Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość błłajan

nie mogę sobie poradzić z byłymi mojej dziewczyny

Polecane posty

Gość gość
Miałam podobnie, ale od drugiej strony. Mój chłopak miał przede mną 5 w tym jeden dłuuuuuugi związek, ja miałam 2 partnerów- kilkumiesięcze związki. Strasznie mnie to uwierało. Rozstaliśmy się po jakimś czasie z pewnych względów, przez te kilka miesięcy ja się spotykałam z facetami, z jednym skończyło się seksem (dodam, że nie sądziłam, że kiedykolwiek wrócę do mojego faceta!), on o tym nie wie, a mi myślenie o jego przygodach przeszło bo zobaczyłam, że taka przygoda nic nie znaczy-dla mnie znaczyła niewiele. I konkluzja jest taka, że jak się wiążą ludzie, którzy mieli inne podejście do spraw seksu to im nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie moge sobie z tym poradzić, często jak rozmawiamy ona wspomina sytuacje z jakims byłym a mnie to doprowadza do takiego jakby zażenowania czuje się gorszy, słabszy... Nie wiem czy ten związek przetrwa, ona wspomina o swoim byłym mnie to dołuje czuje sie z tym źle przez co staje sie małomówny co znowu prowadzi do złego nastroju, niby pyta co się stało czemu jesteś inny ale przecież jej nie powiem co mi przeszkadza bo to i tak nic nie zmieni a tylko ją zmartwi a zależy mi na niej i nie chce jej ranić... masakra dobija mnie ta sytuacja nie wiem co dalej robić...Chyba nie wytrzymam tego ciągłego zadręczania się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam nie byłeś prawikiem, więc o co ci k***a chodzi? To żałosne, gdybyśsam był prawiczkiem, to byłoby to zrozumiałe i życzyłabym ci nawet tej dziewicy, ale skoro nim nie byłeś, to teraz możesz się wypchać :D chyba że kupisz sobie dziewictwo jakiejś młodej koorevny, bo tylko na takie "dziewictwo" zasługujesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wam odpowiem jak to wygląda. Wyobraź sobie deskę w Toi Toi. Siadasz na niej? Nie... Dlaczego nie? Bo brzydzisz się ludzi którzy na niej wcześniej siedzieli i załatwiał potrzeby fizjologiczne. Leżąca guma do żucia na chodniku wypluta przez kogoś. Weźmiesz ja do buzi? Nie Tak to wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda używka jest tyle warta co deska w publicznej toalecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×