Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość puelniakaka

Mam trzy miesiące na schudnięcie! Ważę 85 kg! POMOCY!

Polecane posty

witam kobietki u nas upał, wieczorem burze i fakt nie ma po nich rano śladu :) zawzięłam się i zmieniam moją,,wagę,, ciała of kors :D może mg27 nam się poszczęśći bo ja bardzo chciałabym ważyć 60-59kg do 22lipca, wtedy wszyscy się zjeżdzają w gości.... na serio zabieram się za siebie,,, gdzieś wyczytałam,że dobrze robi taka dieta naprzemienna...nie mam pojęcia cały dzień białkowy, serek,maślanka, jajko,jakieś musli następny warzywny potem znowu serek biały, tak parę dni może spróbuję czy moja przemiana materii ruszy..? wstaje obowiązkowo o 7 rano i 30 min, pedałuję wieczorem wracam do moich brzuszków... oj zamówiłam sobie sexy look z Bielendy do biustu podobno rewelacja(nie mogę uwierzyć bo ma jakąś niską cenę.) teraz używam serii z Garniera tej żółtej cukrowej piling i balsam niezły jest. Liczy się systematyczność, jak wszędzie...:D:D dziubaski kobiety idziemy z dzieciakami na spacer ach spotkałam koleżankę i odziwo powiedziała mi że zeszczuplałam ale czy to możliwe? wydaje mi się,że przytyłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka - musisz mi wybaczyć, że nie odróżniam tych miast może dlatego, że zbyt krótko tam byłam (nocleg w jednym a przejazd przez drugie) bo i tak wkółko jeżdzilismy do Sopotu ;). Kejt - a dlaczego niemożliwe !!?? na wizerunek, wyobrażenie innych o naszej figurze nie tylko wplywa wielki spadek wagi, ale ogólna atrakcyjność. Musisz świetnie wyglądać, więc koleżanka odbiera Cię jako szcupłą, atrakcyjną osóbkę :). Ja też chciałabym tak do 22 lipca zejść do 60/59 a do końca lipca do stabilnych 58. Damy radę Kejtuś :) :) :). Zastanawiam się nad zakupem jakiegoś wyszczuplającego \"mazidła\" i tak zastanawiam się nad: żóltym garnierem, podobno jest jakis news z Sorayi (widziałam reklamę z A.Maciąg, opis na stronie internetowej też jest zachęcający) i nie wiem co wybrać. Jeżeli chodzi o specyfiki do biustu - to sama nie wiem, boję się że mogą \"powiększyc\" mi biust (przynajmniej takie opinie są w damskiej torebce) - ja nie chcę mieć już większego !!!! koszmar !!! Kejt napisz jak to działa :) Dziś na śniadanko sobie podjadłam - a co !!!! nie będe niewolnicą talerza a poza tym śniadanie musi być energetyczne :). 2 kromki chleba pełnoziarnistego z masełkiem i dżemikiem truskawkowym z kawką z mlekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Mg27 zjadłaś bardzo pożywne śniadanko i nie ma co się przejmować.. dodało to pewnie Tobie tylko energii! Dziś już czwartek więc coraz bliżej weekendu.. obiecałam sobie że jak zakończę w końcu egzaminy to posprzątam porządnie sobie w domku bo ciągle odkładałam to na później.. a tu nic .. nadal nie mogę znaleźć czasu.. A może w ten weekend..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach no i najważniejsze .. nie wiem czy pisałyście może o tym wcześniej ale czy znacie może jakieś ćwiczenia na płaski brzuszek?? bo moja skórka jest dość zwiotczała.. słyszałam o ćwiczeniach 6w??a może rzeczywiście jakiś dobry ujędrniający balsamik?? ja też napaliłam się tego garniera żółtego ale może jest coś lepszego i tańszego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobialki:) pogoda mnie wkurza ...chciałam iść na słonko ale ono mnie nie lubi --chyba....schowało sie za chmury i to jakie.....a ja chce sie opalać ....!!!!!!!od środy jestem spakowana i nie moge iść.... MG zazdrościsz...hhyymmm miejsca zamieszkania....zmieniłabyś zdanie jak byś tu pomieszkała w sezonie:O wszędzie pełno ludzi tłok i kolejki ale tak jest w \'\'\'\'kurorcie\'\'\' dlatego staram sie uciekać z tąd jak tylko moge w czasie wakacji...śmieszne nie ludzie płacą niemałe pieniądze żeby tu przyjechać a ja niemałe żeby z tąd wyjechać:)ja już czasami nie zauważam że mieszkam nad morzem dla mnie to jest normalne dopiero jak ktoś mówi że mieszkam w fajnnym miejscu to do mnie dociera hihihihi i nie martw sie co do gdyni i gdańska jak byś pobyła troszke tu i tu to by ci sie już więcej nie pomyliła pa musze kończyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i w końcu byłam na plaży ..słonko szum fal ...to ja lubie ..a teraz już pora spać bo jutro też ma być słonko i plaża buziam👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)witam kobiałki dziś znowu piękne słonko ide topić smalczyk na plaże zapraszam WAS serdecznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że jak zwykle na weekendzie panują pustki :(. Dziś 1.07 i wszystkie powinnyśmy zmienić nasze stopki - u nie mała zmiana (szału nie ma zważając, że odchudzmy się razem już prawie 6 m-cy), ale lepszy \"rydz niż nic\". Dziś mąż troszkę pomógł mi w sobonich obowiązkach - jak ? nie przeszkadzał ! Zabrał Pysię na spacer, zrobił małe zakupy - mogłam w tym czsie szybko posprzątć, poprasować, ugotować obiad - i jak wrócili, wystarczyło 30 minut i dom na nowo stanął do góry nogami. Troszkę boli mnie głowa - to przez te ciągłę zmiany pogody - w nocy burze, w dzień upały. moje ciśnienie nie może \"zaskoczyć\". Wczoraj kupiłam sobie wyszczuplający balsam do ciała Soraya - Body Lifting - jakaś nowość. W sumie ładnie pachnie (ulotnie) i dość dobrze nawilża, ale z tym wyszczuplaniem - chyba sama w to nie wierzę, zobaczymy :). Uciekam ja też - uwielbiam czereśnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Zaczął się nowy miesiąc więc zmieniam stopkę wg umowy.. choć zbyt dużo do zmiany nie ma, ale zawsze coś.. ostatecznie w sobotę waga pokazała 58kg - kilogram więcej niż tydzień przed nie wiem dlaczego może to przed @.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobiałki dziś już 3 ale to moja tabelka 2lata temu marzec kwiecień maj czerwiec lipiec 96kg 70 72 72 69 67 pas 100 96 96 96 90(hula-hop robi swoje)90 biodra 120 110 108 108 106 104 biust 120 112 108 108 104 104 :):D ciesze sie mam nadzieje że nadal będzie ciągle w dół plażowanie w pełni słonko nas rozpieszcza ciekawe jak będzie dalej już jutro koniec leniuchowania pora do pracy..:( będzie mi żal słonka i plaży .....ale za 2 tygodnie znowu mam urlop:) tylko ciekawa jestem pogody.......... buziam i 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) i jak tam kobiałki dzionek minął? opalałam słoninke popracowałam na działce fajny dzień ...jutro do pracy........ buziam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kobietki gratuluję wyników w tabelce :) Misia - czy ja kiedyś Ciebie dogonię ? Twoja waga napewno jest wyższa przed @, podbne w tych dnich zatrzymuje się woda w organiźmi, więc stąd ta różnica. U mnie pogoda piękna, szkoda że dopiero 15 lipca wyjeżdzam na wakacje, ale niestety muszę grzecznie czekać i liczyć, że pogoda okaże się łaskawa i na moją część wypoczynku urzymasię równie piękna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, kafee troszkę zazdroszczę Tobie tego opalanka.. fajnie tak nad morzem.. uhh czy ja w tym roku zawitam nad morzem.. Mg27 na pewno mnie dogonisz a pewnie i przegonisz.. Twoja waga teżjest imponująca.. i pamiętajmy że powoli ale do celu! Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogóle to gdzie reszta naszych koleżanek??? Co się u Was dzieje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamałam się masakra wróciłam prawie do punktu wyjścia... waga 66kg pas 80cm pod biustem 82cm biust 98cm biodra 104cm łydka36cm udo 56cm co ja mam robic chyba się pochlastam miałam wogóle tego nie pisac bo czuję się okropnie... ale nie można się oszukiwać, wstyd, znowu muszę zaczynać od nowa.! chce mi się płakać,,, chwila zastanowienia,, co robię nie tak, niby nic złego, same zdrowe rzeczy,,,, czuję się okropnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ja w stopce napisałam?? musiałabym nic nie jeść do 22lipca,żeby się 6kg pozbyć.... już mi wszystko jedno.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny przepraszam że nie mam dla was czasu tak samo nie mam go dla siebie, wszystko robie w pośpiechu, nie myślę co jem, nie pamiętam o diecie,...skutki widoczne.... prosze jeśli któraś z was kiedyś miała małą załamkę,,, tylko czemu nie chudnę tylko grubnę w kłopotach... :) jestem wściekła zła załamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kejtunia - już jest \"musztarda po obiedzie\", trzeba podnieść głowę do góry spróbować kolejny raz :). Powoli dojdziesz do upragnionej wagi - nic nie dzieje się na hura !!! Ja też tak mam, że stresując się -tyje. Rozwiązanie - nie przejmuj się rzeczami ------> na które nie masz wpływu. Co do odchudzania - to powoli, musimy wykorzystać czas świeżych owoców i warzyw i wszysko będzie ok. Pamiętaj, że nie bierzemy udziału w wyścigu - może do 22 lipca nie zjedziesz tych 6 kg, ale myślę że 3 to minimum, które osiągniesz. Bądz grzeczną i wytrwałą dziewczynką to efekty zobaczysz szybciej niż się spodziewasz :). Buziam Co wymyślamy na 6 lipca - to podobno nasze \"pół roczku\" ? ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zglaszam sie :) nie bylo mnie, bo mi net siadl.. zawirusowal mi sie komp i niestety ale bylam odcieta od swiata :) :P dzis bylam na plazy i sie poopalalam :) jutro tez juz jestesmy umowieni ze znajomymi.. woda cieplutka.. ale strasznie brudna.. konczy mi sie @ tzn prawie sie konczy.. bo, jak co miesiac ciagnie mi sie niemilosiernie (7 dni!!! czy to jest normalne?!?!?!) mam troche problemow organizacyjnych... mianowicie, chce zrobic impreze... w piatek albo w sobote.. w sobote z anglii wracaja tacy nasi (naszej paczki znajomych) dobrzy znajomi ... i fajnie by bylo zeby sie pojawili.. ale znowu jest sporo osob ktorym bardziej na termin by pasowal piatek... ehh.. . teraz juz bede sie odzywac... bo moj piekny mi tutaj reperuje kompa.. (stwierdzil ze jest zasyfiony.. ja nie iwem o co mu chodzi :P) aha, moja dieta lezy :( jestem zalamana... i zrezygnowana.. postanowilam ze OD DZISIAJ dzisiaj zjadlam : śniadanie: płatki fitnes z mlekiem ok17: żurek (chyba) , 1 bułka z sosem takim dobrym ok 19: danio waniliowe... ide pic moja herbate :( co za sens pic 3 na noc?? :( buuu.... wstyd mi napisac ile waze ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mg27 jakaś Ty miła i serdeczna... wiem, wiem,że to nie wyścig ale dlaczego tak jest? kiedy tylko poczuję się lepiej pewniej,trochę zapominam o diecie, myślę aach jestem super nie przytyję od 2 gałeczek loda, ach od piwka,,niedaj bożee jakis stresik przelotny a to go zajemm co tam orzeszkami może... a tak dobrze mi szło... nie wiem czy to dobry pomysł, siadłam do kompa z porcją lodów i kawą (bez cukru....) :D i postanawiam od jutra kopenhaską zmiana żywienia to zawsze działało... potem przestawiam się na New Mayo Clinic super dieta nawet jak dla mnie na całe życie., ile wytrwam znowu w postanowieniu? bez słodyczy, orzeszków, lodów, białego chleba to wszystko zgubnie na mnie działa, i kółko sie powtarza, waga w górę zły nastrój humory nerwy czasami wstyd mi za siebie ale jestem dzielna i znowu sie biore za siebie... nawet ćwiczę, brzuszki,, :O pozdrawiam życzę miłych wakacji :) słonka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstałam i wskakuję na rowerek, u mnie wspaniala pogoda, pieknie potem będę się opalac.... pozdrawiam :) stosuję kremik z Bielendy i moje piersi stały się jakby pełniejsze ale to zbiegło się z braniem tabletek antykoncepcyjnych :O więc nawet wahania wagi troche podciagam pod to a teraz te piersi.. zawsze brałam logest i zrobiłam sobie przerwę 3 miesięczną znowu zaczęłam od 2 tygodni nie chcę już żądnych bejbików mam już moich dwóch w sam raz :D i postanowione zaraz ściągam kopenhaską, i jestem nieugięta te 2 tygodnie ponownie nauczam się silnej woli, wspaniałądietą jest wcześniej stosowana przezemnie New Mayo super się czułam choćby nie wiem co warto schudnąć, czuc się dobrze we własnej skórze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstawiłam :O bo jestem cięższa, :( wstawiam :D dla moich pełniejszych piersi :) jestem jeszcze nieobudzona na maxa ale wolałam poszperac znowu przybić jadłospis na lodówkę i jakiś wspoamagacz, może zdjęcie sobie zrobię:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elwira1984
Czesc Wszystkim.Jestem w czwartym miesiacu ciazy i nie wiem czy moge stosowac to serum.Nie wiem czy jest bezpieczny dla płodu.Jezeli macie jekieś rady dajcie znac.POZDRAWIAM>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elwira1984
Czesc Wszystkim.Jestem w czwartym miesiacu ciazy i nie wiem czy moge stosowac to serum.Nie wiem czy jest bezpieczny dla płodu.Jezeli macie jekieś rady dajcie znac.POZDRAWIAM>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kejt - ja niewiem czy to dobry pomysł z tą kopenhaską, ona jest naprawdę bardzo ciężka. Może już lepiej zastosuj Mayo - przez brak \"białych\" węglowodanów niweluje ochotę na slodycze. Kopenhaska jest \"dołująca\" - za każdym razem udaje mi się wytrwac na niej 5 dni a później zjadam \"niby małą rzecz\" - i w konsekwencji jest już po diecie. Ja też dietę NMC uważam za najfajniejszą z serii \"diet cud\" ale teraz szkoda byłoby mi owoców, które są świeżutkie. Dlatego ja nie jem właśnie tych \"białych węglowodanów\" - tj wszysko co z mąką i cukrem (choć zdarza mi się dojeść coś po Pysi) i nadrabiam truskawkami, czereśniami, kalafiorkiem, sałatą z sosem vinegrett (polecam sałatki z serem feta light z mlekowity) itp. Mój problem polega na tym, że presja diety rujnuje cały mój zapał, nie mogę wytrzymać \"w ryzach\" a na dodatek nienawidzę jedzenia bezsmaku, typu - sama sałata (nie jestem przecież królikiem :)). Dlatego staram się jeść to co lubię, choć w innym składzie - np. moje ukochane pomidory z cebulą i śmietaną jem same lub z jogutem naturalnym - dowoli ale bez chleba. I wierzę, że tym razem się uda ... :) :) :) buziam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha !!!! gratuluję pieknego biustu, ja też przymierzałam się do tego preparatu, ale przy miseczce D obawiam się, by jeszcze go nie powiększyć, dlatego chyba odpuszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki.. widzę że się troszkę rozpisałyście.. czytam i nie wiem od czego zacząc. Przede wszystkim nie możemy się tak łatwo poddawać.. także kejt głowa do góry i na prawdę wierzę że do 22 lipca uda się Tobie choć troszkę zrzucić. Każda z nas jest inna i każdej odpowiada inna dieta i inne jedzonko.. więc kejt sądzę że powinnaś wybrać taką dietę która tobie najbardziej odpowiada i przy której będziesz miała najwieksze szanse na schudnięcie.. Ja chyba troszkę podobnie do Mg27 nie potrafię jeść tylko jednego produktu .. lubię jeść to co ..lubię czyli wszystkiego po troszeczku więc z tego wywnioskowałam już na samym początku odchudzanka że 1000 kcal bedzie dla mnie najlepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielkie dzięki kobiety za wsparcie i ciepłe słowa :) Elwira 1984 myślę,że zdrowie maleństwa na pierwszym miejscu ja postawiłabym na specjalne kremy dla przyszłych mam :) w ciąży smarowałam się Elancylem, Penaten też ma fajne kremiki i szczerze mówiąc nie miałam ani jednego rozstępu na brzuchu, jedynie na pupie :( po dalszym kremowaniu prawie są niewidoczne a co do piersi po karmieniu 2 dzieci ...:O są jakby wypompowane... więc mg27 zazdroszczę ci miseczki D ja mam B i nieco lepszy stan ostatnio po tabletkach anty i mam nadzieję- kremach, pozdrawiam.... wybrałam dietę New Mayo ... chyba bo dzisiaj tak się uparła,że nic nie jadłam,,, sama woda Kryniczanka,,, opalałam się teraz dzieciaki odpoczywają po,,ogródku,, Julcia śpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.. a tak w ogóle to uwielbiam przeróżne sezonowe warzywa i owoce i chyba nie mogłabym z nich zrezygnować. Choć oprócz tych warzyw i owoców zaczęły działać na mnie wszelkie pokusy.. ochota na lody, słodkości jest dość duża i niekiedy nie radzę sobie z tym, mam niekiedy ochotę przestać wszystkiego sobie odmawiać i po prostu zjeść to na co mam ochotę.. no ale cóż te nasze wyrzeczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaczęłam również stosować krem do biustu z serii bikini bielendy, ale jakoś tak bardzo pozytywnych rezultatów nie widzę.. wiem, że tak na prawdę to moje piersi nie miały doświadczenia typu np dzieciątko ale kiedy zaczęłam się odchudzać to pierwsze co zaczęły mi chudnąć piersi i to mnie lekko przeraziło.. a dobiła mnie moja mama kiedy widząc mnie w łazience zapytała się gdzie są moje piersi.. uhh. ćwiczę, masuję i nic może i na \"sprężystości\" bardzo nie ucierpiały ale są mało co widoczne a kiedyś była \"porządna\" miseczka b.. a wpływ miało na to pewnie również to że odstawiłam ostatnio tabletki anty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×