KOBIETKI które NIGDY nie wezmą go do buzi..

Atena> piszesz, że twoje koleżanki są bardzo przez to wartościowe i twierdzisz iż nie masz szacunku do kobiet uprawiających ten konkretny rodzaj seksu. A czy Ty masz wogóle jakieś kobiece autorytety? Bo jeżeli tak, to czy pytałaś je o rodzaj seksu jaki uprawiają?

hej Ty WSZYSTKIE IDIOTKI popatrz na siebie! 1) nie umiesz czytać??? termin lachociągi nie pochodzi od żadnej z nas rzekomo świetych (chciałabym:) 2)zastanów się dziewczyno co piszesz.. każda co nie robi loda jest półmózgiem.. jej.. załamałam się.. ale dla mnie najważniejsze że nie jestem taka jak Ty.. żal mi Ciebie

do ateny - dziewczyno, ale tak wlasnie wynika z tego co piszesz, przeczytaj jeszcze raz to co napisalas i pomysl o tym :) to nie boli :):) nie dosc ze piszesz to tak jakbys byla dumna z tego, ze otaczasz sie takimi dziewczyynami, to wręcz sugerujesz ze wlasnie z tego powodu sa wartosciowsze niz te ktore tego nie robia... naprawde zal mi was. nie potraficie rozmawiac - a szkoda, bo temat ciekawy. polecam przemyslec jeszcze raz to w co wierzycie, a pozniej mowic o tym ludziom. bo chyba same do konca nie przemyslalyscie tego i nie wiecie jak to naprawde z tym u was jest :)

ja też sobie pójdę bo z takimi coool lachociągaczkami nie przystaje mi przebywać :D buhahahaha :D naprawdę nie rzuciłam tego tematu żeby kogoś obrażać. to Wy tu jesteście NIEPROSZONE. sorki taka prawda NIGDY nie chce stać się taka jak Wy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja też sobie pójdę bo z takimi coool lachociągaczkami nie przystaje mi przebywać :D buhahahaha :D naprawdę nie rzuciłam tego tematu żeby kogoś obrażać. to Wy tu jesteście NIEPROSZONE. sorki taka prawda NIGDY nie chce stać się taka jak Wy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

zniesmaczona - to Twoj cytat, wiec sie nie wypieraj w zywe oczy: "mojemu facetowi nie przeszkadza, że nie jestem lodziarą (szanuje mnie za to) " "pozdrawiam wszystkie NIElachociągi" brak slow do ciebie po prostu. nie za twoj epoglady, ale za twoje podejscie do ludzi. a tak na marginesie - fajnie ze twoj chlopak szanuje cie za to ze mu nie robisz loda. moj szanuje mnie za inne rzeczy :) ale coz, skoro twoj nie moze za nic innego...

no i już kobitki za łby się wzięły , róno wam to idzie dzieci i matki w to wciągacie gratuluje !!!!!!

zniesmaczona, napisałaś "nie myślisz, że to smutne, że kobietki tak się poniżają tylko dlatego żeby facet im nie uciekł? jakoś dla mnie prawdziwa miłość NIE = robieniu loda.." i "przez takich ludzi seks z czegoś pięknego i wyjątkowego przeradza się w wyuzdane i obrzydliwe.." po pierwsze powiem, że miej sobie poglądy jakie tam chcesz, ALE - JEŚLI NIE PRÓBOWAŁAŚ (albo jeśli nie próbowałaś ze swoją prawdziwą miłością) to SKĄD niby wiesz, że to jest "PONIŻANIE" albo, że przez to seks jest "WYUZDANY I OBRZYDLIWY"? My robimy to w ten sposób, że sex zawsze jest namiętny, przepełniony po prostu kipiący miłością, czułością (JEST piękny i wyjątkowy!), nie jest ani wyuzdany ani obrzydliwy ani jakichkolwiek negatywnych emocji nie wzbudza. Zawsze jest cudownie i dla mnie i dla niego (działa to w obydwie strony). Może naoglądałaś się ruskich pornusów i myślisz, że tak to wygląda w rzeczywistości? "Poniżania" po prostu żal siły zużywać na komentowanie.. Jakie to poniżanie gdy sprawiasz przyjemność komuś kto kocha ciebie i kogo kochasz ty? Czy poniżasz się kupując facetowi jakiś prezent, albo zabierając go na kolację (ty płacisz)? Jakbyś robiła to np swojemu pracodawcy, żeby tylko nie wylecieć to to by było poniżające! Czemu uważasz, że dziewczyny które to robią robią to dlatego, żeby urrzymać faceta przy sobie? Pewnie jest jakiśtam odsetek takich, ale to się robi po to aby SPRAWIAĆ PRZYJEMNOŚĆ... Tylko i wyłącznie. Mnie też sprawia przyjemność, jak mojemu facetowi jest dobrze, on potrafi się niesamowicie odwdzięczyć za to (nie tylko fizycznie), nie jest to przyjemność jednostronna, nie męczę się przy tym ani nic takiego. To jest naturalne... Poza tym, rozumiem, że gdyby twój partner (powiedzmy od długiego długiego czasu, zaufany, najukochańszy, za którym w ogień byś poszła) poprosiłby cie, żebyś mu zrobiła loda to byś uznała, że to nie jest prawdziwa miłość? Może w ten sposób daje ci do zrozumienia, że ufa ci w 100%, że chce z tobą przeżywać przyjemność w jakiś inny sposób, że chce żebyś go zaakceptowała takiego jakim jest, w całości, żeby sex nie był dla was jakimś tematem tabu, żebyście poznali się jeszcze pełniej, poznali przy okazji sami siebie? Nie dotarłoby to do ciebie? Nie i koniec, niereformowalna? Tak jak mówię, myśl sobie jak chcesz, ale to TY nie PONIŻAJ nikogo z tego tytułu, że to robi, jeśli sama do końca nie wiesz jak to jest. Żeby napisać recenzję filmu, trzeba najpierw iśc do kina nie uważasz?

zniesmaczona, mam pomysl :) zapros na topik swojego faceta :) zobaczymy jak to naprawde z nim jest :) skoro on tez tak uwaza, to rozmowa bedzie bardzo interesujaca :) bo powiem Ci szczerze, ze nigdy nie spotkalam faceta ktory uwazalby ze to ponizajace dla dziewczyny :) no dawaj go tu :D:D

to element sztuki milosci praktykowany od dawien dawna... W seksie wstyd nie ma sensu. Seks to chwila zapomnienia, nie myslimy o tym, jak wygladamy, czy zaslugujemy na szacunek itd itp. To nie pora na estetyke ani moralne rozwazania. To moment spelniania erotycznych fantazji, dominacji i uleglosci, zatopienia sie w chwili obecnej. Myslenie "co on sobie o mnie pomysli" nie ma najmniejszego sensu, bo sam fakt, ze decydujemy sie na seks swiadczy o tym, ze zdecydowalismy sie na ujawnienie naszej bezwstydnej natury. Nie mozna laczyc tego, co w lozku, z tym, co w zyciu. W lozku robie loda, zamieniam sie w dziwke, a on w pana (lub odwrotnie), spinamy kajdankami, czasem walczymy ze soba lub zabawiamy w gwalt, mowimy sprosnosci, piescimy oralnie jak szaleni, ale o to w tym chodzi! Po orgazmie zamieniamy sie w 2 kochajacych sie i szanujacych ludzi. Mowimy sobie "kocham Cie" i zasypiamy przytuleni. Odjazdowy seks mozna miec tylko pozbywszy sie wstydu. Jezeli jednak kogos obrzydza branie do buzi, to szanuje to.

robić laske trzeba bo facetom sie to podoba niesamowicie a oni odwdzięczają się minetką - chyba że jesteście jechowcami i ....

seks ma byc wyuzdany. Inaczej jest to tylko monotonna klepanka.

słuchajcie cioci Mieci ciocia miecia wie najlepiej - laske tez robi wysmienicie :) hehe

Narządy płciowe są do robienia dzieci a nie do zaspokojeń seksualnych ludzie!!!!

dzikus - tobie chyba nie robilam? :P

Ciociu Mieciu raz na jakiś czas jasne że tak, zabawić się można tak czy inaczej.. gwałt, dziwka te sprawy :) ale to raczej dla zabawy, generalnie wolę jednak duuużo czułości :).. tak żeby się spełnić..

siała baba mak i dostała pięć lat :)

no to mu tam nie dam tylko do buzi wezme to nie bedzie bolalo

ale to tez grzech to jak w ciaze zajde?

moim zdaniem do tego 3eba dojrzec ja tez tak myslalam zadnemu z poprzednich facetow tego nie zrobilam a teraz mam kochanego chlopaka i uwielbiam mu sprawiac przyjemnosc tamtych nie kochalam i mialam to w dupie a mojego kotka uwielbiam i kocham mu to robic :-)

Lizcie jaja facetom., ja tego nie robie. Zakladajcie potem topiki ze Was zdradzil i poszedl do innej. Moj ma ciagle nadzieje ze ja to mu zrobie i dlatego siedzi przy mnie.

Napisałam,że otaczam się wartościowymi dziewczynami, bo tak jest...innych unikam jak ognia... One są wartościowe nie tylko przez to,że nie robią tego ,ale też przez swoje zainteresowania, poglądy, inteligencję, zachowanie itp.

hmmm jak przestanie mieć nadzieje , pójdzie do innej :) o ile już tego nie zrobil ;) coż ..... samo życie

zniesmaczona>>> pisz sobie co chcesz, ale o mając 23 lata to gówno się wie o seksie tak na dobra sprawę :P tym bardzije z takimi poglądami o fałszywie pojętej "godności". to raz, a dwa: pamiętaj, naczelna zasada to taka : nigdy nie mów nigdy :P bo wszystko jest względne :P podobnie jak to, ze to Twój JEDYNY partner. być moze do tej pory, ale co bedzie za parę lat.... kto to wie....

do ----> seks oralny nic ująć:) ;)

do żadnej Przecież nikt jej nie zmusi do tego, więc chyba wie co mówi , a raczej pisze!!

gdybym miała fiuta, to bym powiedziała, że mi stanął dęba od czytania tej zażartej dyskusji!:) Proponuję się niekłócić. I założyć tipoc dla Nas kochających naszych partnerów i ich ciała!!!Sama radość w sercu kiedy widzisz spełnienie na twarzy ukochanej osoby:) Dlaczego mojemu Księciu nie mam majtać języczkiem po jego orle;)? jest taki delikatny.....

hmmm, bralam ale mi jakos hmmm nie smakuje, nie podnieca mnie to choć mojego męża of course bardzo :-D

Widze, ze tu burzliwa dyskusja sie wywiazala.Tylko po co te klotnie? Ja nie mam oporow przed miloscia francuska, ale potrafie zrozumiec Zniesmaczona. Ma takie podejscie i uszanujmy to. Branie meskosci do buzi nie jest elementem obowiazkowym w seksie, tak samo jak robienie minetki. Jasne, ze milosc niweluje bariery, ale te bariery wyznaczamy sami. Ja np., chocbym nie wiem jak kochala, nie zgadzam i nie zgodze sie na seks analny i juz (mysle, ze wiele z Was podzieli moja opinie). Zniesmaczona nie godzi sie na oralny. Co za roznica? Ona ma swoja wytyczona granice, a ja (i Wy, niektore Forumowiczki) swoja. Zniesmaczona najwidoczniej szukala osob o podobnym zdaniu, a napadl na nia tlum zwolenniczek seksu oralnego. Jakbyscie sie z tym gorsze poczuly :) Ja nie czuje sie gorsza :) Pozdrawiam!