona bardziej wysmradza odemnie :)... :) a teraz znikam spac, buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już sama nie wiem co z tą moja córcią, ale podejrzewam że ta choroba ma inne źródło. Ostatnio wpadła do nas z niezapowiedzianą wizytą rodzina z chorym dzieckiem (swoją drogą ja nie zawiozłabym do kogoś mojego dziecka w przypadku choroby, wiedząc że gdzieś jest inne dziecko i to zdecydowanie młodsze i mniej odporne - ludzie nie mają wyczucia). Pysia ma zapalenie gardła, ale czuję że pójdzie dalej bo całą noc kaszle -ma antybiotyk i pozostaje mi wierzyc, ze szybko się wykuruje. Ja ostatnio troszkę sobie pofolgowałam (\"jaki poniedziałek, taki cały tydzień\") - zaczęłam jeśc kolacje i to o zdrozo po 21:00 - muszę wziąść się w garść. Chyba to dlatego, że zbliża mi się @. U mnie pogoda piękna szukam jakiś fajnych domków campingowych - mam ochotę na urlop spędzony blisko wody i z całą pewnością nie w hotelu. Może znacie jakieś fajne miejsca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Widzę że topik się rozwija i znów miałam dużo do nadrobiania w czytaniu.. masz Mg27 rację a niech teraz sobie patrzy ten mój były jaka szczuplutka się robię.. hahaha A jak się odrzywiam?? Jem mniejsze posiłki, nie jem chleba tylko to chrupkie pieczywo, słodycze ograniczam do minimum i oczywiście zero sosów itp - takie proste podstawowe zasady w odchudzaniu które na mnie akurat bez większych wysiłków działają i ja właśnie piję tę herbatkę 3 stopniową o której wspominała agata, już teraz piję trzeci raz cały etap.. mogę chyba przyznać że mi pomaga. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest pięknie za oknem zaraz uciekam ale nie mogłam tu nie zaglądnąć co u WAS słychać,, :D myślę, że na mnie tez pora na herbatkę jakąś podkręcającą metabolizm, ojejku z tymi dzieciaczkami u mnie synek ma atopowe zapalenie skóry w czasie takich upałów jest cały w swędzących bombelkach, ma różne dziwne uczulenia, szkoda pisać,, ciągle lecimy z wapnem_calcium w syropie, Virlix, clemastin i maści, jakoś się przyzwyczaiłam też częśto kaszle i sie przeziębia,, :( teraz jest w skali 1-8 może 3-4 stopień swędzenia i drapania...... trzymam za WAS kciuki i za siebie i zazdroszczę wszystkim szczupłego ciałka.... :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ważę się bo mam @@ ale ubrałam spódnicę króciutką i czuję się ,,, prawie dobrze,,,:p :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobiałki :) mam chwilke z rana dość pochmurnego tak na marginesie czy u was też ciągle burzowo? troszke mam dość tej pogody.....mam wczasowicza i on sie potwornie boi burz więc mam przerąbane ja jak ja ale biedni moi sąsiedzi.....mam nadzieje że sie uspokoi z tymi burzami choć patrząc za okno wcale sie na to nie zanosi..szkoda mi bardzo\'\' psiaka\'\'\'w \'\'\'\'bo to wielkie psisko:)ale grzeczne.... pozrówka i miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki! U mnie wczoraj po południu była burza a później to już tylko padało.. A o dziwo dziś rano wstałam i niebo bezchmurne ale nie wiem jak długo tak zostanie bo chyba znów pogoda zamierza się zmienić.. Jestem strasznie prziębiona i katar nie daje mi żyć.. uhh i to pewnie też przez tę pogodę.. Miłego dnia papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio trochę za bardzo sobie folguję z jedzeniem orzeszki ziemne chipsy, szkoda mówić .... Wczoraj byłam u kosmetyczki na pedicure mam śliczne stópki i piekny francuski na paznokciach. Zdecydowanie każda wizyta u kosmetyczki poprawia humor, choćby mała regulacja brwi :). Dziś idę na rozmowę o pracę, chyba nie mam szans - kiedy zanosilam cv - szefowa tej firmy robiła \"łaskę, że oddycha\", więc nie mam wielkich nadzieji, ale spróbuję. Trzymajcie kciuki - przynajmniej, bym nie dała się stałamsić. Swoją drogą, niecierpię ludzi, którym wydaje się, że skoro ich życie ułożyło się dobrze pod wzg. pracy, daje im to prawo to traktowania innych z góry. No zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MG trzymam kciuki bardzo mocno za CIEBIE napewno dasz rade tej \'\'\'szefowej\'\'\' musze uciekać pies chce na spacer będe później buziam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mg27 przyznam się,że sama jestem szefową :D ale moja dziewczyna ma ze mną superowo, ma dopiero22 lata ja 30stke ale nie morduję jej, nie stresuję...i chociaż mówi mi na pani lubi mnie to da sie wuczuć. Wiadomo respekt powinien byc i szacunek ale bez przesady... wredne są te szefowe na stanowiskach (sprawy sobie nie zdają, że są takie paskudne?) powodzenia,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm nie będę taka tajemnicza, prowadzimy drogerię z mężem ja jestem makijażystką :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko jedyna ona jest taka szczuplutka wszystkie kości ma wystajace a tyle potrafi zjeść :D:D:D ja sie muszę tak oszczędzać... dodałam w temacie .............. odchudzanie................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kejt kto jest taki szczupły i tyle może zjeść bo nie skumałam(choć żabka nikt na mnie nie mówił) jutro nareszcie koniec szkoły........damy kwiatki i dostaniemy papierek i nareszcie wolność dla mojej głowy-------a dlaczego??bo jak tylko przychodziły ze szkoły to było mamo daj 5 z. na kino 10 na teatr 20 na klasowe --można sie było wściec a teraz nareszcie koniec do września i wtedy sie znowu zacznie..ale to dopiero we wrześniu pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, u mniw deszczowo, burzowo i w ogole feee :( jutro wyjezdzam i nie bedize mnie na weekend 9jade do babci) ja mam dzis 2 dzien picia herbatki :] oczywiscie dzis wypite mam dwie, bo o niej zapomnialam :/ ehhh/... kafee.. teraz bedzie codziennie, mamo daj na loda, mamo daj na basen, mamo kup mi rower :P hi hi hi :) ja wracam do pakowania.. sama nie wiem co mam spakowac?? cieple czy lekkie ubrania?? ehhh :/ do zobaczenia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×