jak dać facetowi sygnał że już nie chcę się z nim spotykać?

Powiedzieć wprost, ale pewnie boisz się, bo mądre to wy jesteście tylko na kafe :P

Najlepiej normalnie to powiedz. Nikt nie lubi być zwodzony i \"się domyslać\". To jest o wiele bardziej dołujace i wkurzające niż \"kawa na ławę.\"

Ale nie chcę go urazić. Gdy mi powiedział że mnie chce być ze mną to ja stwierdziłam że ja "Nie wiem czego chcę" ale zapewniłam go że chcę nadal się z nim spotykać. Tylko później przez cały czas myślałam żeby sobie już poszedł i że go w sumie nie kocham. Doradzcie co mam mu powiedzieć.

Jakkowiek to zrobisz i tak go urazisz ale CLose Combat ma racje madre to jestescie na cafe a w real life to chcecie zeby facet sie wszystkiego domyslil i zerwal i spokojne sumienie do starosci Bo to przeciez On zerwal nie ja...Tak ale z jakiego powodu...

proszę doradzcie mi

Powiedz mu że jest dla ciebie za niski. Na pewno to zrozumie i da sobie spokój.

Zapytaj go, ale takim smiertelnie powaznym i przekonywujacym glosem, czy bylby juz gotowy na dziecko. Slyszac cos takiego sam sie zwinie :P

nie no spoko, mi jeden odpiisal takiego esemesa, kiedy uslyszal, to co Ty chcesz powiedziec, ze na pewno nie chcialabys tego uslyszeć. jesli ci nie powie, ze "taski facet jak on to dla ciebie szczyt marzen i ze masz sie cieszyc, ze cie gorzej nie potraktowal, bo koledzy mowili, ze masz cos z glowa" - to uznaj, ze znajomosc zakonczylas z sukcesem.

A tak serio to po prostu mu powiedz i po sprawie. To nie boli

o dziecku już wspomniałam, to mi powiedział że będzie się cieszył :/ I co tu robić??

Poprostu powiedz wprost...bo niepewnosc jest najgorsza...sama jestem teraz w sytuacji ze nie wiem na czym stoje...i szlag mnie trafia... Nawet najgorsza prawda jest lepsza od niepewnosci...

POROZMAWIAC

powiedz mu prawde...każdy zasługuje na prawde!!!

Powiedz mu prawdę, tzn. że jesteś głupia i że smierdzi ci z ryja.

Ja wiem że on jest za mną bardzo, ale on mi nie pasuje-tylko tyle że nie chcę go skrzywdzić. Piedzieć w prost to nie jest takie łatwe-gdy zobaczę jak on patrzy na mnie z miłością. Pomóżcie

sytuacji i tez nie wiem jak to zrobic a on mi juz dal pierscionek :\

dlaczego przyjęłaś pierścionek, skoro go nie kochasz? czy bardziej zależy ci na pierścionku, niż na powiedzeniu prawdy, że go nie kochasz? nudne jesteście :O

nigdy nie mowilam ze go kocham, ani on mnie tego nie powiedzial, nigdy nie bylo miedzy nami na ten temat mowy. nawet jak dawal mi ten pierscionek, nie powiedzial tego czego mozna sie w takiej sytuacji spodziewac - czyli oficjalnie nie bylo zareczyn.to jest taki niby pierscionek- prezent przywieziony z dalekiej podrozy. I co jak dawal mi i nic nie mowil to sama sie mialam pytac jaka to okazja??? Sama nie wiem co mam o tym myslec

oddaj mu pierścionek i powiedz mu prawdę, idiotko :P

DEBILE

Powiedz prawdę. Wiem, że to nie jest latwe, ale to naprawdę najlepsze rozwiązanie. Mimo wszystko.

zniecierpliwiona

albo tlefonu to mu powiem. haha

A po co Ci jego nr-co mu powiesz jak go nie znasz. Nie wyśmiewajcie mnie tylko poradzcie. Powiedzieć wprost nie potrafię - może zacznę go unikać? Co myślicie?

czy nikt mi nie odpowie-dobry jest to pomysł - czy go to bardzo nie zaboli?? Proszę pomocy!!!

Mówią ci, ale ty nie chcesz słuchać. i tak zrobisz po swojemu. Po co prosisz o radę, skoro masz w nosie to co ci tu wszyscy piszemy? Powiedz mu normalnie, nie rób z siebie ofiary a z niego bezmózgowca.

Powiedz mu \"zostańmy przyjaciółmi\" to najfajniejszy tekst jaki można usłyszeć od ukochanaj osoby. Po nim to już tylko trzeba odwiedzić tylko sklep 1001 drobiazgów, kupić 3 m dobrego mocnego sznura i zrobić z niego użytek. A tak poważnie to nie da się tego przekazać żeby nie bolało. ZAWSZE BĘDZIE BOLAŁO. I nic nie poradzisz.

Popieram tych kto mowi ze najlepiej mu po prostu powiedfzieć! skoro on Ciebie kocha to Nie da sie tego tak zrobć żeby go nie bolalo. ale jest to leprze wyjście od oszukiwania go. wim co mowie bo gdzieś od pół roku moja dziewczyna zachowuje się podobnie i choć wim ze juz mnie nie kocha, czekalem. Takie czekanie bardzo boli i rani. lepiej by bylo gdyby szczerze powiedziala co mysli, wiadomo ze rozstanie bedzie bolalo ale za te poł riku co mnie oszukuje moze by juz czlowiekowi przeszlo a tak brnie dalej. w ostatnim okresie zrobilo sie juz tak ciezko ze to ja podejme pierwszy krok i dzisiaj mam zamiar skonczyc naszą znajomość. Może własnie o to wam dziewczyną chodzi zeby chlopak zerwal to wtedy jestescie nie winne, ale wiedz ze bede mial do niej zel ze tyle mnie oszukiwała i budzila zludne nadzieje, a w momencie gdtby zrobila to wczesniej napewno bym zrozumial i zostali bysmy przyjaciołmi......................

Do Ktoś taki zwyczajny Powiedz jak Ci poszło to zerwanie? I dlaczego masz do niej żal?