Lęk przed oddawaniem stolca u 3 latków. Prosze o rady chetnie również pomoge

witam, też mam taki problem z 3- letnią córeczką, przed zrobieniem kupy płacz i histeria. W końcu zakładam jej pampersa żeby jej nie męczyć bo już sama nie wiem jak ją przekonać żeby się nie bała. Wydaje mi się że to jest jakaś forma protestu, zazdrość o młodszą siostrzyczkę, choć staram się okazywać im tyle samo miłości. Niedługo córka ma iść do przedszkola i nie wiem czy mogę tam ją posłać, czy Wasze dzieci które mają taki problem chodzą do przedszkola?

Witam moja córka ma teraz 2 lata i 2 miesiące przez rok czasu męczyliśmy sie z kupka tzn bała sie ja zrobic ponieważ bała sie bólu którego raz doświadczyła przy silnym zatwardzeniu od tamtej pory nasze życie było koszmarem debridad, duphalac , dieta itd nic nie pomagało. Płacz, krzyki i wstrzymywanie po pół roku zaczęły sie lewatywy trauma dla rodziców a dla dziecka brak słów ... Doszło do tego ze córka po lewatywie tez nie potrafiła sie załatwić a wszystkie badania ok trafiliśmy do szpitala z zatruciem i kolka jelityowa córka wycieńczona nie jadła nie Piła tylko kroplówki . Po 3 dniach nabrała sił i wróciliśmy do domu w szpitalu była wspaniała pani doktor nasze zbawienie ... Poleciła nam lek bez recepty nazywa sie dicopeg junior dziecko załatwia sie codziennie a czasem 3 razy dziennie ,problem w psychice pozostal ale mam nadzieje ze przy codziennym załatwianiu sie szybko sie z tym uporamy. Dodam ze córka nie załatwiała sie na nocnik i to tez było złe teraz sadzam ja na nocniczek trzymam nogi do góry zeby nie wstała początkowo był przeokropny płacz teraz sama wola o nocnik .polecam ten lek naprawdę dla nas zbawienny .

Ja miałem kiedyś jak miałem 7-8 lat,wstrzymywałem żeby dłużej grać, ale niektóregoś dnia poszedłem na kibel,nie mogłem zrobić.Potem strasznie rozbolał mnie brzuch, więc mama dała mi Rektanal czy jakoś tam, potem cisnąłem aż w końcu wycisnąłem, i sprawa poszła!

Dzieci często mają problemy z robieniem kupki. To normalne zjawisko. Ja stosuje dla dziecka dicopeg junior. Jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Synek robi zdrową kupkę i ma dobre samopoczucie. Jest do rozpuszczenia w wodzie i naprawdę pomaga.

Nam się udało. Chodziło bardziej o przezwyciężenie lęku. Prośby, nagrody,kary i tłumaczenia niewiele dawały więc trzeba było radykalnie zakazać pampersów ( bo tylko tak robiło dziecko kupę).dwa tygodnie płaczu na nocniku, po kilka godzin krzyku i co drugi dzien czopki glicerynowe. Po dwóch tygodniach dziecko sie poddało i mamy kłopot z głowy

u nas lęk przed kupą to jedno a przed czopkami to drugie... biegaliśmy za małą po calym domu i dopiero gdy sie zmeczyla i zasypiala mozna bylo probowac z czopkami, ale takie rozwiazanie na dluzsza mete nie bylo dobre bo musialam wrocic do pracy (juz widze moja mame biegajaca za mała). zapytalam lekarza o cos do rozpuszczania na zaparcia i polecil nam dicopeg junior dziala naprawde szybko. Podaje go malej od czasu gdy skonczyla roczek i jestem bardzo zadowolona

Witam! Ja również mam problem. Mój synek ma skończone 3lata. Już bardzo długo nie robi kupy,jedynie jak dostaję lewatywę. Podaję mu codziennie lek Duphalac i nic to nie daję.Byłam z synem w szpitalu,musiał być wyczyszczony. Miałam cichą nadzieję,że to już coś pomoże. Do tego dieta bezresztkowa i zero reakcji. Możliwe, że po szpitalu zrobił z 4 razy sam kupkę ale to wszystko. Jak chcę mu się kupkę to kuca,prawą nóżkę kładzie pod pupę i zaciska zęby i wtedy wstrzymuję. Chodziłam z synkiem do psychologa. Nie wiem co mam jeszcze zrobić,żeby mu pomóc się odblokować. Dziś kupiłam Dicopeg junior, zobaczę jak będzie po tym leku. Wiem, że lepiej by było gdyby robił kupę do ubikacji, ale nie chcę robić. gdy siedzi i czuję, że mu się chcę, to schodzi z ubikacji i krzyczy że chcę kupkę w majtki. po chwili wstrzymywania mówi,że nie chciała lecieć. I co robić dalej? ja nie mam już pomysłów.

Witam . Mielismy ten problem jakis rok czasu odkad synek wyszedł z pieluch . Miał 3,5 roku i robił tylko do pieluchy podczas spacerów krzyczac i preząc sie ... :/ Trzymał po pare dni ... Na szczescie od jakiegos miesiaca robi juz sam do nocnika . Powiem Wam , ze nic nie robilismy na siłe , w sensie zero leków , psychologów , bron boze podnoszenia nóg na nocniku itp.... dlatego , ze obawialismy sie , ze moze to jeszcze bardziej go zracić . Jak robił w pieluche to tłumaczylismy mu , ze juz jest duzy , ze dzieci w przedszkolu robia juz do kibelka , odpowiadal , ze sie boi do kibelka , na co ja nadal tlumaczylam , ze nie ma sie czego bac , ze wszyscy tak robią . No i jakos sam sie przestawił , raz , drugi zrobił rano do kibelka , sensacja na cały dom i problem rozwiazany . Robi klika razy dziennie tylko do kibelka .

c.d.... Uwazam , ze to jest kwestia przestawienia sie ... dziecko samo musi sobie poukładac w głowie , ze nie ma czego sie bac , jak dla mnie jakies leki przeczyszczajace , lewatywy , czy lekarze tylko zrażaja dzieciaka :/

Córeczka ma prawie 2 lata... I jest wrażliwa... Widzę że wrodziła się we mnie... Miałam ogrom stresu, lęku o dzieci... Coś myślę że to moja wina... Przekazałam lęk dziecku... Muszę wyluzować bo ona wszystko wyczuje. Szukajmy problemu w sobie a potem dziecku... Te leki dzieciecięce z powietrza sie nie biora...

W kwestii właśnie zaparć, jeżeli to nie są stałe, mocne zaparcia które wymagają systematycznego leczenia to polecam czopki Eva Qu Bambini. W przypadku mojego syna okazały się naprawdę skuteczne. Szybko działają, nie podrażniają, syn spokojnie po nich się wypróżniał

Ważne, że od razu się działa, jak się pojawiają zaparcia. Dobry czopek rozmiękczy kupę i pozwoli zaplanować moment wypróżnienia

Te czopki podałam dziecku w zeszłym tygodniu, po kilku minutach zrobił kupę. Przed włożeniem lepiej jest posmarować oliwką albo wodą, to czopek szybko wchodzi.

Mój syn już 6 dni nie robi kupy, myślę że takie czopki mu pomogą.