Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozyczka..

Jaka woda podlewacie kwiaty, taką prostą z kranu czy

Polecane posty

Gość rozyczka..

woda musi odstac?I jak czyscicie kwiaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234abcd
podobno kwiaty podlewa się ciepłąwodą tak ostatnio gdzies przeczytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zapominam o ich podlewaniu moja mama podlewa taka z kranu co postoi troche zeby byla temeratura pokojowa:D Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczka..
a jak czyscicie kwiaty i cio ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234abcd
najlepszy jest prysznic raz na jakis czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co odczekiwac az bedzie
temperatura pokojowa? mozna tez wziasc letnia wode z kranu i nie trzeba odczekiwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rózyczka.....
prysznic, ok. a te wielkie kwiaty ktore nie mieszcza sie w wannie? kazdy lisc trzeba czyscic osobno, ale sucha szmatka czy mokrą?a po prysznicu sa na lisciach takie plamy od wody:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i sprawdzac termometrem czy letnia woda z kranu ma temperature pokojowa? Ło matko mowilam ze ja sie nie znam na kwiatkach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234abcd
różyczko za dużo filozofii do kwiatów "trzeba mieć rękę " przede wszystkim;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOLLOPACK
Nie chce mi się gadać na ten temat, ale wodę należy odstawić na godzinę conajmniej, nie chodzi tylko o temperaturę, ale też o chlor, z którym się coś dzieje, ulatnia się , albo coś. Najlepsza jest deszczówka, bo jest miękka i bez chloru, można nałapać w środku burzy na balkonie. Robię prysznic kwiatkom, można też regularnie spryskiwać liście kwiatów, te które wolno spryskiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ach to ja
Ja swoje kochane paproteczki podlewam gazowaną mineralna- wspaniale rosną!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rózyczka.....
a te duze kwaity, ktore nie mieszcza sie w wannie, jak czyscic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madax16
Ja podlewam deszczówką ( mam beczkę koło domu z wodą specjalnie dla moich kwiatów) i rzeczywiście rosną ładnie ale jest problem w zimie (woda zamarzła). Jeżeli chodzi o mycie kwiatów to w lecie kiedy jest taki mały deszczyk bez wiatru to wtedy wystawiam wszystkie do kąpieli na taras .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka22*
:@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniela60
zawsze podlewam wodą odstaną w butelkach;) nie wiem co sie dzieje z moja cytryną doniczkową z ktorej poopadały liscie i owoc odpiszcie jak to podlewac i pielęgnowac, oczywiscie obcinam sekatorem uschnięte konczówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje kwiaty są skazane na północną stronę świata bo na tą stronę wychodzą mi okna. Na dodatek mam wilgoć w domu a kwiaty zwykłam kupować nawet w biedrze. Do tej pory kwiaty żyły mi max 8 miesięcy i nigdy nie rozkwitały bujnością kwiatostanów. Ziemia zawsze atakowana była przez grzyba a kwiat marniał z dnia na dzień. Ale odkąd podlewam je wodą z cytryną mam kwiaty jakbym była jakimś botanikiem! Czegoś takiego nie widziałam jak żyję! Potrafię je podlewać nawet nałęczowianką którą sama piję;) Nie żałuję im dobrej wody i cytryny!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×