Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość celluuuu

LEPSZA CESARKA CZY PORÓD NATURALNY?

Polecane posty

Gość celluuuu

interesuja mnie wasze opinie na ten temat. Plusy i minusy. Co bardziej boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_27
Ja poród mam dopiero przed soba, ale rozmawiałam z kolezankami juz po. 2 miały cesarkę i mówiły, że jest cieżko po porodzie, bo są założone szwy, nie mozna sie przychylić, no ogólnie nie były zadowolone. Inna koleżanka miała naturalny poród, ale ze znieczuleniem zewnatzroponowym i bardzo go sobie chwaliła :) Myślę, że może warto na ten temat porozmawiać z ginekologiem lub położną, ja zamierzam tak zrobic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfgfgfgf
a ja bym chciala z wami na ten temat porozmawiac, wiecie jak to jest miedzy kobietami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesarka...
ja rodziłam przez cc.polecam jak najbardziej.nie jest prawdą,że to jakiś koszmar.chyba że ktoś jest naprawdę niewytrzymały na ból.ja jak najbardziej drugie dziecko(jestem w 16tyg.ciąży)chciała bym urodzić przez cc. jak dla mnie jest ok.ja miałam cc zaplanowane,bo wiedzięli,że maluch będzie duży.no i po terminie(42tydz.). nie rodziłąm naturalnie i może dlatego wolę cc.ja zniosłam to jak najbardziej ok. znieczulenie miałam zewnątrzoponoponowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy w życiu cesarki. Ja 3 godziny po obu porodach maszerowałam się wykąpać i jak na korytarzu mijałam te biedaczki po cesarkach zgięte w pół ciągnące nogami i jeszcze z tymi cewnikami w ręku ..Fuj...A porody miałam szybkie. Nigdy nie wiadomo jak będzie, po co się bez potrzeby narażać, cesarka to operacja a jak byłam w szpitalu to koleżance z pokoju dziecko przy cesarce pocięli skalpelem... dobrze że na nóżce.. Moja koleżanka miała i to i to i powiedziała, że sto razy woli rodzić normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbujcie rodzic naturalnie to naprawde jest do przezycia,ja miałam dwie cesarki i nie ma w tym nic dobrego. to jest operacja taka jak wszystkie inne i niesie za soba ryzyko powikłań.natura przystosowała nas do rodzenia naturalnie i dziewczyny po takim porodzie normalnie funkcjonowały a my po operacji długo dochodziłyśmy do siebie. pierwszy poród miałam po terminie i dziecko ponad 4 kilo ale zaczęłam rodzić sama, niestety nie zadziałały leki wywołujace i musieli ciąć ale dopiero jak okazało się że organizm nie reaguje na leki. dziewczyny cesarka to nie jest zabieg to operacja i w jakim znieczuleniu to nie ważne. nie myslcie że to sprawi że bólu nie bedzie, przy porodzie naturalnym nigdy nie wiadomo ile bedzie trwał i często te które boja się bardzo rodzą szybko.blizna zawsze przypomina o cc,a mimo że od razu chodziłam i starałam się duzo ruszać gdzieś zrobiły się zrosty niewielkie i daja o sobie znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy wiecej sama nie wiem
ja miałam CC ze względu na przeterminowaną ciąze i zatrucie ciążowe sama cesarka OK i rekonwalescensja po niej też, ale po tygodniu .. okazało sie ze nie były wysterylizowane przyządy - i to szpital który bierze udział w akcji - rodzić po ludzku... zarażenei gronkowcem , 3 tygodnie bez dziecka i z życia wyjęte. Zero kontaktów z ludźmi, izolatka na pietrze gdzie nie było nawet lekarza,42 st gorączki, nacianny na żywo brzuch, 2 litry spuszczanej ropy... ale dziś liczy sie tulko to ze mały zdrowy :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam cesarke ze względu na pośladkowe ułożenie maluszka. Było to 5 mieisęcy temu i prawde mówiąc już ten bół,ciągnięcie szwów zapomniałam.Ale jak wracam do tego to był koszmar.Po cc musiałam leżeć 24 h gdzie pani położna co do minuty plinowała bym za wcześniej nie wstała.Miałam znieczulenie miejscowe gdzie paraliz mnie trzymał jeszcze 8 godzin. Kiedy przestało zniecuzlenie dizałac był potworny ból brzucha gdzie żadne środki które mogły ten ból zlikwidowac nie przynosiły mi ulgi. Najgorzej było przez 3 dni- gdzie idąc do wc to sżłam i płyneły łzy.Potem bylo coraz lepiej. DO miesiaca bolało mnie miejsce po cięciu ,gorzej było z kręgosłupem gdzie przez dobry mieisąc chodziłam niczym staruszka zgieta w pół z bólu(źle się chyba wkuli)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e.l.f znowu sie spotykamy...piszesz ze miałaś dwa razy cc, ale że poród naturalny jest do przeżycia...rodziłaś naturalnie tez? pytam, bo ja miałam cc i boję sie drugiej ciąży, ze tez sie tak zakonczy, strasznie chciałabym naturalnie, ale podobno lekarze tną chętniej jak już raz się cc miało...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e.l.f znowu sie spotykamy...piszesz ze miałaś dwa razy cc, ale że poród naturalny jest do przeżycia...rodziłaś naturalnie tez? pytam, bo ja miałam cc i boję sie drugiej ciąży, ze tez sie tak zakonczy, strasznie chciałabym naturalnie, ale podobno lekarze tną chętniej jak już raz się cc miało...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaaa29
Dziewczyny jestem przerazona! Mam 29 lat i jestem po raz pierwszy w ciazy. Jestem okropnie wrazliwa na bol, krew,itd.Postanowilam urodzic bezstresowo.Zaplanowalam cc.Pomyslalam-poloze sie gdy bedzie termin,rozetna mnie, wyjma baby i potem jakos bedzie-zagoi sie. A co wy tu opisujecie ,ze jest zle???? To lepiej jest rodzic naturalnie?A jak cos sie stanie dla dziecka?Nie ma zaufania do lekarzy. Co robic? Opiszcie dokladnie jak to jest z cc? Kolezanki sobie chwala,ale nie wdaja sie w szczegoly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem wrażliwa, ale przy samych porodach nie widziałam ani kropli krwi! Nie ma takiej możliwości, zesztą musisz mieć zamknięte oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaaa29
Dziewczyny-nic ja juz nie wiem... nie wiem co to bedzie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie cesarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka miała cesarke
sam poród wspominała dobrze, jednak swoje bidulka potem wycierpiała. skoro natura tak to sobie wymysliła to niech tak bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodziłam naturalnie i powiem szczerze, że najgorsze z tego wszystkiego było nacięcie. Niby tylko 4 szwy a bolało jak jasna cholera. W sumie chyba nie samo nacięcie tylko te cholerne szwy, właściwie ich końce zaczepiajace o wkładke. Ale kiedy po 6 dniach zdjęto mi je biegałam jak młoda sarenka po łące. Najważniejsza jest higiena, po 2 tygodniach nie pamietałam, że cokolwiek miałam nacinane. Natomiast widoku dziewczyny po cesarce nie zapomnę długo - idąc do toalety w asyście pielęgniarki płakała z bólu i słaniała się na nogach, pielęgniarka myślała, że dziewczyna zaraz zemdleje. Dla bojących się bólu polecam poród w wodzie. Krwi nie ma, jedynie odchodzące wody płodowe są nią zabarwione, wyglada to 100 razy lepiej niż zwykły okres więc nie ma przed czym panikować. Woda świetnie łagodzi ból, urodziłam błyskawicznie, ledwo zdążyli napuścić mi wodę do wanny a dodam, że w szpitalu byłam przed porodem więc nie ma tu mowy o sytuacji, że przyjechałam za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arleta32
Wyopróbowano na mnie oba porody i bez bicia stwierdzam, przysięgam i zaręczam, że cesarka była najlepsza!!:D Może to też dlatego, że dobrze się mną zajmowano po operacji, dostawałam środki przeciwbólowe, niczym się nie zaraziłam, to prawda, że nie mogłam wstawać, ale to było przyjemne móc leżeć i niczym się nie przejmować. Poród anturalny odbył się w tym samym szpitalu, w dwa lata po cesarce i wspominam to jako jeden wielki koszmar. Rodziłam razrem z męzem, położna była sympatyczna, ale nie przygotowałam się psychicznie na aż taki ból i naprawdę to były ciężkie chwile. Poza tym po porodzie naturalnym miałam znacznie więcej dolegliwości, niż po cesarce. Po cc została tylko niewielka blizna niewidoczna pod bielizną, natomiast po porodzie naturalnym nieprzyjemne wspomniania na całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arletta, prosze napisz mi, dlaczego miałaś cc, ile ważył maluszek z drugiej ciąży, kiedy rodziłaś naturalnie...bo ja naprwdę mam jazdę, ze drugi raz też będę cieta:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej pszczoła, ja pierwszy poród zaczęłam naturalnie i doszłam do 6cm rozwarcia i dalej nic a zaczęły przychodzic bóle parte no i ze względu na dobro dziecka robili cc w znieczuleniu zewnatrzoponowym. ból naturalnego porodu szybko mija po cc jestes przez najblizsze pól roku conajmniej zdrowiejaca bo rana musi sie dobrze zagoić,jest to głebokie ciecie brzucha i trzeba czasu na powrót normalnej sprawnosci. drugi poród miałam nadzieje bedzie naturalny ale figa cały dzień bóle silne bóle i 1cm rozwarcia wspomaganie lekami i tez nic a że brzuch miałam ogromny i dziecko wieksze niz poprzednie zdecydowali o cc,znowu ból papranie sie rany bo nici dały uczulenie koszmar. dziewczyny próbujcie natura stworzyła nas do porodów naturalnych, cesarka to nie jest wyjście oczywiście czasem konieczna ale to nie jest skaleczenie palca czasem są powazne komplikacje, uszkodzenia pecherza moczowego. któras z was pisała o tym że krzywda może ziecku sie stac przy porodzie naturalnym, oczywiście ale bardzo rzadko i zdarzyc cos może się równiez przy cc, nie ma reguły. nie martwcie się na zapas bo nikt nie może przewidziec jak przejdziecie poród może się okazac że bedzie szybki i nie zauważycie kiedy bedzie po. każda zrobi jak zechce ale z własnego doswiadzcenia wiem,cc to nie jest komfortowe rozwiazanie ciązy.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz e.l.f ,ja to dziwna jestem..bo moje cc było super, fakt że swoje musiałam odleżeć, ale jak już wstałam, to cakiem nieźle mi szło...nie odczułam zadnego bólu od momentu założenia wenflonu przed operacją aż do opuszczenia szpitala...dopiero w domu rana okazała sie nadwrazliwa i musiałam na prochach jechac (zresztą w szpitalu tez, zeby sie chociaż z łóżka dzwignać...)fakt, ze nie bolało dzieki prochom, ale ja naprawd ebłyskawicznie doszłam do siebie i takiego porodu znajome mi zazdroszczą.. a ja chcę naturalnie, z bólem, w pocie i łzach:)i to wcale nie dlatego, ze na cafe sie naczytałam,z e jak któras naturalnie nie rodziłą, to nie jest 100% matką:P Ja po prostu chcę poczuć jak to jest rodzic dziecko, bo o synku mówię raczej, ze on sie urodził, a nie ze ja go urodziłam-to było jak wyciąniecie królika z kapelusza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arleta32
Miałam CC ponieważ nieprawidłówe ułożenie dziecka uniemożliwiło naturalny poród. Synek urodzony przez CC ważył ponad 3 kg, od razu był duży i silny, natomiast córeczka urodzona 4 lata temu siłami natury, miała problemy z oddychaniem i musiała zostać umieszczona w inkubatorze, ważyła niewiele ponad 2 kg:( Nie chcę tutaj zachwalać porodu CC, ale bynajmniej ja z własnego doświadczenie nie narzekam na taki poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale córcia nie była wcześniakiem? bo jest opinia, ze każde kolejne dziecko coraz wieksze sie rodzi...a mój syn miał 3780, no to jka kolejne bedzie większe, to raczej naturalnie sie nie da...wiem, ze pewnie niepotrzebnie tak to przeżywam, ale nie chcę cc, mimo,ze to bez problemu poród w moim przypadku był...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arleta32
Córka urodziła się w terminie:D Teraz planujemy z mężem trzecie dziecko i sama zastanawiam się jak rodzić. Chciałabym CC ale nigdy nie zapłacę lekarzowi za to by je wykonał. Porodu naturalnego naprawdę się obawiam, ponieważ mam przykre wspomnienia, chyba skorzystam ze znieczulenia:D Jeśli ktoś jest słabo odporny na ból nie powinien niepotrzebnie cierpieć, a znieczulenie to czasem naprawdę dobre rozwiązanie. Mam pytanie. Czy takie znieczulenie trwa aż do szycia?? Ponieważ moja koleżanka została znieczulona do porodu, ale niestety czuła szycie, a to chyba najgorsze co wspominam z porodu naturalnego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pszczoła moje dziewczynki ważyły obie ponad 4 kilo, druga nawet 4,5 i bardzo chciałam urodzić naturalnie bo nie chciałam przeżywac tego bólu cc drugi raz, ale z braku postepów porodu miałam cc i trudno dzieci sa zdrowe. Arletta widzisz drugie dziecko było maleńkie i pewnie dlatego wyladowało w inkubatorze a nie dlatego ze naturalnie urodzilaś. pszczoła Ty nie panikuj bedzie jak bedzie najwazniejsze abyscie byli zdrowi a jak to juz sie okaże. wbrew pozorom przy cc dochodzi do wielu uszkodzeń dzieci i matek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa ty arletta rodziłas w ketrzynie? bo wyczytalam, ze z kętrzyna jestes, a to moje rodzinne strony- urodziłam sie w giżycku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znieczulenie działa w zalezności od dawki, ale róznie reaguja kobiety na to znieczulenie niektórym zatrzymuje się akcja porodowa nie wiem od czego to zależy trzeba by spytać lekarza. ja po pierwszym cc wstałam po 12 godzinach bo nie mogłam wiecej wyleżeć a po drugim lezałam dlużej bo nie pozwolili wstać a juz nie mogłam leżeć ale prochów zjadłam mnóstwo i do tej pory dochodze do siebie po drugiej mimo że to 11 miesięcy juz minęło. dziewczyny po naturalnych smigaja i zadnych dolegliwosci nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arleta32
Jestem z Bydgoszczy. Rodziłam na Biziela. Pewnie jakaś inna forumowiczka o tym samym imieniu rodziła w Kętrzynie. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesti
Witam .Z mojego doświadczenia powiem Wam ze na cesarkę nie zdecydowałabym się nigdy w życiu , mam porównanie bo 3 razy rodziłam normalnie a za czwartym miałam cesarkę .Coś okropnego ,ból niesamowity, o wiele większy niż po porodzie i o wiele dłużej trwa .Dlatego ja polecam szczerze poród naturalny i każdy lekarz powinien poród naturalny proponować .Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesti
Witam .Z mojego doświadczenia powiem Wam ze na cesarkę nie zdecydowałabym się nigdy w życiu , mam porównanie bo 3 razy rodziłam normalnie a za czwartym miałam cesarkę .Coś okropnego ,ból niesamowity, o wiele większy niż po porodzie i o wiele dłużej trwa .Dlatego ja polecam szczerze poród naturalny i każdy lekarz powinien poród naturalny proponować .Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrojna rodzicielka
dwa pierwsze porody naturalne - dluuuugo i bolesnie. trzeci cesarka w znieczuleniu podpajeczynkowym - POLECAM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×