Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam adoratora

chce sie spotykac czesto, ale dlaczego? zakochal sie czy jest wyglodnialy? help

Polecane posty

Gość mam adoratora

Poznalismy sie tydzien temu i on jest taki jak powinien byc, czyli konkretny. Na koniec naszych spotkan juz pyta czy mam ochote na nastepne i od razu planuje kiedy. Prawie nic o sobie nie wiemy bo za kozdym reazem tak fajnie spedzamy czas ze zbedne pytania mogly by nam popsuc zabawe :) Przynajmniej ja dlaego nie pytam... To w jaki sposob on sie zachowuje jest tak poprawne ze az mnie zaskoczylo. Do tej pory nigdy nie wiedzialam na czym stoje a teraz nie wiem bo jeszcze sie z czyms takim nie spotkalam. Ostatnio sie calowalismy, ale to bylo raczej niewinne, ale bardzo sympatyczne. Mpje pytanie brzmi Czy on jest zdesperowany? Czy powinnam sie cieszyc? Ogolnie jak mam sobie tlumaczyc jego poprawne zachowanie kiedy do tej poty spotykalam sie z facetami \"see u soon\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam adoratora
brawo!! lubie kafeterie bo mozna tu spotkac fajnych ludzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamiast się zastanawiać powinnaś się cieszyć że takiego faceta poznałaś:) nie musisz się martwić czy po waszym spotkaniu zadzwoni i czy się jeszcze zobaczycie bo jak sama piszesz od razu się umawiacie;) nie ma co szukać dziury w całym:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam adotatora
juz nie mam adoratora. nasza wczorajsza randka byla straszna. juz po godzinie myslal o ktorej metro zamykają. a on mi sie strasznie podoba. bylismy tacy spieci, totalne gowno z tego wyszlo. spieprzylismy dobrze zapowaiadające sie cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam adotatora
nawet nie probowal mnie pocalowac... nic. a tak bardzo chcial sie spotkac. kolejny niewypal w moim zyciu. juz przetaje probowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonzo81
dupa jestes a nie kobieta :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam adotatora
dzieki gonzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonzo81
czemu sama go nie pocalowalas? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam adotatora
wiesz co? jak podczas randki gdzie zabardzo rozmowa sie nie kleji jedna z osob mowi o tym ze metro zamykają o 12.00 i nagle zaczyna sie tym przejmowac a do 12.00 jeszcze godzina to drugiej osobie robi sie przykro. ogolnie juz wogole opadlam z sil po tym jego tekscie. I jak mnie odprowadzil na przystanek to nawet staral sie cos wyslilic i zaproponowac ale wiedzialam ze nie ma ochoty wiec mu na to nie pozwolilam zmieniając temat. Powiedzial do zobaczenia. w autobusie czulam sie strasznie i troche sie obwiniam za to jak bardzo to nie wypalilo. Wyslalam mu smsa w ktorym zapytalam czy bezpiecznie dotarl do domu. on mi odpisal ze tak i czy ma przez to rozumiec ze ze mną tez wszystko ok. odpisalam ze tak i ze uwazam ze jest fajny i dobranoc X a on na to ze ja tez jestem fajna i ze sie sie wkrotce odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam adotatora
ale to wkrotce... to moze byc nigdy.Nienawidze takich randek na trzezwo w kulturalnym miejscu. na imprezie sie wszyscy dobrze bawią a potem przychodzi sie spotkac na trzezwo i jest problem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam adotatora
do chujni masz zajebisty nick :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonzo81
no to zmien nick, bo juz nie masz adoratora to byl koljeny z serii "see u soon" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam adotatora
tzn on zawsze byl trzezwy tylko ja zawsze bylam zajeta imprezą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie mam adotatora
porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara Weritas
Do Mam Adoratora...moge zapytac ile masz lat no i oczywiscie ile lat ma chlopak...to moze wiele wyjasnic;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie mam adotatora
jest mieszy nami 10 lat roznicy, ja mam 23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie mam adotatora
czy to cos wyjasnilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość all right
czy ty naprawdę myślisz że za każdym razem bedzie jak w bajce..ten człowiek też ma złe dni i humory.. przecież dotychczas zachowywał się w porządku ..poczekaj z wyrokami aż go bardziej poznasz to będziesz wiedziała czy olewka to jego stały repertuar czy też to jego zły dzień czy też nadinterpretujesz i wyciągasz fałszywe wnioski z faktu że nie mógł Cię odprowadzić bo mu się spieszyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja mam jeszcze adoratora
czy moge mu jakos delikatnie dac znak ze naprawde chcialabym sie jeszcze spotkac pomimo tego ze moze to ostatnie spotkanie bylo takim totalnym niewypalem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty masz 23 lata
przestań, zachowujesz się jak malolata i tego nie da się ukryć. Przestań fantazjować i weź sie za nauke bo żaden facet nie bedzie chciał takiej dziewczyny, która ma pusto w głowie :-D Robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja mam jeszcze adoratora
czy pozastalo mi tylko czekac...? W sumie to popierwsze musze wyzdrowiec bo mnie strasznie boli gardlo i wczoraj tez bolalo, moze nawet mam temperature i dlatego wszystko tak wyszlo a potem zapytam sie go tak konkretnie jak on sie mnie pytal wczesniej "czy ma ochote sie jeszcze ze mną spotykac". Nic na tym nie strace, ale nie nawidze dostawac kosza (bede sie czula naprawde zle jezeli powie nie ale tylko przez chwile). Jak wyzdrowieje to bede silną kobietą! No dobra! Wracam do pracy! Dziekuje wam za wszystkie rady. Bardzo cenie sobie ludzi na kafeterii bo wiem ze mnie kiedys te rozmowy bardzo pomogly. Pozdrawiam i zycze wszystkiego najlepszego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja mam jeszcze adoratora
a co masz przeciwko malolatą? ja lubie siebie i swoje zachowanie. Mam byc zgorzkniala? O moją nauke sie nie martw Robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×