Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żana maminsynka

maminsynek....

Polecane posty

Gość żana maminsynka

Dramat mieć tagiego faceta nie samodzielny, przywiązany do mamusi i nikt poza nią się dla niego tak na prawdę nie liczy macie takich chłopaków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widziały gały co brały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety mam:( niedługo skończy 27 lat pochodzi ze \"staroświeckiej \" rodziny jak sam to nazwał:/ żeby nocować u mnie pyta się mamusi a jak mu nie pozwala to się jej nie stawia... chciałam pójść z nim na swoje nie chce bo Mamusi się to nie będzie podobało bo wg niej mieszkać razem można po śłubie.. najlepiej gotuje tylko jego mamusia i w ogóle same ach i och:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona głupotą
to ich zostawcie. Myslicie, że po ślubie będzie lepiej??? Po śmierci mamusi nawet lepiej nie będzie. Dajcie sobie z nimi spokój!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona głupotą
sorry, autorka, widzę, że już za późno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllppp
ja mam takiego chloapka wezcie mnie nie zalamujcie on w koncu przestanie co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllppp
no i co tzn ze nie bede mogla z nim zyc?? ebdzie zle.. nie moze byc on przywiazany do matki?? nie da sie z tym zyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość all right
widocznie dużo dostaje od mamusi że taki przywiązany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllppp
wiem tak jest ale co z tego ?? terza ja jestem najewazniejsza w koncu ze mna zycie zalozy nowe rodzine nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
da się żyć;) nie załamuj sie lllppp:) trzeba znaleść tylko sposób by \"dorósł\" i \"wyfrunął z matczynego\" gniazda:) na moim mi zależy i myśle co tu zrobić by wpłynąć na niego by to ze mną spędził przyszłość a nie z mamusią:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość all right
może i założy rodzinę zamieszka we własnym mieszkaniu ale gdy będzie problem będzie skakał do mamusi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllppp
to niech se skacze.. ja chce zeby ze mna byl no coz kocham go, nie moge go z tego powodu zostawic:))) no coz..wkurza mnie mamusia i jej poglady i jak go uniesamodzielnia.. ale co zrobie.. juz i tak sie dla mnie zmienil i zrozumila... Twoj tez do Kwiatuszek... tylko musisz twardo..albo ja ,,slub, albo przykro mi ja nie widze przyszloscoi ja stawiam twardo... nie mam innego wyjscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też stawiam twardo i teraz jesteśmy na \"próbmym\" daliśmy sobie ostatnią szanse:) mam dorosłego faceta 27 lat a jest uzależniony od mamusi:( myśłe że powoli zaczyna wymiękać;) ale to mogą być tylko pozory:) poczekam i zobaczymy:) póki co kazałam mu przeprowadzić z rodzicami rozmowe, by ich uświadomił że jest już dorosły i by nie wychowywali go nadal bo już za późno i by zaczął żyć własnym życiem.. ciekawa jestem czy i kiedy ta rozmowa nastąpi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedys spotykalam sie z takim jednym dobrze ze to juz skonczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny więc
jak macie takich chłopaków dla których najwazniejsza osoba jest matka i którzy pytaja mamusie czy maja dzisiaj się z wami przespac czy jutro ... , a wy ich kochacie, to kochajcie dalej. Na pewno sie nie zmienią, ręczę za to, więc decyzja jest wasza i nie zakładajcie takich tematów. Nikt nie ma czarodziejskiej różdżki i tego nie zmieni :-D Wiem jedno, jak facet kocha to dla niego najważniejsza jest ONA i TYLKO ONA ..., pozdrawiam Robi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klotKA
DZIEWCZYNY Nie zakładajćie takich topików. Nie pytacie o radę , chcecie potwierdzenia ,że inne też tak mają .Też tak postepują i jakoś żyją z tym. Prawda!??? Pytanie jest raczej takie : JAK NAJWIĘCEJ CZERPAĆ DLA SIEBIE Z TEGO UKŁADU ,JAK MIEĆ NAJWIĘCEJ KORZYŚCI Z TEGO ? Bo korzyści są wielkie!! 1/ nie musisz siestarć bo:JEGO MAMUSIA ZAWSZE WIE LEPIEJ,lepiej mu gotuje ,lepiej pierze ,lepiej wie... 2/ masz często wolną chatę ( bo on jedzie do niej ) i możesz w tym czasie robić co chcesz ,choćby odpoczywać 3/ masz spokój ,że jak sie pokłócisz to pójdzie do ciepłego mieszkanka do mamusi i nic mu nie bęzie( nie będzie cię gryzło sumienie,że chcleje albo gdzieś waletuje u kolegi lub co gorsza IDZIE NA BABY !) 4/ jakby cię chciał rzucić to wiesz gdzie iść:DO MAMUSI !! Bo ona ma na niego wpływ i mu zabroni! 5/ możesz grac idiotkę wykorzystywaną ,nad ktorą się wszyscy użalają !!!!Same korzysci !!!zawsze jesteś w centrum zaintersowania, koleżanki cię wypytują ,jak ty to wytrzymujesz ,a ty jak bohaterka mydlanej opery opowiadasz o swym bólu!!! CZYLI plusów co niemiara. Gdyby on nie leciał do mamusi ,to musiałabyś PO PROSTU DOROSNĄĆ ,zachowywac się jak dorosła osoba, rozmawiać jak dorosła , nie histeryzować . A tak masz minę Barbie i zostaniesz z nią .Albo dorosłość albo mamusia.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylko że
zadna dziewczyna/chłopak nie chce mieć w łóżku równiez mamusi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klotKA
A znasz taką sytuacje że facet chce mieć i zone i kochankę ,bo to wygodne dla niego ??? A z mamusią w trójkącie jest podobnie : to jest dla niego wygodna sytuacja. Inaczej on też musiałby sobie radzic z kłopotami i radościami SAM .SAM musiałby podjąć decyzję i przy niej obstawać ...a skoro mamusia robi to za niego ,to odpada mu wiele wysiłku związanego z takim podejmowaniem decyzji ( ocena sytuacji , ocena możłiwości ,wzgląd na innych itp) . Być może ( a pewnie tak jest) BOI SIE TO ROBIĆ BO TEGO NIE UMIE !! A nie umie ,bo się nie nauczył ( bo mama to robiła) I co teraz ? jaka twoja rola? uczyć go tego ? chyba źle , bo on natychmiast na ciebie zwali to co robiłą mamusia ...... Zostawić go ? CZY TEŻ UŚWIADAMIAĆ ( i tym samym będziesz mu coraz bardziej brzydla i robiła się nieznosna i wymagająca!) i WYMAGAĆ by podjął inicjatywę i sam coś zrobił? Wróżę temu też fiasko . CHYBA ŻE ON CIĘ KOCHA NIEPRZYTOMNIE ,SILNIE I NA WIEKI , wtedy jest jakaś szansa ,ale do tego trzeba by wyniósł sięz toba min 300 km od swej mamusi i nie zabrał z rodzinnego domu żadnego majątku. A ty też nie możesz wydzwaniać i ciągle radzić sie swej matki co roibić ( lub siostry czy ciotki) Musicie być zdani na siebie i koniec. Wtedy są szanse. Ale czy to wybierzecie ??? To jak ciężka choroba - albo lekarstwo sieprzyjmie z wiarą w wygraną albo się odsuwać będzie to leczenei aż choroba cie pokona. Wybór jest wasz......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnhjgg
z doswiadczenia chcialam dodac ze facet mamisynek to jeden z najgorszych typow faceta , to piekielko i zmykac bo kazda inna sytuacja prawie lepsza-to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek.
damski bokser jest lepszy? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnhjgg
Jacek-to zalezy czy wolisz jesc gowno czy rzygowiny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek.
puknij się w czoło i to mocno :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednak faktycznie
oni się nie zmieniają, wyobraź sobie sytuacje, zaraz po ślubie, remontujemy mieszkanie, a on matki pyta czy dobrego fachowca żona wybrała -RANY!! skąd ona może takie zeczy wiedziec, albo jedzie bez mojej wiedzy do niej bo ona nam kupiła już kabine do łazienki!! nie taką jak ja bym chciała wielką strasznie!! i mama tak chciała to tak zostanie... zgroza taki facet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutilla
hmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutilla
dlaczego jedni potrafią odciąc pępowine a inni nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadijaaa80
mam męza maminsynka. mamusia wszystko wie zawsze najlepiej, jestemy małzństwem 7 mcy a ja juz zaczynam wymiękać. nie chce zajsc w ciaze boje sie ze bedize za póxno by to zakończyc. jego mama jest jak cień miedzy nami. ciągl enarzeka ze jest samotna i biedna a on sie gryzie z myslami przez pół godziny po jej telefonie. ciagle mu mowi co ma robic, dzwoni codziennie i narzeka, ze w domu źle ze w rpacy źle ze drugi syn ma ją w dupie. nie wiem co mam robic, jestem bezsilna żałuję ze weszłam w to małzeństwo, przeczuwałam ze tak bedzie, gdybym mogła cofonąć czas. kocham go, ale jego mama to niszczy i zabija. kto przezył ten zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarantulla
w psychologii taka niezdrowa relacja pomiedzy synem a matka ma nawet nazwe kompleks Malego Ksiecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×