największy błąd w moim życiu!

bardzo zabawne...

A ty nei dotrzymałeś złowa, ona nikomu ani słowa a Ty tylu osobą to powiedziałes. Ile macie lat ??

a poza tym, Polukierowana, to jakbys nie doczytala nie pilismy wodki ;P wystarczaja co duzo mamy lat, niejestesmy jakimis szczeniakami maloletnimi...chociaz tak sie zachowalismy :(

no chyba nie wierzycie w te brednie..co dzwonił do siostry potem jak ona sobie po sexie poszła? przeciez ona była taka nawalona ze nie pamieta z kim się pieprzyła a co dopiero miała by gdzies wyjśc..a niby dgdzie by doszła?.....do wc pewnie , a autor topicu umiał trafic do telefonu skoro był pijany?.....i co siostra na nooc nie wróciła do domu? moze poszła spac pod drzewo?

ale Ty jestes g.... bylas przy tym ze tak wszystko wiesz doskonale???? ja tez moglbym tak sobie snuc domysly co Ty robilas wczoraj... moze poszlas do lozka z pierwszym lepszym napotkanym facetem???

ja nie pisze głupot ze spałam z bratem czy z tatą........jestes nieodpowiedzialny i w wodadku głupi.nie dostaniesz rozgrzeszenia człowieku jak faktycznie byłes tak narabany ze myslałes ze siostra to obca laska.a z matka spałeś tez?

przestancie sie wyzywac...ale ta kafeteria pomalu naprawde schodzi na psy ktos ma problem a wy sie z niego wysmiewacie zamaist pomagac...:/ rzeczywiscie zdrowe to nie bylo..zeby sie kochac z wlasna siostra...hmmmmm nie gadajcie juz wiecej o tym skoro raz sobie wyjsaniliscie co i jak ..tylko sie upewnij ze brala jakies anty...zeby dziecka nie bylo "broń boze"

ok. koniec tematu. szkoda ze niektorzy ludzie wlasnie zamiast pomogac, wola sie nabijac z cudzej tragedii. Bardzo mi przykro ze tu napisalem, moj blad, pomylilem sie. Czesc.

trzymaj sie "co ja zrobilem" alkohol troche was tlumaczy...chociaz ja nigdy nie znalazlam sie w takiej sytulacja staram sie ciebie zrozumiec:)pozdrawiam glowa do gory ...!!! i do przodu nie zamartwiaj sie tym tak obydwoje zapomicie o tym a za pare lat bedziecie sie jeszcze z tego smiac;)

A sorry wino, to zupełnie coś innego. No niestety sam napisałeś ze jesteście dorośli i że wódki nie było dużo. Więc wiedziałeś co robiłeś. Teraz musisz z tym zyć nei ma wyjścia. Tylko z siostra pogadaj. Moze obrócćie to w żart bedzie wam chyba łatwiej zyć.