Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przewrażliwiona

jak zobojętnieć...?????

Polecane posty

Gość przewrażliwiona

Co zrobić by nie przeżywać wszystkiego tak mocno? Mam wrażenie że im bardziej sie cieszę z małych rzeczy tym w większy dołek wpadam przy niewielkich problemach i przykrościach.. Mam tego dośc, tych emocji, przeżywania wszystkiego tak mocno. Chce się zdystansować, zobojętnić nie emocjonować tak wszystkim, bo jestem już bardzo zmęczona... Jak to zrobić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo niestety
i też nie wiem co robić:( moze ktos doradzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie oglądaj TV,a czytaj książki np.\"Świat Dysku \" T.Prachetta. Napewno się zrelaksujesz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jednej strony fajnie jest przeżywać pozytywne fakty mocno, z drugiej strony niedobrze, że tak mocno też złe rzeczy przeżywasz... Zastanowiła mnie Twoja sytuacja.. ja też bardzo mocno przeżywam pozytywne fakty w świecie (nawet to, że jakiś ptaszek ładnie zapitolił wprowadza mnie w świetny nastrój) ale za to smutne sprawy staram się jakoś tak zdroworozsądkowo traktować i niełatwo jest mnie złamać. Ale nie wiem, dlaczego tak jest, może różne przejścia tak mnie uodporniły? Nie wiem, co Ci poradzić. Pewnie młodziutka jesteś, może właśnie wraz z wiekiem i większym doświadczeniem życiowym przyjdzie ta \"obojętność\" czy raczej większy dystans do tego, co się dzieje... Nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam używki, po tym nawet ja człowiek impulsywny sie nie nerwuje, zresztą po co się czymkolwiek przejmować, ostatecznie proponuje pooglądanie krzywdy innych ludzi i cieszenie się że mnie to nie spotkało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pucioooooooooo
jaki temat na dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przewrażliwiona
Mam 22 lata, nie oglądam TV i nie cieszy mnie krzywda innych ludzi... Odkąd pamiętam nie mogłam oglądać np horrorów i thrillerów bo nie mogłam się po nich uspokoić. Probowałam środków uspokających, ale te ziołowe z apteki nic nie dają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przewrażliwiona
Brakuje mi dystansu do wszystkiego i być może ten dystans przyjdzie z wiekiem. Ale co mam zrobić teraz? Przez ten nadmiar emocji czuje się jak zmęczona życiem staruszka... Może po prostu pilnować, żeby nie cieszyć się za bardzo, zeby upadek tak nie bolał...? Jak trzymać uczucia na wodzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roberto z.
koleżanko, po pierwsze jesteś za bardzo skupiona na sobie - pomyśł więcej o innych. Po drugie w Twoim myśłeniu brakuje odniesienia do czegoś co jest ponad codzienną rzeczywistością: do ponadczasowych idei i wartości, do boga ... To są źródła pomieszania i nadwrażliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luttka22
właśnie, za poważnie siebie traktujesz, za wielką sobie przypisujesz wartość. Pamioętaj z prochu powstałeś w proch się obrócisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trypek
zobojętnieć - nie, zmądrzeć - tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przewrażliwiona
Dużo prawdy w tym co piszecie, m.in to że za bardzo się skupiam na sobie. Cóż, jeśli chodzi o mądrość życiową to rzeczywiście może ona przyjdzie z czasem.. Poki co zajme się relacjami z innymi, przyjaznia i miloscia. W sumie to najwazniejsze...dzieki za odpowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×