Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marta9801

mysle o oddaniu dziecka

Polecane posty

Gość marta9801

jestem w 3 miesiacu ciazy z mezyczyna ktory nie chce za mna byc.Rozmawialismy i oboje jestesmy zdania ze nie wolno zawierac malzenstwa bez milosci.nie wiem co sie stanie gdy urodze to dziecko.Mysle ze najlepiej zrobie oddajac je malzenstwu,ludziom ktorzy beda potrafili zapewnic mu wszystko co najlepsze. Czuje ze jesli bedeje miala nie zwiaze sie juz ze mna zaden mezczyzna.I tak z powodu samotosci zwiazalam sie z ojcem mojego dziecka,od poczatku ustalilsmy zasady naszego "zwiazku".pewnie wiele ludzi z kafeterii mnie nie zrozumie,ale mysle ze przede wszystkim ci ktorzy zawsze mogli liczyc na czyjas milosc.Mi wystarczyla ta mala namiastka,bylam szczesliwa mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To usun

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta9801
usuniecie jest lepsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje że to prowokacja
jeśli nie to qrwa przestań sie czulić nad sobą i nad tym co ci wystarczy a co nie, tylko weź odpowiedzialnosc za to co zrobiłaś, bo dziecko to nie są za ciasne gacie, które możez oddać komuś bo cie cisną :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamcia
cześc!Myślę,że powinno się zrozumiec Twoją sytuację i nikt nie powinien Cię osądzac.Ja jestem szczęśliwą mama kilkudniowego dzidziusia ale potrafię Cię zrozumiec.A nie ma Ci kto pomóc z rodziny przy wychowaniu bobaska?A może z biegiem ciąży sama stwierdzisz,że to dziecko może jest całym Twoim światem?A jak będzie Cię miał kochac jakiś inny mężczyzna to pokocha Cię także z dzieckiem.Nie załamuj się,przemyśl to sobie wszystko jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta9801
tylko ze ono bedzie malutkie i nie bedzie mnie pamietalo.bedzie szczesliwe w pelnej rodzinie.to chyba dziwne wychowywac samej dziecko tylko po to by pokazac jak bierze sie za nie odpowiedzialnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskafffffka
kobieto, nie usuwaj!!!! Moja znajoma po usunięciu dziecka próbowała popełnić samobójstwo i do dziś leczy depresję. Oczywiście, że oddaj! Są setki małżeństw, które bardzo chciałoby Je mieć, może czekają na Nie od lat. Procedura adopcyjna w tym bezdusznym kraju jest taka, że najlepiej jest właśnie oddać dziecko zaraz po urodzeniu. Piszesz o swoim głodzie miłości i o tym ,że czasami wystarczy namiastka. Nigdy nie wiesz, co przyniesie dzień następny. Może właśnie to dziecko stanie się Twoja miłością - i to wcale nie namiastką? Tak czy inaczej - martwe - nikogo nie uszczęśliwi. Ciebie również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamcia
ale to Twoje dziecko,częśc Ciebie i jest za Niego juz teraz odpowiedzialna,wkońcu przyczyniłaś się do tego,że JEST!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje że to prowokacja
ty nie masz niczego "pokazywać" tylko masz tą odpowiedzialność wziąć. Pokazówki to sobie zostaw na imprezy. Zresztą twój infantylizm pokazuje tylko, że to jest prowokacja, a tym samym 👋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *zbulwersowana*
A dlaczego ma się z tobą nie związać żaden mężczyzna, bo amsz dziecko ???? Co to za powód??? Myślisz bardzo egoistycznie, ty chcesz miłości ale nie ofiarujesz jej.Jest wiele par, w których partnet przysposobił albo zaakceptował dzicko drugieo partnera. Dziecko to największy skarb jak możesz mieć. Mówisz, że wystarczy ci namiastka miłości a czemu jest winne to dziecko, że chcesz je oddać? Bo nie masz faceta???????????? wiesz teraz przekleństwa cisną mi się na usta, ale się powstrzymam. Znam bardzo młoda dziewczynę z małym 3 letnim dzieckiem, normalnie spotyka się z facetami oni wiedza, że ona ma dziecko, z jednym aktulanie jest teraz, on tez ma dzieco z poprzedniego związku. I świat sie nie zawalił. Jesteś egoistką, i to straszną, oddasz dziecko bo bedzie ci przeszkadzało w związniu się z jakimś facetem. Zastanów się co ty wogóle piszesz. może to prowokacja zrezstą. Jak masz środki, żeby je utrzymać to o co chodzi? A on dobrze wiedzuiał, skąd sie biorą dzieci, to teraz będzie płacił alimenty. Tyle na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1982
biorac pod uwage dzisiejsze mozliwosci matek , ktore z jakich kolwiek powodow nie moga zatrzymac dziecka bardzo dziwie sie kobietom, ktore decyduja sie na tak drastyczne posuniecia jak np. aborcja.Przeciez mozna zaraz po urodzeniu zostawic dziecko w szpitalu , zrzec sie praw do niego i ono trafi do ludzi , ktore sie nim zaopiekuja, ale decyzja nalezy do Ciebie i przemysl zawsze dwa razy swoja decyzje , zanim podejmiesz jakie kolwiek kroki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta9801
jestem... i dlatego mysle o jego przyszlosci.... czas pokze co sie stanie.. rodzina pewnie by mi pomogla...jeszcze nie wiedza... Tylko ze chyba obarcza mnie wina za wszystko ,chocby nie chcieli beda mi wypominac..pytac o ojca...martwic sie moimi studiami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęsliwa
Jestem mężatką po raz drugi. Mój obecny mąż zwiazał sie ze mna gdy moja corka z poprzedniego zwiazku miala 3 latka. Od 4 lat jestesmy szczesliwa rodzina. Dziecko nie oznacza samotnosci na wieki. Wrecz przeciwnie - nigdy nie bedziesz sama:) Poza tym ja nie wyobrazam sobie zycia bez mojego dziecka. Wyszlam w ciąży za mąż za ojca corki mimo ze go nie kochałam i to był bład dlatego rozumiem ze nie chcesz sie wiazac z kims kiogo nie kochasz. Ale dziecko? Przeciez mozesz byc szczęsliwą mamą! Przemysl wszystko jeszcze raz:) Głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oddanie dziecka to jest tez wziecie odpowiedzialnosc za dobro dziecko....jesli sie wie, ze samemu jest sie nieodpowiedzialnym.....co mamy w tym przypadku :( Do autorki: Pamietaj...ze to bedzie jak cien za toba szlo.....czy jestes na to gotowa...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta9801
nie widze na razie innego wyjcia jak przekazanie je do adopcji... nie traktuje je jak rzecz,poprostu wiem ze nie nadaje sie na matke...gdybym miala poukladane to bym nie zadala sie z tym mezczyzna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzymaj sie
donos ciaze a potem zobaczysz - czy bedziesz w stanie oddac. Wiesz, ze czasami tak bywa, ze Pan Bog daje dzieciatko akurat w tym momencie - nienajwygodniejszym a potem kobieta nie moze miec dzieci bo - nie ma z kim, bo jest chora bo nie ma czasu bo nie ma pieniedzy itp. Mam nadzieje, ze za pare miesiecy Ty bedziesz doradzala dziewczynom, ktore beda mialy taki sam problem -"nie oddawajcie, moja Dzidzia to moj najwiekszy skarb" !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta9801
wiem ze bedzie szlo to zamna jak cien...ale tak poniose tego konsekwencje.Ludziom zdarzaja sie rozne okropne rzeczy...gdybym zreszta byla silna psychicznie to nie zakaldalabym rozwiazania oddania dziecka....teraz nie czuje gruntu pod stopami,brak opacia z jakiej kolwiek strony przeraza mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co do pojscia do lozka to byli odpowiedzialni i dorosli a teraz jak dziecko w drodze to zero odpowiedzialnosci. Szkoda gadac,lepiej zostaw to dziecko zaraz po porodzie w szpitalu niz masz pozniej wyrzucic je na smietnik,czy wyrzucic przez okno jak to sie ostatnio coraz wiecej zdarza. Jeszcze nie doroslas,moze ciaza jeszcze cie zmieni,ale watpie. Albo sie wez w garsc.nie rozumiem jak moze byc dla ciebie wazne czy ktos cie ze chce z dzieckiem niz dobro wlasnego dziecka. Dla mnie wazniejsze jest dziecko a nie czy bede miec faceta czy tez nie.Mam nadzieje,ze zmienisz swoj tok myslenia. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęsliwa
Dodam jeszcze ze moja córę urodziłam na 1szym rok ustudiów - byłam bez pracy, nie kochałam faceta z którym zaszłam w ciąże i mieszkałam z rodzicami. Nie mialam nic. Wyszłam za mąż, urodziłam, pokochałam jak nikogo na świecie:) Rozwiodłam się - no trudno, zdaża się. Ale teraz juz wszystko OK. Nie było chwili w moim życiu kiedy żałowałabym decyzji o dziecku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie robcie jej wody z mozgu
lepiej zeby oddala ZRZEKAJAC SIE PRAW DO DZIECKA, niz zeby potem dzieko mialo sie petac po domach dziecka z nieuregulowana sytuacja prawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta9801
jestem slaba psychicznie,przeszlam juz zalamnie i to byl dosc blachy powod..mysle ze nie dam rady poradzic sobie z myslami,uczuciami,obowiazkami i to moze tylko zaszkodzic dziecku.Prawda jest przerazajaca--zachcialo mi sie seksu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Posłuchaj
Postraszę Cie trochę-bez dziecka też możesz nie znaleźć partnera. Nigdy. Tego się nigdy nie wie. I jak będziesz sama w wieku 40-50 lat możesz się zastanawiać gdzie jest twoje dziecko... Jeżeli głównym powodem twoich rozterek jest to czy znajdziesz partnera na życie mając dziecko-ZATRZYMAJ JE. Chyba, że są tez inne powody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta9801
moze...tylko to tez dziwne miec dzieko aby nie byc samotnym...ale to prawda moge i tak byc sama .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posłuchaj
ty nie masz dziecko po to żeby nie czuc się samotna, dziecko juz jest in nikt nie wie po co. Ale brak dziecka nie uchroni cie przed samotnością. A kiedy urodzisz dziecko to......zobaczysz sama...mówi Ci to kobieta, która przez pól ciąży miała w torebce adresy klinik gdzie można usunąć ciążę.....córka ma teraz 6 lat 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes idiotką
taaak powtarzaj sobie to całe życie, jestem taka biedna i niezaradna, nic nie umiem nawet dupy podetrzec. Ale jak jej dawałaś to było dobrze. pieprzona debilka i egoistka, co ty soebie wyobrażasz, weź się do roboty i zrób cos ze swoim zyciem pizdo jedna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WEŹ SIE W GARŚĆ PALANCIARO JEDNA!!!!!!!! A WIESZ CO JAK SŁUCHAM CIEBIE TO RACZEJ ODDAJ TO DZIECKO BO WSPÓŁCZUŁABYM MU TAKIEJ JEBNIETEJ MATKI JAK TY. A KIEDY MASZ ZAMIAR DOROSNĄC I WZIĄŚĆ ODPOWIEDZIALNOŚC ZA SWOJE CZYNY, MASZ RODZINĘ I TAAAAAAKA JESTEŚ SŁABAAAA. ŻAŁOSNA DZIWKA I TYLE JESTEŚ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Ci powiem 1 ... Nie podejmuj teraz tak pochopnych decyzji... Nie mow ze oddasz do adopcji... Poczekaj az zaczniesz czuc jego ruchy... Pewnie z uplywem czasu pochochasz na tyle swe dziecko ze nie bedziesz nawet brala pod uwage oddania go... Pamietaj ze los przewrotny jest... A mysl ze zostaniesz sama bo bedziesz kobieta samotnie wychowujaca dziecko jest bledna moim zdaniem... Znam osobiscie dziewczyne ktora ma syna w wieku 8 lat i niedawno zwiazala sie z pewnym chlopakiem... (z ojcem dziecka sama nie chciala mimo dlugoletnich jego podchodow bo byl po prostu niewierny..) maja teraz polroczna corcie i zyje im sie jak u Pana Boga za pieciem.. W kazdym badz razie.. Poczekaj jeszcze kilka miesiecy... Zycie samo za Ciebie rozwiaze Twoj \"dylemat\" Mam nadzieje ze jak kolwiek bys nie postapila.. beda to krki ktorych nigdy nie pozalujesz... i tego Ci zycze 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak bylas sama to sie faceci o ciebie bili? co opowiadasz, ze sie z toba nikt nie zwiaze jak bedziesz z dzieckiem? teraz jestes z facetem tylko dla sexu, co ty wyprawiasz ze swoim zyciem? A na powaznie, to takie decyzje podejmij z ojcem dziecka, w koncu robiliscie je razem. Chcesz aby dziecko zawdzieczalo zycie radom \"ruslaki\" albo \"truskaffffki\"? koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perełka35
marta głupia jestes!!!!!!!!!!!!!!!! jak to nie zwiąże sie z tobą zaden mężczyzna???? to ja bedąc w wieku 31 lat, mając dwie córki w wieku 9 i 5 lat znalazłam faceta....wyszłam za niego.....a 9 dni temu zostałam mamą naszego wspólnego dziecka..... drugi przykład moja mama owdowiała w wieku 35 lat, miała mnie i moją siostre i .....wyszła za mąz za faceta 15 lat młodszego......z tego zwiazku mam brata który konczy w tym roku 21 lat!!! trzeci przykład koleżanka wpadła z chłopakiem....urodziła synka, chłopak sie zmył i.....poznała cudownego faceta co pokochał ją i jej synka własnie w styczniu brali teraz slub!!! zastanów sie.....czasami łatwiej jest poszukac faceta i to wartościowego majac dziecko, bo wtedy dobry i szlachetny chłopak sie Tobą zainteresuje , taki co ma pstro w głowie pójdzie ...... głowa do góry i kochaj dzieciatko swoje juz teraz a ono odpłaci ci tym samym....i zobaczysz przyniesie ci szczęście tylko w to wierz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskafffffka
To prawda, forum nie jest odpowiednim miejscem do rozstrzygania o życiu i śmierci. Natrafiasz tu na ludzi przypadkowych i skąd wogóle wiesz, że warto ich prosić o radę? do tragedia z drugiej strony lepiej, żeby zawdzieczało życie komukolwiek, niż miałoby zostać zabite :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zycie to dziecko zawdziecz chyba raczej swoim rodzica... nie sadzisz tragikomiku??? Ja z jego poczeciem nie mialam nic wspolnego!! i co w tym zlego ze nie najezdzam na dziewczyne... upodlic czlowieka.. To jest dobre??!! i tak zrobi jak sama uzna za stosowne! Wane jest jedno!!! Aby dziecku krzywda sie nie dziala.. A skoro pisze ze martwi sie o studia.. to moze miec 20 lat... i nie nalezy jej potepiac za blad jaki zrobila.. Niekiedy po prostu lepiej okazac komus serce niz go potepiac.. To jest chyba lepsze niz ukamieniowanie.. A moze sie myle.. Moze to zle ze mam niekiedy ludzkie odruchy...? Trudno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×