Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bojaca sie ptakow

Boje sie ptakow

Polecane posty

Ludzie chyba mają różne reakcje, sama nie cierpię raczej na fobię, nie wiem co się wtedy czuje, tak z moich obserwacji, bo mam w otoczeniu dwie osoby z tym schorzeniem... Moja babcia, która ma, nie wiem, jak nazwany fachowo, lęk przed myszami i szczurami, na widok takiego zwierzątka potrafi zwymiotować, a jak nie wymiotuje to sztywnieje, blednie i krzyczy, dopóki się potworka nie zabierze z pola widzenia. A moja kumpelka, która cierpi na oritofobię, w którą jej nie wierzyłam, wstyd się przyznać, jak kiedyś dla zabawy przejechałam jej piórkiem po twarzy zaczęła też wrzeszczeć i się trząść, obijając o ściany w biegu do drzwi. Naprawdę to wyglądało przerażająco, była jak ślepa. Na kursie pedagogicznym mieliśmy o fobiach, facet, który uczył nas psychologii chyba miał na tym tle odchył, albo szukał sobie pacjentów, czy klientów ;), bo puścił na film o leczeniu fobii - najpierw każe się choremu wyobrażąć sobie przedmiot fobii, np.dotykać go w wyobraźni i w ten sposób przygotowuje do bezpośredniego kontaktu z nim... Zastanawiam się tylko jak w przypadku strachu przed pochowaniem żywcem można stosować tę metodę... Powoli kogoś zakopywać coraz głębiej... czy co...? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedys miałam takie jazdy na widok robali . Karaluch powodował , że sie trzęsłam , sztywniałam ,jąkałam , pociłam , wrzeszcałam , machałam łapami itp. Po pracy w zoo mi przeszło , tam wszędzie łaża tabuny prusaków , udawałam , że ich nie widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja recepta dla Ciebie, Ksenofaryno, bo diagnozę już postawiłem - mniej czytaj tych bzdur, bo to że ktoś coś napisał i to coś cieszy się poczytnością i wielomilionowym nakładem, nie świadczy o tym, że trzeba to przeczytać (zwłaszcza jeśli nie potrafisz się do tej pozycji zdystansować na tyle, żeby mieć o niej WŁASNE zdanie), a już na pewno nie świadczy o tym, że trzeba się tym szczycić i cytować - zamiast Słownika Wyrazów Obcych częściej czytaj słowniki ortograficzne - lecz się na hipochondrię, bo wiele wskazuje na to, że masz jej pierwsze objawy - może jeszcze pomyślisz o dalszym kształceniu, na uczelniach raczej nie ma ptaków - zacznij się szanować i szanować swoją intymność zamiast opowiadać o niej na forach internetowych - zmów 5 razy zdrowaśkę Z BOGIEM 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na uczelniach są ptaki, gołębie stukają w okno, zaglądają so środka i łażą po parapetach. I tak dwuznacznie łypią. Ale mi to w zasadzie nie przeszkadza. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siemano kury domowe
:D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morgaine, a weź tym zakopywaniem, bo sobie wyobraziłam i mi żołądek do gardła podszedł :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksenofaryna---->to dlaczego piszesz Bóg dużą literą? obłudna kobieto, wypierasz się wiary na rzecz forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iron - dlatego postanowiłam oddać swój zezwłok do skremowania , nie ma opcji , ze mnie żywcem porzebią . Obaw mam jeszcze kilka , ale do fobii to im daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepszą terapią w wypadku ornitofobii jest jak juz wspominalismy \"głaskanie ptaka\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JakośćPierwsza, kremacji też się boję, bo a nuż się obudzę w piecu... Ja sobie życzę sekcji i oddania moich narządów na transplantacje, jeśli jakiś jeszcze będzie się nadawał do użytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z innego powodu chcę być skremowana... Nie lubię ciasnych pomieszczeń, nie, żebym nie była w stanie się zmusić do przebywania przez jakiś czas w takim, ale tak od razu całą wieczność....? No i te robaki mnie trochę deprymują ;) Ech, pora przełamać moją ergofobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iron - No ja tez , nawet nosze oświadczenie woli w portfelu , jakby moja rodzina nagle zaczeła mnie kochac ;) , ale potem do pieca , li i jedynie . Bo jakby mi robale wlazły w oczodoły ? No i co , lepiej sie spopielic . a off topic - jade na Rakowicka dzisiaj , ale biore mało kasy , na wszelki wypadek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iron>>> a rozwazyłaś teoretyczną możliwość, że się budzisz z letargu na stole sekcyjnym z otwartą jamą brzuszną i klatką piersiową...? :o Brrrr... dreszcz mnie przeszedł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksenofaryna a jakiego ptaka
ma Paweł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morgaine , ja się jeszcze lękam bakterii , mam wrażenie , że włażą mi do nosa , jak oddycham ,no i przeciez tak jest w istocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedna Ksenofaryno, czym Ty mogłaś mnie skrzywdzić, najpierw sama się pozbieraj, a potem martw się o czyjąś psyche ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi właściwie wszystko jedno, co z moimi zwłokami będzie. Mogą mi robale włazić do nosa, mogą mnie skremować, byle była gwarancja, że będę wtedy martwa na amen i że nie będzie żadnej niespodzianki. Chylińska miała taki kawałek, \"Kwaśna przygoda\". O, cholera, jak mi to na wyobraźnię działało... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesz sie boje kur
a do tego jeszcze guzikow gadow plazow nawet na obrazkach boje sie tez surowegomiesa dotknac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 444444444465
Ja naprawde przepraszam, nigdy nie uzulam na forum wulgaryzmu, ale teraz nie moge sie powstrzymac. Bandyta--------> WYPIERDALAJ :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bandyta z kopyta
wypierdalaj bo jestes nudny zwyczajnie. Jak Ci nie podoba sie jakis user to go olewaj a nie sie podniecasz jak gowniarz:O to forum naprawde schodzi na psy (nie na ptaki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie przepadam, ale kiedyś usłyszałam w radiu. Tak mi się wkręciło, że ściągnęłam z netu, w jakiejś masochistycznej malignie przesłuchałam kilkakrotnie, a potem mi się śniło. Tu jest tekst - http://www.teksty.org/o/o.n.a./kwasnaprzygoda.php Jak sobie wyobraziłam to walenie głową w wieko... :o Morgaine, no to mnie załatwiłaś :D ale chyba mogę sobie zażyczyć, żeby mi przed krojeniem jeszcze coś wstrzyknęli? Wiem, zalatuje to paranoją (znieczulanie zwłok), ale jeśli będę miała taką wolę, to chyba powinni się zgodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 444444444465
Sluchaj BANDYTA, nie akzdy moze byc taki poukladany jak Ty i wolny od psychicznych fixow. Zejdz juz z ksenofaryny. Tak, tak bronie jej ale tylko z 1 powodu : napisala na 1 topiku, ze Quentin T jest sexy :classic_cool: Tez tak uwazam....:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksenofaryna się rozeźliła, hahahhahhahhaha, zobaczę kogoś, kto potrafi doprowadzić licealistkę Ksenię do łez, wytykając jej głupotę :D:D:D:D:D nie sil się na intelektualistkę, bo jesteś zwyczajnie niedouczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera, nie pójdę dziś do tej roboty... Przypomniało mi się, a propos strachu przed mięsem, czytałyście \"Księgi Krwi\" Barkera? W jednym opowiadaniu facet zamykał ludzi w swoim domu i zmuszał do konfrontacji z ich fobiami. I była tam właśnie dziewczyna, egeterianka z fobią, zamkneta w pomieszczeniu, bez jedzenia, tylko z kawałkiem mięsa, które się robiło coraz bardziej nieświeże i zarobaczywiałe.... I wreszcie wygłodzona je zjadła, takie śmierdzące i pełne larw... A ten świr jej cały czas robił zdjęcia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 444444444465
ksenofaNyna- proponuje powrocic do nauki alfabetu:classic_cool: Jest malenka roznica miedzy "r" a "n":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zamierzam dyskutować z kimś, kto nie ma stałego nicku, powiem tylko tyle, wy bronicie Ksenofaryny i jej bajek, ja bronię ludzi, których fobie nie są wydumane 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×