skaza białkowa u dzieci

czy ktoś ma ten sam problem a mianowicie u mojego 2miesięcznego dziecka stwierdzono skazę białkową czy ktoś może mi powiedzieć jakie są jej objawy?

cześć! Ja mam córcię już pięcioletnią i cały czas walczyłam ze skazą białkową. Od samego urodzenia miałam problem ze skórką (coś okropnego) czerwone wypryski. zwłaszcza na twarzy, w pachwinkach i pod kolankami. odstawiona została od piersi przeszłam na mleko Nutramigen i tak do dwóch latek. Miejsca chore smarowałam maściami robionymi na receptę, z przepisu lekarza (może nawet gdzieś mam proporcję) Pomagały miejscowo. Używałam i używam do tej pory kosmetyków do atopowego zapalenia skóry Allerco, La Roche-Posay. Z czasem to przeszło ale weszło za to w oskrzela.Teraz cały czas walczę z alergicznym zapaleniem oskrzeli i boję się o astmę. W apteczce zawsze mam Zyrtec lub Claritine leki przeciwalergiczne. Teraz po czasie pije mleko, je jogurty, deserki. Życzę cierpliwości i Pozdrawiam

były karmione czymkolwiek innym oprócz mleka matki-do momentu wykrycia skazy?? zastanawiam się skąd się to cholerstwo bierze??

inne czyniki? niski prog odpornosci i leciiii Moja cora byla na piersi do 8 msc i teoretycznie nie powinna byc uczulona na laktoze, a jest. Co by z nia bylo gdybym jej nie karmila piersia? Trzeba dosc rygorystycznie przestrzegac diety, to jest szansa ze wyjdzie z tego.

mój syn jest na preparacie mlekozastępczym. Myślałam że mu już przeszło bo buzia zrobiła się ładna a tu znowu wypryski. Zaczynam się zastanawiać czy to napewno wina mleka a nie czegoś innego.

do czarna a czy te wypryski pojawiały się mimo stosowania diety?

Witaj nowaaga! Po zastosowaniu leków antyalergicznych, mleka zastępczego Nutramigen i maści buźka zrobiła się ładniejsza, choć od czasu do czasu pojawiały się te czerwone plamy to znowu smarowałam. Te zaczerwienienia występowały dość mocno również pod kolankami, w zagięciach rączek, co nawet od czasu do czasu występuje nadal. Od drugiego roku życia leczę małą w instytucie alergologii, robiłam testy i wyszło że najbardziej jest uczulona na alergeny wziewne a nie na pokarmowe. uczulają ją strasznie pyłki drzew (które lada moment zaczną pylić), co się już po woli objawia bo już zaczyna kaszleć i \"gwizdać\" w oskrzelach, oraz pyłki traw w okresie letnim i sierć zwierząt. Na początku stosowałam surowe diety ale jak mogłam żałować dziecku które się rozwija np. czekolady, owoców itp. wiadomo wszystko z umiarem. Życzę cierpliwości i tak bardzo się nie przejmuj tymi wypryskami, wiem że mi teraz łatwo tak mówić, ale ja sama bardzo panikowałam i bałam się że te czerwone plamy zostaną na buzi. Uważaj tylko aby mały tego nie rozdrapywał, bo to bardzo swędzi. Trzeba się starać te miejsca lekko wysuszać i smarować maściami z dotatkiem środka zapobiegającego swędzenia. Miłego dnia!

dzięki czarna! Mój Misio ma 2 miesiące więc je tylko to dziwne mleko, ale doszłam do wniosku że te następne wypryski wyszły mu na buźce po podaniu herbatki z Hippa, której nie podawałam mu dosyć długo. Będę go obserwować nie podam mu przez jakiś czas tej herbatki i zobaczę efekty. Czytałam wczoraj na necie że 2 osoby uczuliły te herbatki więc jeszcze mamnadzieję że mój synek napije się porządnego mleka. A jakiego kremu używasz i czy jest dostępny bez recepty? Dodam że te wypryski ma tylko na buzi i jeszcze ciemieniucha.

cześć! Ciemieniucha przeszła sama leciutko wyczesywałam bardzo delikatną szczoteczką i smarowałam oliwką dla dzieci a tą maść co smarowałam buźkę miałam robiony na receptę. Jak chcesz mogę gdzieś jeszcze poszukać skład, bo zostawiłam tak na wszelki wypadek a podała mi lekarka alergolog.